Forum Doom Trooper

Zasady gry => Archiwa Bractwa => Karty => Wątek zaczęty przez: Diablerist w Maja 15, 2006, 01:34:11 pm

Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Maja 15, 2006, 01:34:11 pm
Nie ma na niej wzmianki, że jest Bohaterką, a gdzieś w Erracie jest. Co Wy na to?
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 15, 2006, 02:15:03 pm
Mam oryginał. Jest bohaterką.
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 17, 2006, 05:31:03 pm
Cytuj
If DOCTOR DIANA is given a TAINTED, could she then also heal Dark Legion warriors?
Absolutely! And if she becomes a full-blown Dark Legion warrior with no more corporate affiliation (like through a DARK VISITATION) then she may ONLY heal the Dark Legion.


Co sądzicie o tym, że Doktor Diana może leczyć Legionistów Ciemności po tym jak sama stanie się legionistą?
Ja osobiscie uważa, że to wyjasnia równiez kwestię kart takich jak: Przywołanie żołnierza czy Uleczenie obrażeń - pokazuje to, że zdolności, które są według zapisu na karcie skierowane na Żołnierzy zagłady, mogą również zostać skierowane na Legionistów ciemności o ile korzystający  z nich wojownik sam jest legionistą. Uważam, że na tych kartach powinno pisać coś w stylu zapisu z karty Zestaw pierwszej pomocy (chyba tak tam pisze 8) ), że wojownik może przywołać/uleczyć swojego "przyjaciela" czyli postać z tego samego obszaru - szwadron/kohorta. Jeżeli czar rzuca legionista, to zamiast zapisu Żołnierz zagłady powinno pisać Legionista ciemności :)

Co o tym sądzicie?
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Maja 17, 2006, 07:08:13 pm
Kombinowanie pod górkę. Nie wiem komu chciałoby się takie combo robić. Ale skoro już coś takiego wymóżdży to można go nagrodzić i zezwolić na to. Nie wpływa to jakoś znacznie na równowagę sił. Pewnie Bryanowi się trafiła kiedyś taka sytuacja i musiał podjąć decyzję, jakkolwiek głupia by ona nie była, żeby zachować twarz ;)
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 18, 2006, 08:58:23 am
Dla mnie bzdura. Niby dlaczego ma leczyć legionistów? A jak dalej poszlibyśmy tym torem to dlaczego sierżant- heretyk nie miałby wspomagać legionistów ciemności. Logika taka sama.
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 18, 2006, 11:47:01 am
Ale, że przywołaniem można przywołać legionistę już ustaliliśmy - logika taka sama;)
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 18, 2006, 02:18:41 pm
Nie taka sama- czar same w sobie nie można oceniać jako logiczne- nie ma płaszczyzny porównania z rzeczywistością. Czego zresztą robić nie wolno w przypadku DT. Zadam jednak inne pytanie skoro tak:
Czy dajmy na to taki Timothy McGuire po przemianie w heretyka powinien automtycznie zabijać zranionego żołnierza zagłady?
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 18, 2006, 02:41:19 pm
Będzie trzeba ustalić co się zmienia, a co nie, bo sam Winter też chyba zbyt wiele nad tym nie myslał :)
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Maja 18, 2006, 05:05:22 pm
Ja jestem za tym, żeby nic nie przechodziło (no może prawie nic). Nawet z tym Przywołaniem Żołnierza( Legionisty) wydaję mi się trochę naciąganiem. Przeczytałem sobie angielską wersję i nie ma tam nic co by wskazywało na to, że można przywołać Legionistę.
"Or you may summon the warrior from your Draw Pile...". Słowo the jest bezpośrednim odniesieniem do poprzedniego zdania, gdzie mowa jest o Doomtrooperze. Poza tym pisze tam, że Doomtroopera tego trzeba umieścić w Szwadronie.
Jak dla mnie przywołanie tym czarem Legiosnisty to totalny idiotyzm :roll:
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 18, 2006, 05:50:46 pm
Możemy więc uznać, że karty działają dokłądnie tak jak na nich pisze uwzględniając tylko erraty do angielskich wersji i oczywiście same angielskie wersje :)
Będzie mniej problemów, ale też legion rzucający sztukę bedzie zubożony - dość poważnie ;)

Cytuj
A jak dalej poszlibyśmy tym torem to dlaczego sierżant- heretyk nie miałby wspomagać legionistów ciemności. Logika taka sama.

Tutaj akurat nie trafiłeś koszal - o ile legionista będzie z tej samej korporacji co sierżant to ok ;)

Timothy McGuire - tu nie trafiłeś jeszcze bardziej :) McGuire nie zabija automatycznie.

