Forum Doom Trooper

Zasady gry => Archiwa Bractwa => Zasady ogólne => Wątek zaczęty przez: bulielmo w Maja 14, 2006, 09:25:21 pm

Tytuł: Placówka
Wiadomość wysłana przez: bulielmo w Maja 14, 2006, 09:25:21 pm
W związku z wszechobecną falą Luterańskich Wiernych musze się nauczyć grać z placówką. Przysparza mi to sporych problemów w niektórych kwestaiach. Proszę o pomoc:
1. Czy legionista ciemności na placówce dostaje +3 do S od Triangulatora z Kohorty??
2. Czy legionista ciemności zabity na placówce wraza do ręki z Komory Kriotechnicznej?
3. Czy walczący na placówce legionista ciemności może bronić się w strefie walki dołączonej do kohorty?
Ogólnie czy wszystkie umocnienia, ekwipunki, strefy dołączone do kohorty działają na wojowników legionu na placówce.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 14, 2006, 10:49:00 pm
Wszystkie kart, które działałyby na wojownika gdyby ten znajdował się w Szwadronie/Kohorcie działają na niego również na placówce.
Działa w zasadzie wszystko poza:
-Strefy walki - dla placówki trzeba mieć oddzielne strefy i nie można korzystać ze stref w kohorcie.
-Grabieżca/Ważka - mógłby działać, ale nie można być równocześnie w takim pojeździe i na placówce, ani nie można go tam zabrać bo to nie pojazd żadnego z legionistów.
Traingulator już np. działa - niby czemu nie :) Nie trzeba być w nim żeby działał - działa na wszystkich wojowników szwadronu/kohorty działa więc i na nich gdy są na placówce.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 22, 2006, 09:57:18 am
Chodzi Mi tu o ochroniarza, ale i mosiężnego apokaliptę, czy elitarnego strażnika. Problem jest mianowicie taki, że walka pomiędzy wojownikami z placówki a szwadronu/kohorty odbyć się nie może. O ile na innych kartach, dajmy na to sztuki jest mowa o zmianie obrońcy na dowlony inny cel, który może zostać zaatakowany o tyle na tych wojownikach nie ma o tym mowy. Oczywiście nie uważam, że w takim wypadku atak placówka- kohorta itp. jest legalny. Czodzi mi o to, czy w takiej sytuacji atak taki nie powinien być niemożliwy do przeprowadzenia na wojownika (który chroniony jest przez innego wojownika) do czasu aż chroniący wojownik nie zostanie zaatakowany i zabity przez innego wojownika przebywającego na odpowiadającym obszarze.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Maja 22, 2006, 12:59:05 pm
koszal, tylko że wtedy będzie taka sama sytuacja jak ze zsyłaniem do Placówki wojownika niewalczącego i Plemienni sobie nie powalczą. A nie oszukujmy się - jak ktoś gra Plemiennymi to zazwyczaj nie pcha do takiej Talii Legionistów i Żołnierzy Zagłady, bo raczej nie ma na nich miejsca.

I wynika pytanie - Co w takim razie dzieje się jeśli zagramy na jedynego wojownika w Placówce Zaginionego, Pojmanego lub Błąd? Czy Gracz kontrolujący go musi przenieść do Placówki kolejnego Wojownika czy nie? Ale to wszystko pokręcone... :/
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 22, 2006, 01:09:53 pm
Gracz kontrolujący Ochroniarza itp. wybiera czy ten będzie bronił - jeżeli ochroniarz jest poza placówkę, gracz go kontrolujący nie może zadecydwać, że będzie on walczył zamiast gościa na placówce - proste.

Co do błędów i pojmanych - taki gość nie ma wpływu na grę, musimy więc przenieśc następnego wojownika.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 23, 2006, 02:07:46 pm
Jakby to wyjaśnić. Dlaczego placówka i wojownicy plemienni mieliby mieć przewagę? Tak naprawdę zasady dodatkowe z Paradise Lost tego nie mówią. To znaczy nie mówią o tym, że jak plemienny nie ma z kim sobie powalczyć to znaczy, że przeciwnik, który plemiennego nie ma- ma problem.
Naświetlę dokładniej, co tu się nam może zaraz wykroić. Jeśli nie ma w grze wojownika, który może zaatakowany (a nie brać udział w walce, bo koleś z cieniem brać udział w walce może), to można atakować Gracza na czysto.
Wychodzi na to, że jeżeli jeden z Graczy ma wojownika w placówce, a drugi w szwadronie/kohorcie to koleś z placówki może jechać gościa, który ma kogoś w szwadronie na czysto, bo nie ma ten koleś nikogo w placówce, zatem nie ma wojownika, który może zostać zaatakowany.
Taki problem właśnie się tu kroi. Jestem zatem bardziej za równouprawnieniem placówki i szwadronu/kohorty. Tzn. Jeśli atak jest przekierowywany na kogoś z innego obszaru, a zagrana karta, czy zdolność nie mówi o tym, że takiego wyboru obrońcy dokonać nie można (sztuka np o tym mówi wyraźnie) to atak taki zostaje przerwany.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 29, 2006, 02:50:44 pm
Cytuj

