Forum Doom Trooper

Zasady gry => Archiwa Bractwa => Karty => Wątek zaczęty przez: pretorianstalker w Czerwca 14, 2006, 01:14:51 pm

Tytuł: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 14, 2006, 01:14:51 pm
Cytuj
bulielmo:
Ja mam ogólne pytanie dotyczące efektu działania kart których nie ma już w grze. Np. czy wojownik nadal jest naznaczony przez urządzenie naprowadzające gdy zostało już ono odrzucone?? Przykład drugi. Czy wojownik dalej jest pod wpływek trucizny gdy tej nie ma już w grze???

pretorianstalker:
Podobny problem może być z Evą Valmonte - czy jej modyfikator nadal działa po jej zabiciu? Generalnie czmu nie - nie pisze, że efekt działą dopóki karta jest w grze, wojownik od urządzenia dostaje znacznik, który działa cały czas - nie widzę związku z odrzuceniem kart Urządzenie naprowadzające, a trwaniem znacznika - podobnie trucizna, granat bakteryjny etc, etc...

Nekromagus:
Oj ale granat bakteryjny działa po jego użyciu, natomiast evka i urządzenie po ich usunięciu z gry chyba już nic nie mogą. No bo jak gdy czegoś nie ma to jak to coś może cokolwiek zdziałać ? Czy nie powinien tu zadziałać rozsądek ?  

pretorianstalker:
Rozsądek jest w kolejności drugi zaraz po zasadach. Akcje poświęcone przez Evę dają modyfikatory do cech do końca kolejnej tury. Nigdzie nie pisze, że to Eva dodaje +2 do cech. Jeżeli idzie o rozsądej to akurat tutaj tez nakazuje, żeby modyfikatory działały po odrzuceniu karty Evy - zdobyła informacje i te informacje trafiły do wojk gracza ja kontrolującego - są aktualne do początku tury. Jakie ma znaczenie czy Eva dożyje do tego czasu? Czemu więc granat działa a urzadzenie nie? Czemu samodoskoanlenie działa przez pełną ture skoro spada zaraz po użyciu? Bo tak na nim pisze - no ale skoro go nie ma no to nie ma znaczenia co na nim pisze, czyż nie? Gdzie tu więc miejsce na rozsądek. Co do urządzenia, nie wiem czemu łączyć istnienie znaczników z samym urządzeniem. Ono tylko "rozdaje" znaczniki, które mają określone działanie. Jeżeli postarzony wowjonik pozbedzie się z gry wojownika, który go postarzył, nie odzyska młodości - znaczy znaczniki nie spadną i nadal działają tak jak pisze na postarzeniu. To samo dotyczy Urządzenia.

koszal:
Oczywiście. Totalny chaos wprowadziłoby poleganie w DT na rozsądku  . Weźmy (mój ulubiony przykład) Grizzlego w pancerzu legendarnego zabójcy.

pretorianstalker:
Nie jest to takie głupie  Relikty - jako przedmioty obdarzone magiczną mocą, działają już poprzes samą swoją obecność - Pancerz wkładamy do czołgu i cała załoga dostaje odpowiednie bonusy  

koszal:
Nie. Czołg wsadzamy do pancerza i upychamy... upychamy...

Tytuł: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 12:28:30 pm
Zakładam ten wątek, bo niektórzy jak się okazuje nie wiedzą jak działa ta karta.
Wg mnie i wg zapisu na karcie, każdy namierzony wojownik (zwany targetem) ginie automatycznie po tym gdy zostanie zraniony przez ŻZ ze szwadronu urządzenia, oraz dodatkowo Target nie może w żadnym momencie korzystać z kart, które leczą/kontrują etc. Na karcie są to ewidentnie dwa oddzielne zdania, które nie są połączone w jedną zdolność. Czekam na komentarze.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: qki w Września 02, 2008, 01:02:50 pm
przyznaję, śliska sprawa z tym użądzeniem, ale nie beznadziejna.

Problem rozwiązuje zastosowanie rodzajnika "the" w "the wound".
Zgodnie z zasadami angielskiej gramatyki, "the" może zostac użyte do:
- określenia jedynego istniejącego "egzemplaża" danej rzeczy (The Sun, The moon, The New York Yankees).
- określenia "rzeczy" (osoby itd.) zidentyfikowanej wcześniej przez któregokolwiek z rozmówców, bądź w uniwersalny sposób rozpoznawalnego dla słuchacza.

