Drukuj

[Lechu]

widze, ze nie ma odzewu w sprawie mojego apelu o ban placowkowiczow chodzilo glownie o to by przyspieszyc rozgrywke. i nie jest to dyskryminacja Ciebie Skoq'u, bo po pierwsze skad mam wiedziec co wezmiesz na poniedzialek, po drugie ja bym na pewno wzial lutki gdybysmy grali z placowka (wiec siebie tez ograniczam)

[Pako]

Głównie chyba Skoqu musi się wypowiedzieć... 

[Skoq]

Jestem przeciw banowniu placówki. Poza tym nie wiem czy nawet będę miał czas na stworzenie nowej talii bez placówki, więc nie mogę się zgodzić... Ale się postaram - jutro napiszę.

[Lechu]

dobra, nie upieram sie. mozemy grac dokladnie tak jak gralismy zeszlym razem.

[Pako]

Z tym, że zaoferowało się więcej ludzi niż wtedy... a przy 5 już dość wolno było To może ewentualnie się jakoś podzielimy, ale to się zobaczy na miejscu.

[Folko]

Jakoś sobie poradzimy, a ja bym grał z tymi placówkami, w końcu skoro ktoś już to wymyślił, to niech już będzie jak jest. Poza tym, gra jest trudniejsza 

Chłopaki, apeluję, jak byście mieli coś z kart w które obowiązkowo powinienem wyposażyć swoją talię proszę weźcie dla mnie rozliczymy się na miejscu.

[Folko]

No, za nami drugie udane spotkanie w Paradox-Cafe 
A najlepsze jest  to !! że było nas siedmiu !! Na poniedziałkowe rozgrywki dotarli Krzychu oraz Michał.
A oto kto grał kim

Skoq - nieśmiertelna ziemska chałastra  pochowana na placówce - 2 pełne zwycięstwa !! i prawie trzecie.
Lechu - Legion - choć chyba to nie był jego najszczęśliwszy dzień ale 1 zwycięstwo jest
Roboraczek - Grizzly znowu wjechały grupowo na stół  no i 2 zwycięstwa sa na koncie.
Pako - Heretyckie banditerros nie znalazły wczoraj nowych wyznawców
Folko - mój Capitol rośnie w siłę, ale sobie jeszcze w pełni nie powalczył.
Krzychu - Imperial ze wsparciem bractwa, początkowe problemy przerodziły się w niezły wynik pod koniec gry.
Michał (Gromblin) - Legion - powrót do przeszłości sie udał i nowy gracz wkracza do gry.

NO !! Robi się coraz ciekawiej. Jest jeszcze dwóch nieaktywnych graczy którzy mam nadzieję z czasem dotrą do paradoxu w poniedziałkowe granie.
Poza tym, trening przed Zabrzem się odbył więc Panowie - Sukcesów !!!!! 

[Skoq]

Dodam, że graliśmy na dwa stoliki - przy jednym 4-ech graczy, przy drugim 3-ech. Grało się świetnie - co jak co, ale bardzo lubię gry multiplayer - zawsze są jakieś niespodziewane zagrania Ja swoje gry wygrałem - dwie pełne i jedna niedokończona -miałem najwięcej PZ po wjeździe Mercenarym w puchę - choć mogło się jeszcze wiele zdarzyć, to musieliśmy już kończyć - późno było... - dla mnie ok, bo Lechu szykował już ostateczny atak dający mu wygraną i nie zdążył Roboraczek zastosował przy drugim stoliku Sidebarowy kamuflaż - między grami wymienił talię Bauhausu na talię Hordy Półksiężyca używając 25 kart rezerwy - zaskoczenie było...
Jak tak dalej pójdzie to w Wawie stworzy się ekipa niemalże jak w Częstochowie - a Paradox stanie się stałym miejscem gry... Super, że wpadli nowi (dla nas nowi ofkors) gracze - zapraszamy na kolejne "mecze"!

[Folko]

Jak liczna jest ekipa z Częstochowy ? Można ich będzie kiedyś na konfrontację do Wawy zaprosić !! A co !!

[gromblin]

Potwierdzam, ze bylem, pograłem - wyniki raczej mierne, ale powrót zaliczony. Mam nadzieje, ze kolejne spotkanie już niedługo i ze nasza gra pomoże zawodnikom w Zabrzu.

[Lapson]

Cóż ekipa z Częstochowy liczy powiedzmy 8 osób

[Folko]

No to w sumie mamy 9 osób u nas i 8 u Was  Spokojnie da radę coś zorganizować w niedalekiej przyszłości, niech sie tylko cieplej zrobi 

[Roboraczek]

...Właśnie...coś może da radę zorganizować...myślę że do póki paradox będzie istniał...miejscówkę mamy...gospodarz normalny  więc ..może...

[Lapson]

A co aż tak wam się nie chce ruszać na turnieje ??

[Skoq]

E tam, nie chce - po prostu widzimy jakieś światło w tunelu na organizację w Wawie czegoś większego