Forum Doom Trooper
Forum ogólne => Turnieje/rozgrywki => Wątek zaczęty przez: Lechu w Czerwca 11, 2012, 10:28:44 pm
-
Zapraszamy na kolejny turniej DT.
Avangarda 8 odbędzie się w dniach 26-29 lipca 2012, turniej DT planujemy na sobotę 28.
Start turnieju o godzinie 12.
Gracze:
1. Lechu
2. Pako
3. Snake
4. Qlig
5. Hutnik
6. Rolnik
7. Necrobutcher
8. Kati
9. Muleq
10. Troublestarter
11. Oan
12. Jerry
13. Madrav
14. Cthulhu
Limity kart:
1) Obowiązują listy kart O / A / Z z STR + dodatkowo:
a) karty ograniczone do 1 sztuki na całą kolekcję:
- Błąd Nawigacyjny
- Pojmany
- Całkowite Zaćmienie
- Przerażające Znaki
- Repudiate
- Foreseeing Talisman
- Pech
- And Stay Dead
b) karty całkowicie zakazane:
- Throwing It All Away
- Wielka Wróżba
- Zużycie
- Owca na rzeź
- Trening
- Pound of flesh
- Przejęcie kontroli
- Częściowe przejęcie kontroli
- Burza chaosu
- Powiew wątpliwości
- Wybieg
- Wyspiarz Grinder
- Wymiana
- Mercenery
- Śmiertelna rana
- Przerwanie Linii Dostawczej
c) karty dodatkowo anihilowane po użyciu:
- Eliminacja
- Cios dla Kardynała
2) Karty promocyjne dopuszczone do gry:
a) dopuszczone W standardowym limicie szt na kolekcję:
- By The Throat
- Hunter - Special Forces Badass
- Luna
- Michaelis Apostata
- Nicholai
- Przywódca Nefarytów
- Ragathol
- Wolfe In The Heat
- Kamizelka Kuloodporna
- Ofiarny Sztylet
- Pocisk Samonaprowadzający
- Spisek Heretyków
e) dopuszczone jako ograniczone do 1 sztuki na całą kolekcję:
- Idealne Trafienie
- Uduszenie
Zasady:
Zasady zgodne, z STR:
http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=161.30 - wersja w oryginale eng
http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=161.msg1167#msg1167 - wersja pl
Wyjątki poniżej:
- Zakaz palenia kart,
- Gracz może posiadać jedne Archiwa Bractwa w szwadronie,
- Herold/Untouchable chroni przed Repudiate
- Bez “dziwnych” zasad ws. pojazdów
- Gramy na przenoszenie się zdolności - Heretycka Diana może leczyć Legionistów, Legioniści mogą korzystać z Uleczenia Obrażeń i Przywołań itp.
- Dług w Banku Bauhausu jest automatycznie spłacany w pierwszej kolejności jeśli gracz przekroczył 40 PZ.
- W trakcie walki zakazane jest przenoszenie biorących w niej udział wojowników pomiędzy Szwadronem/Kohortą a Placówką
- Zasady forumowe: http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=858.0
Mechanika turnieju:
- Dwa ataki w gracza między swoimi krokami pierwszymi za PZ reszta za PA.
- Gra toczy się do 40 PZ.
- W przypadku zdobycia lub przekroczenia granicy 40 PZ przez jednego gracza, gra się natychmiast kończy. Jeśli pozostały dodatkowe ataki za karty specjalne, umiejętności wojowników, zdolności ekwipunku czy inne to nie są one już brane pod uwagę.
- Zwycięstwo w rozgrywce - 3 pkt
- Remis ze wskazaniem na gracza, który wypracował przewagę punktową - 2pkt, gracz z mniejszą ilością małych punktów w rozgrywce remisowej otrzymuje 1 pkt
- Nie można zdobyć więcej niż 100 PZ w jednej rozgrywce. Kolejne zdobyte PZ są zamieniane na PA.
- Podczas ustalania końcowej kolejności w przypadku remisu „dużych punktów”, podlicza się małe punkty.
-
Most likely, probably yes - 90%
-
Będę!
-
Tylko 50% - w zalezności od urlopu.
-
Będę :)
-
Będę na 99%. Kolega też na 99% więc liczcie 2 osoby. 1% zostawiam sobie na nieprzewidziane wypadki :)
Rozumiem, że ta sobota 28 lipca to termin na 100%, bo kolega już musi sobie urlop wtedy zaklepać (pracuje w dziwne dni o dziwnych godzinach).
Na drafta też się piszemy, tylko nie liczcie boosterów Warzone dla nas bo mi zostało akurat 12 sztuk z którymi nie mam co za bardzo zrobić.
-
Rozumiem, że ta sobota 28 lipca to termin na 100%, bo kolega już musi sobie urlop wtedy zaklepać (pracuje w dziwne dni o dziwnych godzinach).
