Pośrednio czy bezpośrednio Repudiate nie może wpływać na gracza w żaden sposób. Jeżeli to Cię nie przekonuje to dopasuj teorię Void do tego jak tłumaczy to Winter co jest bardzo logiczne i spotykane we wszystkich karciankach
Nigdzie nie ma jakiegoś magicznego obszaru "poza grą", który mieści się pomiędzy graczem, a polem gry i wprowadzenie czegoś takiego wymaga dodatkowych zasad co mija się kompletnie z naszym celem czyli uproszczeniem zasad i stworzeniem wersji bez bugów. Jak do tej pory jedyną teorią, która wyjaśnia wszystkie sytuacje jest teoria Marqwitch'a.
A co do Repudiate jeszcze raz:
zagrywając falę prawości musisz zapłacić co najmniej 10A - i to fala Cię do tego zmusza - a nie repudiate -
Zapis ten tłumaczy co innego - chodzi tu o to, że jeżeli karta specjalna została skontrowana to traktujemy ją tak jakgdyby nigdy nie była zagrana - np Zmiana kierunku - może być zagrana tylko raz, chyba, że jedna będzie skontrowana. Jeżeli karta nie była zagrana, to nie mogliśmy stracić PA czy akcji i po to jest zapis na Repudiate bo faktycznie PA i akcje powinny wrócić do gracza, ale ponieważ Rep działa tak jak napisano to nie wracają, i tutaj jest problem, bo zapis ten nie może mieć wpływu na gracza i gracz na dobrą sprawę spalił akcje i PA
(może chodziło Ci nawet o to samo po przemyśleniu, ale w takim wypadku nie wiem czemu nie zauważyłeś, że Rep działa na gracza
)
Co jak co, ale obszaru Void nie ma i nie bedzie
Karty zawsze są w jednym z miejsc: gra, ręka lub discard - nie ma innej opcji (nie liczę SB czy anihilowanych kart).
1.
Rozumując waszym tokiem mogę skontrować kartę zagrywaną z ręki Powiewem Wątpliwości badź (Częściowym) Przejęciem Kontroli zanim poleci na Discard, przy założeniu, że nie ma w grze ani Herolda, ani Untouchable.
To ja mogę kontrować Twoje specjale equilibrium - dajmy może spokój takim pomysłom, bo to nie sa karty kontrujące i nie mozna ich zagrać dopóki nie rozpatrzy się do konca karty poprzedniej
Nie można rozpatrywać dwóch kart równocześnie.
2.
Co do manipulacji Punktami nie mamy żadnej jednoznacznej odpowiedzi. Można myśleć i tak, że skoro pula jest chroniona to i również karty na stole są. Bo niby czemu nie...
Karty na stole nie są - to chyba jasne
Nawet jeżeli pula nie jest - co to zmienia? Sztuka nadal zabiera akcję, która jest wykonywana przez gracza i nie można spowodować, że taka akcja jest bezowocna i zostaje stracona. Spójrzcie na przykład Przewidzenia ataku - jest tam specjalny zapis, mówiący o tym, że można tego użyć jeżeli przeciwnik jest odporny na sztukę. Idąc waszym tropem zapis ten jest bezsensowny, bo i tak możnaby się wycofać z walki anulując atak, choć wykonany był przez kogoś na sztukę odpornego. Jednak po coś ten zapis chyba jest i inne tego typu karty na odpornych na MH nie działają - np nie można zmienić odpornego agresora przy pomocy Telepatii.
3.
W przypadku Repudiate nie ma Manipulacji Punktami - to przeciwnik sam nimi manipuluje zagrywając jakąś kartę. A nawet jeśli to Repudiate bez tego zapisu o PA i Akcjach działałoby identycznie jak z nim. Adekwatnie do Zakłóceń i Skradzionych.
Jasne, że gracz sam płaci, ale koszt akcji traci się z powodu sztuki i akcje zostają anulowane sztuką, co jest zupełnie nie do przyjęcia
4.
I jak waszym zdaniem wytłumaczyć działanie tego Wojownika? Z tego co wiem to na gE sposób zagrywania kart nie zmienił się w najmniejszym stopniu. Jeśli działa tak jak mówicie to jest chodzącą odpornością na Zakłócacze i nie tylko wszelkiej maści. Jak gram od ponad 2 miesięcy to jeszcze na żadnego nie trafiłem...
To jest problem słowa MANIPULACJA - co ono oznacza?
Manipulacją może być odrzucenie, przeszukiwanie i wyjmowanie karty (np Ożywienie z cudzego discardu itp, a czy kontra efektu jest manipulacją? hmm... kwestia do rozpatrzenia, ale na samą kartę według teorii Wintera, zakłócenia itp nie działaja bezposrednio, a jedynie na efekt - i tutaj weźmy np Grabież, 3 akcje i gracz może zrobić jedną z 3 rzeczy, a jak ktoś mu zagra repudiate to już nie może, a jest odporny :/ Z teorią Wintera staram się pozostać w zxgodzie i jakoś to działa wciąż
)
Na dobrą sprawę, gdyby przyjąc, teorię Wintera, zakłócenie karty nie będzie żadną manipulacją kartą, bo karta zawsze zachowa się tak samo, wrzuci swój efekt, który będzie anulowany. Przy repudiate, mamy odporność na sztuke, która to nie pozwala na to, aby w jakikolwiek sposób wpływać na gracza, a nie na konkretne karty. To co jest związane z graczem nie może byc affected by sztuka
Jeżeli natomiast gracz z powodu sztuki traci akcje to jest to przykład na to, że jednak jest affected.