NIE MOŻNA natomiast użyc "the" mówiąc, bądź opisując "sytuację ogólną", bądź rzecz nieznaną rozmówcy w stopniu uniemożliwiającym jej bezbłędne rozróżnienie spośród innych.


W przypadku urządzenia naprowadzającego więc, "the wound" odnosi się do rany zadanej przez żołnieża zagłady i powodujacej zgon, nie całego przebiegu rozgrywki.
Czyli ranny wcześniej "cel" może się uleczyc, ale jeśli zostanie zraniony, to już nie.


Tłumaczenie karty na polski jest w zasadzie dosłowne i bez przekłamań, tylko pierwszą rzeczą, jakiej uczą na warsztatach tłumaczeniowych jest to, ze celem przekładu z języka A na język B jest wywołanie "takiej samej reakcji" u czytelnika w języku docelowym.


Stąd na przykład "a bull in a china shop" = "SŁOŃ w składzie porcelany".
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 01:22:27 pm
1. Sugerowałbym aby darować sonie definicje i wrzucanie reguł gramatyki - wystarczyłoby zwrócić uwagę, na THE - jak ktoś bedzie zainteresowany i nie będzie odróżniał to weźmie sobie książkę, albo poszuka w internecie i zapewne znajdzie zasady i definicje.

2. Sugerowałbym nie robić odstępów pomiedzy zdaniami większych niż 1-2 linijki, bo te 5 linijkowe przerwy rozwlekają post nie wiadomo po co.

3. Co z sytuacjami, w których target nie może używać kart zapobiegających automatycznemu zabiciu? Kiedy wg Ciebie ma to zastosowanie?
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: qki w Września 02, 2008, 01:45:33 pm
podałem pełny przebieg mojego procesu myślowego, raczej ze względu na dokładnośc.
Może przesadziłem z odstępami, ale zbity tekst też niewygodnie się czyta, stąd przerwy co jakiś czas.

Jako częśc tego samego zdania (dot. leczenia sie z otrzymanej rany), zakaz używania kart zapobiegajacych automatycznemu zabiciu również dotyczy właśnie odniesionej rany.

Najprościej by było, gdyby Winter użył zwykłego and - wtedy poprawne tłumaczenie byłoby jedynie kwestią przekładu, a nie dodatkowo analizy tekstu - tutaj przyznaję, że musiałem się nieco dłużej zastanowic, bo na bardzo upartego możnaby stwierdzic, że jest to ogólny zakaz. Ja oparłem się na tym, że to dodatkowe zdanie, właśnie przez to "the", dotyczy sytuacji, w której cel zostaje zraniony i nie wykracza poza nią. Ale to już "literatura piękna". Suchy przekład, jaki ja osobiście umieścił wyglądałby tak:

"...cel nie może użyc kart leczących tą ranę bądź jej zapobiegających, ani kart zapobiegających automatycznemu zabiciu."
I na tej podstawie możnaby wysunąc taką interpretację, że zapis ten dotyczy tylko zranienia przez ŻZ, kiedy to działa urządzenie.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 01:52:42 pm
Z tym pytaniem nr3 to jest pewien problem, bo jeśli nie sprecyzuje się dokładnie kiedy ma to zastosowanie, to zrobi się poważny error. Jak się sprecyzuje zresztą też bedzie error. Np taki Dopalacz... i nie wiadomo co zrobić, bo wojownik go używa i dopiero jak dostanie ranę to wchodzą w życie te zapisy, ale nie dostanie rany bo ma dopalacz... A dopalacz to karta uniemożliwająca automatyczne zabicie i teoretycznie nie można go użyć, ale jak się okazuje nie można go użyć dopiero po otrzymaniu rany, ale takiej nigdy nie będzie. Podobnie np z Nietykalnością. Gdyby to była ogólna zasada to by było jasne, że nie można użyć i koniec - gdyby to THE odnosiło się do rany, którą dostaje TARGET, aczkolwiek niekoniecznie od ŻZ.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: qki w Września 02, 2008, 02:12:17 pm
akurat wymóg, żeby to był ŻZ jest zdanie wcześniej, kiedy to opisano co dzieje się, gdy cel zostanie zraniony przez ŻZ

A z dopalaczem nie widzę problemu - dopalacza używa się odrzucajac go, co daje +2 do WW i S, oraz zapobiega zranieniu bądź zabiciu (automatyzcnemu bądź nie). Zapis na obydwy wersjach (PL i Ang) jest równoznaczny. W wypadku takiej nietykalności, która moze...