Napisałem wczoraj do osoby odpowiedzialnej za karcianki. Jeszcze nie dostałem odpowiedzi, ale gramy w sobotę albo w ogóle (nie wierzę żeby nie było możliwości zagrać w sobotę).
Czekam na dalsze deklaracje.
-
Będę na 90%.
-
Na razie jakieś 75% sobie daję ;)
-
ja sobie daję 95% na tak :)
-
Co myślicie o tym by wprowadzić zasadę o zakazie przechodzenia pomiędzy szwadronem/kohortą a placówką w trakcie walki?
-
Sądzę, że nikt nie będzie protestował :)
-
Jak dla mnie pasuje :). Chociaż i tak nie mam wiele do gadania bo będziemy z kolegą tylko chłopcami do bicia dla Was ;).
-
Potwierdzam swoją obecnosć.
A co do zasady to jak dla mnie ona by mogła istnieć permanentnie, a nie tylko na tym turnieju.
-
A Ja będę protestował. Mi się ta zasada akurat podoba. Oczywiście jednak wszystko zależy od organizatora. Co do deklarowania się poczekam na zasady.
-
Kurde, faktycznie tyle turniejów mamy, że zasady powinny być poważnym argumentem przeciwko przyjazdowi :P
Najwyżej weźmiesz Mortyfikatorów na pacyfiźmie ;)
-
Mi jest wszystko jedno, zasada fajna ale jak jej nie będzie to mi to nie przeszkadza. Był turniej z jedynym egzemplażem bohatera, więc dlaczego nie.
Ja kiedyś myślałem o dopuszczeniu palenia kart pod warunkiem że karta palona jest usuwana z gry, ale pewnie to nie przejdzie ;).
-
Ja nie mam nic przeciwko - ucieczki na placówkę w walce to kaszanka.
-
A może by zbanować zupełnie Luterańskiego? A nie tylko ograniczać.
-
jak dla mnie przechodzenie w walce to kaszana, a ja lubię kaszanę.... yyy znaczy jestem za tą zasadą :)
ja byłbym za powtórzeniem wielu ataków, raz na rok czemu nie :) ale zaraz mnie tu ukamienują
2 ataki mogą być
co do lutków, trudna sprawa, nie chcę ich banować
Zakaz samogwałtów
-
Proszę jeszcze o wypowiedzi na temat ataków i luterańskich (inne sugestie też są mile widzane). W tym momencie skłaniam się do dwóch ataków w gracza za PZ (tak jak było w zeszłym roku) i nieograniczaniu luterańskich (wiem, że jest już jeden głos przeciw, a jak inni?).
-
Ja bym wolał jeden atak, natomiast co ustalicie to takie zasady przyjmę.
Lechu zarzuć zarys wstępnych zasad, a szczegóły na bieżąco będą korygowane.
-
Jestem przeciwny dwóm atakom, albo jeden albo bez ograniczeń. Dwa ataki to jakiś taki dziwaczny półśrodek. I Luterańscy zbanowanie zupełnie :).
-
Ja podobnie w kwestii ataków za PZ: albo jeden, albo do woli.
Lutków bym nie zakazywał. Jeśli ktoś nie gra sztuką, może wziąć Wiernych.
-
Nie lubie multi ataków. Jak na razie zwykle turnieje kończą się wtedy koło 22-23 niezależnie od zasad jakie organizator wymysli. Na dwa ataki nie grałem wiec sie nie wypowiadam.
Co do Lutków to albo jeden albo wcale.
Mam w głowie jedna zasadę która ograniczyłaby tak nie lubiane przez Pako bractwo ale że mam nadzieje być jeszcze kiedys organizatorem turnieju to nie bede Wam teraz mieszał i zachowam ja dla siebie ;).
-
Proponuję ograniczyć odrzucanie wojowników. Będzie więcej walki.
-
Ataki - jeden i Lutek x1 albo 2 ataki i Lutki odbanowane.
-
bede wiedzial gdzies na poczatku przyszłego miesiaca to dam znac. zasada spoko
-
w pierwszym poście umieściłem wstępne zasady. do turnieju jeszcze ponad miesiąc, więc mamy sporo czasu na dyskusję - możliwe są wszelkie zmiany w zaproponowanych zasadach.
główne punkty pod dyskusję to: booby trap x5, luterański x 5, fala prawości x 0, śmiertelna x 0, dwa ataki w gracza za PZ.
chciałem dopuścić luterańskich, bo już dawno ich nie było. dla przeciwwagi nieograniczone zostało booby trap, które świetnie działa na lutki, oraz dwa ataki. w związku z dopuszczeniem booby trap, zakazane zostaje śmiertelna rana.
-
A może zbanować Cios Dla Kardynała i Mercenary'ego? Taka luźna sugestia...
