Oczywiście, że sierżant działa. Mówi o tym dość wyraźnie zasada strefy wpływów opisana w rozszerzeniu zasad dotyczącym Paradise Lost. Co ciekawe, większość Graczy zazwyczaj nie ma nic przeciwko działaniu wspomagającemu w postaci odporności na MH, czy możliwości korzystania z dowolnego ekwipunku, dopiero gdy współczynniki (WW.,S,P i W) mają się zmienić pojawiają się niesnaski.
A logikę w DT to sobie radzę darować. Był nawet osobny temat poświęcony temu zagadnieniu. Po raz kolejny (niestety) przywołuję mój ulubiony przykład: Czołg bojowy Grizzly "ubrany" w pancerz legendarnego zabójcy. I żeby było weselej czołg na polu walki trzeba ubierać w taki pancerz, żeby mógł zabijać jednym strzałem z wieżyczki, podczas gdy jakiś tam Yuichiro, który bardzo się do swojego ceremonialnego miecza Mishimy przywiązał rozcina taki czołg na pół i zabija załogę jednym ciachnięciem katany- i proszębez hipotez w stylu: być może załoga miał zatwardzenie i wyszła na zewnątrz, a w krzakach był samuraj...