Ze Snem była już dyskusja. Też uważałem jak Ty Marqwitch ale okazało się że Sen robi z wojownika non combatanta od razu w momencie zagrania i automatycznie przerywa walkę.
Jak to "okazało się"?
Przecież na ŚNIE jest wyraźnie napisane, jak działa. Jeśli użyjemy SNU z INSPIRACJI na wszystkich mogących atakować wojowników przeciwnika, który poświęca akcję ataku, przed wyborem agresora, to wtedy uniemożliwimy mu atak. Dawanie CIENIA z INSPIRACJI zaatakowanemu wojownikowi też nie ochroni go przed atakiem (i będzie bezcelowe).
Wojownik, który jest tzw. non-comabatantem nie może brać udziału w walce czyli nie może atakować i być atakowanym... natomiast wojownik, który nie może atakować ani być atakowany, niekoniecznie musi być non-combatantem.
Na karcie nie jest napisane że nie można ponownie przerwać walki wiec raczej racje ma Pretor. Żeby było tak jak chcesz Marqwitch trzeba by zrobić poprawki do karty.
Czyli na kartę nie działa GĘSTA MGŁA, PRZEPAŚĆ etc., bo mimo iż nie przerwie walki, to i tak walka nie będzie mogła się odbyć, więc zostanie przerwana. Jeśli jednak NIE TAK SZYBKO wyłączałoby efekty karty na czas walki, to takie coś nie miałoby miejsca jak również nie można by było przerwać walki ponownie takimi kartami jak ILUZJA czy MOCE KI.