Forum Doom Trooper

Forum ogólne => Klub Arkadin => Wątek zaczęty przez: Nekro w Sierpnia 28, 2006, 10:53:53 pm

Tytuł: Czy jesteś za tym aby graniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji?
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Sierpnia 28, 2006, 10:53:53 pm
Uważam iz należy wprowadzić ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolkekcji podczas turnieju. Wypowiadajcie się: tak lub nie w głosowaniu. Oczywiście można by to jakoś uzasadnić. Ja tylko dodam iż zdobycie 20 pz w 1 ataku jest bycza zdolnością. Nie jestem jednak za tym aby go ograniczać gdyż nie jest niepokonany  :mrgreen:

Drugą rzeczą jest przedyskutowanie czy ograniczyć ilość ataków w 1 swojej kolejce do 1 ataku  :?: Ja uważam iż nie gdyz karty typu inspiracja, żądza krwi, ostatecznie natarcie, zapach wojny nie są jednak tak dobre rzeby ich zakazać lub ograniczać  :mrgreen:
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Sierpnia 28, 2006, 10:59:06 pm
Ja tam bym w ogóle zakazał grindusia i byłby spokój :P
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Sierpnia 28, 2006, 11:24:50 pm
Mówiłem już, że ograniczenie go do jednej Sztuki nic nie zmienia - każdy kto nim gra ma na tyle przemyślaną Talię, że jeden spokojnie wystarczy, a jak nie to nawet Grinder nie pomoże mu wygrać.

Jeśli chodzi o ograniczenie Ataków chodzi mi TYLKO o ograniczenie Ataków na Gracza do jednego na turę albo nawet zrobienia tylko naszej własnej erraty do Grindera, że na Gracza może wykonać tylko jeden ze swoich 4 Ataków w turze. Wtedy granie Grinderem wciąż ma sens, chociażby do ściągania Nietoperzy albo do zrobienia z niego Heretyka z Przeklętym Okiem i Piekielną Mocą. Nie tracą wtedy również sensu wszystkie karty dające dodatkowe Ataki.

Ja postuluję taką erratę:
Wyspiarz Grinder - ...Może w ramach jednej akcji ataku zaatakować cztery razy, lecz tylko jeden z tych ataków może być skierowany przeciw Graczowi. Może skierować więcej niż jeden atak przeciwko temu samemu Wojownikowi...

Wydaję mi się, że taka errata najbardziej zbalansuje nasze rozgrywki, a jednocześnie nie wymaga wprowadzania zasady "Sabotażu" z drugiej Edycji. Nie wymaga ona zakazywania Grindera i jednocześnie nie traci on aż tyle na swojej przydatności.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Fungus w Sierpnia 28, 2006, 11:54:50 pm
Tu się zgadzam w całości z Diablerem.
Cytat: "Diablerist"
Nie tracą wtedy również sensu wszystkie karty dające dodatkowe Ataki.

Bo przy waszej propozycji traci na przykład sens granie Lordem Nozakim czy chociażby zagranie inicicjatywy. Jestem za jednym atakiem spośród czterech na gracza i dalej to samo co Diablerist.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Sierpnia 29, 2006, 09:40:41 am
Popieram pomysł Diablerista.To by zniosło zachwianie równowagi gry,jakim stał się Grinder,a partie rzadziej kończyły by się w drugiej turze  ;) .Proponuję aby każdy się na ten temat wypowiedział,i można by pomyśleć o wprowadzeniu takiej erraty  ;)
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Qba w Sierpnia 29, 2006, 10:07:48 am
Po pierwsze była osoba w Raciborzu, która miała chyba 3 Grinderów w talii a mimo to na 6 wygrała tylko 1 pjedynek, po drugie grinder nie dość że jest plemienny to jest do tego jeszcze DT więc ilość kart, którymi można mu zaszkodzić jest co najmniej satysfakcjonująca, po czwarte jakiekolwiek ograniczenie Grindera jest tylko w interesie WYMIANOWCÓW i BATMANÓW. Ja grałem na Duranda z samodoskonalkeniem i kończyłem z inicjatywą i księgą praw też w jednej turze!! Nie ma w tym nic złego. To może zabronimy także LORDA NOZAKI i kretyńskich mocy KI, a także inicjatyw, ostatecznego natarcia, ksiąg praw ITP.???????!!!!!!!! W taki sposob można dojść tylko do paranoi i zepsuć smak świetnej gry jaką jest DT. :evil:
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Sierpnia 29, 2006, 10:13:32 am
Qba,o Nozakim itd. mowa już była...A w raciborzu wygrała talia,która opierała się właśnie na grinderze  :P .Ta karta jest paranoidalna i chodzi o to by nie miało sensu tworzenie przez każdego gracza talii opartej na grinderze
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 29, 2006, 10:58:35 am
JA w takim razie zakazałbym Capitolowi atakować więcej niż raz na gracza :) Co jest oczywistą bzdurą ;)
Moje zdanie jest takie - nauczcie się bronić przed wielokrotnymi atakami :) Jak nie, to razem z Grinderem, ograniczyć trzeba tak samo Przywódców korporacyjnych i Rozkaz ataku - tekarty, potrafią zarobić na graczu więcej niż Grinder, a jakoś nikt się nie czepia.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Sierpnia 29, 2006, 01:56:05 pm
Capitol nie ma Grindera. Najpierw trzeba dać komuś ten Rozkaz Ataku. Tak samo Sala Obrad jest ograniczona do 1. Durand z Księgą, Samodoskonaleniem i Inicjatywą to 4 karty. A Grinder nic nie potrzebuje - sam z siebie atakuje 4 razy. Chciałbym po prostu uniknąć tego, że każdy będzie musiał grać na 5 Amnezji, bo to jest większy bezsens niż granie na same wjazdy Grinderem.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Sierpnia 29, 2006, 02:09:52 pm
Popieram-grinder to 1 karta,a zamieszanie robi nieziemskie.I też mi się nie uśmiecha załatwianie sobie kilku amnezji specjalnie na grindera  :/
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Skoq w Sierpnia 29, 2006, 02:13:13 pm
Jak dla mnie to wolę żeby było tak jak jest teraz - popieram zdanie Pretora w tym względzie - uczmy się bronić przed Grinderem i tyle.....Jakoś na Polconie Grinderzy różnych graczy raczej  nie zdziałali zbyt wiele - nie wiem jak to było wcześniej , jednak chyba nie taki Grinder straszny jak go malują - w sumie jest na niego wiele sposobów - ja grając na Polconie dzięki Grinderowi straciłem tylko 10 pz i nic więcej :D  - moja BERTA nie lubi szybkości.... :mrgreen: .Wydaje mi sie że inne talie oparte na wielokrotnych atakach są równie groźne jak talia z Grinderem - może jest on nieco przegięty ale wieczne przekleństwo to z niego nie jest.... :P
Pozdro
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Qba w Sierpnia 29, 2006, 02:16:45 pm
A grinder to co prawda jedna karta ale za to dość droga do wystawienia, i ma sens tylko wtedy jak stół jest pusty co w praktyce zdarza się dość rzadko. Nie będę tu przytaczał kart którymi można uwalić grindera bo strony by zabrakło. Grinder nie wystawiony w puchę jest tak naprawdę mięskiem armatnim dla przeciwnika, a dla Diablerista, który ma armię mortyfikatorów w ogóle nie powinno to stanowić problemu. Zgadzam sie w pełni z opinią PRETORIANA albo nie zabraniamy nic albo wszystko ALL OR NOTHING!!!!!!!! :evil:
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 29, 2006, 02:22:09 pm
Co z tego, ze sala obrad jest jedna, jak można mieć szefów w talii, a 20PA nie jest bynajmniej nieosiągalne. Co więcej - z gry przywódcy pozbyć się znacznie trudniej niż Grindera, a jak już taki jest w grze, to każdy wojownik z korporacji może atakowac cześciej niż Grinder - wystarczy głupia inspiracja i mamy 6 ataków :)
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: bogus w Sierpnia 29, 2006, 02:22:31 pm
rostrzygnijmy to demokratycznie  8)  niech ktos zrobi odpowiednia ankiete

osobiscie jestem za nie ograniczaniem ( ewentualnie do 1 sztuki bo to mi obojetne , ale byl by to jedyny wojownik z takim ograniczeniam  :lol:  )
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 29, 2006, 02:27:14 pm
Cytuj
ewentualnie do 1 sztuki bo to mi obojetne , ale byl by to jedyny wojownik z takim ograniczeniam


