Drukuj

[pretorianstalker]

Dar Mrocznej Harmonii. Jeśli ten wojownik atakuje, może wybrać, w której ze stref walki przeciwnika walka będzie przebiegać (może w żadnej). Jeśli wojownik z tej samej Kohorty atakuje ten wojownik może wydać 5PA żeby wybrać strefę walki, w której walka będzie się toczyć.

[Marqwitch]

Bez drugiej zdolności karta byłaby lepsza... raczej DO ZMIANY!

[pretorianstalker]

Druga część karty jest niejasna. NIE

[madrav]

Pomimo tego, że nie widzę błędów w działaniu takiej karty, jestem na NIE, a to dlatego, że jestem zwolennikiem pobudzania stref walki do gry a nie rzucania kłód pod nogi ich posiadaczom. Nie wspominając już o tym, że nieczęsto się zdarza, żeby ktoś miał więcej niż jedną strefę na stole, co powoduje małą grywalność tego daru.

[Nekro]

Na Tak pod warunkiem zmiany tego co już zauważył pret.

[Muleq]

Dla mnie karta jest jasna chociaż nie użyłbym słowa "occurs". Szału nie robi ale nie widzę przeciwwskazań. Jestem na TAK choć jak jej nie przyjmiemy to płakać nie bedę.

[pretorianstalker]

A z jakich stref możemy wybierać w tym druim przypadku?

[Muleq]

Strefy Walki zasadniczo wybiera się w obronie. Tak zresztą działa pierwszy zapis więc nie widzę powodu dla którego drugi miałby działać inaczej.

[pretorianstalker]

No nie ma jasnego powodu, ale tak samo nie ma powodu, że działał tak samo w drugim przypadku jak w pierwszym, skoro zapis jest inny i niejasny.

[Muleq]

Żeby można było wybrać inną Strefę Walki niż strefa obrońcy musiałoby to być wyraźnie zaznaczone. Jeżeli nie jest to Strefy wybiera sie zgodnie z zasadami. Dla mnie jest to jasne i oczywiste.  Nie można mieć pretensji do zapisu że jest zgodny z zasadami .

[pretorianstalker]

Sęk w tym, że karta nie musi być wcale zgodna z zasadami, a ta i tak nie jest...

[Skoq]

NIE.

[hutnik]

NIE.

[necrobutcher]

Takie sobie.