Myślałem o Lechu, bo jest niewątpliwie najbardziej doświadczonym i renomowanym pro-playerem z grupy zgłoszonych. No i z tego co pamiętam już organizował kiedyś turniej w W-wie  .

W zasadzie Niua napisał to co sam uważam, Zjava w Warszawie jest raz do roku w jednym określonym sztywnym terminie, Mulkon w Krakowie może być praktycznie w dowolnym terminie. Aczkolwiek każdy robi to co mu się podoba, jeśli akurat 07.02.2015r. gracze z Krakowa i okolic koniecznie chcą zrobić turniej to nic mi do tego .

@madrav

Jaki ma sens wypominanie kto, gdzie i kiedy jeździł, kto się „poświęcał” jeżdżąc na turnieje wyjazdowe, a kto tylko grał jak był turniej u niego? Nie widzę sensu wchodzenia w takie dyskusje. Każdy gra tam gdzie chce i kiedy chce .

Powyższe można odnieść w zasadzie także do propozycji Nekro. Zawsze jest część osób, która ze względu na obowiązki zawodowe, rodzinne, finansowe etc. nie może sobie pozwolić na turniej wyjazdowy, i nie uważam żeby trzeba było ich w jakiś sposób piętnować i wytykać palcami, jako tych „leniwych”, „wygodnickich”, tych którym „mniej zależy”.

Ja nie mam nic przeciwko Mulkonowi w tym terminie, chciałbym tylko, żeby był po prostu turniej DT na Zjavie . I tyle. Przecież nikt nie powiedział, że nie można zorganizować dwóch równoległych turniejów. Są gracze, zarówno z W-wy (np. Rolnik) jak i z Krakowa (np. Qlig), którzy z różnych względów nie ruszą się na mecz wyjazdowy. Więc nieważne gdzie będzie zorganizowany turniej, zawsze kogoś zabraknie.

Nie pamiętam już jaki jest limit osób, żeby uznać turniej za oficjalny i rankingowy, ale zdaje się, że w tym przypadku zarówno Mulkon jak i Zjava spełniałyby te warunki. Więc w czym problem? Mniej graczy, to można np. ustalić szybsze zasady i grać mecz-rewanż, albo po prostu więcej czasu poświęcić na drafta. Możliwości jest wiele .

Tak wygląda aktualny skład na W-we:
1. Hutnik
2. Rolnik
3. Skoq (5% - pozwolę sobie dać mu tyle )
4. Jerry
5. Niua
6. Lechu
7. Rosomax (nowy gracz!!!)
8. Madrav (49%)
9. Cthulu (50%)
10. Kati

Jest jeszcze parę innych osób, które możliwe że się pojawią na Zjavie, ale na razie się jeszcze definitywnie nie zadeklarowały, więc proszę nie traktować tej listy jako ostatecznej .

A czy gracze którzy dopiero zaczynają. Mogą również pojawić się na turnieju, podpatrzeć tych doświadczonych?

Rosomax, rozumiem że deklarujesz chęć przyjścia na turniej warszawski a nie krakowski? Tak tylko się upewniam  .

Jestem w niekomfortowej sytuacji, bo nie mam nawet 1/10 wiedzy i doświadczenia Preta jeśli chodzi o karty DT, tym niemniej chciałbym wtrącić swoje 3 grosze. Wydaje mi się, że Nikodemus może skorzystać ze swojej zdolności mimo braku innych ŻZ.

Skąd taki wniosek?

Zapis na karcie:  “If he's wounded, you may spend 1 action and 5D to heal him and wound another of your Doomtrooper.”

Dla mnie wydanie 1 akcji i 5PA jest wymagane dla wywołania dwóch efektów. Pierwszego – uleczenia Nikodemusa. Drugiego – zranienia innego ŻZ gracza, którego kontroluje Nikodemusa. Mamy „and” więc oba efekty są rozpatrywane łącznie. Ale wydaje mi się, że trzeba oddzielić WARUNKI skorzystania z danej zdolności od ich EFEKTÓW. Wydając 1 akcję i 5PA niejako „odpalamy” zdolność, która powoduje uleczenie Nikodemusa. A że nie ma akurat innego ŻZ, to drugi efekt nie zadziała.

Hutnik podejrzewam że gdybyś wystawił polskie i angielskie karty WR i PL to zdziwił byś się które poszły a które nie.

A pamiętam jak Pret miał w swoim cenniku polskie karty Warzone droższe od angielskich  . Pamiętam też, że kupiłem od niego wtedy Bioga ENG za 10zł i byłem wniebowzięty, mam go do dzisiaj do sidebaru  .

Podstawka unlimited osobno (limited nie trawię i napawa mnie odrazą jak ktoś tym gra - odczucie subiektywne).

Ale chodzi Ci o limited polskie czy angielskie? Bo angielskie ma jakieś różnice, a polskie w sumie różnią się tylko obramowaniem, które jest takie same jak na kartach DT z dodatków  .

http://allegro.pl/zestaw-ponad-760-kart-doom-trooper-i4750265381.html

Karty "w stanie raczej dobrym" - oklejone taśmą klejącą...

Wow zrobiło to na mnie wrażenie. Faktycznie ktoś się nieźle napracował oklejając wszystkie te karty taśmą, a jest ich niemało  .

Nawiązując do postu Preta, karty zostały pewnie oklejone wiele lat temu i stawiam, że nawet przy bardzo starannym i ostrożnym odlepianiu taśmy zdarł by się papier na karcie. Ale kto tam wie, o tym jak jest naprawdę przekona się ten kto zaryzykuje i zalicytuje  .

Pret, to jak jedziesz na turniej to wyjmujesz po prostu karty z segregatora? Trochę uciążliwie chyba, ale może mi się tylko tak wydaje . No chyba, że trzymasz karty w segregatorze już w protektorach (ale wtedy 5 sztuk w jednej przegródce?). W każdym razie w segregatorze karty mało miejsca zajmują i można trzymać je nawet na półce z książkami.

W latach 90 to nie wiem czy w ogóle nawet były protektory na polskim rynku. W każdym razie ja nie widziałem nikogo kto by ich używał w tych czasach . Może były ale drogie? Co do zużycia kart to ja bym powiedział, że to zależy od człowieka. Jak ktoś grał na chodniku to wiadomo jak wyglądały jego karty . Moje karty własnoręcznie kupione w latach 90 zachowały się bez protektorów w stanie co najmniej bdb+ wg mojej nomenklatury, bo zawsze się starałem nimi grać np. na czystym stole .

Co do stanu polskich kart to niejaki czarnooki (z moją małą pomocą) zebrał pełny set limited PL w stanie co najmniej nMINT. Sądzę, że jest jedyną osobą w Polsce mającą taki rarytas . Karty limited PL w takim stanie to naprawdę białe kruki, ale jak widać jak się chce to się da. Tylko otwartą sprawą jest ile mu to czasu zajęło i ile kasy pochłonęło .