Pozostałe > Ziemia Niczyja
Film fabularny Kroniki Mutantów
Pako:
żenada
cytat filmu
--- Cytuj ---- put the detonator in a hole
- which hole?
- any hole!!
--- Koniec cytatu ---
Stranger:
Nie widziałem. :(
Zimoli77:
No to patrz i płacz :P
http://www.tvfilmy.pl/index.php?p=ogladaj&id=794
Folko:
A MISIĘ film podobał ;D ale pod kątem wyglądu i kolorystyki. Skoro już na westępie widać było że to nie Warzone jak w Doomie czy bitewniaku, oglądałem to po prostu jako film SF. I w sumie widziałem gorsze gnioty. To co mi najbardziej wadziło to debilne podejście do legionistów ciemności, wszyscy jak zombale z kosą na ręku :-\ to takie głupie było i śmierdziało bardziej Quake'em 2 niż Doomem. Ale sceny walk i maszynerii ciekawe. 7/10
PS> Cudów się nie spodziewałem - polecam Alone in the Dark the movie - to dopiero KUPISZON
Kapitan Shinobi:
--- Cytat: Gothik w Marca 02, 2009, 01:33:11 pm ---Według amerykańskich forów filmowych wersja którą oglądaliśmy była roboczym ripem przed ostatecznym montażem i masteringiem (europejska wersja na DVD miała swoją oficjalną premierę dopiero 16 lutego 2009). Ale nie sądzę by nawet najlepszy montaż i dodanie kilku efektów specjalnych miało w jakikolwiek sposób uratować kompletnie spieprzony scenariusz.
--- Koniec cytatu ---
Czytałem kiedyś wypowiedź znanego filmowca (nazwiska i profesji tu nie przytoczę, wybaczcie) w stylu: ''dobry montaż może uratować kiepski film, a zły położy każdy, nawet najlepszy''. Co do jednego się zgadzam: żaden fan DT/WZ czy ogólnie Kronik Mt nie powie że to dobry film (jaki by ten montaż końcowy nie był).
Począwszy od oszczędności na efektach, złym doborze obsady (chyba tylko T. Jane pasuje), a na nielogicznościach scenariusza (i złych założeniach) kończąc.
W ogóle uważam, że nie najlepszym pomysłem było robienie filmu o początkach Kronik - nie da się tego sensownie przedstawić w 1,5-2h skrócie filmowym. Lepiej jakby zrobili film na podstawie komiksu Golgothy - z krótkim słownym wprowadzeniem do "świata przedstawionego". Powstało by coś w stylu Gwiezdne Wojny - Historie, a mogłoby się nawet udać i zarobić na siebie ;)
Nawigacja
Idź do wersji pełnej