No i po co kou takie dziwactwo? Jak nie ma wojowników ograniczonych to uważam, ze nie musimy ich tworzyć. A zamiast ograniczania Grindera, który jak dla mnie jest po prostu dobra kartą, choć badziewnym wojownikiem i osobiście lubię dostawać za niego 10PZ co zdarza się nie rzadko, zajmijmy się rozwiązywaniem spraw z pogranicza zasad. Pozostał nam ciągle problem Umocnienia strefy walki i Wojowników Plemiennych :)

PS. Pamiętajcie, że każde ograniczenie ataków na gracza jest zachętą do odsłaniania gracza, bo wtedy będzie lepiej dać się raz zaatakować niż np wystawić wojownika na śmierć. W dalszych etapach poprowadzi to pewnie do rozprzestrzeniania się talii opartych na czymś zupełnie innym niż wojownicy. Jak ktoś chce sie lepiej bronić przed grinderem, to nie widzę nic na przeszkodzie, aby do każdej talii dołączyć 5x Najemnika (dowolnego) Zredukuje on atak grindera do 11pkt, lub w większej ilości wogóle go zatrzyma. Koszt wystawienia takiego wojownika - praktycznie żaden.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Qba w Sierpnia 29, 2006, 02:38:57 pm
To co napisał PRETORIAN powinno już naprawdę skończyć tą dyskusję bo prostych i skutecznych sposobów na GRINDERA jest multum!!!!!!! :P
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Sierpnia 29, 2006, 02:59:10 pm
Powiem tylko tyle iż zanim doszły mi karty typu: skrytopbujca, fala prawości, pojmany, po namyśle to grinder wygrał juz w 2 turze. Nie chodzi mi o to jakim jest wojownikiem lecz o jego zdolność atakowania. Skoro można mieć takie karty jak przytoczyłem powyżej po 1 sztuce to uważam iz taka zdolność którą posiada wyspior powinna go ograniczać do 1 sztuki. W takim wypadku gdy mówicie o tym aby się nauczyć bronić przed atakiem z strony grindera to proponuje wziąść do gry 5 przepaści i gęstych mgieł. Uważam jednak że jeżeli ten pomysł z ograniczeniem go do 1 sztuki nie przejdzie to powinniśmy rozważyć głos Diablerist który jest wielce rozsądny. A skoro i tak niektórzy którzy nim grają mają go po 1 sztuce to ograniczenie to niewiele by zmieniło jak mówicie. Narazie głosy są równo podzielone w tej sprawie więc proponuję poczekać na głosy innch a nie zakańczać dyskusji  ;)
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 29, 2006, 03:01:07 pm
Cytat: "Qba"
prostych i skutecznych sposobów na GRINDERA jest multum!!!!!!!

Multum to nawet nie połowa wszystkcih sposobów ;) JA bym powiedział, że sposobów jest conajmniej dwa "Multumy" i ciut, ciut ;)
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Muleq w Sierpnia 29, 2006, 04:13:40 pm
W pełni popieram Diablera! Zreszta razem postulowalismy na Polconie wprowadzic zasade jednego ataku w puste na ture. Sposobów byc moze jest i multum jednek ciezko cos wymyslic jak sie nie ma kart na rece a do tego sporwadza sie gra na Grindera. Na Polconie tylko dzieki przypadkowi udao mi sie wygrac pojedynek z Nicodemusem mimo ze w zasadzie był on juz wygrany. Gdyby nie jedno "po namysle" w ciagu 10 seskud straciłbym 20 pkt i przegrał pojedynek. Podkresle jescze raz to co juz dawno temu pisałem i co postulowałem. Sprowadzanie Dooma do idiotycznych ataków w puste ogormnie banalizuje ta gre! Dla mnie kwintesesncja dooma sa walki miedzy wojownikami! Niestety na turnieju moi wojownicy nie mieli nawet mozliwosci zasmakowania krwi bo wiekszosc pkt zdobyli ładujac w puste:) Argument ze wprowadzenie tej zasady spowoduje wycofanie takich kart jak inicjatywa itp tez jest chybiony. Przeciez wciaz trzeba atakowac. Im wiecej ataków tym wieksza szansa na wytułczenie wojowników przeciewnika. Po prostu srednia stysfakcje sprawia mi granie godziny jednej rozgrywki po czym na koniec wychodzi Ginder i konczy zaciety pojedynke jednym atakiem.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Qba w Sierpnia 29, 2006, 05:10:23 pm
No to jak jeden atak na turę na gracza to należy wprowadzić limit czasowy na pojedynek i na turę gracza. PRETORIAN mógłby się na ten temat wypowiedzieć ponieważ jego wiedza na temat zasad turniejowych jest większa niż moja a o limitach czasowych rozmawialiśmy w Raciborzu. A tak na marginesie skoro przeszkadza Grinder to może też Aura mistycznej odporności, algeroth, debilne wirusy i niewiadomo co jeszcze. Takie ograniczanie kart sprowadzi grę do absurdu bo co nie wygodne dla większości to należy usunąć i kropa. DUPOKRACJA a nie demokracja!!!!!!!! Oczywiście, że gra powinna być walką wojowników i tak też zawsze gramy we własnym gronie ale turniej ma zmuszać do kombinowania skutecznej talii. Sam mam Grindera a nie udało mi się go nawet wystawić bo i tak nic nie zdziałałby z przeciwnikami BATMANAMI na których jedynie działał REDEEMER. :evil:
Cytat: "pretorianstalker"
Multum to nawet nie połowa wszystkcih sposobów ;) JA bym powiedział, że sposobów jest conajmniej dwa "Multumy" i ciut, ciut
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Sierpnia 29, 2006, 05:14:09 pm
Pomysł Diablera jest chory i poroniony! Może niedługo zacznie tworzyć erraty do każdej karty, która mu się nie spodoba albo rozjedzie na jakimś Goblikonie ;)
Na temat Grindera wypowiadałem się już w innym temacie - a ten jest jego bezsensownym powielaniem... Może ktoś mądry je sklei.
Co do ograniczania i banowania kart lub ograniczania zasad turniejowych, możemy ustalać inne specjalne na każdy turniej, ale nie zmieniajmy kart - litości!
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Sierpnia 29, 2006, 05:18:05 pm
Cytat: "Qba"
należy wprowadzić limit czasowy na pojedynek i na turę gracza
Wydaje mi się,że pisałeś o tym już gdzie indziej,więc się powtarzasz  :/ .
Cytat: "Qba"
skoro przeszkadza Grinder to może też Aura mistycznej odporności, algeroth, debilne wirusy i niewiadomo co jeszcze
Grinder przeszkadza wielu graczom,ponieważ jest tzw.gamebreakerem,przynajmniej jak dla mnie.Bezsensem byłoby,gdyby na każdym turnieju,w każdej talii w roli głównej występował GRINDER,a do tego powoli zaczyna się to sprowadzać.Diablerist proponuje mądre rozwiązanie,które może znacznie zmienić obraz gry i sprawić że turniejowy DT stanie się znacznie bardziej urozmaicony,a nie tylko:"no to ja wystawiam GRINDERA" :P.
Cytat: "Qba"
Sam mam Grindera a nie udało mi się go nawet wystawić
...Ja tam bym się na twoim miejscu do tego nie przyznawał :P.Zapraszam wszystkich forumowiczów do głosowania w ankiecie.RAZEM PRZEPĘDZIMY GRINDERA NA BIEGUN POŁUDNIOWY :P
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 29, 2006, 05:19:51 pm
Ja tylko przypominam, że zminiejszanie skuteczności ataków na gracza nie prowadzi do większej ilości walk pomiedzy wojownikami, a wręcz odwrotnie. Ja np czułbym się bezpiecznie i śmiało grał taliami typu playaone, gdzie przez 30 miniut knuje plan zniszczenia i nie wystawiam wojowników bo niby po co? :) Wiem, ze bez nich dam radę pociągnąć kilka ładnych tur. Obawa, przed atakami na gracza powinna mobilizować do tego, aby wojowników było zawsze kilku. Poza tym - nalezy bronić wlasnych wojowników. Jak potrafimy ich obronić przed sztuką czy kartami specjalnymi, to nie ma problemu z Grinderem. A może właśnie bardziej skupić się na obronie przed usuwaniem wojowników poza walką, niż na zakazywaniu gry Grinderem, skoro i bez niego w talii możemy nie uświadczyć ani jednej walki wojownik vs wojownik :) Nadal będziemy rzucać fale prawości i inne tego typu karty, a Grindera zastąpią nowe sposoby - Durand, Mercenary i reszta...