ok, scratch that, już widzę twój problem. Chodzi ci o to, że wojownik będący celem urządzenia moze byc juz pod wpływem takiej karty, która przez urządzenie jest blokowana. W tym przypadku patrz odpornośc na sztukę, która zakazuje używania sztuki w walce z odpornym, lub WYŁĄCZA jej efekty gdy do takiej walki dochodzi - vide alakhai atakujący "samoudoskonalonego" wojownika, którego cechy wracają do normy. Po prostu jeśli wojownik będący celem urządzenia ma taką kartę, bądź jest pod jej wpływem, to nie zapobiegnie ona automatycznemu zabiciu przez efekt urządzenia naprowadzającego.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Września 02, 2008, 02:15:26 pm
Namierzony wojownik nie może kontrować wyłącznie tych ran, które zadaje mu ŻZ z tego samego Szwadronu, co URZĄDZENIE - przykład:

Gracz A - posiada ranne DZIECKO ILIAN i kilka UCIECZEK (NARROW ESCAPE) na ręce.
Gracz B - posiada URZĄDZENIE NAPROWADZAJĄCE i MISTYKA.
Gracz C - posiada ZENKA.

Gracz B może namierzyć DZIECKO, aby je po pewnym czasie dobić... Gracz C nie może jednak według mnie skorzystać z dobrodziejstwa URZĄDZENIA!
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 02:21:18 pm
Ale w tym momencie trzeba uznać, że urządzenie działa w jakimś momencie - np podczas walki... Nie można nawet na siłę uznać, że działa w momencie zadania rany bo dopóki nie działa rany nie będzie. Więc część zapisu jest nieco bzdurna bo działa tylko na Try and stop me i Adamantium Will. Chodzi o takie dziwne zapętlenie, którego nie ma w momencie kiedy uznamy, że Urzadzenie działa na TARGETA, a nie TARGETA, któremu zadaje ranę ŻZ. Jak chcemy tak to przyjąć, to owszem można ale wbrew wszelakiej logice. A zasada o nie rzucaniu sztuki podczas walki z Odpornym to zasada z drugiej edycji ;)
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Września 02, 2008, 02:26:38 pm
Ale przecież wtedy właśnie działa! Namierzony ginie automatycznie w momencie otrzymania rany od ŻZ z tego samego Szwadronu - i nigdy w żadnym innym, jeśli nie jest RAKIETĄ! To samo dotyczy kontrowania - namierzony nie może kontrować, leczyć ani chronić się przed ranami, które zadaje mu wojownik z namierzającego Szwadronu.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 02:28:48 pm
Nie mam siły. Nie może korzystać z kart, które zapobiegają automatycznemu zabiciu lub zapobiegają zranieniu - kiedy nie może? Zastanów się - nie może w momencie kiedy dostanie ranę, ale jej nigdy nie dostanie bo dostać nie może - ot i cały problem.

Po przeczytaniu urządzenia dochodzę do wniosku, że Urzadzenie nie przebije dopalacz i nietykalności. Nie ma tam słowa, o kartach, które powodują, że zraniony zostać nie może.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: qki w Września 02, 2008, 02:31:12 pm
nawet gdyby gracz z urządzeniam miał urządzenie i ŻZ, oraz legionistę z auto zabijaniem (np. mistrz mordu), to przed atakiem legionisty można się obronic silną wolą/dopalaczem, a przed atakiem ŻZ już nie. To akurat bym podpiął pod "nie używanie przez ŻZ kart na "korzyśc" legionistów ". Zresztą na urządzeniu wyraźnie napisano, że działa, kiedy raniącym jest jeden z twoich ŻZ.


Albo trzebaby dokonac rewizji mojego tłumaczenia, przy którym nie wziąłem pod uwage (przyznaję bez bicia) paradoksu, że jak zapobiegniemy ranie, to użądzenie nie zadziała. Więc:

...Cel nie może użyc kart które uleczyłyby, bądź zapobiegły tej ranie, ani tych, które zapobiegłyby automatycznemu zabiciu.

