Żeby w końcu ukrócić te herezje...
Drodzy Państwo!
Mortyfikator nigdy nie wyszedł po polsku, nawet w fabrykach. Wydawcom z Maga wydawało się, że aby nadgonić zachód lepiej będzie przejść od razu do Golgothy pomijając Mortyfikatora. Co więcej taka Apokalipsa wyszła parę lat po tych kartach promo ze znaczkiem z Mortyfikatora, więc w Żadnych magazynach Mortyfikator wówczas nie leżał! Chyba, że uważacie, że MAG postanowił zmielić nakład wydrukowanego już Mortyfikatora, a następnie poczekał pół roku, druknął Golgohtę, a potem poczekał jeszcze roczek z okładem i druknął Apokalipsę...
Karty Oczarowanie oraz Idealne trafienie były kartami promocyjnymi, które można było dostać za każde 10 dowolnych opakowań po boosterach do gry Doomtrooper wysłanych do redakcji Mima. W liście do Maga należało zaznaczyć, którą z tych kart (jeśli nie obie) wybraliśmy w zamian za opakowania. Karty Ragathol, Luna, Przywódca nefarytów, Uduszenie, Wodna bestia, Strażnik Gargoyla, Michaelis Apostata, Nicholai były dodane do numeru Mima losowo przemieszane z kartami promocyjnymi do ówcześnie wydawanego KULTu.
Znaczek sugerujący dodatek Mortyfikator (Oczarowanie, Idealne trafienie, Michaelis Apostata, Strażnik Gargoyla, Uduszenie, Wodna bestia) nie mają najmniejszego związku z dodatkiem Mortyfikator, podobnie jak Ragathol nie ma związku z dodatkiem Warzone (choć widnieje na nim znaczek z Warzone'a), a Przywódca nefarytów, czy Luna nie mają nic wspólnego z podstawką.
P.S. Jak znajdę czas, to wskażę Wam dokładnie, które to były numery Mima.