Forum Doom Trooper
Forum ogólne => Klub Arkadin => SELEKCJA KART => Wątek zaczęty przez: pretorianstalker w Stycznia 24, 2012, 01:37:23 pm
-
(http://img254.imageshack.us/img254/3777/detector.jpg)
-
karta calkowicie nieprzydatna. nie wierze, by ktos jej kiedykolwiek uzyl, no chyba, ze zmienimy nasze ustalenia w kwestii first strike vs mina. jestem PRZECIW!
-
Karta może szału nie robi, ale z drugiej strony nie jest przegięta... może i jest słaba, ale nie jest niegrywalna. Jestem na TAK!
-
Ja też na NIE - Zasadzkę mamy jakby co ;)
-
Widzę, że będzie problem z mało grywalnymi kartami :) Czy dopuszczać czy nie. Pytanie się nasuwa - poprawiać jakoś i dopuszczać, nie dopuszczać czy dopuszczać bo skoro i tak słaba to nie zaszkodzi, a może akurat ktoś coś na nią wymyśli? :)
-
Ja też na NIE - Zasadzkę mamy jakby co ;)
Ale ZASADZKA jest jednorazową specjalką i działa trochę inaczej (mocniej). Dla mnie DETEKTOR RUCHU jest w porządku.
-
Mało grywalna, a nie wiem co z takimi robić.
-
A ja bym nią grał - wystarczy LANCELOT i talia na KRWAWE BERETY... niby gorsze niż GUNG HO w talli Mishimy, ale jednak inne, bo możemy się wspomóc POD KONTROLĄ czy innymi kartami chroniącymi Ekwipunki.
-
Nie do końca rozumiem, czy walka się przerywa po zadanym ciosie przez obrońcę. W podstawowej edycji często jest zapis "if oponent survives, it may strike back". Tutaj tego nie ma, toteż jestem nie do końca przekonany (bo potem rodzą się konsternacje i dyskusje odnośnie dokładnej interpretacji).
jestem raczej na nie, ale może jeśli więcej osób się wypowie i odnajdę w postach sensowną argumentację na tak, to zmienię zdanie.
-
Nie do końca rozumiem, czy walka się przerywa po zadanym ciosie przez obrońcę. W podstawowej edycji często jest zapis "if oponent survives, it may strike back". Tutaj tego nie ma, toteż jestem nie do końca przekonany (bo potem rodzą się konsternacje i dyskusje odnośnie dokładnej interpretacji).
walka sie przerywa po ciosie obronce wtedy i tylko wtedy gdy ten cios jest zabojczy ;)
-
Nie zawsze - ZASADZKA, ATAK Z ZASKOCZENIA czy ZAMROŻENIE CZASU działają trochę lepiej (wystarczy, że korzystający z nich wojownik zrani przeciwnika, aby zakończyć walkę). Jeśli na DETEKTORZE RUCHU nie ma takiego zapisu jak na tych kartach, to znaczy, że przeciwnik musi przeżyć walkę, aby oddać.
-
Na pierwszy rzut oka karta mało grywalna ale z drugiej strony tez nie przegieta więc jestem za.
-
Jestem za - niby na pierwszy rzut oka szrot, ale niektóre korporacje cierpią na deficyt jednostek z first strikiem, a w taliach złożonych w przemyślany sposób ta karta może zrobić różnicę.
-
Dla gier typu korporacja vs korporacja styknie. Jestem za.
-
Karta poprawna, wszystko mi w niej pasuję oprócz sformułowania.
„The affected warrior strikes first when it is attacked (not when it attacks).”
Dlaczego warrior to “it”? Nie powinno być przypadkiem “he/she”? Trochę to dziwnie brzmi. Napiszcie proszę czy to jest aby na pewno do końca poprawne po angielsku. Jeśli poprawne to jestem na TAK, jeśli niepoprawne to jestem na NIE, bo nasz dodatek musi być tip top także pod względem językowym :).
-
O ile pamiętam to w w 1ED na żadnej karcie nie ma zwrotu "he/she" ;) A myślałem że to ja jestem purystą językowym...
-
Ja jestem na tak, bo karta ciekawa, choć nie zachwyca.
-
Nie bo kopiuje pomysł już istniejący. Jan napisał Skoq mamy już zasadzkę.
-
Moim zdaniem dobrze - dzięki temu można oprzeć się na czymś innym niż jednorazowe specjale. Tak samo jak ze Scrambling Device - wkurzające bo ciężej mu przeciwdziałać niż np Wykyricu Agentów.