Albo zajrzec tu:
http://www.thewinternet.com/doomtrooper/rules/mother_break.html

punkt 37 i dalej i przyjąc, że rana ma miejsce w 37 (uruchamiając zakazy z urzadzenia), zaś samo leczenie/efekty "ratujące" w 38 lub 40.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 02:32:53 pm
Co nie zmienia faktu, że Dopalacz i Nietykalność przebijają Urządzenie ;) (patrz - edit w poprzednim poście)
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Września 02, 2008, 02:33:15 pm
Nie on nie może jej nie dostać ;) I tyle - nie widzę tu wielkiej filozofii... URZĄDZENIE wpływa na swój Szwadron a nie na grę w sposób globalny! Wojownicy z tego samego Szwadronu automatycznie zabijają wskazanych przez URZĄDZENIE wojowników, których tylko zranią - ci z kolei, nie mogą przed tymi ranami się ochronić.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: qki w Września 02, 2008, 02:36:01 pm
a na urządzeniu jest zapis "counter or heal the wound", a "nie może byc zraniony" to właśnie "counter the wound" ze względu na efekt, który mówi, że rana nie zostaje otrzymana (bo nie może).
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 02:37:59 pm
Chcialbym zwrócić uwagę, że kontrowanie nie jest zapobieganiem. Kontorwanie rany to Ucieczka, Punch Drunk i inne karty, które zagrywa się po otrzymaniu rany. Karty zapobiegające czemuś to karty, które nie pozwalają czegoś zagrać/użyć zanim zostanie zagran użyte - np Amnesia na wojownika, który miał rzucić sztukę - to nie kontra tylko zapobiegania tak samo jak Dopalacz czy Nietykalnośc.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Września 02, 2008, 02:41:56 pm
No tak zgadza się... W takim razie: NIETYKALNOŚĆ i DOPALACZ chronią najzwyczajniej przed URZĄDZENIEM.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Września 02, 2008, 02:44:46 pm
Więc wychodzi na to, że Urządzenie nie pozwala na używanie:
-Ucieczka, Punch Drunk - jako Counter
-Exorcise wound - jako Heal
-Adamantium Will, Try And Stop Me - jako przeciwdziałanie automatycznemu zabiciu :)

Coś pominąłem?
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Września 02, 2008, 02:47:46 pm
KOORDYNATOR WALKI jeszcze :)

Ale najważniejsze jest źródło rany, której naprowadzony nie może skontrować (czyli ŻZ ze Szwadronu, w którym jest URZĄDZENIE... Chyba się powtarzam) :P
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: qki w Września 02, 2008, 02:51:57 pm
AFF.


Podsumowujac:

Jeśli karta mówi "wojownik nie zostaje ranny" lub "wojownik nie ginie" (exorcise injuries, narrow escape, punch drunk itd.)
Jesli karta mówi "wojownik natychmiast się leczy" (nie pamiętam czy któraś działa na śmiertelne rany)
Jeśli karta mówi "wojownik nie może zostac zabity" lub "wojownik nie może zostac automatycznie zabity" (to pierwsze dlatego, że jeśli coś zapobiega zabiciu, to również automatycznemu, a adamantiom will o ile kojarzę tylko automatycznemu, nie normalnemu).


Jeśli karta mówi "nie może zostac zraniony", to wojownik nie zostaje zraniony i nie następuje efekt urządzenia.

W takim układzie implanty adrenaliny też nie uratują, a co do nietykalności mam dylemat, bo zapobiega zranieniu i zabiciu (a to drugie podpada pod klauzulę urządzenia). Ostatecznie jednak działa jeszcze przed zadaniem rany, więc przejdzie (i rany nie będzie) więc nie dojdzie do użycia "cannot be killed".

UFF - zakręcone to.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające with Lotus Blussom
Wiadomość wysłana przez: Lapson w Lipca 06, 2009, 01:01:39 pm
Na turnieju w Wa-wie Skoq coś wspominał że urządzenie ma działać tylko w walce. Nigdzie czegoś takiego nie wyczytałem.

