Spotkanie tym razem nie wyszło tak jak miało wyjść....Na początku dotarliśmy ja i Pako - w związku z opóźnieniami zagraliśmy 1,2 "raza" (druga niedokończona, bo przyszedł ROboraczek). Potem we trzech zagraliśmy raz, po czym dotarł Lechu i zagraliśmy znów 1,2 "raza" - bo zamykali lokal. w Skrócie kto i jak:
1. Pako - Heretycy (wersja upgrade) + Mroczni Mysliwi,
2. Roboraczek - Bauhaus-berta
3. Lechu - Kartel (= bohaterowie z różnych korporacji z podstawki + Eva Valmonte, miał ponoć Doborowy Oddział nawet
)
4. Skoq - CyBERTronic BERTA - Ćpacze, Dopalacze, Vacki i silniejszych gości paru - talia do odchudzenia ewidentnie
Gry (te skończone):
1. Skoq vs Pako - wygrałem Mercenarym z Capem jadąc w puchę za duuużo PZ,
2. Skoq vs Pako vs Roboraczek - znów wygrałem - Eat This Pako i moje Smiertelne Rany i Skradzione Papiery(jedyne 3 karty które miałem w ręku dały mi wygraną niespodziewanie),
3. Skoq vs Pako vs Roboraczek vs Lechu - Lechu zwyciężył - ale gra była ostra - co chwilę wchodzili i schodzili Grizzli - popełniłem fatalną pomyłkę w rozgrywce - bo miałem wygraną w kieszeni, ale postąpiłem zbyt protekcjonalnie i w sumie bezsensownie
Ogólnie grało się super - ale następnym razem Panowie kto się spóźni stawia piwo
- no i żeby nas więcej jednak było. Do zobaczyska za 2 tygodnie - 20.04.