PS. mnie interesują szczególnie opinie tych, którzy Grindera równiże posiadają, a nie tylko spuścił im łomot ;) W tym drugim wypadku niechęć jest uzasadniona i ciężko mówić tu o obiektywizmie.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Sierpnia 29, 2006, 05:43:19 pm
Cytat: "pretorianstalker"
PS. mnie interesują szczególnie opinie tych, którzy Grindera równiże posiadają, a nie tylko spuścił im łomot ;) W tym drugim wypadku niechęć jest uzasadniona i ciężko mówić tu o obiektywizmie.


No to ja się kwalifikuję do posiadaczy, a Grinder mi poważnie nie zaszkodził. Przypominam, że chodzi mi tylko o zmianę, że tylko jeden z 4 ataków może skierować na Gracza. Jak se rzuci Rządzę Krwi i Inicjatywę to i tak zdobędzie 15 PZ w turze. Dać mu Piekielną Moc i będzie 24PZ. Chodzi mi o to, żeby nie było sytuacji typu "chwila nieuwagi" po półtorej godzinie wyrównanej gry i przeciwnik zdobywa na czysto 60PZ, bo to jest właśnie psucie rozgrywki tak samo jak 5Fala Prawości czy 5Zagioniony w Akcji!.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 29, 2006, 06:35:02 pm
Jak chcesz tak grać w domu to nie widzę problemu :) Półtora gry na turnieju to trochę długo ;) Zdarza się tylko jak walczysz z Nietoperzami.
Osobiście uwazam, że po dłuższej grze, równie dobrze chwilę nieuwagi wykorzysta masa innych kart i zdobędzie więcej PZ niż Grinder - weźmy np takiego Mercenary. Po pewnym okresie może zaatakować gracza za 50PZ, a też jest to jedna karta :)
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: bogus w Sierpnia 29, 2006, 10:31:59 pm
Cytuj
Bezsensem byłoby,gdyby na każdym turnieju,w każdej talii w roli głównej występował GRINDER,a do tego powoli zaczyna się to sprowadzać.


ja tam na polkonie ani razu nie widzialem grindera a gralem conajmniej z polowa ludzi
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Muleq w Sierpnia 29, 2006, 11:18:12 pm
Cytat: "bogus"
ja tam na polkonie ani razu nie widzialem grindera a gralem conajmniej z polowa ludzi
To musiałes jakos nieuwzanie patrzec:) Przynjamniej w 3 taliach był Grinder. U Dominika z Krakowa, Nicodemusa ( o mało by mnie nim rozjechał w 1/4:)) i u Skoqa. Problem z Ginderem jest taki ze moze sie nie pojawiac przez 99% czasu gry. Ale wystraczy 10 sekund nie uwagi albo brak Po namysle na rece:) i partia jest przegrana! Zeby była sprawa jasna. Nie jestem za zakazywaniem Grindera tylko za wprowadzeniem zasady jeden atak w puste na ture. W krakowie gramy z ta zasada od dłuzeszgo czasu i uwierzcie rozgrywki stały sie znacznie ciekawsze. Poza tym wydaje mi sie ze nalezy sobie rowniez zadac pytanie co sprawia wieksza frajde: zdobycie 60 PZ ładujac w puste czy zdobycie 12 zabijajac Alka? Dla mnie odpowiedz jest oczywista.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 29, 2006, 11:28:05 pm
Frajda frajda, ale nikt się nie odniósł do tego:
Cytuj
Ja tylko przypominam, że zminiejszanie skuteczności ataków na gracza nie prowadzi do większej ilości walk pomiedzy wojownikami, a wręcz odwrotnie. Ja np czułbym się bezpiecznie i śmiało grał taliami typu playaone, gdzie przez 30 miniut knuje plan zniszczenia i nie wystawiam wojowników bo niby po co?  Wiem, ze bez nich dam radę pociągnąć kilka ładnych tur. Obawa, przed atakami na gracza powinna mobilizować do tego, aby wojowników było zawsze kilku.


I do tego:
Cytuj
po dłuższej grze, równie dobrze chwilę nieuwagi wykorzysta masa innych kart i zdobędzie więcej PZ niż Grinder - weźmy np takiego Mercenary. Po pewnym okresie może zaatakować gracza za 50PZ, a też jest to jedna karta
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: koszal w Sierpnia 30, 2006, 08:57:40 am
Także popieram Diablera w tej kwestii. Oczywiście jest mnóstwo sposobów na odrzuzanie Grindera, tylko, że skoro jest ich właśnie tyle to zmusza to do wkładania tego mnóstwa sposobów do talii specjalnie przeciwko niemu, czyli będę miał w talii 20 kart żeby sobie poradzić właśnie z Grinderem.
A pamiętacie o karcie Golgothy Oswobodzonej?- też jest kupa sposobów na jej odrzucenia/zablokowanie, jednak została zbanowana właśnie po to, by nie znajdowała się w każdej talii i by każdy nie musiał przygotowywać się właśnie na nią.
Odniosę się do tego, o czym mówisz Pret: zmniejszanie skuteczności ataków na Gracza ZOSTAŁO JUŻ SPOWODOWANE dawno temu poprzez zakazywanie/ograniczanie kart eliminujących wojowników bez walki. Zrobiono to właśnie po to, by jednak walki pomiędzy nimi się odbywały, by nie było łatwo poradzić sobie z przeciwnikiem bez walki. Podobnie z drugiej strony patrząc ograniczono Przywódców Korporacyjnych, czy Apostołów- wojowników którzy nie mogą brać udziału w walce, aby nie chronili Gracza przed atakiem (co ułatwia akurat zdobywanie PZ na Graczu). Niemniej jednak oba te zabiegi wyraźnie wskazują na tendencję do częstszego zdobywania PZ w wyniku walki pomiędzy wojownikami.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: bogus w Sierpnia 30, 2006, 09:20:18 am
Cytuj
Cytat:
Bezsensem byłoby,gdyby na każdym turnieju,w każdej talii w roli głównej występował GRINDER,a do tego powoli zaczyna się to sprowadzać.