-
Mercenary powinien być banowany przy jednym ataku za PZ czy tam dwóch :) Bo wtedy rosną na nim talie... "I wystawiam Mercenaryego. Za ile? Za w ch**!" ;)
-
Chcecie walki? To idźmy na całość, zbanujmy:
- Falę, Skrytobójcę, Płomień
- Demnogonisa, Sialala, Przeniesienie
- Błąd Nawigacyjny, Pojmany
- Zaginiony w Akcji, Po Namyśle
- Hasty Getaway
- Eliminacja, Pacyfizm
I można zacząć w miarę czystą walkę. Banowanie samej Fali nic tu nie da, albo zostawmy Falę albo odrzućmy też parę innych kart, które ograniczają walkę :).
@Pretorian
No tak ale jak będzie jeden atak za PZ i zbanuje się Mercenarego mogą być same napompowane Durandy :P.
-
Ja też jestem za promowaniem walki i ukróceniem odrzucania wojowników.
-
To może zamiast wypisywania wszystkich odrzucających kart wprowadzić zasadę: Jedna karta odrzucająca wojownika w talii, albo, Zakaz kart odrzucających wojowników. Dla uscislenia można wymienić karty które traktujemy jako odrzucające wojowników.
Co do pozostałych zasad to niestety nie są to moje wymarzone. Zwłaszcza Lutekx5 mnie irytuje.
Jeżeli zakażemy Smiertelnej i zbanujemy karty odrzucające wojowników to nie bedzie innej opcji na pozbycie się Apostołów, Przywódców czy nawet Golgothy itp.
-
Ja też jestem przeciwnikiem Luterańskich x5. Najchętniej w ogóle zbanowane albo już od biedy x1. Może jakieś głosowanie w tej kwestii?
Dla równowagi razem z Lutkami można by zbanować Repudiate i Talisman, żeby nikt nie marudził, że Bractwo będzie miało dużą przewagę. Wtedy ludzie by bardziej szanowali Zakłócenia na ręce :).
Co do tego, co napisał Muleq, faktycznie mógłby być problem z Apostołami i innymi non-combatami. Przyspawana do stołu Golgotha z takim np. Uleczeniem Obrażeń to nie jest miła perspektywa. Można by to ominąć zbanowaniem non-combatów, ale wtedy robi się już naprawdę dużo kart zbanowanych.
A co do reszty, Talisman i Cios Dla Kardynała specjalnie dopuszczony czy to tylko przeoczenie? Bo jak tak patrzę to 2 ataki za PZ, nieograniczone Repudiate, Talisman – wychodzi na to, że w sumie najlepiej złożyć nudne Morty na Pacyfiźmie, Duranda i jeszcze dorzucić Cios Dla Kardynała (tak na wszelki).
-
Ograniczyłbym też Przerażające Znaki i Przerwanie Linii Dostawczej.
-
Ograniczyłbym też Przerażające Znaki i Przerwanie Linii Dostawczej.
Przerwanie Linii Dostawczej jest ograniczone w STR :). A co do Przerażających Znaków to ograniczenie to dobry pomysł.
-
Fakt, zapomniałem.
-
skoro tak wszystko banujemy to zbanujmy wjazd w gracza za pkt akcji i w ogóle wjazd w gracza zbanujmy i każdą kartę do jednej sztuki
(sarkazm)
-
Zmiany w zasadach.
Odniosę się do kilku uwag. Falę odbanowałem, ale nie ze względu na racjonalność Waszych argumentów, ale ze względu na ich ilość. Fala jest o wiele mocniejsza od pozostałych wymienionych przez Hutnika kart, może z wyjątkiem eliminacji, ale ta kosztuje 3 akcje. Inne wymienione karty działają tylko na jednego wojownika, a część z nich nawet go nie odrzuca.
Na razię obstaję przy dwóch atakach za PZ i 5 lutkach - na 2 ataki graliśmy tylko raz i zasada się sprawdziła, lutków bardzo dawno nie było, więc czas im dać kolejną szansę. Jeżeli będą dalsze głosy sprzeciwu, to zmienię te zasady.
Cios dla kardynała dałem anihilowany po użyciu.
Duranda i Mercenery to w ogóle nieporównywalne karty. Durand może cośtam powalczyć, a Mercenery wchodzi za 40/80 żeby skończyć grę. Dlatego dodałem go do kart zbanowanych.
Dawno Morty na Pacyfiźmie niczego nie wygrały. Talizman i Repudiate to mocne karty, ale nie przesadzajmy. Na talizman polecamy Pechy, a na Repudiate Heroldów. Co inni myślą o ograniczeniu/zbanowaniu Talizmanu i Repudiate?
Czekam jeszcze aż ktoś zaproponuje grę systemem dwunastkowym ;)
BTW Gdzie dalsze deklaracje?!
-
Ja proponuję side event Kultu o ile ktoś kto się zadeklarował gra ;) Co do samych zasad się nie wypowiadam - ja się dopasuje.