Wychodzi na to, że jeżeli jeden z Graczy ma wojownika w placówce, a drugi w szwadronie/kohorcie to koleś z placówki może jechać gościa, który ma kogoś w szwadronie na czysto, bo nie ma ten koleś nikogo w placówce, zatem nie ma wojownika, który może zostać zaatakowany.  



Odsyłam do lektury instrukcji  Czasem pomaga  

Sugerowana zasada:
Wojowników, którzy permanentnie nie mogą brac udziału w walce nie można przenosić na placówkę. Chcemy uniknąć sytuacji blokowania plemiennych. Gdyby mogli oni przechodzić to możnaby na siłe wrzucać ich na placówkę, a potem wystawiać walczących w kohorcie. Przyjecie zasady, ze trzeba przenosić walczących na placówkę już wtedy by nie wystarczyło, bo taki "niewalczący" skutecznie by blokował przenoszenie np Legionistów gdyby był ŻZ, lub na odwrót.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: Atticus w Października 16, 2006, 09:34:09 am
Wojownik ze szwadronu/kohorty nie moze walczyć z wojem na placówce . A co jeżeli podczas walki użyje inspiacji i przeniose wojownika na placówke lub spowrotem do szwadronu/kohorty ?? Na moje walka sie kończy .
Jest może jakiś zapis o "przenoszeniu podczas walki" ?? bo wiem tylko ,że takie coś jest na Mistrzu Valpurgiusie . Interesuje mnie , czy  w zasadach też coś takiego jest .
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Października 16, 2006, 10:52:13 am
Nie ma nic takiego w zasadach. Jest na Mistrzu i Przegrupowaniu.
Można przenosić podczas walki - ale tylko do fazy przerywania. Walka kończy się tak samo jak ma to miejsce w każdym innym przypadku, kiedy spowodujemy, że walka odbyć się nie może.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: Lapson w Czerwca 11, 2008, 12:58:42 pm
Czy można przenieść wojownika na placówkę jeżeli żaden z graczy nie ma tam nikogo, czy jednak musi być jakiś plemienny co otwiera placówkę?
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 11, 2008, 01:12:31 pm
Zależy. Aby placówka się uaktywniła musi wyjść choć jeden plemienny. Potem już jest i można tam przechodzić nawet jeśli nikogo tam nie ma.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: Lapson w Lutego 18, 2009, 05:10:53 pm
A co gdy wojownik który wcześniej był poza obszarem jak np  Odszczepieniec Renegat znajdą się na placówce? Jeżeli działało na niego coś (np umocnienie) czy wciąż na niego działa?
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lutego 18, 2009, 06:07:17 pm
Ja bym uznał, że jest w przedłużeniu tego swojebo pozaobszarowego badziewia :P
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: Snake PL_issken w Lutego 19, 2011, 04:27:17 pm
Czy ktoś, kto musi zostać na placówce, może wrócić na rękę??
Takiego wojownika chyba nie powinno dać się zabrać Przegrupowaniem czy przegonić Hasty getaway?
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: Ris w Lutego 19, 2011, 06:25:07 pm
Nie nie, w tym zaisie chodzi o to, ze nie moze opuścic placówki w taki sposób jak mogą to zroic np ZZ którzy weszli na placówke a potem ją opuszczaja. (schodząc i wchdząc za akcje).
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lutego 20, 2011, 05:10:09 pm
Nie wiem co masz na myśli poprzez "musi pozostać na placówce" - wyspiarze? Chodzi tylko o wyłażenie do szwadronu.
Tytuł: Odp: Placówka
Wiadomość wysłana przez: Qlig w Lutego 20, 2011, 05:24:51 pm
ten zapis oznacza tylko tyle, że nie mogą oni skorzystać z emisariuszy, nic poza tym.