Forum Doom Trooper

Pozostałe => Ziemia Niczyja => Wątek zaczęty przez: realReptilia w Maja 15, 2009, 04:32:36 pm

Tytuł: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: realReptilia w Maja 15, 2009, 04:32:36 pm
Przeglądając podręcznik do Mutant Chronicles zauważyłem że w Doomtrooperze: "Szef najemników" i "Sgt McBride" to ta sama osoba!
W podręczniku to nie jest nawet szef tylko "zwykły" najemnik. To trochę zresztą dziwne że szef najemników to bohater, bo skoro tak to gdzie podziało się nazwisko?
Czy w takim razie na karcie nie powinno być napisane Michael McBride - szef najemników?
Ciekaw jestem czy jest więcej takich zmyślonych kart bohaterów?
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: Roboraczek w Maja 15, 2009, 05:39:57 pm
Przykładem może być Inkwizytor Saimon (Golgota) który tak naprawdę jest Nikodemusem... tylko bez hełmu. Chodzi o Doomtroopra...
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 15, 2009, 10:25:51 pm
Obrazki często pokazują coś co nie ma nic wspólnego z tytułem karty. Np Agent Nick Michaels ;) Przykładów możnaby mnożyć.
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: realReptilia w Maja 15, 2009, 10:35:27 pm
Pretorian, proszę, pomnóż tu parę :)
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 15, 2009, 10:44:46 pm
Agent Nick Michaels, Keitoku Asano, Inq Simon, Saladin, Brat Klaudiusz, nie wspominając o dziwnych postaciach typu Brat Stern... A SGT McBride i Szef Najemników to nie ta sama osoba :) To ta sama grafika ze zmienioną głową ;)

A co do zmyślonych bohaterów - jest pewnie masa cała. Podejrzewam tych: Shinobi, Yuichiro, Chris Jackson, Brat Stern, Płk Maxwell, Andrew Drougan, Keitoku, Klaudiusz, Simon... Nie weryfikowałem, ale i nie słyszałem o nich z innych źródeł niż DT.

Aha - żeby być w zgodzie z prawdą ;) Zmyśleni są wszyscy :P Piszę o zmyślonych na potrzeby DT - względem MC ;)
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Maja 15, 2009, 11:55:35 pm
Z tego co ja znalazłem to np.:
1. Nasz Bushi to Ashigaru (Bestie wojny) a w strefie wojny to "Jito"
2. Rozdzieracz dusz to Kosiarz dusz (Bw)
3. Valeria Duval ma inny obrazek (Świt wojny)
4. Szaser ang. (karta) - kirasjer w książce (Św) Cyborg pl (karta) - kirasjer w książce (Św)
5. Kirasjer ang. (karta) - szaser w książce (Św) Kirasjer pl. (karta) - szaser w książce (Św)
6. Funkcjonariusz bitewny to kosiarz cybertronicu (Ofiary wojny) lub Reaver (Sw)
7. Cairath ma trochę inny rysunek ale nasz jest chyba mniej drastyczny (Ow)
8. Pułkownik lotnictwa to niejaki Kapitan Philip Morano Strefa wojny)
9. Kapitan to Kapitan Jim Charles (Sw)
10. Captaine to Kapitan Friderich Wachtmmeister (Sw)
11. Komendant to Kapitan Wilfred Steiner (Sw)
12. Aide de camp to Sierżant Jean-Augustine (Sw)
13. Gliniarz bauhausu to dokładnie "podoficer bauhausu" (Sw)
14. Jito to niejaki Kamaru (Sw)
15. Saper to Sierżant Jones (Sw)
16. Marszałek Polny Johnstone to bardziej sensownie brzmiący Marszałek polowy Johnstone (brzmi trochę jak konik polny :D) (Sw)
17. Wódz to Sierzant Mike Morgan (Sw)
18. Sztandarowy to wódz Dungal (Sw)
19. Technik walki to Max Torino (Sw)
20. Znawca sztuki to Mistyk z sześciotubowym stabilizatorem mocy (Sw)
21. Rękawica egzorcysty to rękawica odnalezienia czaru (Sw)
22. Siewca furii to Niepokalana furia (Sw)