Ponadto wychodzi na to że zraniony z urządzeniem wojownik przez granat jest zabijany. Na ENG wersji granatu jest napisane "this warrior may annihilate this card and automatically any warrior in play". Jeżeli mamy uznawać że to granat rani a nie wojownik trzeba zrezygnować z zabijania wojowników z miną i dowodem odwagi (w końcu to mina a nie wojownik zabija :P ) - co dziwne na minie jest napisane że to wojownik zabija a nie mina. Dlaczego więc na jednej karcie przyjmujemy zapis a na drugiej nie?
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: wybraniec22 w Lipca 09, 2009, 01:08:19 pm
Z tego co pamietam ustalilismy ze to ekwipunek rani, zabija a nie urzadzenie (w przypadku granatu i miny itp). W przeciwnym wypadku bylo by tak jak mowi Lapson
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Lapson w Lipca 09, 2009, 05:12:24 pm
Czyli wtedy teoretycznie nie można wykonać misji - w końcu to nie wojownik zabił wroga.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: wybraniec22 w Lipca 09, 2009, 08:42:35 pm
Cos w tym jest  :). Patrzac z 2 strony to wojownik musi użyć miny i granatu aby mogly one zadzialac (na minie - a warrior may....discarding this card...) (granat - as one action this warrior may annihilate this card...) Wojownik jest na wojnie a przeciwnik siedzi w okopie wiec go nie zabije w "WW bo nie dosiegnie" ale jak rzuci granat to on doleci i zabije przeciwnika. I teraz mozna przyjac ze to tylko granat zabil wojownika lub przyjac ze wojownik zabil  przeciwnika przy pomocy granatu. Patrzac realnie zaden granat ani rakieta ani bomba nie dostaje odznaczenia za to ze zabila ludzi ale zolnierz ktory ich uzył. Czyli za misje nagrode otrzymuje wojownik bo on go zabil tylko sobie pomogl granatem.

Mam nadzieje ze wiesz o co mi w tym chodzi :) ;)
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lipca 09, 2009, 08:44:28 pm
A nie ustaliliśmy, że to jednak wojownik rani/zabija?:> Byly ustalenia, że w takich wypadkach (Granat) nie działa zdolność automatycznego zabijania, ale to nadal wojownik rani/zabija, bo wojownika obowiązują pewne ograniczenia :)
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: wybraniec22 w Lipca 09, 2009, 08:59:28 pm
Chodzi mi oto ze przy uzyciu tego ekwipunku to on zabija ale zaslugi ma wojownik i otrzymuje punkty za misje. I jezeli jest on nacelowany urzadzeniem to pozwala ono mu zabic automatycznie, ale w tym wypadku skorzysta on z granata ktory tylko rani, urzedzenie nie da granatowi autokilla tylko wojownikowi. A jezeli wojownik nie dostanie punktow za misje to bedzie troche dziwne z punktu realnego.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Zimoli77 w Lipca 09, 2009, 11:43:01 pm
Reasumując to wojownika zabijając z przeciwnika miną czy granatem może jednocześnie wykonać misje ... a urządzeniem naprowadzającym zabija się automatycznie z granatem tak ??
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: wybraniec22 w Lipca 10, 2009, 09:51:04 pm
Wedlug mnie granat z urzadzeniem nie zabija tylko rani bo urzadzenie nie ma wplywu na granat tylko na wojownika
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lipca 10, 2009, 10:30:17 pm
Urządzenie akurat jest porąbane dość, bo ono nie daje autokilla, tylko daje auto-zgon przeciwnikowi ;) Musze pomyśleć nad tym... Zanim się wypowiem.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Muleq w Lipca 11, 2009, 09:51:10 am
Wg mnie sytuacja wyglada następująco:

Wojownik używając Granatu przeciwpiechotnego zabija namierzonego Urządzeniem przeciwnika ( Na Urządzeniu napisane jest tylko że namierzony wojownik gdy zostanie ranny automatycznie ginie. Nie ma nic o sposobie w jaki ta rane powinien otrzymać, czyli np po Eat this, Kwasie itp. tez by chyba popłynął?! )

Wojownik z autokilem uzywając Granatu wciąz tylko rani przeciwnika bo w tym wypadku stosowany jest zapis na Granacie, a nie zdolność wojownika. Jeśli w wyniku Granatu wojownik zginie pkt sa normalnie przyznawane, a ewentualne misje również wykonane zgodnie z tym o czym pisał Wybraniec. Identycznie rzecz wyglądałaby z Mina. Wyjątek mogłaby stanowić misja Dowód odwagi gdzie napisane jest że pkt przynawane sa za wojownika, który zginie w walce ( "This warrior must kill and survive the combat..." ). Użycie Granatu nie jest walką i dlatego tutaj pkt bym nie przyznawał.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Lechu w Lipca 11, 2009, 09:58:23 am
na urzadzeniu jest napisane, ze wojownik musi zostac zraniony przez twojego zolnierza zaglady, wiec jasne jest, ze eat this nie zabije. wydaje mi sie jednak, ze rzeczywiscie namierzony wojownik gdy zostanie zraniony przez granat powinien zginac. na granacie jest wyraznie napisane, ze to wojownik uzywa granatu. analogicznie jest z mina czy jakimkolwiek innym ekwipunkiem uzywanym przez wojownika.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lipca 11, 2009, 10:41:20 am
Też chyba bym się do tego przychylał - to nadal wojownik rani wroga, ale do tego należy dodać, ze zdolność o automatycznym zabijaniu odnosi się tylko do walki ;) Chyba powinno w miarę sensownie to działać.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Lapson w Lipca 11, 2009, 12:29:55 pm
A jak więc z takimi patentami jak Presja, Strumień kwasu itp? Wojownik namierzony również ginie?
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lipca 11, 2009, 12:35:42 pm
Strumień Kwasu + Żołnierz Zagłady to ciężka sprawa :) No wychodziłoby na to, że chyba tak :/ Nie wiem... Dziwna ta cała sprawa :P
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Czerwca 07, 2010, 08:36:54 pm
Czy mógłby ktoś mi naświetlić dlaczego wojownik namierzony urządzeniem naprowadzającym nie pozbędzie się znacznika gdy broni się w strefie i przy trafieniu zostanie zabity?
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 07, 2010, 08:43:02 pm
Ciężka sprawa w sumie - jeśli ktoś ma to jakoś wyjaśnić to chyba tylko zapisem - żaden z wojowników nie może używać efektów umocnień :) Ale w sumie nie są oni odporni. Problem polega na tyn, czy ofiara "używa" Urządzenia. Ja raczej uznałbym, że ten zapis idzie bardziej w stronę "may not take benefits" niż "may not be affected".
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Czerwca 07, 2010, 09:59:56 pm
Czy mógłby ktoś mi naświetlić dlaczego wojownik namierzony urządzeniem naprowadzającym nie pozbędzie się znacznika gdy broni się w strefie i przy trafieniu zostanie zabity?
Znacznika się nie pozbędzie, ale znacznik ten nie będzie miał najmniejszego znaczenia w walce.

Do tego - wojownik NIE ZOSTANIE automatycznie zabity i będzie mógł przeciwdziałać ranom, jeśli raniący go Żołnierz Zagłady nie będzie korzystał z URZĄDZENIA NAPROWADZAJĄCEGO.

Wojownik NIE ZOSTANIE również automatycznie zabity etc... przez karty raniące automatycznie (jak GRANAT PRZECIWPIECHOTNY, PRESJA, WICHRY OBŁĘDU itd.).
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 07, 2010, 10:11:11 pm
Chciałbym zauważyć, że wojownik zadający ranę w żaden sposób z Urządzenia nie korzysta - była o tym dyskusja. To wojownik, który ranę dostaję niajako "korzysta" z urządzenia, chociaż trudno to właściciew określić jako "use" i tutaj tkwi problem.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Lechu w Czerwca 11, 2010, 05:43:23 pm
Strumień Kwasu + Żołnierz Zagłady to ciężka sprawa :) No wychodziłoby na to, że chyba tak :/ Nie wiem... Dziwna ta cała sprawa :P

czy przyjmujemy to za oficjalne rozwiazanie z forum? jest to sprzeczne z tym co napisales w innym watku kilka lat temu ;) watek cytadela golgoty + strumien kwasu; piszesz tam, ze autodeath dziala tylko w walce.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 11, 2010, 05:48:04 pm
Urządzenie działa tylko kiedy żołnierz zagłądy zadaję ranę - jeśli było to kiedyś w kontekście cytadeli golgothy to można od razu linka wstawić bo nie wiem w jakim kontekście to pisalem i nie mam pojęcia gdzie tego szukać. I co ma wspólnego cytadela golgothy i urządzenie? Urządzenie - "korzysta" z niego namierzony, czyli nie ten co zadaję ranę, wojownika zadającego ranę obowiązują normalne zasady. Cytadela to zwykły autokill więc nie kumam.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Lechu w Czerwca 11, 2010, 06:01:25 pm
http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=959.0

golgotha z urzadzeniem ma to wspolnego co napisalem - wypowiedziales sie w watku o cytadeli rowniez o urzadzeniu. nie ma co pisac tu o dzialaniu cytadeli gdyz o to ani ja nie pytalem ani chyba nikt inny.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 11, 2010, 08:02:18 pm
No to trzeba było tak od razu - skoro padło takie hasło to widocznie miało to jakiś sens i skoro tak graliśmy to nie ma co zmieniać. Wtedy pewnie byłem bardziej w temacie i więcej przykładów przerabiałem. Jak ktoś ma jakieś argumenty za/przeciw to jest to dobry czas żeby wrzucić je tutaj :)
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Lechu w Czerwca 12, 2010, 08:43:31 am
ja swoje zdanie na ten temat juz wypowiedzialem w tym watku. nie widze zadnych podstaw by uznac, ze urzadzenie nie dziala.
to wojownik uzywajac granatu zadaje rane, podobnie wojownik uzywajacy strumienia kwasu. jest jakis argument za tym by urzadzenie mialo nie dzialac? moim zdaniem warunek napisany na karcie jest spelniony, wiec zraniony wojownik ginie.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 12, 2010, 10:32:38 am
Cytuj
Działanie stumienia kwasu czy granatu jest jasno okreslone a zdolnosc autokilla danego wojownika nie ma na to zadnego wpływu.

Wychodziliśmy mniej więcej od tego. I też urządzenie pod to podpięliśmy i myślę, że to ma jakiś sens jednak. Generalnie założenie było takie, żeby efekty, które ranią i zabijają poza walką działały w ściśle określony sposób - tak jak to na nich napisano. Bo jesli znowu z Urządzenia będzie ktoś zabijał granatem to tak samo ktoś powie, że to rani ten wojownik, a jasno na nim stoi, że jeśli zrani to zabija - i znowu Błogosławieni z Granatami zaczną śmigać.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Lechu w Czerwca 12, 2010, 02:32:17 pm
ok, nie bede sie klocil. warto jednak to podkreslic przy okazji zasad turniejowych, bo jest to calkowicie wymyslona i nie wystepujaca nigdzie na zadnej karcie czy w instrukcji zasada - wlasnosci autokill, autodeath dzialaja tylko podczas walki.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Czerwca 12, 2010, 02:59:50 pm
Nie do końca wymyślona :) Ta zasada powstała jako opis faktu, iż granat w rękach zabijającego automatycznie nie zabija automatycznie - tutaj były dwa pogądy na ten temat i trudno powiedzieć, żeby którykolwiek był zmyślony. Więc jednak na jakimś rozumowaniu się to opiera :) A żeby to ładnie ubrać w słowa to tak to określiliśmy i tak zostało.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: necrobutcher w Kwietnia 22, 2011, 05:36:50 am
Wybaczcie że  się pytam, ale jak ostatecznie jest ustalone z combem granat + namierzony wojownik??
Ginie czy nie.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Kwietnia 22, 2011, 10:17:28 pm
Nie ginie. Dostaje tylko ranę.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: necrobutcher w Lipca 01, 2012, 05:45:58 pm
Sorry że odgrzewam kotleta. Czy namierzony wojownik jak dostanie miną to może się leczyć / uciekać??

Pytam w kontekście tego że kiedyś czytałem na forum albo słyszałem że to mina zabija a nie wojownik.

Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lipca 01, 2012, 05:57:50 pm
Z miną zabijająco chodziło pewnie o Nassala. Nie może Uciekać jeśli jest namierozny. Miną nadal można wykonać misję typu Zabójstwo etc.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: madrav w Listopada 06, 2013, 10:14:28 am
Czyli...

1. Granat przeciwpiechotny nie zadziała z urządzeniem naprowadzającym, bo nie ma walki. (mimo, że to akcja ataku)
2. Nietykalność - nie rozumiem, na jakiej podstawie doszliście do wniosku, że ona chroni przed urządzeniem, skoro na urządzeniu jest zapis "Ofiara nie może korzystać z kart, które przeciwdziałają lub leczą rany, bądź też zapobiegają automatycznemu zabiciu. "
3. Presja - przeciwnik zabity (bo to czar bojowy, czyli do rzucania w walce) tak?
4. Gdy wojownik namierzony użyje miny przeciwpiechotnej, to ginie? W końcu dostaje w walce ranę, tak?
5. Strumień kwasu nie działa, bo nie ma walki, tak jak Eat This!

