Te ceny to jakieś szaleństwo. Generalnie nie mogę zrozumieć ludzi którzy wolą zapłacić 10zł za kartę w średnim stanie po polsku niż 3zł za tą samą kartę w stanie MINT po angielsku. No jeszcze jak ktoś nie zna języka to ok, albo jest jakimś zapalonym kolekcjonerem który się uparł, że np. całego seta zbierze po polsku. Ale w innych przypadkach to nonsens, biorąc po uwagę, że karty polskie mają mnóstwo błędów w opisach kart i są o wiele mniej precyzyjne niż angielskie. Często w ciągu gry zdarza mi się przy polskich kartach, że zaglądam do skanu karty angielskiej żeby się zorientować jak dokładnie dana karta działa.