Z tą zasadą, chodzi raczej o to, że pewne zdolności są ograniczone tylko do żołnierzy zagłady z prostego powodu - żołnierz zagłady nie może wspierać legionu i na odwrót.
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 22, 2006, 09:43:44 am
A niby czemu nie miałby działać ten sierżant, fakt że wspomaga on wojowników Capitolu ma się tak samo jak leczenie przez Dianę Żołnierzy Zagłady. Znajdź mi wojownika legionu który jest (jednocześnie w tym samym momencie) żołnierzem zagłady i legionistą ciemności (i nie pisz mi proszę o Stahlerze- bohaterze).

A Timothy czemu nie miałby zabijać? Zdanie o autokillu jest kolejne po kropce. Jedynie współczynników sobie nie podnosi.

Poza tym zgadzam się 100% z wypowiedzią, że zdolności nie powinnym magicznie przenosić się po zmianie przynależności. W takim wypadku należałoby przyjąć, że taki komendant, czy pułkownik lotnictwa po zmianie przynależności wspomaga wojowników o nowej przynależności. Byłoby to bardziej sensowne, ale raczej nie podobało by się Graczom. Prawda?
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 22, 2006, 12:54:47 pm
Cytuj
A Timothy czemu nie miałby zabijać? Zdanie o autokillu jest kolejne po kropce. Jedynie współczynników sobie nie podnosi.


Bo po angielsku pisze, że nie daje zdolności bohaterom.
"While in play, all your non-personality GOLDEN LIONS gain +4 to F, S, and A and automatically kill any Dark Legion warriors they wound."

Sierżant - nie wspomaga wszystkich żołnierzy zagłady, a jedynie tych z przynależnością do konkretnej korporacji. Tak samo działałby więc na legion- nie cały legion, ale tylko ten z konkretnej korporacji ;)

Przenoszenie zdolności miałoby się odnosić tylko do zdolność, które wpływają na wszystkich wojowników poza legionem, z tego względu, że żołnierze zagłady legionu wspierac nie mogą, a niektóre karty robione są pod właśnie żołnierzy zagłady, choć czasem i legioniści mogą z nich skorzystać. Uleczenia obrażeń nie można rzucić na legionistę, bo pisze, że można na ŻZ, ale jak rzuca to legionista to on już nie może tego rzucić na ŻZ bo nie może ich wspierać - zaklęcie nie działa więc w żaden sposób :/ . Podobnie jest z zaklęciami przywołań.
W sumie chodzi mi tylko o sztukę, bo wiele zaklęć jest nieprzydatnych dla legionistów choć mogą je rzucać, to nie mogą one odnieść żadnego efektu :/
Inne zdolności mozna pominąć bo w sumie to wiele nie daje podczas gry. Jeszcze nie widziałem talii gdzie obok Diany występują legioniści.
Natomiast zasadę te podał Winter więc nie do mnie pretensje :)
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Maja 22, 2006, 04:10:07 pm
Cytuj
Co sądzicie o tym, że Doktor Diana może leczyć Legionistów Ciemności po tym jak sama stanie się legionistą?
Ja osobiscie uważa, że to wyjasnia równiez kwestię kart takich jak: Przywołanie żołnierza czy Uleczenie obrażeń


Te karty powinny wpływać jedynie na wojowników z tego samego obszaru, chyba że wykorzystywałby je Valpurgius (on może wszystko).
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 23, 2006, 11:46:38 am
Nie piszę, że to Twoja propozycja Pretorianstalker, tylko że dla mnie to delikatnie mówiąc nieciekawe rozwiązanie. To odwróćmy sytuację: Dajmy Nekromagusowi dotkniętego światłem. Będzie wspomagał żołnierzy zagłady?
Sztukę traktowałbym zgodnie z zapisem na kartach sztuki.
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Maja 23, 2006, 12:51:12 pm
Cytat: "koszal"
Dajmy Nekromagusowi dotkniętego światłem. Będzie wspomagał żołnierzy zagłady?
Sztukę traktowałbym zgodnie z zapisem na kartach sztuki.


Właśnie w ten sposób wychodzą kolejne bezsensy.

Co do Sztuki też mam to samo zdanie co koszal. I tak zostaje wiele czarów, które z powodzeniem mogą używać Legioniści na korzyść swoją i przyjaciół. Lepiej stosować się do tego co jest na karcie - jeśli jest na niej ograniczenie tylko dla Żołnierzy Zagłady to tylko dla nich można zaklęcie zastosować.
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 29, 2006, 06:13:41 pm
To odwróćmy sytuację: Dajmy Nekromagusowi dotkniętego światłem. Będzie wspomagał żołnierzy zagłady?


Widzę, że nie bardzo łapiecie co moze się przenosić, a co nie :)
Zdolność Nekromagusa się nie przenosi bo nie daje on żadnych zdolności wszystkim legionistom ciemności - nie zwiększa cech np. Ożywionym legionistom.
Czemu więc miałby zwiększać cechy Żołnierzom zagłady? Bycie heretykiem nie ma NIC wspólnego z przynależnością!!