ja tam na polkonie ani razu nie widzialem grindera a gralem conajmniej z polowa ludzi



Cytuj
To musiałes jakos nieuwzanie patrzec:) Przynjamniej w 3 taliach był Grinder. U Dominika z Krakowa, Nicodemusa ( o mało by mnie nim rozjechał w 1/4:)) i u Skoqa


jak bys nie zuwazyl  8)  to niechodzilo mi o to ze go wogle nie bylo ale wlasnie o to , ze na 12 tali gringer byl tylko w 3
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 30, 2006, 10:09:12 am
Cytuj
Odniosę się do tego, o czym mówisz Pret: zmniejszanie skuteczności ataków na Gracza ZOSTAŁO JUŻ SPOWODOWANE dawno temu poprzez zakazywanie/ograniczanie kart eliminujących wojowników bez walki. Zrobiono to właśnie po to, by jednak walki pomiędzy nimi się odbywały, by nie było łatwo poradzić sobie z przeciwnikiem bez walki. Podobnie z drugiej strony patrząc ograniczono Przywódców Korporacyjnych, czy Apostołów- wojowników którzy nie mogą brać udziału w walce, aby nie chronili Gracza przed atakiem (co ułatwia akurat zdobywanie PZ na Graczu). Niemniej jednak oba te zabiegi wyraźnie wskazują na tendencję do częstszego zdobywania PZ w wyniku walki pomiędzy wojownikami.


Zgadzamy się chyba tylko w jednym - wszyscy robią wszystko żeby było więcej walki wojownik vs wojownik. Ale przypominam, że jeżeli będziemy ograniczali ataki na gracza to w niczym to nie pomoże, a wręcz odniesie odwrotny skutek - bo to miałem na myśli ;)
Kiedyś gdzieś była taka zasada, którą moim zdaniem trzebaby wprowadzić równolegle z ograniczaniem ataków na gracza. "Jeżeli gracz przez pełne dwie tury nie ma wystawionego wojonika, to przegrywa!" - to chyba pomysł z MiM, ale bez tego, będziemy ciągle mieli okazję atakować gracza, bo bedzie można już zupełnie zrezygonować z wojowników, jeżeli nikt nie bedzie w stanie nabić na graczu pkt. Czym więcej na graczu nabijamy pkt tym bardziej trzeba go bronić!! Czy to naprawdę nie jest oczywiste?

Zakazanie Golgothy również miało na celu popularyzowanie walki. Sporo talii nie miałoby sznas w walce zrobić jej czegokowliek, bo nie każda talia posługuje się reliktami i nie każda ma ŻZ w składzie. Gdyby była legalna, to do każdej tali trzebaby wsadzać ŻZ z reliktem. Jako, że uznano ją za niepokonaną w walce np z Legionistami to jej zakazano bo to nie karty typu Fala prawości są esencją DT, ale właśnie walka :) To jest ten sam powód dla którego dodano erratę do Golema.
Wszystko jest robione po to aby było więcej walki! Zmniejszenie ilości ataków na gracza idzie w przeciwnym kierunku.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Qba w Sierpnia 30, 2006, 10:10:12 am
Ludzie ja jeszcze raz apeluję o doraźne NIE BANOWANIE kart ponieważ do niczego to nie prowadzi. Zauważcie że GRINDER przede wszystkim przeszkadza tym którzy kombinują z wymianą i nietoperzami. Jak ktoś ma talię nastawioną na walkę i ma przynajmniej tych 10 wojowników, a zakładam iż ten kto pisał o pięknie gry na walki ma nie powinien w ogóle GRINDEREM sobie głowy zaprzątać. Mnie po ponad godzinie męczarni i zmęczeniu materiału o 1 w nocy pokanał z nienacka w RACIBORZU Rafael nie GRINDEREM tylko głupią wymianą. I też była chwila nieuwagi. A ripostując DIABLERISTOWI na ograniczenie do jednego ataku to proponuję erratę do FORSAKEN TALISMANU:

"można go uzyć RAZ pomiędzy swoimi krokami pierwszymi i można mieć jeden w talii" :mrgreen:

Proponuję teraz konkurs radosnej twórczości o zasadach turniejowych!! Nagroda za najgłupszy pomysł: BANDA NIETOPERZY (WAMPIRÓW)  :D
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Sierpnia 30, 2006, 10:31:03 am
Cytat: "Qba"
ten kto pisał o pięknie gry na walki ma nie powinien w ogóle GRINDEREM sobie głowy zaprzątać
Tja...Zwłaszcza jak gra z Marqwitchem,któremu zgrindowanie walczącej talii zajmowało około minuty.Jak dla mnie,ten temat powinien rozstrzygnąć się w głosowaniu,gdyż wiadomo,że ten kto ma Grindera i lubi nim grać,będzie go bronił.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: bulielmo w Sierpnia 30, 2006, 11:10:22 am
Ja osobiście jestem przeciwny jakimkolwiek ograniczeniom w ilości i działaniu kart (poza tymi oficjalnie funkcjonującymi w zasadach). Tak więc Grinder i Nietoperki powinny być traktowane tak jak reszta kart!!
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 30, 2006, 11:24:53 am
Hmm... pozwolę sobie zauważyć, że zgrinderowanie nietoperzy to nie problem :) Grinder faktyczie zabija minimum 1szt/tura. Ale czy to powód, żeby w związku z tym faktem i późniejszym prawdopodobnym atakiem na gracza, ograniczać? Może warto wystawić większego wojownika, którego Grinder nie załatwi i spróbować utrzymać go  w grze ;)
Nie każdy ma problemy z Grinderem, a chyba jedynym, który nie ma z nim problemów i chce go zakazać jest Diablerist :) To mu się chwali - uznał obiektywnie, że Grinder jest szkodliwy.
Reszta natomiast została pokonana przez Grindera i stąd ich żale :) Mi nigdy Grinder nie sprawiał problemów i na żadnym turnieju nie zdobył w walce ze mną ani punktu. Apeluję więc o chwilę zastanowienia... głębszego... czy naprawdę jeden wojownik z ogromną liczbą ograniczeń jest aż tak potężny? Często wszyscy argumentują, poparcie dla ograniczeń grindera, tym, ze kiedy on atakuje to nie ma jak się bronić bo nic nie ma się w ręce itp. Może lepiej ograniczyć zamachy na kolekcje? Ja naprawdę nie widzę problemu w obronie przed Grinderem, kiedy mamy do dyspozycji całą talię... Co tu się wogóle dzieje?! Lista sposobów obrony jest dłuuuga - można na niej znaleźć np karty typu: Rewizor, czy inne odpowiednik dla korporacji. Czy to aż tak wiele? A jak ktoś się boi, że zamach będzie przygotwany z użyciem sztuki i wyrzuci mu się wszystko z ręki przed atakiem, lub użyje anihilacji - sprawa prosta - uwazajcie na wszystko. Z tego co widzę, to chcecie wprowadzać ograniczenia, żeby talie nie musialy być uniwersalne. Żeby mozna było odpuścić odporności na sztukę, bo nawet jak nam zdiscardują rękę to nei trzeba będzie się bronić, bo i po co? Zanim na graczu nabiją pkt to zdążymy coś dobrać. Po co być odpornym na MH? Jak nas uśpią to i tak się nic nie stanie bo na graczu nikt nie nabije. Jak dla mnie cala afera jest właśnie o to, żeby w talicha mozna było odpuścić wiele kart kontrujących inne karty, a zawsze właśnie myślałem, że wygrywa ten co jest najbardziej uniwersalny. Cóż za pomyłka :) Od teraz nie trzeba już być uniwersalny, a jak coś znowu nas zmusi żeby być przygotwany na inna kartę, to znowu czegoś zakażemy więc jaki problem?

