Moim zdaniem powinniśmy trochę odpuścić EKWIPUNKOM... zgodnie z sugestią Skoqa, uważam, że karta powinna działać na UMOCNIENIA i STREFY WALKI (ale już nie na EKWIPUNKI, bo wtedy za bardzo kojarzy się z MtG, gdzie ZIELONE karty często niszczyły lub przeszkadzały ARTEFAKTOM). Sam zrobiłem kiedyś niemal identyczną kartę o nazwie POWÓDŹ (działała tylko na UMOCNIENIA, ale była zagrywana w dowolnym momencie).