Maja 02, 2024, 11:31:24 am

Autor Wątek: Secret  (Przeczytany 8947 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 28, 2006, 12:33:39 am »

Odkrywając Secret zagrywasz natychmiast karty, które są pod nim, z tym, że odkrywając go NATYCHMIAST po wystawieniu, natychmiast po wystawieniu zagrasz tylko jedną kartę, a każda kolejna nie będzie już NATYCHMIAST PO - jaki więc problem zacząć od Booby trapa, a potem zagrać Śmiertelną??
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

Qba

  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 208
  • po namyśle:D
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 28, 2006, 01:35:53 pm »

Zasadniczy a mianowicie karty z secreta są zagrywane w jednym momencie, i w tym samym momencie należy zagrać i Bobby i ranę!! W jednym momencie można zagrać np. zamówienie (podczas własnej tury), bobby i gęstą mgłę bo odnoszą się do różnych obiektów i mogą być zagrane W JEDNYM I TYM SAMYM MOMENCIE a tak wynika z interpretacji secreta. Nic nie wskazuje na zagrywanie kolejnych warunkowych sekwencji bo zagranie karty z secreta musi być możliwe w chwili usunięcia go z gry. Inna interpretacja jest NADINTERPRETACJĄ i bez sensu powoduje nieuzasadnioną dowolność w użyciu tej karty.
Zapisane
"JASZCZOMP" BRACTWA:D

Diablerist

  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1502
  • Valpurgius?
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 28, 2006, 02:21:32 pm »

Nie wiem skąd pomysł, że można coś zagrać jednocześnie. To jest technicznie niemożliwe.
Zapisane

Qba

  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 208
  • po namyśle:D
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 28, 2006, 02:42:07 pm »

Nie chodzi mi o jednoczesne zagranie w sensie materialnym (Napoleonem nikt być nie musi i pewnie nie jest) ale o możliwość jednoczesnego użycia kart w sensie formalnym np. na rękę gracza, jego talię i wojownika (formalnie użyte w jednym momencie, materialnie nikt chyba nie ma trzech rąk żeby rzucić równocześnie :mrgreen: ). Według mnie użycie śmiertelnej rany wymaga wcześniejszego użycia Bobby i nie ma w tym wypadku mowy o koincydencji czasowej bo te czynności wypadają sekwencyjnie w pewnym odstępie czasowym a to nie wynika z secreta.

EDIT: Poza tym karty które są pod kartą secret są niejako z nią związane nieprawdaż? W związku z tym możliwość ich ewentualnego zagrania musi istnieć w chwili usunięcia secreta, a zagranie w opisywanej przeze mnie sytuacji śmiertelnej rany jest w tym momencie nie możliwe bo wojownik jest ok i dopiero inna karta np. eat this go rani a dopiero potem mozna zagrać śmniertelną co według mnie kłuci się z intencją użycia secreta bo nie można rozciągnąć działań w czasie. A co do postu Skoqa to nie widzę problemu z kontrowaniem kart zagranych jednocześnie. Albo kontruję każdą jeżeli mam odpowiednie środki albo tylko jedną lub niektóre. Nie wiem w czy problem. I rozpatrujemy każdą kartę z osobna czy efekt działa, czy też nie.

Nie pisz dwóch postów pod sobą. Używaj opcji "Edytuj". Jeśli koniecznie chcesz, żeby post wyświetlał się jako nieprzeczytany to skasuj stary i skopiuj treść do nowego - Moderator Diablerist
Zapisane
"JASZCZOMP" BRACTWA:D

bulielmo

  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 183
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 28, 2006, 05:27:37 pm »

Z racji tego, ze kolejność zagrywania kart zależy od właściciela Secretu może on tak je zagrywać aby każdą udało mu się zagrać. Np jeśli ma pod Secretem Wybieg i inspiracje najpierw rzuca inspirację aby mieć możliwość rzucenia Wybiegu. Dla mnie jest to dość proste i oczywiste (o ile w przypadku tej gry można mówić o jakiejkolwiek oczywistości).
Zapisane
Papierowa peleryna w rolce = Pancerz Legendarnego Zabójcy :-)

Diablerist

  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1502
  • Valpurgius?
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 28, 2006, 07:10:54 pm »

Qba, nie można skontrować kilku kart naraz bo każdą kontrę puszcza się "natychmiast". Zagrywając jedne Zakłócenia nie mógłbyś zagrać drugich, bo już nie będzie natychmiast. Jak cię koledzy denerwują Booby Trapami to pograj Shore Leave, Uleczeniem Obrażeń, Golemami Ciemności, albo Nietoperzami ;)
Zapisane

Atticus

  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 253
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 06, 2007, 08:16:21 pm »

Czy jak zagrywam 2 karty spod secretu to co przeciwnik mający 2 zakłócenia może zakłócić ?
1) 2 karty spod secretu ?
2) ostatia karte zagraną sspod secretu ?
Zapisane

Jasieq

  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 268
  • Czyste Zło
    • Zobacz profil
Secret
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 06, 2007, 08:24:54 pm »

Wydaje mi się, że przeciwnik może kontrować każdą zagraną spod secretu kartę
Zapisane
Bringer of Light | Pan Nienawiści ;)

Qlig

  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 708
  • Władca Pechów
    • Zobacz profil
Odp: Secret
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 08, 2009, 08:17:49 am »

czyli jesli dobrze rozumiem to:

przeciwnik rzuca np anihilacje, ja odpalam secret w ktorym mam nieudany czar i moge zkontrowac jego czar, pod warunkiem ze nieudany zagram jaka pierwsza z kart z secretu???


moja watpliwosc jest taka:

po jego anihilacji ja mam prawo do odpowiedzi, wiec odpalam secret, a teraz czy aby przypadkiem moment w ktorym rzucam nieudany nie jest juz czasem jako "dowolny" ? w sumie to moja reakcje poswięciłem tak jakby na odpalenie secretu, wiec na nieudany jest juz za pozno, bo nie jest to "zaraz po tym gdy..." ?

Zapisane
ktoś będzie miał przerażającego pecha...

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: Secret
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 08, 2009, 01:06:52 pm »

Odpalenie secretu nie jest liczone bo inaczej ta karta byłaby praktycznie zbędna - zagrywasz karty spod Secretu odrzucając go jednocześnie. Rzucasz pierwszą - wtedy spada Secret, ktoś może kontrować, jeśli nic nie robi -rzucasz kolejną itd.
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.