W "Dark Eden" pewnie też są jakieś odchyły od kart.
Pret w (Św) masz obok opisu agenta jego obrazek więc to tu się nie zgadza?
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 16, 2009, 08:28:21 am
Cytuj
Pret w (Św) masz obok opisu agenta jego obrazek więc to tu się nie zgadza?
Większość rysunków Parente to grafiki do trylogii Apostle of Insanity - a tam pojawiał się ten właśnie gość w kilcie, był dokładnie opisany i zgodny z tągrafiką ;) Nazwyał się jakoś - już nie pamiętam jak, ale nie był Agentem Michaelsem :P

Jedyne sensowne podejście do tego zagadnienia to właśnie zorientowanie się kto na rysunku miał być przedstawiony, a nie to gdzie go wykorzystano. Bo w różnych podręcznikach warzone, albo mc te same rysunki będą czymś innym, więc nie można jednoznacznie powiedzieć - ta grafika przedstawia X. Ale można to zrobić w przypadku takich grafik jak większość grafik Bonnera, grafika Nicka Michaelsa i paru innych. Reszta grafik jest wykorzystywana raz jako X, a raz jako Y. W Dark Edenie grafiki Ragathola to np Nefaryta Ancyrite - cokolwiek to jest ;)
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Maja 16, 2009, 09:23:36 am
Jak możesz to weź na turniej te książki. Na pewno kilka osób z przyjemnością je przejrzy zwłaszcza że nie wszyscy mieli z nimi do czynienia i o nich nie słyszeli ;)
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Maja 16, 2009, 09:30:46 am
Na szybko nic nikt nie znajdzie, a pewnie nikomu nie będzie sie chciało na miejscu czytać całej książki po angielsku. Obrazków nie ma, a fabuła szału nie robi ;) myślę, że to bezcelowe dzialanie by było z mojej strony. We Wrocławiu książki były i pare osób wzięło do ręki - spojrzało z przodu i z tyłu i tyle ;)
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: realReptilia w Maja 16, 2009, 09:47:22 am
A naiwnie myślałem że wszyscy bohaterzy w DT są odzwierciedleniem tych z MC. A propos doboru zawsze dziwiłem się dlaczego np. Tancerz z Callisto (jedna z moich ulubionych grafik i nazw) ma WW 12? Przecież z rysunku ewidentnie wygląda na jakiegoś stalkera z S 12 .. albo skąd Ci Mosiężny Apokalipta i S 13!? Grizzly jako czołg ma 14!! Dobrym przykładem odzwierciedlenia jest Rozdzieracz Dusz, Siewca Furii czy Wodna Bestia, od razu widzisz zbieżności między grafiką a tekstem, to fajne. A taki Paparazzo w wymiętej koszulinie ma taki sam pancerz jak chociażby Cyborg! WTF? >:(
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Maja 16, 2009, 12:54:46 pm
Ma dwa razy mniejszy Pancerz i na głowę bije go tylko Eva ;)
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: realReptilia w Maja 16, 2009, 01:51:18 pm
O rzeczywiście :D mea culpa... no dobra ale nie tracę rezonu i ponawiam atak..ekhm..a taki Paparazzo w wymiętej koszulinie ma taki sam pancerz jak chociażby Żołnierz piechoty w niezłym pancerzu! WTF2 ?  ;)
Tytuł: Odp: DT a MC
Wiadomość wysłana przez: Lord Nozaki w Marca 09, 2011, 11:11:08 pm
Sprawa jest bardzo prosta - DT był tworzony dość chaotycznie i niechlujnie niestety...
Kupowali grafiki lepsze i gorsze... Niektóre - jak grafiki sojuszu wykorzystywali do tylu kart, ilu się tylko dało... Z tymi sojuszami to akurat dość ciekawy kąsek, ale te, które opisaliście... to w większości porażki niestety...