-
ja byłbym za ograniczeniem repudiatów, a talizman zbanowałbym, mam go po prostu dość ;D
-
Mogą być dwa ataki za PZ. Pięciu Lutków też mi nie wadzi, podobnie Repudiate i Talizmany.
-
Nie wiem czy przy dwóch atakach nie zbanować Przerwania Linii dostawczej. 4 ataki w puste mogą szybko skończyć grę.
Talizman ograniczyłbym do jednej sztuki i zbanował Podwójną powinnosć żeby nie było problemów z jej działaniem ;).
Repudiaty mogą zostać x5.
-
Ban na Przerwanie Linii Dostawczej - jak najbardziej, Repudiate x5 - ok, Talizman do 1 szt.
-
Ban na Przerwanie Linii Dostawczej - jak najbardziej, Repudiate x5 - ok, Talizman do 1 szt.
Popieram.
-
Uaktualniłem zasady. Zdania co do Repudiate są podzielone, ale po krótkim namyśle postanowiłem ograniczyć do 1szt. Myślę, że jesteśmy już bardzo blisko ostatecznych zasad, a do turnieju jeszcze miesiąc.
Ponawiam prośbę o dalsze deklaracje - chciałbym mieć mocny argument w rozmowach z organizatorami.
Ja proponuję side event Kultu o ile ktoś kto się zadeklarował gra ;) Co do samych zasad się nie wypowiadam - ja się dopasuje.
Czy ktoś jest chętny?
-
wybieram się
-
A co z draftem? Kto się pisze? Muleq moglby nas chyba zaopatrzyc w stuff :).
-
Rozumiem że zasada:
- W trakcie walki zakazane jest przenoszenie biorących w niej udział wojowników pomiędzy Szwadronem/Kohortą a Placówką
zostaje?
-
Rozumiem że zasada:
- W trakcie walki zakazane jest przenoszenie biorących w niej udział wojowników pomiędzy Szwadronem/Kohortą a Placówką
zostaje?
tak. większość graczy przychylnie się do tej zasady odniosła.
mam nadzieję, że drobna zasada nie przesądzi o czyjejś decyzji w sprawie przyjazdu.
zwracam też uwagę, że do turnieju jest jeszcze miesiąc, a mamy już prawie dogadane zasady, więc będzie dużo czasu by się do nich przyzwyczaić ;D
-
No to ładnie, Repudiate ograniczony do 1 sztuki a Luterańskich można mieć 5 sztuk :'(.
Łatwiej się obronić przed Repudiate (Fizzle, Reflection) niż przed Lutkiem, którego nijak nie można zakłócić. Do tego będzie ciągłe schodzenie na Placówkę i po drodze dostawanie w pape Błędem i Pojmany.
-
Ja tam wolę walczyć z Luterańskimi niż dostawać z Repudiate - trzymanie Nieudanych czarów na ręce i oczekiwanie na Repudiate to samobójstwo :) A na luterańskich jest masa sposobów - lepiej trzmać na ręce Amnezję niż Nieudany Czar. Do tego Booby trap, Eat this itd.
-
No to ładnie, Repudiate ograniczony do 1 sztuki a Luterańskich można mieć 5 sztuk :'(.
Łatwiej się obronić przed Repudiate (Fizzle, Reflection) niż przed Lutkiem, którego nijak nie można zakłócić. Do tego będzie ciągłe schodzenie na Placówkę i po drodze dostawanie w pape Błędem i Pojmany.
Przy odwrotnych proporcjach (5x repudiate, 1x luteranski) graliśmy już wiele razy.
Natomiast przed czym się łatwiej bronić to już kwestia sporna. Jak przed Lutkiem się obronisz (właśnie amnezją czy booby trapem) to przeważnie w nagrodę dostajesz jeszcze 4PZ ;)
-
Podstawowa różnice pomiędzy obroną przed Lutkiem Amnezją, a Nieudanym Czarem przed Repudiate jest to, że Amnezję w razie potrzeby zagrasz praktycznie w dowolnej chwili, można spokojnie wsadzić ją do każdego decku i jak trafisz na legion to nie kisisz jej na ręce. Legion czy tam korporacje może bardziej, bo Legion też lubi poczarować.
-
No tak, macie dużo racji w tym co piszecie, a ja głównie zrzędzę dlatego, że po prostu nie cierpię Placówki i na samą myśl, że muszę złazić na Placówkę żeby puknąć Lutka (nawet rannego) i modlić się, żeby po drodze nie dostać Błędem to mi się niedobrze robi :P.
-
Czy zasady są już zatwierdzone?
-
i czy pykamy drafta?
Jeśli tak count me in :)
-
Czy zasady są już zatwierdzone?
Tak, zasady są ostateczne. Nie będzie już zmian (no chyba, że będzie jakaś wyjątkowa sytuacja np. protest graczy ;) ).
-
A kiedy nagle znikła Przenośna Mina z kart ograniczonych? Snake miał chyba cynk i dlatego chciał te Przenośne Miny ode mnie ;).
Trzeba się przygotować na talie na najemnikach czy innych leszczach z 5 Przenośnymi.... Fuj :P
Ja też się piszę na drafta razem z kolegą jak to już wcześniej pisałem.
-
Cynk miał każdy, kto dokładnie przeczytał listę kart :) Sam byłem zdziwiony, gdy ktoś mi na to zwrócił uwagę.
Albo inaczej: gdy ktoś doPakował sobie minami talię.
Ja też piszę się na draft.
-
Myślę, że każdy widział, że mina nie została ograniczona. Nie było w tej sprawie protestów, więc tak już zostało.
Czy ktoś będzie mógł przywieźć boostery na drafta?
-
Pogadam ze Skoqiem, on ma spore zapasy, a chyba go nie będzie, niestety.
-
podrafciłbym także
-
Jeżeli chcecie to mogę przywieźć boostery Base set ang ( 6zł ), Warzone pl ( 5zł ), Inkwizycja ang ( 4zł ) Startery ang ( 15zł ). Boosterów mam pod dostatkiem:). Starterów zostało mi już tylko 11 sztuk. Kto zainteresowany niech pisze na maila: muleq@interia.pl .
-
W Krakowie ostatnio graliśmy 4x BS-booster + 2x WZ + 2x INQ = 96 kart
Jeśli decydować się na drafta, to dobrze, żeby były takie same zestawy ;) (skoro zamówienia Muleq chce na maila), więc może ustalcie ile czego.
Ja tym razem chyba drafta odpuszczę - ewentualnie może skuszę się na kilka boosterów BS, jeśli mi paczka z GB znowu nie dojdzie :'(
-
W takim razie po cenach Muleqa:
4x BS-booster + 2x WZ + 2x INQ = 96 kart
24zł + 10zł + 8zł = 42zł
Ja bym zamówił 2 zestawy dla mnie i rolnika po 32zł (bez boosterów Warzone bo te mi się walają po domu i chętnie się ich pozbędę).
A więc zamawiam:
8x BS-booster + 4x INQ za 62zł
-
też bym się pisał na drafta
-
Skoq podał mi swoje ceny: 23 zł za 4xBS, 7 zł za 2xINQ, 7 zł za 2xWZ.
-
Snake, weźmiesz dla mnie od Skoqa zestawik jeden? :)
-
Prosiłbym jeszcze o doprecyzowanie zasady:
- W trakcie walki zakazane jest przenoszenie biorących w niej udział wojowników pomiędzy Szwadronem/Kohortą a Placówką
Czy mogę rzucić inspirację i poprzenosić wojowników w momencie, kiedy przeciwnik zadeklarował akcję ataku, a agresor i obrońca nie są jeszcze wybrani?
-
Jeżeli jest jeszcze czas na zmiany w zasadach to proponuje ograniczyć And stay dead do jednej sztuki. Inaczej bedziemy mieć powtórke z turnieju na którym Nekro w desperacji odmówił gry z Qligiem ;).
Nie odmówilem a jedynie w środku gry ją poddałem. Tamta talia Quliga miała na celu obrzydzić przeciwnikowi rozgrywkę co skutecznie Mu sie udało (and stay dead było częścia tego misternego planu). :P - Nekro
-
Ja odpadam z turnieju - wakacje.
-
Ja za to powinienem się pojawić.
Muleq, znalazłby się u Ciebie zestaw na drafta dla mnie? :)
-
Aha - jakby coś - zestawy do drafta przekażę przez Snake'a - gdyby byli chętni.
-
Witam wszystkich po dość długiej nieobecności.
Jeżeli chodzi o uczestnictwo w turnieju, to daję sobie 90% na wstępie. Jak znajdę z naszych rejonów jeszcze jednego chętnego, to jestem na 100% [chodzi o rozłożenie kosztów dojazdu :) ].
Przeczytam co tu zostało wydumane we wszystkich postach i dam 100% odpowiedź. Może namówię Cowboya.
Pozdrowienia dla wszystkich.
-
Siema, oan! Cieszymy się, że lista się wydłuża.
-
Jasne że się znajdzie zestaw do drafta, nawet kilkanascie ;). Wezmę ze sobą boostery więc każdy na miejscu będzie mógł sobie kupić tyle ile zapragnie ;).
Nie odmówilem a jedynie w środku gry ją poddałem. Tamta talia Quliga miała na celu obrzydzić przeciwnikowi rozgrywkę co skutecznie Mu sie udało (and stay dead było częścia tego misternego planu). :P - Nekro
Dokładnie to miałem na mysli Nekro. 5x And stay dead, 5x Kryształ Wizji, 5x Pech i 5x Lutek to jest zestaw który skutecznie może zniechęcić do grania w Dooma. I nie ma on nic wspólnego z walką, na której przecież wszystkim nam tak bardzo zależy ;).
-
Jak to jest z tą Avangardą? Trzeba wcześniej rezerwować bilety? Ile dni turniej może trwać? Podobno o 24 zamykają zabawę.
-
Na razie doszedłem do połowy "burzy mózgów".
Jak się nie mylę to Lechu rzucił zasadę talii dwunastkowej. Panowie co wy na to? Było by zajebiście i na pewno bardzo ciekawie.
Wyeliminowało by to od razu 5 min i 5 pechów w talii, bo jak zauważyłem, to one nie są ograniczone do jednej sztuki. Może chociaż raz spróbować.
Z poważaniem
Zwolennik talii dwunastkowych.
A jeżeli chodzi o Golgothę i Apokalipsę, to łączna liczba tych kart w tali nie większa niż 15 (ze względu na fakt, iż są to karty powszechne).
-
Jak się nie mylę to Lechu rzucił zasadę talii dwunastkowej.
???
-
Trochę za późno na takie zmiany.
-
Może mnie ktoś uświadomić, co to jest talia dwunastkowa?
-
Budujesz talię w oparciu o liczbę 12 - jedna karta na 12 może być RARE, czy coś w ten deseń.
Nie pamiętam, jak to było z uncommonami.
-
Talia dwunastkowa: 1 - wyjątkowa, 3 - rzadkie, 8 powszechnych. Min. 60 kart. Karty z Golgothy i Apokalipsy (łącznie z tych dwóch dodatków) ograniczone maksymalnie do 15 sztuk na całą talię.
Tego typu talię na pewno będą o wiele ciekawsze i pozwolą na większa dozę walki. Poza tym mniej doświadczeni gracze i mniej bogatsi w zasoby wyjątków, nie napiszą już że będą chłopcami do bicia. Jak jest 5 x pułapka, 5 x pech, 5 x mina, to ja tu walki za dużo nie widzę.
Poza tym do turnieju jest jeszcze dwa tygodnie, więc każdy może w tym czasie talię na dwunastkach sobie przygotować.
Jeżeli chodzi o mnie to zasada 2 ataków w gracza też mi nie leży. Proponuję odbanować lutków.
-
Czy Repudiate w ilości 1 szt będzie anihilowane czy odrzucane ??
-
Nie widzę nigdzie żeby wierni byli w jakikolwiek sposób ograniczeni.
Co to rozgrywek 12-kowych - ok, ale tylko jako dodatek, np. zamiast drafta albo rozgrywek drużynowych.
Na tym turnieju drafta już mamy :)
-
Nie sądzę żeby kiedykolwiek udało Ci się przekonać ludzi to talii dwunastkowych. Co najwyżej tak jak pisał Qlig można zrobić talie 12 jako uzupełnienie głównego turnieju. Problem tylko w tym, że do takiej gry trzeba się specjalnie przygotować, a do drafta nie, co powoduje jeszcze większe trudnosci w organizacji takich gier.
Lutek jest dozwolony x5.
Repudiate jest ograniczone x1 i zgodnie z zapisem na karcie po zagraniu jest usuwane z gry.
Cały czas postuluję o ograniczenie And Stay Dead.
-
O taliach dwunastkowych było już co najmniej kilka dyskusji i raz nawet zrobiliśmy taki turniej poboczny. Tylko 3 osoby złożyły talie i jak było wiadomo byli to Mortyfikatorzy i triada. Nic innego na zasady dwunastkowe nie ma sensu ;)
-
ograniczyć and stay dead i rozwiać wątpliwości co do zasady zakazu przenoszenia wojownika w czasie walki, tak jak zapytał się Pako.
Lechu, żyjesz? ;)
-
Dopiszcie mnie (na 50%) i mojego brata Piotrka (na 100%). Chciałbym też zarezerwować dwa zestawy na drafta u Skoqa.
-
Jak to jest z tą Avangardą? Trzeba wcześniej rezerwować bilety? Ile dni turniej może trwać? Podobno o 24 zamykają zabawę.
Lechu, wiesz coś o tym? Żeby nas rolnicy nie wygonili w środku turnieju :P.
Jak ktoś chce coś kupić z mojej oferty to możliwy jest odbiór kart na Avangardzie i rozliczenie gotówką - piszę, bo już miałem zapytania o to :). Lista kart w sygnaturze.
-
Lechu się urlopuje. Jutro powinien być w stanie dać jakieś odpowiedzi.
-
Tak - w zeszłym roku przenosiliśmy się do Liceum im. Kołątaja spory kawałek drogi w ctornę centrum - jest to niezłą kaszanka dla turnieju - mam nadzieję, że dacie sobie z tym radę ;)
-
Są do omówienia trzy kwestie.
Pierwsza i zarazem zasadnicza - turniej główny NIE będzie turniejem dwunastkowym. Zdaję sobię sprawę, że są wśród nas zwolennicy tego rodzaju rozgrywek, ale jednak zdecydowana większość jest temu przeciwna. Można oczywiście, jeśli będą chętni, zagrać taki turniej dodatkowo - do tego jeszcze wrócę.
Druga kwestia - zasady. Wspomniałem już, że zasady nie będą ulegać zmianie i chciałbym się tego trzymać, ale standardowo ostateczne zasady są podawane na tydzień przed turniejem, więc dopuszczam jeszcze drobne zmiany. Na pewno NIE zmienią się rozstrzygnięcia w kwestiach już dyskutowanych (czyli np. repudiate x 1, luterańscy x 5). Jestem natomiast za dodaniem And Stay Dead i Pechu do kart ograniczonych. Proszę o Wasze zdanie w tej kwestii.
Co do zasady dotyczącej przenoszenia wojowników w trakcie walki, to wydaje mi się, że jest dosyć jasna. Nie można przenosić wojowników biorących udział w walce, a więc można:
1) rzucić inspirację przed wyznaczeniem agresora i obrońcy i przenieść wszystkich wojowników, bo żaden nie bierze jeszcze udziału w walce;
2) rzucić inspirację po wyznaczeniu agresora i obrońcy i przenieść wszystkich wojowników z wyjątkiem agresora i obrońcy.
Trzecia kwestia - logistyka. Rzeczywiście, podobnie jak w zeszłym roku budynek SGGW będzie zamykany o 24. Rodzi to pewne problemy. Napiszę jeszcze w tej sprawie do organizatora. Prawdopodobnie sprawa zostanie rozwiązana tak, jak w zeszłym roku - czyli przeniesiemy się w inne miejsce. Proponuję w związku z tym podzielić cały turniej na dwie części. Pierwszą część stanowić będzie turniej główny i postaramy się go skończyć do 24. Druga część, która odbywać się będzie już gdzie indziej, to draft i ewentualne gry dodatkowe (np. jeśli będą chętni turniej dwunastkowy - tu uwaga do Oana: turniej dwunastkowy żeby miał szanse stać się kiedyś turniejem głównym musi wypalić jako turniej dodatkowy, zbierz ludzi, zagrajcie taki turniej, jak wypali, to pomyślimy w przyszłości). Ja piszę się na draft i tu prośba do Skoqa o stuff dla mnie. Pamiętam, że swego czasu zwycięzca danej rozgrywki draft w nagrodę dostawał po jednej Rce od przegranych - może powrócimy do tej zasady?
Rezerwacji nie trzeba wcześniej dokonywać
Na koniec raz jeszcze zapraszam wszystkich. Oan, namów Cowboya i przyjeżdżajcie! Nekro, Wybraniec, Wy przyjedziecie?
-
1. Na turniej dwunastkowy się nie piszę.
2. Nie mam nic przeciwko ograniczeniu And Stay Dead i Pecha :). Mało kto ma Pech x5 bo to jedna z rzadszych i droższych kart a And Stay Dead jest bardzo upierdliwy.
3. A o której zaczyna się turniej? Skoro mamy ograniczony czas (do 24) to najlepiej by było zacząć turniej jak najwcześniej.
-
Możemy ograniczyć And stay dead! i Pecha.
Wiem od Katiego, że powinno być jeszcze dwóch uczestników. Kati, potwierdzasz?
-
Pech (jedna z najbardziej irytujących kart) i And Stay Dead - ograniczone - jestem za.
Dwunastkowej talii nie potrafię nawet złożyć.
:)
-
Pamiętam, że swego czasu zwycięzca danej rozgrywki draft w nagrodę dostawał po jednej Rce od przegranych - może powrócimy do tej zasady?
Ostatnio na Mulqonie tak było.
-
Kati, potwierdzasz?
Potwierdzamy ;) te mośki jak zwykle sami się nie zadeklarują, bo i po co, dżizas...
Na drafta jeszcze ja i Cthulhu, ale tą kwestię już obgadałem ze Snakem, dzienks Snake
To znaczy, że ledwo co wsadziłem resztę pechów do talii i już mam ich wyciągać?? ;)
Jestem za ograniczeniem and stay dead i Pechów, bo po tym co dzieje się u nas w Radomiu na rozgrywkach przygotowawczych to jest ostro
-
Pewnie i marudzę ale jak coś mi nie podchodzi to nie ma co się zmuszać. Chodzi o dodatkowe zasady które się ostatnio pojawiają na turniejach. Modyfikacje w ilościch kart jak najbardziej ale nie w zasadach.
Życzę wszystkim miłej zabawy i oby dzieci ilian was znowu nawiedziły. :D
-
No trudno. Twoja strata. Czy zasady o jednych Archiwach w szwadronie i niepaleniu kart również Ci przeszkadzają? To przecież też modyfikacje zasad. Może jeszcze się namyślisz i przyjedziecie wszyscy z Brzegu ;D
W każdym razie mam nadzieję, że osiągniemy rekordową frekwencję.
