Zasady gry > Karty

Bank Bauhausu

(1/3) > >>

Diablerist:
Wczoraj jak grałem z Lechem mieliśmy zabawną sytuację. Otóż, po wielu turach na stole zostało (z kart kluczowych):
- u mnie Niszczyciel, Bank Bauhausu z maksymalnym zaciągniętym kredytem ;D, 0PA, 37PZ,
- u Lecha Najwyższy Nekromagus, Pałac Stahlera, sporo PA i zdaje się, że coś około 28PZ.
Wcześniej poszły ze dwa razy Ciężkie Czasy, więc nie można medytować. I kto wygrywa? Zdaje się, że remis ;D Na dodatek to chyba była moja turniejowa talia, więc coś takiego może się zdarzyć w Raciborzu ;)

Ewentualnie mogliśmy to rozstrzygnąć tym, że Lechu bym mnie zaatakował dając Nekromagowi Nazgarotha, ale jakoś tak się złożyło, że nie wyrażał chęci ;)

Skoq:
Lechu nie miał możliwości przebicia Cie pod względem PZ w ciągu kolejnych tur? bo jeśli miał to nawet jakbyś Ty przekroczył 40 pierwszy to nie mógłbyś wygrać przez bank bauhausu, a on dobiłby tyle żeby mieć o np 1 pz więcej i by wygrał... no ale sobie gdybam - jak to dokładnie było Diabler?

Lapson:
Witam, mam pytanie odnośnie tej karty: otóż czy jeżeli zaciągnę pożyczkę i bank zostanie usunięty lub zaćmiony to czy wciąż muszę spłacać dług? Teoretycznie tak - bo pożyczka jest w pewien sposób niezależna od banku - karta wprowadza nowe określenie, i dodatkowo na banku nie jest napisane że dopóki jest w grze musisz spłacić pożyczkę.

Ale wiecie chcę się upewnić :)

Diablerist:
Nie da się w żaden sposób uniknąć spłaty kredytu. Jak to mówią pewne są tylko śmierć i podatki :P

nowka:
na banku p jest napisane e ze nie może zostać usunięty czyli jeden problem z głowy. a jeśli chodzi o całkowite zaciemnienie to myślę że chroni ono przed spłata kredytu bo jest napisane " karty nie wywierają ŻADNEGO wpływu na grę " a nie możność wygrania gry bo ma się dług jest jak najbardziej wpływem na grę

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej