Forum Doom Trooper
Forum ogólne => Turnieje/rozgrywki => Wątek zaczęty przez: Troublestarter w Października 18, 2013, 10:55:04 am
-
Jak co roku zapraszam szanowną Brać Doom Trooperową na turniej w Lublinie
http://www.falkon.co
gramy od 14:00 w sobotę
Deklarujcie się
wystąpią na turnieju :
1. Troublestarter
2. Skoq
3. Cthulhu
4. Kati
5 Muleq
6. Necrobutcher
7. Qlig (80%)
8. Hutnik (80%)
9. Pret
10. Madrav
11. Snake
zasady na turniej:
Limity kart:
1) Obowiązują listy kart O / A / Z z STR + dodatkowo:
a) karty ograniczone do 1 sztuki na całą kolekcję:
- Błąd Nawigacyjny
- Pojmany
- Całkowite Zaćmienie
- Przerażające Znaki
- Falling Market
- Przenośna Mina
- Pech
- Shore Leave
- Chwała Cesarzowi
- Solidarity
- Mercenary
- Trening
b) karty ograniczone do 3 szt
- booby trap
- śmiertelna rana
c) karty całkowicie zakazane:
- Owca na rzeź
- Throwing It All Away
- Wielka Wróżba
- Pound of flesh
- Przejęcie kontroli
- Częściowe przejęcie kontroli
- Burza chaosu
- Powiew wątpliwości
- Wybieg
- Przerwanie Linii Dostawczej
- Zużycie,
- Cios Dla Kardynała
- Wymiana
- Wrobienie
- Foreseeing Talisman
- Surveilance Ship
- Luterański Wierny
- Repudiate
- And Stay Dead
d) karty dodatkowo anihilowane po użyciu:
- Eliminacja
2) Karty promocyjne dopuszczone do gry:
a) dopuszczone W standardowym limicie szt na kolekcję:
- By The Throat
- Hunter - Special Forces Badass
- Luna
- Michaelis Apostata
- Nicholai
- Przywódca Nefarytów
- Ragathol
- Wolfe In The Heat
- Kamizelka Kuloodporna
- Ofiarny Sztylet
- Pocisk Samonaprowadzający
- Spisek Heretyków
e) dopuszczone jako ograniczone do 1 sztuki na całą kolekcję:
- Idealne Trafienie
- Uduszenie
- Moc Postrzegania
- Wodna Bestia
Zasady:
Zasady zgodne, z STR:
http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=161.30 - wersja w oryginale eng
http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=161.msg1167#msg1167 - wersja pl
Wyjątki poniżej:
- Zakaz palenia kart,
- Gracz może posiadać jedne Archiwa Bractwa w szwadronie,
- Herold/Untouchable chroni przed Repudiate
- Bez “dziwnych” zasad ws. pojazdów
- Gramy na przenoszenie się zdolności - Heretycka Diana może leczyć Legionistów, Legioniści mogą korzystać z Uleczenia Obrażeń i Przywołań itp.
- Dług w Banku Bauhausu jest automatycznie spłacany w pierwszej kolejności jeśli gracz przekroczył 40 PZ.
- Zasady forumowe: http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=858.0
Mechanika turnieju:
-PERMANENTNE RÓWNE PRAWA - jedna akcja ataku pomiędzy swoimi krokami pierwszymi- Gra toczy się do 40 PZ.
- Jeden atak w gracza za PZ w turze, reszta za PA
- W przypadku zdobycia lub przekroczenia granicy 40 PZ przez jednego gracza, gra się natychmiast kończy. Jeśli pozostały dodatkowe ataki za karty specjalne, umiejętności wojowników, zdolności ekwipunku czy inne to nie są one już brane pod uwagę.
- Zwycięstwo w rozgrywce - 3 pkt
- Remis ze wskazaniem na gracza, który wypracował przewagę punktową - 2pkt, gracz z mniejszą ilością małych punktów w rozgrywce remisowej otrzymuje 1 pkt
- Nie można zdobyć więcej niż 100 PZ w jednej rozgrywce. Kolejne zdobyte PZ są zamieniane na PA.
- Podczas ustalania końcowej kolejności w przypadku remisu „dużych punktów”, podlicza się małe punkty.
-
Booby Trap i Śmiertelna Rana - postuluję o ograniczenie do 1 szt obu.
Jestem także przeciwny "permanentnym Równym Prawom" - Szefowie Korporacji i Rozkaz Ataku staną się bezużyteczne - proponuję po prostu jeden atak w turze za PZ (nieważne czy na gracza, czy na wojownika - po prostu jeden atak za PZ w turze - więcej może być, ale za PA :) ).
Poza tym może być.
Będę na 99%.
-
odbanowałem trening więc booby i śmiertelna jest po to aby nie latały gryzaki i biogi, myslę też nad odbanowaniem mercenarego z tego samego powodu,
Szczerze mówiąc akcje typu Nozaki + Toshiro + 3 inspiracje mnie zdecydowanie irytują, stąd pomysł na równe prawa, Twoja propozycja rozwiązania tematu też jest warta rozważenia
-
No nieee - 5x Trening nawet z jednym atakiem to kicha - zbanuj go koniecznie- bo będą nudne gry. Mercenary niech zostanie zbanowany - jak dla mnie - gra na Booby Trap to będzie standard, jak z ataków nie da się PZ zarobić - dlatego lepiej by było ograniczone.
-
bede 80%
-
Z tymi równymi prawami sądzę, że chodzi o to, że jak masz wystawionych 4x powiedzmy Huzarów, to aby taki Tosiek z Nozakim w jednej turze nie ściągneli ich wszystkich na stos kart zużytych - co z kolei w przypadku jednego ataku za PZ byłoby możliwe.
W takim przypadku jednak można spodziewać się talii opartych na całych zastępach paździerzowych wojowników.
(i to mi nie przeszkadza)
Odblokowałbym Merca i Repudate ograniczył do 1szt. zamiast zakazywać, skoro już inne blokery takie jak lutek poszły do piachu.
-
Ale również można spodziewać się talii na masie kart zabijających i odrzucających poza walką. Warto też przemyśleć w takim wypadku talię na czaszkach :D
-
Również jestem za zbanowaniem Treningu lub przynajmniej ograniczeniu do 1 sztuki.
Jeżeli Śmiertelna x5 to Booby max x1, ewentualnie odwrotnie a najlepiej oba x1 ;).
Wg mnie 1 atak w puste a reszta na PA wystarczy. Jeżeli wkurza Cię Toshiro albo inny killer to ogranicz ich od 1 sztuki np zasadą: 1 wojownik z autokilem na całą talię.
Surveilence Ship bym odbanował. Nie jest aż tak straszny ;).
Jeżeli nie wypadnie mi nic nieoczekiwanego to jestem na Bank Kardynała ;).
-
Będę na 99%
z zasad chętnie bym zagrał z jedną kartą discardu na całą kolekcję, ale nie będę się upierał ;) permanentne równe prawa dla mnie OK, ciekawy eksperyment, może być jakimś powiewem świeżości ;) zgadzam się ze Mulqiem odnośnie śmiertelnej, booby i treningu.
-
na 90% jestem.
Podobnie jak Muleq jeśli już to trening do 1, ale ja natomiast jestem za 1 śmiertelną w talii,a booby to i 10 może być ;)
-
Moim zdaniem zasady zaproponowane przez Troublera są super i nic bym w nich nie zmienił. Podoba mi się zbanowanie Lutka i Repudiate, podobają mi się permanentne Równe Prawa, generalnie wszystko jest cacy :). Trening, Booby i Śmiertelna x5 też mi nie przeszkadzają. Nie wiem czy będę mógł się wybrać na turniej więc nie chcę się na razie nijak deklarować, ale te zasady są dla mnie dodatkową motywacją do przyjazdu :).
-
Muleq - miałbyś stuff na draft? Daj znać - pewnie chętni by byli :)
-
Czy ktoś nie wybiera się może samochodem z Warszawy? Właśnie sprawdziłem ceny biletów pociągowych Warszawa-Lublin i trochę mnie zatkało, 44zł normalny w jedną stronę. Bardzo rzadko jeżdzę pociągami i nie spodziewałem się takich cen :). O wiele bardziej opłaca się pojechać samochodem przy zrzuceniu się razem na wache :).
Jakby ktoś planował jechać z Warszawy samochodem to proszę o kontakt - hutnik2@gmail.com
-
Jak będę jechał to przypomnijcie mi - mam boostery Warzone w razie czego. Wersja Polska po jakieś 2,5zł.
-
Będę na turnieju na 80%.
Troubler prośba do Ciebie o możliwie jak najszybsze finalne „przyklepanie” zasad, bo czasu do turnieju zostało mało a trzeba już talie składać. Później może nie być czasu na zmiany :).
A co z resztą ludzi, deklarujcie się! :)
-
Mi zasady pasują. Jak booby i rana x5 to Merc odbanowany :D, a przynajmniej do jednej szt ograniczony.
Bilet kupiony, i jeżeli Ryanair mi lotu nie odwoła albo jaki pirun nie strzelito na 99% bedę :).
-
TrStarter - finalizuj zasady bo ludzie nie chcą się deklarować pewnie też z tego powodu, a czas nagli jak Hutnik słusznie zauważył.
Co do zasadu "Permanentnych Równych Praw" - czy będzie można użyć 2 akcji na atak Wołem, lub 3 akcji na Atak z Nimrodem MKI na przykład?
-
Do ataku Wołem wystarczy jedna akcja ataku i druga byle jaka ;)n do Nimroda MKI chyba też ;).
-
W sumie racja :)
-
A więc wychodzi na to, że wszyscy w sumie akceptują Równe Prawa i resztę zasad :).
-
Ja tam nigdy przyjazdu od zasad nie uzależniam bo dla każdego są takie same ;) Po prostu trzeba się dopasować i złożyć to co uważamy za najlepsze w danych warunkach. Lub oczywiście to co uważamy za ciekawe, bo nie każdy uprawia powergaming ;) Jak znajdę czas (na razie planuję znaleźć) to będę bez względu na zasady.
-
teraz pojawia się pytanie : czy przedstawiane przeze mnie zasady są dla kogoś powodem do nie przyjazdu na turniej ?
@ Hutnik, Polski Bus wyjedzie taniej i podobnie komfortowo co PKP
zmodyfikowałem zasady żeby był jakiś kompromis
-
Sprawdzałem Polski Bus i miał zajęte terminy tego dnia, ale zgłosił się do mnie na szczęście dobry samarytanin, który zabierze mnie autkiem do Lublina :).
Jak rozumiem zmiany, których dokonałeś to Booby i Śmiertelna ograniczone do 3szt. i Trening do 1szt., reszta jak poprzednio?
-
Do 3szt? :) Tego jeszcze nie było :P Zobaczymy co z tego wyjdzie...
-
Jak przy tych zasadach ma się zdolnosc Grindera? W sumie on robi 4 ataki w jednej akcji ataku więc teoretycznie Równe prawa go nie dotyczą i 20PZ w jednym ataku zgranie?
-
Na to wygląda.
-
Właśnie - Grinder to przegięcie będzie - zbanuj go TrStarter.
-
No faktycznie, może lepiej by było bez Grindera. Tym bardziej, że jest banowany na turniejach od lat więc już chyba wszyscy się do tego przyzwyczaili ;).
-
Rozumiem że rany i buby ;) nie anihilowane po użyciu ;)
W sensie że to przemyślane :).
-
Panowie, może się mylę ale w zasadach stoi jak byk zapis że jeden atak w puchę za PZ, więc jakie 20PZ grindera ??? Równe prawa dotyczą akcji ataku a taki sam jak zwykle zapis dotyczy jednego ataku w puchę. Przecież w ostatnich turniejach nie można było wjechać z działka 2 razy w puchę, nie ?
-
Fakt. Nie zauważyłem zasady o jednym ataku za PZ bo permanentne Równe Prawa mi się gryzły z tym zapisem. Znaczy w pewien sposób jakby się dublowały ;)
Mi możesz na chwilę obecną dać 90% ;)
-
Zostały równe 2tyg. do turnieju, chyba już czas "przyklepać" zasady :).
-
I WIĘCEJ DEKLARACJI proszę :)
-
będę!
-
Przy jednym wjeździe w puche można się spodziewać mocno nakoksowanych wojów (Merc za 100PZ, Grizzly, Biog, Napompowany Durand) co przy latających bobkach, śmiertelnej ranie i braku „pewnych” zakłóceń (Lutek, Talisman, Repudiate) może być całkiem ryzykowane :). Zapowiada się w związku z tym sporo walki, więc fajnie :).
-
Tak sobie pomyślałem, że ponieważ nie posiadam swoich kart w UK to ogłoszę mały konkurs ;), mianowicie na czym mam złożyć swoją turniejową talię :).
Za najciekawszy pomysł czeka nagroda !!!
-
Na nassalach z psychoskanerami. ;)
-
Golem Ciemności w Pancerzu Samuraja z Adamantium Will ;) Mocna rzecz.
-
Ćpacze na dopalaczach - Twoja pierwsza talia z jaką miałem okazję zagrać ;). Zresztą przy tych zasadach całkiem sensowna :D.
Przy okazji do Lublina jedziesz z Krakowa? Bo mam wolne miejsce w samochodzie. Rozumiem że Madrav i Qlig też się piszą.
Golem Ciemności w Pancerzu Samuraja z Adamantium Will ;) Mocna rzecz.
Śmiej sie. Rok temu na Avangardzie Pako tym grał i wyszedł z grupy ;).
-
Muleq - ja się piszę na miejsce :)
aaa i jeszcze Mlody i Lapson się zastanawiają - co będzie się zobaczy, nie robię zbytnich nadziei.
-
Ja jakby co, to jadę zupełnie niezależnie, więc mnie do samochodu nie liczcie!
Co do talii necrobutchera: może talia oparta na "Young Guard" albo "Huzarach" wraz z "Elitarny żołnież" + jakiś ekwipunek? ;)
-
Ja już wysłałem necrobutcherowi moją propozycję talii PM-em, więc nie będę jej tu zdradzać bo może skorzysta ;).
Ale tak w ogóle to chciałbym kiedyś zobaczyć Huntera - Special Forces Badass i Wolfe In The Heat w walce. Szczególnie ten drugi może się nadać przy latających granatach, boobkach, śmiertelnych i taki tam świństwach :).
-
zatem zasady przyklepane
-
Qlig możesz powiedzieć Lapsonowi, że kupiłem sobie WH Invasia. Na razie nie mam jeszcze pojęcia na czym gra polega więc chętnie w przerwach między pojedynkami spróbowałbym rozegrać parę partyjek z ekspertem ;).
-
Może wziął by ktoś cytadelę. Ja będę ale karty zostawiłem na wsi :((( Może jakiś drafcik się zorganizuje ?
-
necrobutcher: przyjedz na luzie jak 2 lata temu a na miejscu weź talie od Mulqa z poprzedniego turnieju ;)
a może pogramy w KULT? ktoś chętny?
-
Jak nie zapomnę to wezmę jakiś deck do Kultu. Jakby był czas to można zagrać.
-
Może wziął by ktoś cytadelę. Ja będę ale karty zostawiłem na wsi :((( Może jakiś drafcik się zorganizuje ?
A nie możesz pożyczyć od kogoś kart? :)
-
Co do drafta to największy problem jest jak zwykle z Base set. Wszystko zależy od tego ilu chętnych będzie. Zresztą skoro jadę autem to wezmę wszystko co mam i na miejscu się okaże co i jak.
-
Jak nie rozebrałem talli do Kultu to moze też wezmę. Nico - masz parę dni na dojechanie po karty "na wieś" - może dasz radę? Postaraj się ;)
-
Właśnie się zorientowałem, że się nie zapowiedziałem. Będę.
-
Witajcie!
Sorki, że tak się wmieszam, ale mam małe ogłoszenie związane zarówno z kartami jak i Falkonem. Okazało się bowiem, że znalazłem jeszcze 3 karty (myślałem, ze zgubiłem) z francuskiego Mortyficatora: Joker, Carnage i Deal With It (Neutralisation). Jeżeli ktoś byłby zainteresowany - to będę na Falkonie i na pewno wpadnę do Was.
-
ja odpadam na 99%
-
Ja z Qligiem przyjadę koło 15. Mozecie nas rozlosować gdyby były grupy.
-
Panowie przepraszam za milczenie. Jutro będę w Krakowie wiec może coś zagramy?? Muleq masz jeszcze miejsce w samochodzie? Bo jesli tak to bym sie zabrał z Tobą, ale wracał bede do Warszawy.
To m oj num 782 471 584 wyślij mi sms ze swoim num to sie odezwe.
-
Panowie przepraszam za milczenie. Jutro będę w Krakowie wiec może coś zagramy?? Muleq masz jeszcze miejsce w samochodzie? Bo jesli tak to bym sie zabrał z Tobą, ale wracał bede do Warszawy.
My ze Skoqiem też wracamy do Warszawy :). Widzę, że już zbierze się porządna kompania ;D.
-
mlody odpada, lapson daje sobie 80% - okaze sie w sobote rano :)
-
Gramy w hali Targów czy w szkole?
-
tam gdzie w zeszłym roku czyli na hali targów
-
Jest w Lublinie gdzieś jedzenie na wynos 24h? Jeśli tak to dobrze by było mieć do nich telefon :).
-
Nie będzie mnie panowie
-
UWAGA GRACZE!
Obecnie ma miejsce awaria bankomatów EURONET - kasa schodzi z konta przy wypłacie a bankomaty nic nie wydają. Rozpatrzenie reklamacji trwa ze 2 tygodnie, więc unikajcie jutro tych bankomatów - podobno z innymi jest w porządku.
Głupio byłoby pojawić się na turnieju bez dutków na pizze :P
-
Dziękuję Troublestarterowi za organizację turnieju, wszystkim graczom, z którymi grałem, Snakowi za podwózkę na turniej i chłopakom z Warszawy za towarzystwo przy powrocie. Turniej był bardzo przyjemny i nie żałuje, że się na niego wybrałem :).
Moje mecze:
SKOQ 42:10 - WIN +32
Specjalnie wziąłem Skoqa na pierwszy mecz żeby go zaskoczyć moją talią i dobrze zrobiłem, bo przez to nie miał wiele do powiedzenia :). Przy okazji dowiedziałem jak działa Deja Vu bo mi się wydawało nie wiem czemu, że to taki Play it Again tylko za trzy akcje i bez płacenia 10PA :D. Byłem wściekły na siebie, że nie wziąłem Playa do sidebara (co potem jednak opłaciło się przy Troublerze).
QLIG 24:53 - LOSS -29
Wygrywałem 24:2 i poddałem mecz, bo mi nie wyszło przewijanie Deja Vu, wszystkie mi pozakłócał/odrzucił z Archiwów moją zjockerowaną armatką (albo sam je w idiotyczny sposób odrzuciłem przez nieuwagę) a skończyła mi się talia i było po zabawie. Mój drugi mecz z Qligiem i druga sytuacja, gdy prowadząc wysoko na punkty muszę się poddać :/ (wcześniej na Avangardzie poddałem przy 30:0).
LAPSON 25:40 - LOSS -15
Desperackie Środki parę razy, rozwalanie moich domków Niespodziewaną, Anihilacja, Ciężkie czasy trzy razy i milion Zakłóceń na ręce (bo często się przewijał Sposobnością) i nie pograłem. Lapson był dobrze przygotowany na tą talie i nie miałem większych szans.
NECROBUTCHER 35:40 LOSS -5
Gra szła łeb w łeb, misja za misje, Necrobutcher przyfarcił i zrobił jedną misje szybciej ode mnie :P. Zrównać to z Ziemią wygrało z Infiltracją.
MULEQ 40:8 WIN +32
Nietoperze na nietoperze, długa i męcząca gra, Muleq miał paru srogich wojów z autokillem (m.in. Cairath, Cyryl, Destroyer) ale na szczęście mocno nie pohulali (Cairatha ubiłem Toshiro, reszta blokowana, odrzucana). Muleq się chyba pomylił, bo wziął Neferytki Ilian do talii i zapomniał, że one mają autokilla tylko w fight combat więc się nie nadają na baty :D. Ogólnie do końca nie byłem pewien swojego, ale Mulqowi się skończyli wojownicy i draw pile, nie udało mu się przewinąć a ja miałem jeszcze Toshiro w draw pile i poddał partię przy wyniku 25:8. Chyba najdłuższa gra na turnieju.
CTHULU 16:40 - LOSS -24
Ciężka gra, parę przewinięć talii Cthulu, anihilacja, wykrycie na misje, rozwalanie moich domków, oszustwo. Byłem o włos od wygranej ale Cthulu udało się przy 5-6 kartach na ręku i braku draw pila wziąć Boskie + Play it Again z sidebara no i było po ptokach. Do tego Działko dobrze czyściło baty, lepiej niż autokill bo Amnezja na to nie działa.
MADRAV 42:3 - WIN +39
Podobna gra do tej z Polkonu, znowu w grze z Madravem talia “zaskoczyła” mi idealnie, więc miał Pecha :).
TROUBLER 42:14 - WIN +28
Troubler twardo ciął mi nietoperze swoimi autokillerami, ale zamęczyłem go misjami i inspekcjami batów. Końcówka zwariowana, mając ok. 65 kart w discard pile i ok. 15 kart w draw pile dostałem boleśnie w pape Living on The Edge, a chwilę potem znowu (!). Na szczęście został mi w draw pile jeden zestaw do robienia misji i 4 Deja Vu na ręce i stole. Mając Ujawnienie na stole ciągnąłem do 10, robiłem misje, rzucałem Deja Vu, znowu robiłem tą samą misję i tak w kółko :). Po 3 przewinięciach tej mojej mini talii (paręnaście kart) było po sprawie :). A wszystko się działo przy 0 PA po obu stronach i Falling Markecie, więc Deja Vu „zaskoczyło” idealnie. Troubler nie mógł uwierzyć, że miałem 4 Deja Vu w talii ;D.
BILANS 4-4
+ 58 PZ
Ostatni mecz z Troublerem skończyłem ok. 05:10 a pociąg odjeżdżał 05:46, został mi do rozegrania jeszcze mecz ze Snakiem w Warszawie, jak tylko rozegramy to zaległe spotkanie to damy znać o wyniku.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za grę :).
EDIT:
Rozegraliśmy w dniu 15.11.2013r. zaległy mecz:
SNAKE 45:4 - WIN +41
BILANS 5-4
+ 99 PZ
-
Dobrze, że mnie nie było bo miałem wziąć Nietoperze + Zrównać to z ziemią :D
-
No nareszcie udało się dotrzeć do domu ;) jeszcze nigdy moja droga na i z Turnieju nie była tak długa i kręta (niemalże jak Froda do Mordoru :) ) ostatecznie zjawiło się nas 10 osób, zagraliśmy każdy z każdym, graliśmy do rana. Rozgrywki wygrał necrobutcher (gratulacje!), na pudło załapali się chyba też Muleq i Qlig. Napisze coś więcej jak odeśpię ;)
pozdrawiam!
-
Dobrze, że mnie nie było bo miałem wziąć Nietoperze + Zrównać to z ziemią :D
Biorąc pod uwagę, że na 10 osób były 2 talie na nietoperzach (Troubler i Muleq), jedna na nietoperzach + Infiltracji (ja) i jedna na Zrównanie z Ziemią (Necrobutcher) to by było wesoło :P. No ale zasady były takie, że aż się prosiło żeby grać na nietoperzach bądź ogólnie na misjach ;).
-
Te talie na nietoperzach to była mordęga. Przez to ostatnią grę skończyłem chyba około 5:20. Chciałem zrobić dziwną talię na rakietach miszimowych i zrobiłem. Czasem się udawało, częściej nie, 3 gry miałem do przodu 6 w plecy. Sam turniej bardzo fajny - sam konwent - rewelacja. Myślałem, że Polcon był zajebisty, a tym czasem przy Falconie był on niczym małe piwo Karmi przy pół litra czystej Żubrówki! Świetna sprawa i jestem pewien, że Falcony będę miał jako jazdę obowiązkową.
Nagrody! Super sprawa! Każdy uczestnik dostał nagrodę, więc Mikołaj w tym roku zawitał u Doomtrooperowców wcześniej niż zazwyczaj :D
Szkoda, że na drafta nie było już czasu.
foto: http://www.sendspace.pl/file/77c804bf4d0c68eb2240fbc
-
He, no to widzę że Troubler nieźle sobie talię zrobił pod ten 1 atakiem w turze - nietoperze. :P
-
Uff, wreszcie doszedłem do siebie i moge napisać parę słów. Cieszę się że po raz kolejny udało mi się wyrwać na Falkon. Konwent jest rewelacyjny. Ilosc atrakcji, konkursów itp jest tak ogromna, że zawsze żałuję że nie mam czasu żeby je wszystkie oglądnąć. Oczywiscie najciekwszą atrakcją jak zwykle jest turniej Doomtroopera tradycyjnie już organizowany przez Truoblera z pełnym zaangażowaniem i profesjonalizmem ;). W turnieju udział wzięło 10 osób + 1 obserwator unijny, który towarzyszył nam w trakcie rozgrywek :D. Większosć graczy wykorzystała do maksimum zasady turnieju, stąd nie było zaskoczenia, że turniej zdominowały talie na nietoperzach, misjach lub mortyfikatorach. Jedynymi reprezentantami korporacji byli Toshiro, Cyryl i Atylla ale tylko jako ekipa do spraw wyczyszczenia stołu :D. Kolejnym minusem zasad była długosc pojedynków. Rzadko kiedy udawało się zakończyć gre w godzinę. Rekordowy chyba był pojedynek Hutnika z Cthulu trwający ponad 2,5 godziny. I żeby była sprawa jasna. Nie mam nic przeciwko długim, epickim pojedynkom, w których szala zwycięstwa przechodzi raz na jedną raz na drugą stronę ( choćby taki jak mój ostatni pojedynek z Troublerem gdzie zadacydowała dosłownie ostatnia karta ). Niestety tym razem długosc gier wynikała bardziej ze strategii talii opartych w dużej mierze na przeczekaniu i wymęczeniu przeciwnika. Konsekwencją tego był fakt, że większosci z nas nie udało się dograć wszytskich gier na turnieju i trzeba je bedzie rozegrać w innym terminie. Wydaje mi sie że na przyszosc warto by jednak tak opracować zasady żeby uniknąć tego typu sytuacji.
O ile droga do Lublina zawsze bardzo szybko mi mija o tyle powroty to zwykle droga przez mękę. Przez cały czas towarzyszył nam ulewny deszcz, który powodował, że każdy zakręt był nie lada wyzwaniem. Kilka aut w rowach, które minelismy po drodze jest najlepszym na to dowodem.
Gratulacje dla Buchera za wygraną turnieju! Przyjazd ze Szkocji jednak sie opłacał :D. Pozdrowienia dla wszystkich i do następnego!
-
madrav weź wrzuć te zdjęcia na jakiś darmowy host
edit : Taki na którym nie ma ograniczeń pobrań na serwerze ;)
-
Odespałem, czas na obszerniejszą relacją ;)
mam wrażenie, że z każdą kolejną edycją Falkon jest coraz ciekawszy. Jak zwykle mnóstwo atrakcji, dobra miejscówka do gry i full nagród. To chyba jedyny konwent na którym można napić się legalnie piwa i przybić piątkę z pijanym muffinkiem :D same rozgrywki niezwykle emocjonujące i dłuuugie.. pierwszą grę zacząłem parę min po 15, ostatni pojedynek z madravem skończyliśmy o 5.15. Pierwszą grę rozegrałem ze Snakiem, grało się sympatycznie, obaj mieliśmy talie nastawione raczej na walkę. Udało mi się wygrać rzutem na taśmę:inspiracja + thing again + dowód odwagi i mina zakończyło rozgrywkę, gdy Atylla próbował ubić mojego Zwiadowcę. Kolejny pojedynek stoczyłem z Skoqiem. Obaj graliśmy placówką, niestety Skoqowa Horda zasypała moją Triadę wspartą wyspiarzami: Crenshawem i...Indygo (chyba nikt nią jeszcze turniejowo nie grał ;) ) następnie zasiadłem do stołu z Mulqiem i pierwszy raz tego wieczoru mierzyłem się z Nietoperzami. Gra długa (2h), zwłaszcza pod koniec emocjonująca, gdy pojawił się Robot i zebrał z Zabójstwa. Mimo to wygrać się nie udało. Qlik złożył ciekawą talię na Władcach Żywiołów, którzy nie dali zbyt wielu szans moim Fizylierom i mimo niezłego początku poległem. Nekrobutcher grał "na misjonarza" i niszczenie swoich umocnień. Siedząc na placówce zbyt wiele do powiedzenia niestety nie miałem. Hutnik - moja najdłuższa gra na turnieju - 2,5h - nietoperze niezwykle mnie zmęczyły, talie przewinąłem chyba ze 4 razy. Jak wspomniał hutnik wykrycia agentów i oszustwo przychodziło mi zawsze równo z jego misjami ;) pod sam koniec miałem już ochotę zakrzyknąć niczym Kmicic "Kończ waść wstydu oszczędź" gdy skończył mi się deck. Byłem pewny, że grę już mam przegraną, mimo Boskiego i zakłócenia na ręku - hutnik tyle razy przeglądał mi rękę,że sądziłem, że jest przygotowany na to zagranie. Na szczęście dla mnie nie był, a ja miałem jeszcze jedno Play It again w sajdzie, o którym zapomniałem zupełnie..i dało radę ;) anihilacja zrobiła trochę miejsca, ale do ostatniego PZ drżałem o wynik. Z Trablerem niezwykle ciekawie, a Toshiro już nabrał wprawy w ubijaniu nietopyrów ;) co ciekawe w każdej grze przeciwko tym lataczom paskudnym udało mi się wykonać co najmniej raz Zabójstwo na nich. Niestety "forfitiera"nie ubiłem i rękawiczek dla Indygo nie było ;) Ostatnią grę stoczyłem z madravem. bardzo sympatyczna talia na rakietach, podobnie jak rok wcześniej na Avangardzie grało nam się bardzo dobrze, sporo walki, punkt za punkt, emocje do ostatniej zagranej karty ;) żałuję, że nie udało się zagrać z lapsonem, ale musiał już jechać. Ogólnie, nawet mimo chmar nietoperzy grało się niezwykle sympatycznie ;)
dzięki wszystkim za gry i do następnego!
PS. Przeglądając foty z Falkonu w necie trafiłem naszą sympatyczną piratkę ;)
http://lublin.gazeta.pl/lublin/51,48724,14912847.html?i=23
-
I ja wspominam tegoroczny Falkon dobrze (można było wreszcie trochę pograć - dopiero trzeci turniej w tym roku), szkoda tylko, że zasady tak jednoznacznie wskazywały skuteczną taktykę na gry turniejowe (nietoperze + misje), która była na dłuższą metę irytująca i przeciągnęła turniej do 5.20 (+dwie gry do dogrania w Krakowie i Warszawie). Nie polecam ograniczenia ataków w taki sposób na przyszłość... (albo mimo 10 graczy trzeba jednak robić grupy ;) )
Na plus - klimat konwentu i jego skala i oczywiście nagrody dla wszystkich :)
Z tekstów turniejowych - "nie przesajdzaj" = nie wymieniaj kart z sidebaru z kartami z talii, "krokodyl" = Wodna Bestia i "pobieranie socjalu" = 3 PA z Kompleksu na początku tury :)
PS> Madrav - faktycznie - ja też nie mogę ściągnąć fotek :(
Mam nadzieję, że może jeszcze raz zagramy w tym roku - tak więc do zobaczenia na następnym turnieju!
-
Dziękuję wszystkim za przybycie, ciesze się że było nas 10 osób i można było porządnie pograć. Nagród jak zwykle było tyle ile trzeba tylko lipa wyszła że mieliśmy tylko chwilę na ich wybranie. Co do Falkonu to sam jestem pozytywnie zaskoczony samym konwentem. W końcu można było legalnie napić się piwka :)
Co do zasad to był to jakiś eksperyment, wnioski można wyciągnąć na przyszłość, mi się grało bardzo przyjemnie mimo że nie za wiele zdziałałem. Epicki pojedynek stoczyłem z Mulqiem, było też kilka ciekawych gier i mój bilans zwycięstw (3 wygrane reszta w dupę) nie odzwierciedla obrazu sytuacji ;)
Chętnie zagrałbym jeszcze raz w tym roku, Warszawa? Kraków ? Radom ?
-
Prośba o pilne rozegranie brakujących pojedynków:
Muleq vs Qlig
Snake vs Hutnik
Dopiero jak otrzymam wyniki tych dwóch gier, będę mógł wszystko podliczyć.
Tak czy owak - gratulacje dla Necrobutchera za pewne zwycięstwo :)
-
Wreszcie mogę coś napisać.
Bardzo chciałbym podziękować Trablerowi za organizację turnieju, Mulqowi za transport do Lublina, Skoqowi za to że dołożył się do mojej książki :), oraz wszystkim uczestnikom.
Turniej uważam za bardzo udany, choć gry powinny być troszkę krótsze (ja skończyłem grać ok 1.30).
Jako że podobno wygrałem turniej niebawem zamieszczę swoją talię.
Pozdrawiam, i do następnego.
-
zdjęcia raz jeszcze: www.starka.bdl.pl/inne/FALKON2013.rar
-
Szkoda że mnie nie było ale kto mnie ma na FB ten wie co robiłem w weekend i chyba jest to dobre wytłumaczenie nieobecności ;)
-
Szkoda że mnie nie było ale kto mnie ma na FB ten wie co robiłem w weekend i chyba jest to dobre wytłumaczenie nieobecności ;)
Grałeś w Magic the Gathering z kolegami z innego forum? :D
Chłopaki, teraz ze ściągnięciem zdjęć nie ma problemów?
-
teraz luksus jest :)
tak nico, szukałeś śniegu, mało ci go w tym roku było? ;)
-
ok, jest chwile by coś napisać,
Troubler - dzięki :) nagrody dopisały, miejsce ekstra, warunki super :D
Konwent mnie zaskoczył, byłem na Flaconie 1 raz i to 5 lat temu (tak ustalilismy z Łapsonem), bardzo pozytywnie! Sporo ludzi, dobra "hala" nie za ciepło ani zimno i spoko przebrania :D Postaram się być regularnym gościem!
talia jak talia, nie powojowalem zbytnio choć kilka gier udąło się wygrac, w pamięci najbardziej zapadnie mi jak pożyczylem Łapsonowi protektory przed turniejem, a po 2-gie grze stasowałem moją talię i jego w jedną :D
po 20 minutach udąło się je odseparować (a obie na bractwie! :) ), ale jednej karty się nie doszukalismy i od tego momentu Łapson mial +1 kartę, a ja -1 :P
Miło się grało, dzięki i do nastepnego!
ps. te auta w rowach dawały do myślenia przy powrocie :P
-
Qlig - zagrajcie z Mulqiem brakujący mecz zanim znów zmieszasz z czymś talię ;)
-
gramy jutro o 18 :)
właśnie wróciłem z delegacji - nie było okazji do gry ;/
-
Rozegraliśmy dzisiaj ze Snakiem w Paradoxie zaległy mecz:
SNAKE 45:4 - WIN +41
Mój ogólny bilans meczowy to:
BILANS 5-4 (5 wygranych, 4 przegrane)
+ 99 PZ
Jak jutro Qlig z Mulkiem zagrają meczyk to będzie można już w ten weekend rozliczyć turniej.
-
Graliście i nic nie powiedzieliście? Wy niedobrzy... ;) Ok to jeszcze jeden mecz i mam komplet do wyliczanek.
-
Graliście i nic nie powiedzieliście? Wy niedobrzy... ;) Ok to jeszcze jeden mecz i mam komplet do wyliczanek.
Nic nie pisaliśmy bo obaj ze Snakiem nie mieliśmy za bardzo czasu, rozegraliśmy tylko ten jeden meczyk (ok. 1.5h) i rozeszliśmy się do domów. Na dłuższe granie i testowanie talii musimy się umówić innym razem :).
-
Panowie!!! Kto był na turnieju niech zamieści swoją talię niezależnie od miejsca. Każda była ciekawa, no nie dajcie się prosić zróbcie to dla mnie biednego emigranta ;).
-
Własnie skończylismy grę. Wygrałem stosunkiem 41:9. Mój ostateczny bilans to chyba 7:2. Talię i opis pojedynków napisze jutro.
-
Muleq, z całym szacunkiem, ja nigdy nie chciałbym wygrać stosunkiem.
-
Rozumiem że to kontynuacja rozmowy z Falkonu o robieniu dobrze na i pod stołem ;D.
-
Wyniki Falkonu:
Pozycja w turnieju / pkty ranking - Falkon 2013:
1.Necrobutcher - 10 pkt.
2.Muleq - 9 pkt.
3.Hutnik - 8 pkt.
4.Qlig - 7 pkt.
5.Lapson - 6 pkt.
6.Cthulhu - 5 pkt.
7.Skoq - 4 pkt.
8.TrStarter - 3 pkt.
9.Madrav - 2 pkt.
10.Snake PL_Issken - 1 pkt.
Wyniki podeślę Nekro do opublikowania.
-
Nie spodziewałem się, że zajdę tak wysoko, jestem bardzo usatysfakcjonowany z tego 3 miejsca. Tym bardziej, że to jest dopiero mój trzeci turniej a udało mi się dopchać do podium :). Raz jeszcze dziękuję wszystkim uczestnikom tegorocznego Falkonu za grę.
EDIT: Czekam aż Muleq zamieści swoją talie i wtedy zamieszczę swoją, żeby nie mieszać kolejności.
-
http://chomikuj.pl/nekromagus
wyniki__falkon_2013