Forum Doom Trooper

Forum ogólne => Klub Arkadin => SELEKCJA POLSKICH KART FANOWSKICH => Wątek zaczęty przez: Kapitan Shinobi w Stycznia 20, 2019, 12:12:14 am

Tytuł: Super Skok (Moc Ki)
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Shinobi w Stycznia 20, 2019, 12:12:14 am
Super Skok
Moc Ki - Mishima

W czasie walki strzeleckiej ten wojownik może dodać swoje bazowe WW do S.

Uwagi:
Nie jestem szczególnie zadowolony z nazwy (brzmi jakoś wieśniacko) ale nie mam pomysłu
Pominąłem to nieszczęsne "Patrz karta zasad Mocy Ki" - dla mnie ten zapis jest "gupi", a jego jedyną rolą jest zapełnianie text boxa.
Myślałem też o karcie odwrotnej, żeby dokładać bazowe S do Walki Wręcz, ale zważywszy że rozpatrujemy Mishimowców, to myślę że WW i tak im się łatwo "dopakowuje".
Tytuł: Odp: Super Skok (Moc Ki)
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Stycznia 21, 2019, 10:47:55 am
Przeszywające spojrzenie do tego i tosiek zawsze zleje kogo chce. Sztuka i mroczna to przy tym jakieś starodawne czary mary.
Tytuł: Odp: Super Skok (Moc Ki)
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Shinobi w Stycznia 21, 2019, 11:26:29 pm
Czyli jak rozumiem za duży "przypak" do i tak przepakowanej Mishimy.

A takie pytanko:
Czy odgórne ograniczenie Mocy Ki do jednej kopii na talię nie wyrównałoby trochę szans?
Po Apokalipsie to miśki są mocno uprzywilejowani względem innych korpo.
Ograniczenie Mki do 1 na talię po pierwsze spowodowałoby, że taki przykładowy kombos Tosiek + Kruk + coś tam byłby trudniejszy do uzyskania, a zarazem gdyby jednak spadł, to sporo tracimy. Czyli talie Mishimy musiałby być bardziej zróżnicowane ("plan B") niż 3x Tosiek, 3x Przeszywający Kruk, 3x Skok  ;)

EDIT
PS
Moce ki są przepakowane same z siebie, bo nie ma na nie odporności (poza Amuletem Yomury), co uważam za błąd. I mówię to jako fan Mishimy.
Uważam, że powinno istnieć coś takiego jak "odporność na magię" (analogia z Diablo 2) - zdolność ignorowania zarówno Sztuki, Mrocznej H, jak i Mocy Ki - czyli wszystkiego, co nie jest z pochodzenia kartą specjalną, czy tam wpływem sojuszu, oddziaływaniem na siebie konkretnych wojów itd.
Wszystko inne da się jakoś (mniej lub bardziej) uzasadnić
Sojusz zasadniczo odzwierciedla wyszkolenie armii (szybkość Capitolu, zaawansowanie techniki Bauhausu itp)
wpływ typu woj. na woj. to po prostu motywacja/inspiracja wynikła albo z geniuszu Dowódcy, albo z posiadania "superbohatera" w szeregach.
karty specjalne to po prostu zdarzenia/wydarzenia, nawet jeśli mają "zabarwienie" magiczne, to z definicji nie podpadają pod magię typu Sztuka/Harmonia
 
Tytuł: Odp: Super Skok (Moc Ki)
Wiadomość wysłana przez: Skoq w Stycznia 22, 2019, 11:28:47 am
Często turniej gramy z ograniczeniem każdej Sztuki/MH/KI do 1 szt plus kilka zbanowanych - wtedy trochę łatwiej grać np. vs Toshiro :) Ale to zależy już od zasad dodatkowych pod konkretny turniej.
Tytuł: Odp: Super Skok (Moc Ki)
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Shinobi w Stycznia 22, 2019, 09:20:31 pm
Nie dziwię się, nawet nie mając kontaktu z "cywilizowanym światem" DT (czyli z forum ;)) podskórnie czułem że spora część Sztuki i (w mniejszym stopniu, ale jednak też) Harmonii jest przesadzona. Nie mówiąc o Mocach Ki.

Pierwsze z brzegu: Inkwizycja wprowadziła Powiew Wątpliwości oraz Sztorm Chaosu - tanie jak barszcz killery całych rąk. Poprawka z Przerwania Linii dostawczej, i przeciwnik przez dwie tury "leży i kwiczy".

Czy ktoś taki jak Winter naprawdę nie czuł jak silne są to karty? Nie wpadł na to, że wymagają ograniczenia? Nawet gdyby koszt ich użycia był 2 razy wyższy, to i tak każdy by to rzucał Znawcą.
Pal sześć takie Presje czy Transmutacje, kto tam by się tym martwił, jak można przeciwnikowi zdjąć wszystko zanim cokolwiek zrobi?

PS jedyna karta w DT, odgórnie ograniczona przez twórcę, to Jeszcze nie tym razem. Wie ktoś dlaczego akurat ona?