Uuu, co ja tu wyczytuje. Powiało strachem !!! Turniej dwunastkowy i czołówka w panikę wpadła, bo aż tulu wyjątków w talii nie będzie.
<rotfl> Sorry, ale nie wiesz o co chodzi
Poczytaj, a potem komentuj
Jak chcesz to możemy na samych commonach zagrać - nie ma problemu. Tylko nie widze sensu żeby to liczyć do rankngu bo to niczego nie odzwierciedla. A już zwłaszcza niczego sensownego jeśli chodzi o DT jako CCG.
LAPSON, gratuluję pomysłu co do dwunastek, jak najbardziej popieram. Turniej dwunastkowy pokarze, kto naprawdę jest misrzem, w grze, a nie ten kto ma mistrzowską talię. Bo u Pretorianstalker najważniejsza jest ilość kart wyjątkowych i rzadkich. Nie kwestionuje Twojej wielkości kolekcji, napewno masz potężną (tylko pozazdrościć), ale jak wyskoczysz na turnieju dwunastkowym z talią liczącą 160+, to wiedz mi, że zostaniesz zrównany z ziemią. NIe pomoże Ci nawet 15 wyjątków (albo i więcej). A poza tym, jesteś bardzo arogancki i pewny siebie. Nowy, nie znaczy gorszy i przegrany.
<rotfl> A wiesz co to hipokryzja?
Ja jestem arogancki i nie umiem grać i zostanę zrównany z ziemią, bo nie będę miał wyjątków... No, no... Litości
Trudno nie być arogancki w takim momencie, bo powiem szczerze, że teraz to mnie na taki śmiech zbiera, że dawno już nie miałem okazji się tak pośmiać...
Dziękuję - śmiech to zdrowie
Nowi grają w domu i robią sobie turnieje regionalne, gdzie każdy bez większych nakładów finansowych może dojechać. Pretorian i Diablerist jak byście wzięli udział w naszym turnieju regionalnym i na naszych zasadach, to dopiero byście płakali. Gramy na jeszcze CIEŻSZYCH zasadach niż turniej dwunastkowy, a wy na dzwięk słowa dwunastka robicie tyle chałasu i sprzeciwu. Obawiacie się o swoją pozycję? Ktoś Was dogoni, czy ktoś wam dupsko skopie???
Nie grałeś ze mną, więc nawet nie masz pojęcia czym gram
Nie mas zielonego pojęcia ile R wkładam do talii... Powiem Ci nawet, że nie należę wcale do tej grupy, która robi talie aby za wszelką cenę wygrywać. Po prostu wpada mi do głowy pomysł i składam jakiś deck i wcale nie po to żeby wygrać. A co do "waszych" zasad, to mam dziwne wrażenie, że na turnieju sobie te zasady skonfrontujemy z normalnymi zasadami DT
PS. Co to za dziwny argument o kasie na dojazd? Taksówkami jeździcie czy limuzynami, że was nie stać pojechać dalej?
Mówicie o ustawieniu turnieju pod nowych i słabych. Ja tu widzę coś innego Pretorianie. Ja tu widzę ustawienie turnieju pod siebie. Pod swoje zasady.
Aż mam ochotę wejść na stronkę żal.pl i dodać wpis
Nie pod moje zasady, tylko pod "w miarę standardowe" zasady turniejowe. Ja tu właśnie widzę coś odwrotnego - zasady typowo pod nowych, bo z oficjalnymi one nie mają już wiele wspólnego, a nic nie dają graczom, którzy mają większe kolekcje. Pod kogo to więc jest ustawianie?
Zastanów się zanim coś napiszesz dwa razy.
Na razie to te wasze turniej są dla bogatszych ludzi. Biedniejszy, ma ochotę przyjechać, ale nie zwycięży, bo nie stać go na takie karty jakimi dysponujecie. Poza tym jest ich mało. Dwunasta oganiczy zapendy "bogatych" talii i graczy nimi dosponującymi. Born_stubborN przy takim turnieju napewno zdobędzie więcej niż 2 punkty. Co więcej może być w czołówce.
Jak masz ochotę przyjechać i zwyciężać to jednak polecam kupić jakieś karty - nie ma wyjścia. Jak masz zamiar jeździć tylko na turnieje z handicapem to gratuluję pomysłu
Może się okazać, że poza regionalnymi to będzie jedyny taki turniej, lub ewentualnie cykliczny - raz do roku
Panowie nie grałem z Wami jeszcze nigdy i moi koledzy też. Nie znacie nas, a już skreśliliście. Nie macie pojęcia o wielkości naszych kolekcji. Jedyne co jest pewne, to to, że nie kożystamy z Mortyfikatora. Ale bez niego jakoś sobie poradzimy.
Skoro poradzicie sobie to o co tyle krzyku?
Teraz to się pogubiłem - macie duże te kolekcje czy nie?
Bo raz piszesz jedno, potem sugerujesz drugie
Nie skreślam nikogo ze względu na kolekcje, tylko raczej ze względu na to, że prawdopodobnie na turnieju zobaczycie dopiero masę typowych zagrań, które w dużej mierze mogą być dla Was nowością. Poza tym, pewnie zderzycie się z "forumowymi" zasadami, co miejscami jak to zazwyczaj bywa, jest dość bolesne dla graczy, którzy właśnie grywają sobie tylko w takich regionalnych grupkach.
w tym przypadku ożna nawet zakazać używanie Ufortyfikowanego okopu i muru obronnego, bez niego placówka sobie poradzi). Tak jest napisane w zasadach podstawowych i to wystarcza. Nic nowego nie trzeba wymyśłać. A Luterańska Triada nie jest a ż tak mocnym PLEMIENIEM.
Albo, albo - nie widzę sensu dodawać zasady, po czym dodawać 20 od niej wyjątków. To raz. A dwa - Traiada nie jest wcale jakaś mocna, ale inne plemiona jej nie podskoczą raczej