Myślę, że jednak za pałac trzeba i tak zapłacić - jesli Autogyro działa w walce - to do tej walki musi w ogóle dojść - a nie dojdzie, jak nie zapłaci się za atak na heretyka - inaczej mógłbyś atakować ludzi za murem obronnym - a oni "may not be attacked" w ogóle - i to jest przegięcie już chyba - coś jakby wojownik z Wiecznym Przekleństwem atakujący wojownika z Shore Leave - Wiecznie Przeklęty "ma gdzieś" Shore Leave, bo jest odporny na karty specjalne? Bzdura - może to taki przykład "nie wprost", ale jakoś skojarzył mi się z Autogyro i Murem Obronnym, czy Pałacem Stahlera...
Dodatkowo - jak spojrzysz na zapis na karcie Autogyro, to tam jest po przecinku ", or defend from warzones" - co wskazuje, że Autogyro działa
W walce - czyli po zapłaceniu 10A...
- nie zapłacisz, nie zaatakujesz.