Hmm chyba masz racje; Magic sie strasznie "zeszmacil"; miliony nowych, ultra-kozackich kart, wartych niewiadomo ile, tysiace nowych zdolnosci, nikomu niepotrzebnych. Kiedys sie fajnie w to gralo, teraz juz rzygam na widok niektorych kart. Jedyne co wg. mnie sie poprawia w tej karciance, to ilustracje.