Są dwie opcje:
1.Albo przyjmujey dokładne zapisy na kartach - a więc tam gdzie pisze DT odnosi się tylko do DT, a tam gdzie DL tylko DL, ale wtedy też Szczęscie wojownika pozostaje upośledzone bo nie ma do tej karty erraty :P
2.Przyjmujemy opcję Wintera i część zasad ograniczona poprzez zapis DT/DL może być przenoszona pomiędzy przynaleznościami.
Tytuł: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: koszal w Maja 30, 2006, 08:32:20 am
Cytat: "pretorianstalker"

Są dwie opcje:
1.Albo przyjmujey dokładne zapisy na kartach - a więc tam gdzie pisze DT odnosi się tylko do DT, a tam gdzie DL tylko DL, ale wtedy też Szczęscie wojownika pozostaje upośledzone bo nie ma do tej karty erraty :P
2.Przyjmujemy opcję Wintera i część zasad ograniczona poprzez zapis DT/DL może być przenoszona pomiędzy przynaleznościami.


Opcja numer jeden raczej, gdyż łatwiej wówczas uniknąć sytuacji dwojakiej interpretacji tej "części zasad". W sumie nie zawsze będzie wiadomo napewno, co przenosić a co nie.
Z drugiej strony opcja numer dwa, gdyż język, w którym napisana została karta nie będzie problemem- karty takie zadziałają tak samo w obu przypadkach (mam na myśli takie przywołanie żołnierza itp).
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Marca 19, 2007, 04:22:25 pm
Hmm, czyli w myśl takiego rozumowania Mistrz Valpurgius nie mógłby użyć Przywołania Reliktu? Trochę drętwo ::)
Zaczynam się przekonywać, że to przenoszenie nie byłoby złe przynajmniej jeśli chodzi o Sztukę.
Bo tak to nawet badziewny Apostata nie umie sobie Przywołać Pałacu Stahlera :(
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Marca 19, 2007, 04:51:41 pm
Co poradzę, że większość ludzi nie potrafiła skumać o co chodzi z przenoszeniem :)

Dla mnie sprawa była jasna i popierałem przenoszenie w całej rozciągłości. Przenosiło się tylko to, co było ograniczone przez przynależność do ŻZ lub LC i wynikalo z zapisu na kartach, który powstawał w myśl zasady, że ŻZ nigdy nie mogą wspierać LC i na odwrót. Tak było ze sztuką - nikt nie wziął pod uwagę, że LC też się tym będzie posługiwał. Tak więc przenosiło się coś co Żz mogli rzucać tylko na siebie nawzajem - w rekach legionu zastępujemy ŻZ na LC (np Uleczenie obrażeń), a nie przenosi się to co nie wynika z zasady o niewspomaganiu się - np Przywidzenie (w rękach LC dalej działa na LC - proste i logiczne).
Były problemy ze zrozumieniem - zmieniliśmy zasadę. Ja bym chętnie to przedyskutował po raz kolejny i zmienił na wersję Wintera, gdyż jest ona generalnie ok :)
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Marca 19, 2007, 05:29:50 pm
No ja już się zreflektowałem. Wolałbym jednak, żeby się przenosiło, bo można więcej pokombinować. No i na zasadzie ŻZ/LC musiałby też się przenosić Szwadron/Kohorta dla celów Przywołań Przedmiotu/Reliktu. Dziwne, że na Przywołaniu Umocnienia nie ma "Squad" ::)
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Kati w Lipca 08, 2007, 02:07:37 pm
I ja jestem za przenoszeniem, gra byłaby o wiele ciekawsza i więcej możliwości się pojawia kombinowania (talia Legionu na sztuce 8)).
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Kwietnia 29, 2011, 11:02:36 am
Mam w szwadronie doktorzycę z rannym żz który jest w ukryciu. Czy można ukryć Dianę aby uleczyć rannego wojownika?
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Skoq w Kwietnia 29, 2011, 11:27:40 am
Tak, czemu by nie?  ;) Diana nie wykonuje "akcji SeekCover" - tylko jest zmuszona do ukrycia - jak po Tchórzostwie np.
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Kwietnia 29, 2011, 11:40:47 am
Ja to wiem, ty to wiesz ale niektórzy uwierzą jak zobaczą odpowiedź na forum. ;)
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Skoq w Kwietnia 29, 2011, 12:29:06 pm
Aha...  :) Dodam tylko, ze w takiej sytuacji, jaką opisałeś -  po uleczeniu - któryś wojownik musi wyjść z ukrycia pierwszą dostępną akcją (również analogicznie, jak po Tchórzostwie)
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: Snake PL_issken w Lipca 01, 2012, 06:43:43 pm
Czy Diana, która jest w szwadronie, może uleczyć żołnierza, który jest na placówce?
Tytuł: Odp: Doktor Diana
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Lipca 01, 2012, 07:01:51 pm
Tak - nie ma znaczenia gdzie żołnierz się znajduje.