Jak dla mnie wogóle pomysł z ograniczaniem kart czy ataków w gracza jest bezsensowny.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: koszal w Sierpnia 30, 2006, 02:51:56 pm
"Jeżeli gracz przez pełne dwie tury nie ma wystawionego wojonika, to przegrywa!"
To jedna z opcji w instrukcji dotycząca zakończenia gry, kiedy w talii skończą się karty.
Nie tylko Diabler obstaje za ograniczeniem Grindera- to jakiś dziwne hasło reklamowe, wystarczy spojrzeć na wyniki ankiety. Sam także mam i używam Grindera i faktycznie gra stała się o wiele prostsza, robię co mogę żeby wyczyścić stół- na to jest jeszcze więcej sposobów niż na jednego Grindera.
Wskażcie proszę inną- jedną kartę, która pozwala wygrać równie szybko. Wymiana sama nie wystarczy, do tego trzeba masę PA, czyli kolejne karty.
Wreszcie spójrzmy na statystyki- jak często Grinder i dlaczego znajduje się w taliach zwycięskich?
Przy okazji, czy zakazane combo Golgotha + wieczne przekleństwo jest gorszym combem niż Grinder + powiedzmy to samo?
Golgotha została zbanowana, gdyż każdy musiałby brać do talii relikt, a sam legion zostałby całkowicie położony, ale po pierwsze łatwiej obejść problem z posiadaniem reliktu, czy też obejść zdolność wielokrotnego ataku Grindera? Po drugie, Golgotha vs legion ciemności- wybór jednej frakcji do swojej talii jest tylko wyborem Gracza, nie ma obowiązku grać tylko legionem, a mimo to Golgothę zbanowano, choć dla mnie przyznam jest dokładnie tyle samo sposobów na pozbycie Grindera, co Jej.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 30, 2006, 03:46:42 pm
Cytuj
Wskażcie proszę inną- jedną kartę, która pozwala wygrać równie szybko. Wymiana sama nie wystarczy, do tego trzeba masę PA, czyli kolejne karty.


Mercenary :) Może nabić więcej niż Grinder ;)

Cytuj
Sam także mam i używam Grindera i faktycznie gra stała się o wiele prostsza, robię co mogę żeby wyczyścić stół- na to jest jeszcze więcej sposobów niż na jednego Grindera.


O czym piszesz bo nie kumam nic, a nic :)
Że niby zalatwić 3 wojowników, niż jednego Grindera? Czy to jakiś nadczłowiek? Czy ma jakąś ukrytą odporność, o której nikt nie wie? Bo jak dla mnie jest to jeden z łatwiejszych do zdjęcia wojowników - niby ten pancerz 6 mu gwarantuje dłuższe życie?  :shock:
Nie może być więcej sposobów niż na jednego Grindera - Grinder to składowa stołu, więc to co może załatwic cały stół zawsze załatwia też Grindera, a dodatkowo załatwia go każdy wojownik nie będący wojownikiem plemiennym i legionistą :/ Czy Archanioł może załatwić cały stół? Bo grindera może skutezcnie zablokować.

Cytuj
Wreszcie spójrzmy na statystyki- jak często Grinder i dlaczego znajduje się w taliach zwycięskich?


A jak często w taliach zwycięskich są np Zakłócenia łączności? Tylko Diablerist ich chyba nie użył ostatnio ;) A grindera nie używa każdy.

Cytuj
Przy okazji, czy zakazane combo Golgotha + wieczne przekleństwo jest gorszym combem niż Grinder + powiedzmy to samo?


Jest zdecydowanie gorszym combosem :) Golgotha rzuca sztukę, może walczyć tylko jedną taktyką, może zostać zraniona tylko przez ZZ z reliktem, korzystać z MH, podczas gdy Grinder z Wiecznym jest lebiodą :) Nie może używać wtedy już kompletnie niczego... i ma słabe statsy ;) Wogóle co to za combo :D To jakiś sposób na załatwianie własnych wojowników, a nie combo :) Grinder + wieczne to jedna z najgłupszych kombinacji możliwych do osiągnięcia.


Cytuj
Golgotha została zbanowana, gdyż każdy musiałby brać do talii relikt, a sam legion zostałby całkowicie położony, ale po pierwsze łatwiej obejść problem z posiadaniem reliktu, czy też obejść zdolność wielokrotnego ataku Grindera?


Zdecydowanie łatwiej obejść ataki Grindera - to jest jasne jak słońce :) JAk chcesz to możemy wymieniać po kolei :D Ja mam conajmniej kilkaset sposobów, podczas gdy na Golgothę działa tylko ułamek z nich, plus standardowa kombinacja ŻZ + relikt, jak grasz legionem to już masz problem ;) A na ŻZ są dodatkowo karty typu Nagla śmierć, Pole minowe - to zapewnia Golgocie przetrwanie nawet w najtrudniejszych waryunkach 8)

Cytuj
Po drugie, Golgotha vs legion ciemności- wybór jednej frakcji do swojej talii jest tylko wyborem Gracza, nie ma obowiązku grać tylko legionem, a mimo to Golgothę zbanowano, choć dla mnie przyznam jest dokładnie tyle samo sposobów na pozbycie Grindera, co Jej.


Im dalej czytam tym bardziej oczom nie wierzę :D
1.Golgotha jest lepszym wojownikiem niż Grinder i ciężej ją pokonac.
2.Można ją załatwić tylko ŻZ z reliktem lub odrzucić, legion ma problem, a Grindera Legion może usunąć na kolejne kilkadzięsiąt sposobów ;)
3.Może brać udział tylko w walkach wręcz.
4.Może bronić się sztuką.
5.Może bronić się harmonią.
6.Może bronić się standardowo - ekwipunek/relikty/strefy walki etc...
Jak uważasz, że z Golgothą jest taki sam problem jak z Grinderem, to naprawdę mnie zaskoczyłeś :) Myślę, że to było tylko takie hasło, żeby powiedzieć cokowliek aby poprzeć pomysł ograniczania Grindera, choć wiele sensu nie ma w żadnym z argumentów, które są przytaczane przez przeciwników Grindera :P
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Sierpnia 30, 2006, 04:21:58 pm
Cytat: "pretorianstalker"
Nie każdy ma problemy z Grinderem, a chyba jedynym, który nie ma z nim problemów i chce go zakazać jest Diablerist :) To mu się chwali - uznał obiektywnie, że Grinder jest szkodliwy.


Nie chcę go zakazać, tylko ograniczyć w taki sposób, aby nie wygrywał w drugiej turze, a dopiero w czwartej. Czy naprawdę chcę aż tak wiele?

