No i po turnieju.
Ostatecznie było nas 14 osób. Nieobecnych Pretora i Diablera zastąpili Lapson i Puki. Bezdyskusyjnie turniej wygrał Młody, który nie poniósł ani jednej porażki! Dyskusyjne są natomiast metody jakimi to osiągnął. Jest takie powiedzenie że z sexem jest jak z brydżem. Albo ma się dobrego partnera albo dobrą rękę. Młody najwyraźniej wybrał to drugie rozwiązanie tworząc swoja talię
. Jego samogwałcąca sie talia nie dała szans innym. Co do pozostałych miejsc nie jestem pewien ale wszytskie karty z wynikami ( zrobione przez Nico na godzine przed turniejem ) zebrał do podliczenia Nekro. Jesli chodzi o moje wrażenia to najbardziej utkwiły mi w pamięci dwie gry z Pukim i Nekro. Obie niestety przegrałem ale obie trwały bardzo długo a szala zwycięstwa wahała się do ostatniej karty. Za swój sukces musze uznać moje pierwsze turniejowe zwycięstwo nad Lapsonem i w sumie nie najgorszy wynik w całym turnieju, choć mogło byc odrobinę lepiej. Warto również pogratulować Madravovi swoich pierwszych turniejowych szlifów, oby nie ostatnich.
Po turnieju odbył się draft o ile tak można nazwać gre z jednego startera
. Nie wiedzieć czemu nie było chetnych na uzupełnienie zestawu boosterami Morta
, choć kilka zostało otwartych. Niestety jak na razie nikomu nie udało się trafić upragnionego przedmiotu pożądania jednego z członków naszego Forum
.
Dzięki wszystkim za udział i do następnego!