dobrze myślę?
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Listopada 06, 2013, 10:23:32 am
1. Tak.
2. Czytaj oryginały - łatwiej będzie zrozumieć co się dzieje. Nietykalność powoduje, że wojownik nie może w ogóle zostać zraniony. To nie jest karta kontrująca rany, a z takich korzystać nie móżna.
3. Nie wiem - musiałbym siąść nad tym, a nie mam czasu. Chyba zabity, ale nie mam pewności.
4. Nie może sam się zabić - rana musi być zadana przez wojownika gracza który kontroluje urządzenie. Tak wynika z zapisu na Urządzeniu ;)
5. Strumień kwasu w ogóle trudno by podpiąć bo to dla Legionu. Musiałby rzucać Splugawiony. Nie pamiętam już jak to dokładnie wszystko było więc teraz nie chcę namieszać. Zdolność autokill na pewno nie działa poza walką, a urządzenie + jakieś inne karty to już nie pamiętam jak ustalaliśmy.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Listopada 07, 2013, 11:48:53 am
Ja bym widział pkt. 3 i 5 w ten sposób:
3 - presja jest zagrywana w fazie przerywania walki po czym walka sie od razu kończy, nie ma walki nie ma nic nawet PZ (urządzenie nie działa)  ;D
5 - http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=959.msg11596#msg11596

Jak najbardziej nie będę się upierał przy swoich opiniach jeśli ktoś będzie miał lepsze argumenty. ;)
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: madrav w Listopada 07, 2013, 12:07:46 pm
presja jest zagrywana w fazie przerywania walki po czym walka sie od razu kończy, nie ma walki

No właśnie jest walka, tylko przerwana, gdyby nie było walki, to nie można byłoby zagrać Presji - osobisty czar bojowy.A skoro jest walka, to urządzenie chyba powinno działać.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Skoq w Listopada 07, 2013, 12:21:26 pm
Moim zdaniem Presja zabije - walka jest (mimo, że przerwana) to i UN działa - tak jak jest np z Przenośną Miną - zabity miną też nie może użyć Ucieczki jak był namierzony.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Listopada 08, 2013, 10:31:40 am
Ok. Walka jest z tym że chodziło mi o to w sencie dosłownym czyli modyfikację współczynników walki - tego niema (ale to już szczegół). Jeśli urządzenie zabija ze względu na rane od presji to nie pkt. - może być taka interpretacja.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: hutnik w Listopada 11, 2013, 05:13:52 pm
Pogubiłem się trochę, więc chciałbym się na wszelki wypadek upewnić co do Presji + Urządzenia Naprowadzającego. Przykładowa sytuacja: Mistyk atakuje Centuriona na którym jest znacznik z Urządzenia Naprowadzającego i odpala Presje. Walka jest przerwana, Mistyk jest rany, Centurion jest odrzucony i nikt nie dostaje za to PZ.

Gdyby na miejscu Centuriona był Golem/Wolfe In The Heat to nie został by odrzucony i nie byłby ranny (bo by się od razu automatycznie uleczyli), gdyby było to Intruz/Nef. Demnogonisa to mógłby za 6D/7D się uleczyć i nie zostałby wtedy odrzucony?
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Listopada 12, 2013, 01:12:40 pm
1. Tak jak opisujesz tj. centurion zostaje zabity ale bez PZ.
2. Co do golema i wolfa to leczą się dopiero po walce więc im to nie pomoże i zostaną też zabici bez PZ.
GOLEM OF DARKNESS (INQ)

A NIMROD AUTOCANNON can attack two targets at once, or attack the same target twice. If my opponent has a GOLEM OF DARKNESS, which automatically heals an attack if it doesn't automatically cause death, and I attack him with the AUTOCANNON, is the GOLEM killed, or does it heal after each shot?
It heals after each shot. The GOLEM heals "immediately" after combat, and since each combat is handled separately, the GOLEM will heal in-between combats

3. Intruz/Nefaryta:
http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=1355.0
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: madrav w Sierpnia 11, 2014, 10:32:57 am
Dla upewnienia się: Grinder i Indygo zabijają automatycznie naznaczonego wojownika plemiennego? (UN znajduje się w szwadronie).
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Sierpnia 11, 2014, 02:29:32 pm
Urzadzenie daje znacznik i ŻZ zabijają każdego z znacznikiem.
Tytuł: Odp: Urządzenie naprowadzające
Wiadomość wysłana przez: Snake PL_issken w Grudnia 23, 2020, 12:30:52 am
Ustaliliśmy chyba, że urządzenie działa na cele (to oni z niego "korzystają", a nie żz ze szwadronu z urządzeniem), a skoro tak, to urządzenie nie działa, jeśli cele są pojazdami/używają pojazdów, tak?