Jasne, że jest wiele sposobów, ale jeśli przyjdzie w drugiej turze wraz Inicjatywą (którą rzucamy przed dobraniem) i uśpimy wszystkich na stole to koniec gry. I nie mów, mi że w drugiej turze trzeba mieć 7-8 Wojowników w grze i do tego jeszcze odpornych na MH. Nie umniejszam tu bynajmniej chwały Marqwitcha, którego talia była szybka, prosta i genialna jednocześnie.

Na to combo mogę polecić wystawianie Wojowników z Obozu Szkoleniowgo w momencie deklaracji ataku. Przy Luterańskich, żadne Tchórzostwa, Inspiracje i Po Namyśle nie pomogą. Jednak jeśli Marqwitch ma w ręce Inspirację (co jest wysoce prawdopodobne) uśpi mi również tego nowowystawionego. Musiałbym mieć w ręce kolejnego Wojownika (co jest już bardzo mało prawdopodobne). Ponadto jeśli do tej Talii dołożyć 5xTraining to już nawet Obozy Szkoleniowe nie pomogą i jak tak waszym zdaniem wygląda więcej walki między Wojownikami w DT to ja już wolę "Sabotaż"... albo uznać, że Wojownicy na Treningu lub śpiący CHRONIĄ Gracza.

Natomiast co do Polconu, Grinderzy nie napsuli za wiele rozgrywek, bo byli oni dorzuceni do Talii na siłę i taktyki nie były pod nich budowane, na szczęście dla pozostałych uczestników.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Sierpnia 30, 2006, 04:45:19 pm
Koszal sugeruje że w każdej talii powinien się w takim razie znaleźć Żołnierz Zagłady i Relikt - chyba uważa że każdy, kto posługuje się Golgothą jest skończonym idiotą i że ten uzbrojony w Relikt frajer na niego wystarczy... Talie (nieturniejowe oczywiście) opierające się na pani G. są zazwyczaj wyposażone w Nagłe Śmierci, Skrytobójców, Fałszerstwa, Presje, Włamania (Burglary), Pola Minowe, Ochłapy Mięsa (Pound of Flesh), Przepaście, Śmiertelne Rany ipt. idt.

Moim Zdaniem powinno się prędzej banować karty, które umożliwiają Grinderowi szybki wjazd - typu Fala Prawości... Grinder jest tylko wisienką na torcie - ostatnim ogniwem w reakcji ostatecznego zniszczenia. Sam (bez pomocy innych kart - a ze względu na swoje liczne ograniczenia, kart tych jest naprawdę niewiele) nie jest w stanie przeprowadzać skutecznych działań ofensywnych (chyba że bije mniejszych od siebie - Luterańskich Wiernych, Nietoperze ipt.)

Dziwie się, że po Goblikonie nikt nie chce banować Cyryla Denta, który był pogromcą wszechobecnych Nietoperzy!
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 30, 2006, 04:53:30 pm
Cytuj
Jasne, że jest wiele sposobów, ale jeśli przyjdzie w drugiej turze wraz Inicjatywą (którą rzucamy przed dobraniem) i uśpimy wszystkich na stole to koniec gry. I nie mów, mi że w drugiej turze trzeba mieć 7-8 Wojowników w grze i do tego jeszcze odpornych na MH. Nie umniejszam tu bynajmniej chwały Marqwitcha, którego talia była szybka, prosta i genialna jednocześnie.

Na to combo mogę polecić wystawianie Wojowników z Obozu Szkoleniowgo w momencie deklaracji ataku. Przy Luterańskich, żadne Tchórzostwa, Inspiracje i Po Namyśle nie pomogą. Jednak jeśli Marqwitch ma w ręce Inspirację (co jest wysoce prawdopodobne) uśpi mi również tego nowowystawionego. Musiałbym mieć w ręce kolejnego Wojownika (co jest już bardzo mało prawdopodobne). Ponadto jeśli do tej Talii dołożyć 5xTraining to już nawet Obozy Szkoleniowe nie pomogą i jak tak waszym zdaniem wygląda więcej walki między Wojownikami w DT to ja już wolę "Sabotaż"... albo uznać, że Wojownicy na Treningu lub śpiący CHRONIĄ Gracza.


Bzdurna sytuacja ;)
Nie trzeba mieć 8, wystarczy jeden ale dobry ;) Taki co się nie opierdala i nie śpi w czasie pracy ;) Np Rakieta :D
Założyłes, że talia z Grinderem w drugiej turze ma:
Grindera, Wojownika ze Snem, Luterańskich wiernych, inicjatywę... (już w sumie tu może być ich 8 - i co, nie da się zrobić :P), podczas gdy druga ma pecha i ma jedną kartę, która może ją wspomóc, ale akurat specjalną, więc napewno Luterański ją zakłóci, jakiegoś wojownika nieodpornego na MH i generalne ma pecha :)
Przy takich założeniach to już i tak nie ma co grać - jeden ma cholerne szczęcscie, a drugi przejebanego pecha :) Zdarza sie - jak mawiają Shit Happens.
Może po prostu warto składać talie 60 kartowe, żeby przyszło to co chcesz, a nie takie po 75 kart i np bez specjali :) Specjale przyspieszają grę dość znacznie ;)
Osobiście uważam, że przy w miarę równomiernym rozwoju, to jeden luterański w drugiej turze nie stanowi żadnego problemu i Sny też wcale naszkodzić nie powinny aż tak. Ale jak napisałem wcześniej - widać wyraźnie, że nikomu nie chce się składać talii uniwersalnych. Nalezy przewidzieć sztukę jak i MH, Grindera jak i tabuny najemników czy Nietoperzy.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Sierpnia 30, 2006, 06:36:23 pm
Niesamowity wyścig za i przeciw trwa.  ;)
Ale mi chodzi tylko o to aby takiego woja ograniczyć do 1 sztuki. Dlaczego ? Bo nie można grać 5 falami prawaości (very good) a jego ZDOLNOSĆ wydaje mi się takim bonusem jakiego nawet Kardynałowie nie mają a kosztują prawie tyle samo. Każdy przeżyje wjazd kardynałem z samodoskonaleniem i powie sobie iż to fart przeciwnika i dobrze ułożona talia  :P Ale wjazd takiego woja o takich parametrach ale z taką zdolnością  :/  Zreszta załóżmy ile jest kart specjalnych ściągających wyspiora z gry: po namyśle, pojmany, fala prawości, skrytobujca (chyba) no i już nie pamiętam ile jeszcze  :/  A każdy ma przecież zakłocenia łączności czy tez skradzione papiery. Tak czy siak popieram pomysł Diablerista z zdolnością jednego wjazdu na gracza przez grindera. A jeżeli mówicie iż gra stanie się bardziej nieruchawa i statyczna to przypominam o takiej karcie jak zapach wojny którego użycie wymaga płacenia i przeciwnik ma prawo wykorzystać w swojej turze ataki z tej karty. To mi się wydaje karta która ma w sobie + i - atakowaniania w jednej turze na gracza czy jego wojów, a nie taki grinder którego łatwośc ataków na gracza mnie poraża swoim wjazdowską ordynarnością. Skończyłem, dziekuje bardzo  :mrgreen:
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Sierpnia 30, 2006, 07:09:24 pm
Mówiłem już, że każdy kto umie go używać z głową nie potrzebuje więcej niż jednego w Talii. Chyba, że chodzi ci o jedną sztukę przypadającą na turniej :mrgreen:
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Sierpnia 30, 2006, 07:16:14 pm
Dokładnie.Dobrze skomponowana talia na 1 grinderze wymiata.Z tego co wiem,to na gobliconie była talia z chyba trzema Grinderami,i nie poszalała.Tymczasem gdy ktoś ma dobrze poukładaną talię z Grindem,kończy bardzo szybko, i bardzo niespodziewanie.Pomysł Diablera nie wyłącza Grindera z gry,a jedynie sprawia,że jest to po prostu świetny wojownik do czyszczenia stołu z badziewia.No bo combo z DWÓCH kart,które robią w jednej turze 40PZ (inicjatywa+Grinder),to jak dla mnie lekkie przegięcie i psucie przyjemności z gry.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Qba w Sierpnia 30, 2006, 08:25:35 pm
Tak na prawdę uwzględnienie pomysłu Diablera prowadzi do wyłączenia z gry GRINDERA jako woja bezużytecznego, a argument iż jest świetny na nietoperze jest głupi bo tu znacznie lepiej sprawdza się np. Redeemer który wyłącza z gry. A może w takim razie jeden atak na turę na gracza ale w zamian relikty ekwipunek i sztuka??? Oczywiście jest to absurd. Jako posiadacz Grindera do którego nie przywiązuję większej wagi bo wolę grać np. na Kardynałów stwierdzam, iż z Grinderem spokojnie można sobie radzić. Dobrze skomponowana 60 w której są zakłócenia, ponadto lost in action, po namyśle, pojmany, fala, skrytobójca i choćby złoto dla naiwnych stwarza praktycznie rzecz biorąc pewność posiadania jednej z nich na ręce w momencie pojawienia się KRWIOŻERCZEGO NADWOJOWNIKA GRINDERA!!! A może po prostu wystarczy jeden wojownik ot choćby TOSHIRO i wtedy GRINDER TO THE LIONS ale w grze a nie poza nią. Naprawdę nie trzeba wielkiej kreatywności żeby sie przed Grindem zabezpieczyć. Bądźmy rozsądni.

