Forum Doom Trooper
Forum ogólne => Klub Arkadin => SELEKCJA KART => Wątek zaczęty przez: pretorianstalker w Stycznia 24, 2012, 01:33:01 pm
-
(http://img687.imageshack.us/img687/1563/bidding.jpg)
-
ta karta bardzo mi sie podoba. nie jest przesadzona, promuje wieksze bardziej zroznicowane talie (na zasadzie wrzuce do talii kilka nieudanych czarow, nawet jak przeciwnik nie gra bractwem to sie przydadza do anihilowania). ogolnie glosuje ZA!
-
Jestem również za - na gatlingu zazwyczaj miałem to w talii - grywalna i nie przegięta.
-
Ja także ZA - ciekawe rozwiązanie zapchanej ręki ;) - do 5 szt w talii.
-
Karta bardzo przypomina NA CZARNĄ GODZINĘ - tyle że może zapychać rękę na początku, zamiast pod koniec gry.
Jestem na TAK, ale jednak do jednej sztuki w talii.
-
Raczej do 1szt w talii - za dużo odrzucanych kart może wracać do ręki - sto razy Przeniesienie z rzędu możnaby zagrać mając 5szt tej karty - jeśli na początku rzucimy przeniesienie to wiemy co np dobierzemy.
-
Ja jestem na nie dla każdej karty, która miałaby mieć inny limit niż 5 sztuk.
-
Też nie lubię tego typu ograniczeń, ale przy niektórych kartach innego wyjścia nie widzę.
-
Ta karta powoduje, że wszystkie inne karty, które nie są anihilowane mogą być używane dużo częsciej niż teraz - a jest sporo ograniczonych uciążliwych kart, które anihilowane nie są - zarówno w standardzie jak i w naszych zasadach turniejowych. Przykład: Trening - z WITB do 5szt nie będzie miało znaczenia czy jest jeden czy 5 :)
-
Ok racja - jeśli już to 1 szt - faktycznie może być przegięć dużo.
-
Karta ok. Idealne lekarstwo na zapchaną łapkę.
Trening - z WITB do 5szt nie będzie miało znaczenia czy jest jeden czy 5 :)
Jaki trening? :)
Moim zdaniem jest wystarczająco dużo kart powracających discard do talii bądź na rękę, aby obawiać się złych skutków wprowadzenia takiej, a ta dodaje kolejny element rozrywkowy - typu wylosuję czy nie wylosuję.
jestem na tak.
-
Karta ok. Idealne lekarstwo na zapchaną łapkę.
Trening - z WITB do 5szt nie będzie miało znaczenia czy jest jeden czy 5 :)
Jaki trening? :)
Moim zdaniem jest wystarczająco dużo kart powracających discard do talii bądź na rękę, aby obawiać się złych skutków wprowadzenia takiej, a ta dodaje kolejny element rozrywkowy - typu wylosuję czy nie wylosuję.
jestem na tak.
chodzi o karte Trening. zreszta dowolna karta ograniczona do jednej sztuki i nie anihilowana po uzyciu moze byc szybko przywrocona przez WITB, zwlaszcza na poczatku rozgrywki gdy nasz discard jest maly i element losowy jest niewielki badz zaden. w zwiazku z tym karta ta jak zreszta chyba wszystkie pozwalajace brac karte z discardu/talii/sidebaru powinna byc ograniczona do 1 szt. co nie zmienia mojej oceny tej karty - uwazam, ze jest ekstra.
-
Zdecydowanie na tak. Karta dająca szanse na wyjscie z impasu a przy tym zostawiająca sporą losowosć.
-
Karta powinna być ograniczona, bo po pierwsze jest trochę silniejsza od NA CZARNĄ GODZINĘ (dlatego pewnie jest anihilowana), a po drugie jest zabójcza w agro-deckach opartych na (powracajacych) FILL'EM UPach i INSPIRACJAch.
-
Jestem za - w DT już i tak tyle kart jest anihilowanych, że trudno jest się w tym połapać.
-
Aha - tak w ogóle to tej karcie przydałby się nowy rysunek, bo ten już jest w użyciu. :P
-
Super karta. TAK!!!!
-
Jestem zdecydowanie na NIE. Karta generalne dobra i mogła by być dopuszczona RESTRICTED, ale ilustracja jest niemal identyczna jak przy karcie „Wyspiarz Creenshaw”. Kwalifikuje się do poprawy.
PS. Uff to moja ostatnia karta, nadrobiłem zaległości z wyjazdu i teraz powinienem wpisywać na bieżąco :).
PS2. Marqwitch czy mógłbyś tak często nie wykorzystywać terminologii z Magica (tapowanie, agro-decki i inne cuda)? Mam uczulenie na "Tragic the Garnering" (jak to w Falloucie nazwali) i łapią mnie mdłości na każdą wzmiankę o niej :). To tylko taka mała prośba :P.
-
Typy talii (agro, rush, control i combo) występują w każdej karciance i nie jest to terminologia stricte-magicowa, choć w Magicu (jako w pierwszej karciance) terminy te pojawiły się jako pierwsze.
Natomiast tapowanie występuje w karciankach pod innymi nazwami (na przykład w Grze o Tron jako klękanie).
I nie wiem, skąd takie uprzedzenie do MtG - to dobra karcianka, może nie wszystkie edycje są porywające, ale zestawy takie jak Ravnica czy Alara (znajdziemy w niej kilka świetnych artów Paula Bonnera), które opierają się na multikolorach są naprawdę genialne.
-
Rysunki często się pojawiają i ze względu na rysunki raczej niczego odrzucać nie będziemy - zwłaszcza, jeśli coś jest dobrą kartą. Weźmy np Wieszcza Kastora i Special Orders. Ten akurat przewija się w kilku miejscach - np Prawo Kartelu również. A ponieważ na razie nie zajmujemy się poprawianiem kart i tego robić raczej nie będziemy - co najwyżej ukradnie się ogólny pomysł i zrobi kartę od nowa, na pewno nie dopuści karty ze zmienioną grafiką itp - ktoś to tworzył, o prawa walczyć pewnie nie będzie, ale tak czy inaczej jest to średnio ok moim zdaniem.
-
Zawsze można dać rysunki, z kart, które odpadną z selekcji.
-
Tak, ale tak czy inaczej na chwilę obecną bierzemy kartę w 100% albo wcale.
-
Nie. Karta premiuje samogwałty oparte na na kilku kartach kluczowych.
-
myslalem, ze wszyscy to widza i po prostu nie chcialo sie Wam zmieniac nazwy tematu, ale teraz widze, ze w podsumowaniu Pret powtorzyl literowke. tytul karty to "WHAT is thy bidding?".
-
Dzięki - machnąłem się w temacie karty, a w dposumowaniu pisałem z tytułów wątków więc poszło z automatu ;)