A co do talii MARQWITCHA na Goblikonie i jego tryumfu to nie była to zasługa GRINDERA tylko rewelacyjnej kompozycji i pomysłu (COGITO ERGO SUM).
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Sierpnia 30, 2006, 08:26:57 pm
Nie jestem za całkowitym ograniczaniem, ale ograniczeniem do 1 sztuki w kolekcji na turniejach. Skoro mamy po 1 zamówieniu i podobnych kartach o mocnym działaniu  to taki wojownik o takiej zdolności powinien być tylko 1. A jak już ktoś potrafi grać na 1 grinderze to jego plus i chwała mu za to  :!:
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: koszal w Sierpnia 31, 2006, 12:25:01 am
Wracam do Golgothy hie hie...
Karta Po namyśle i kilka innych, przytaczanych jako sposób na Grindera jakoś dziwnie nie bywa wymieniania, gdy piszę, że Golgothę łatwo odrzucić. A zablokować Golgothę można właśnie nietoperzem na dobre, nawet na bardzo dobre. Już sobie w żaden sposób nie powalczą i nikt nikogo nie odrzuci. Zatem proszę bardzo możemy na przemian wymieniać sposoby na Grindera/ Golgothę. Będę miał ich więcej, a to z tej banalnej przyczyny, że wymienię na początek wszystkich wojowników, którzy mogą brać udział tylko w walce strzeleckiej, potem dodam głupawe ekwipunki w stylu "Grabieżcy", "Ważki", "Fukimury"...  :P wymieniamy ?
Tylko "ALE" polega na tym, że mało kto będzie pakował takie karty do talii, a nawet jeśli miałby to robić, to ładowanie tylu kart, aby usunąć jedną kartę- to właśnie czyni ją przegiętą.
Wreszcie sedno sprawy dotyczące Grindera- większość sposobów podawanych na Jego odrzucenie (najczęściej przytaczano tu karty specjalne) jest jednak mało funkcjonalna z bardzo prostej przyczyny- Grindera wystawia się nie jako owcę na rzeź (zbieżność określeń przypadkowa  ;) ), lecz w odpowiednim momencie- specjalnie do ataku na czystą pozycję. Tak efektywnie używa się tej karty. W taki sposób się dzięki niemu wygrywa, bo w kolejnej turze, jak już mamy 40 PZ to sobie go może przeciwnik odrzucać. Z reguły to już nie będzie istotne. Jak ktoś używa gościa inaczej to właśnie dlatego, że wciska go do talii na siłę, bo słyszał, że to dobra karta. Przy okazji- wieczne przekleństwo dla Grindera właśnie po to było, żeby go przeciwnik specjalami nie odrzucił w turze, w której go wystawiliśmy.
A dlaczego uważam Grindera za równie dobrego, jeśli nie lepszego?
Golgotha sama w sobie nie zarobi 20 PZ w jednej turze bez udziału innych kart, Grinder zarobi. Golgotha + jakaś karta nie zarobi 40 PZ, Grinder zarobi. Statystyki- wybaczcie, może dla niektórych to herezja- są drugorzędną rzeczą w stosunku do zdolności wojownika. Przepraszam, może urażam kogoś kto buduje talię na zasadzie: jak najsilniejszy wojownik + jak najlepszy Ekwipunek (+ do P,S,WW)... dajcie spokój. Z cech tylko W odgrywa znaczącą rolę, zarówno gdy schodzi nasz, czy przeciwnika wojownik.
I na koniec- popieram Diablerista, a nie wysuwam postulat o usunięcie Grindera. Wolałbym też, żeby i Golgotha była legalna., niestety w tej kwestii wsparcia nie dostanę.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: bulielmo w Sierpnia 31, 2006, 09:16:09 am
Cytat: "koszal"
Wolałbym też, żeby i Golgotha była legalna., niestety w tej kwestii wsparcia nie dostanę.


Ja wspieram. Precz z ograniczeniami.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Qba w Sierpnia 31, 2006, 09:29:40 am
Ograniczenia istniejące dotychczas były odpowiednie. Nikt nie miał obiekcji co do listy kart zakazanych i częściowo zakazanych. Skoro brak ograniczeń to VIVAT PRIMAL BEACH!!! Takie doraźne ograniczenia nic nie dają. A tak wogóle to Grinder jako karta istnieje już ładnych parę lat! Dlaczego akurat teraz chcecie go zakazać?? A no dlatego, że parę osób miało pomysł na dobrą talię czym wcisnęła w fotel oponentów przyzwyczajonych do standardów??!! Dyskusja i tak nie prowadzi do niczego ponieważ jak raz na podstawie ankiety wyłączymy jakąś kartę to zaraz pojawią się nowe postulaty ograniczenia. Osobiście będę wtedy za ograniczeniem kilku kart np. forsaken talismanu (a co punktów nie nabija ale za to przeciwnik specjalami już nie pogra a to filar gry!!!). Dlaczego by też nie ograniczyć lub wyłączyć Aury mistycznej w takim razie??? :D

Co do porównań Grindera z Golgothą to nie mogą te dwie karty znajdować się nawet w jednym szeregu. Golgotha jest potężna, zarówno w atakach na gracza (samodoskonalenie, powiększenie itp.), jak i bezkonkurencyjna w walce z wojownikiem (legionistą ciemności :mrgreen: ).
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: bulielmo w Sierpnia 31, 2006, 09:33:02 am
Cytat: "Qba"
Ograniczenia istniejące dotychczas były odpowiednie.

Co do porównań Grindera z Golgothą to nie mogą te dwie karty znajdować się nawet w jednym szeregu. Golgotha jest potężna, zarówno w atakach na gracza (samodoskonalenie, powiększenie itp.), jak i bezkonkurencyjna w walce z wojownikiem (legionistą ciemności :mrgreen: ).


Pamiętajmy jednak że Golgotha chyba nie była w kartach oficjalnie zakazanych a zakazaliśmy jej sami przed turniejem w Katowicach?? Pret będzie wiedział więcej na ten temat.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Sierpnia 31, 2006, 10:43:19 am
1.Golgotha była oficjalnie zakazana :) Do tej pory jeszcze nieczego sami nie zakazaliśmy.

2.Golgothę można zablokować - fakt, ale jeszcze łatwiej zablokować Grindera. Kogo natomiast łatwiej się pozbyć? Golgotha samą swoją obecnością może skutecznie załatwić gracza i wcale nie musi atakować, może to zrobić sztuką czy inną MH - porównywanie tych kart nie ma sensu, gdyż Grinder na dobrą sprawę to tylko gość od ataków na gracza. Co z tego, że jako pojedyncza karta nabija najwięcej? (ja osobiscie uważam, że Mercenary nabijać więcej może bez problem - w przeliczeniu wychodzi jako lepsza wymiana - każde 2PA -> 1PZ) GOlgotha zdecydowanie zwiększa szanse gracza na wygraną Grinder natomiast nie :)

Skoro liczymy karty jako pojedyncze sztuki, co która może sama itd, to powiedzmy sobie szczerze - Grinder sam guzik zdziała. Każdy tylko mówi, że Grinder jako jedna karta może zdobyć 20PA w turze! A nikt nie mówi o tym, że żeby on zaatakował trzeba mu przygotować pole używając conajmniej kilku jak nie kilkunastu kart.
Jeżeli z użyciem kilku kart policzymy to co mogą zrobić inni wojownicy to Grinder będzie nadal w czołówce, ale pierwsze miejsce straci napewno. Przemyślcie naprawdę argumenty zanim coś napiszecie :)
Jak chcecie porównywać jako pojedyncze karty to proponuję rozegrać sobie grę na "taliach" złożonych z jednej karty ;) Grinder vs Niszczyciel np :P Kto wygra? Jako jedna karta GRinder nabija 20 PZ i nawet jakby wszedł do gry pierwszy i zdobył 20 PZ to i tak zaraz zginie bo jako jedna karta w rankingu kart najmocniejszych jest gdzieś na dalekiej pozycji. Musi współpracować najczęsciej np ze Znawcą sztuki - może zakażmy grania znawcami, albo ograniczmy ich zdolnść żeby tak łatwo nie mogli wyrzucać kart z ręki. Do tego jeszcze Zabierzmy zdolność Duranda o negowaniu sztuki, żeby nie mógł załatwiać graczy z Heroldami i Untouchable i jest git :)
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Września 16, 2006, 04:03:33 pm
Cytuj
Do tej pory jeszcze nieczego sami nie zakazaliśmy.


Do tej pory zakazaliśmy częściowo BŁĄD NAWIGACYJNY i POJMANY! (do jednej sztuki w talii).
5 sztuk w talii to byłaby masakra - szczególnie w taliach opartych na Grinderze!
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: qki w Października 15, 2006, 06:53:46 pm
to może taka rzecz (poza przywitaniem się na forum) - w MtG, polityka przyznawania banów polega na tym, że bana dostają karty nie tyle "przegięte", ale "negatywnie wpływające na grę" - zwykle oznacza to mocno przegięte karty, ale chodzi przede wszystkim, o wyeliminowanie kart, które powodują, że KAŻDY deck BEZ WYJĄTKU musi miec ich komplet + co najmniej dwa razy tyle sposobów na poradzenie sobie z taką kartą u przeciwnika.


Wbrew pozorom - ograniczenie jakiejś karty do 1 w kolekcji ma sens, bo mając czegoś 5 sztuk, mamy spore szanse dobrac na pałę, a przy jednej trzeba pomyślec nad tutorami (sorx za magicowe słownictwo, ale się przyzwyczaiłem - bądź co bądź w DT grałem ze 6 miesięcy, zanim się przestawiłem na mtg i to było 9 lat temu).
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Października 15, 2006, 08:07:26 pm
Cytuj
Wbrew pozorom - ograniczenie jakiejś karty do 1 w kolekcji ma sens, bo mając czegoś 5 sztuk, mamy spore szanse dobrac na pałę, a przy jednej trzeba pomyślec nad tutorami (sorx za magicowe słownictwo, ale się przyzwyczaiłem - bądź co bądź w DT grałem ze 6 miesięcy, zanim się przestawiłem na mtg i to było 9 lat temu).


Właśnie wbrew pozorom sensu nie ma ;) Grindera nikt nie wystawia jak tylko dostanie go na rekę. Często sie go nawet wyrzuca jak sytuacje nie jest akurat sprzyjająca, a i tak kazdy kto ma go w talii ma sposób jak go wykorzystać w tym jednym kluczowym momencie. Dobre talie mogą mieć jednego Grindera w SB i wcale niczego im to nie ujmuje, a wręcz przeciwnie. Grinder nie kisi się na ręcę czekając na dobry moment. Sam na pierwszym turnieju miałem jednego w talii i większość przeciwników i tak miała okazję go spotkać i odczuć jego siłę. Ale bynajmniej nie wynikalo to z tego, że przychodził mi w dobrym momencie. Po prostu talia była złożona tak, że główną siłą było pozbawienie przeciwnika możliwości jakiegokolwiek działania, a wtedy Grinder mógł działać. Nie Grinder jest więc przegięty, tylko karty, które usuwają wojowników/rękę ;) Zastanówcie się nad tym poważnie. Sam Grinder jest słaby i kropka.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: qki w Października 15, 2006, 08:29:25 pm
no miałem tutaj na myśli bardziej ogólne ograniczenie, nie samego grindera.

Karty typu Po Namyśle mieszałyby dużo badziej, gdyby można miec ich więcej.
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Lord Nozaki w Grudnia 10, 2006, 08:59:53 pm
Zgadzam sie z Pretem. SAm Grinder nic nie zdziala, bo nie ma akiej mozliowsci. Zmiecie go kazdy, kto ma parametry wieksze niz 6 w ataku, a jak jeszcze autokila, to za pierwszym razem. Do tego zeby atakowal on gracza na czysto jest potrzebne sporo wysilku, zeby oczyscic pole. A kto do tego dopuszcza? Powinien liczyc sie z kara  ;)  Znaczy tak, czy siak i tak trzeba miec czym walczyc, wiec jak ktos ma troche instynktu samozachowawczego, nie dopuszcza do ogolocenia swego pola :)
 
A fakt, zeby zrobic z niego prawdzie\wego twardziela potrzeba sporo  kart, ale da sie  :P [/fade]
Tytuł: Ograniczenie wyspiarza grindera do 1 w kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Father w Grudnia 11, 2006, 07:32:43 am
ach popieram Grinder jest dobry, ale ma za duże gatki  czesto wali w nnie kupe :) w przypdaku gdy przeciwnik ma cos na stole ( woja) , wiec mysle :) ze zamist wystawaic grindera :) wystawic rakeite :) ktora w altwy sposób dobierze mu sie do tylka :) przeciwnika i pomalutku ciułać :D do 40 , czy teeż lepsza akrta od grinderra jest wg mnie ;) ozywieczy legionista, bo to ze mozna go o wiele szybciej wystawić i zazwyczaj przeciwnicy nic sobie z niego nie robia ( nei budzi postrachu) , kosztuje 2 PA wiec nie wali nas po kieszeni.. a przy dobrym ułozeniu tali, robimy z niego dewastatora , ktory w ciagu jednej tury trzaska 40 PZ. to nie mit tylko fakt. Grinder pwned bye Legiosnista