Nie słychać nic ze strony częstochowskiej ekipy. Qlig, może ich tam zmobilizujesz ;)
Jeszcze kilka głosów za ograniczeniem Pechów i And stay dead i dopiszę te karty do listy.
-
Zasada o jednych archiwach została przyjeta aby nie było nadużyć tej karty i tyczy się tylko tej karty a nie palenie kart wynika po prostu z zachowania pewnej kultury gry.
-
Jako że to był mój postulat to raczej oczywiste jest że jestem za ograniczeniem Pecha i And Stay Dead.
Co do dostępnosci i ceny kart to dla mnie zdecydowanie trudniej jest zebrać And stay dead x5 niż Pech x5. Pech to mam nawet na sprzedaż ;). Mówię oczywiscie o wersji angielskiej a nie jakiejs żabojadziej ;).
Dwunastkowej talii raczej nie złożę ale chętnie sie przyglądnę jak będziecie grali.
Zasada o zakazie przenoszenia w trakcie walki jest dla mnie również "zachowaniem pewnej kultury gry" a dodatkowo przy innych zmianach jakie dokonalismy w zasadach jest co najwyżej zabiegiem kosmetycznym ;).
-
Co do dostępnosci i ceny kart to dla mnie zdecydowanie trudniej jest zebrać And stay dead x5 niż Pech x5. Pech to mam nawet na sprzedaż ;). Mówię oczywiscie o wersji angielskiej a nie jakiejs żabojadziej ;).
Też mam na sprzedaż Pech i to w wersji rodzimej a nie jakiejś tam angielskiej :P ;). A tak serio to And Stay Dead można kupić po francusku za grosze, a Pecha nie. Dlatego Pech jest trudniej dostępną kartą.
-
A weź kup And stay dead po angielsku i porównaj jego cenę do Pecha angielskiego 8)
-
A weź kup And stay dead po angielsku i porównaj jego cenę do Pecha angielskiego 8)
Nawet nie chcę patrzeć :). Ja tam mam Morta francuskiego i jestem b.zadowolony. I tak wiem co jest na karcie a dla zapominalskich wydrukowałem skan tekstu i wrzuciłem za protektor (ściągnąłem ten sposób od Snake'a). Może nie wygląda to super estetycznie ale lepsza karta za 2zł niż za 150zł :P.
-
Jak dla mnie pech może być ograniczony, ale dla And stay dead jestem na NIE ;)
-
Pech ogr - nie!
ASD ogr - nie!
- ale dostosuje się do większości, zasady są identyczne dla wszystkich :) (tu pocisk w stronę Nekro i bez urazy :D)
Jeśli pech ograniczycie - to trzeba go "odanihilować".
Zimoli, Dylu, Harry, Wąski, itd odpadają.
Z Młodym i Lapsonem pogadam jeszcze dziś.
-
Zasada o jednych archiwach została przyjeta aby nie było nadużyć tej karty i tyczy się tylko tej karty a nie palenie kart wynika po prostu z zachowania pewnej kultury gry.
Jasne. Ja pochwalam te zasady. Po prostu zwracam uwagę na fakt, że napisałeś, że zakazanie przechodzenia w trakcie walki jest niefajne, bo jest modyfikacją zasad. Natomiast inne modyfikacje zasad już Ci nie przeszkadzają. Drobny brak spójności.
Czekam na dalsze głosy w sprawie kart Pech i And Stay Dead, zwłaszcza po głosach Qliga i Necrobutchera.
Swoją drogą tym, którzy nie mają do dyspozycji samochodu polecam przyjechać Polskim Busem. Jechałem z Gdańska za 25zł w luksusach - klima, wi-fi, herbata, lody. No i szybciej niż pociągiem.
Zasady które przyjeliśmy na forum po dyskusji wszystkich jednak maja inną wagę niż jakieś tam ustalenia nawet organizatora i nie brak tu spójności. Grajcie jak wam pasuje. - Nekro
-
Ja ostatecznie odpadam z turnieju (wakacje), ale stuff mogę sprzedać - mam zamiar się spotkać z "Warszawiakami" i zagrać coś przed turniejem, to od razu wziąłbym zestawy pod turniej (zestaw=37pln).
-
To jak z And Stay Dead i Pechem?
Za ograniczeniem są:
- Lechu
- ja
- Snake
- madrav
- Kati
- Muleq
- necrobutcher (tylko Pech)
Przeciw ograniczeniu są:
- necrobutcher (tylko And Stay Dead)
- Qlig
Lechu zdecyduj co z ASD i Pechem bo został tydzień do turnieju! Trzeba w końcu jakoś sklecić tą talię.
Mam jeszcze pytanie o czas turnieju. Na stronce Avangardy (http://tiny.pl/h4l1w) w Tabelach Programu jest napisane, że turniej jest od 11 do 18. Wszystko sie zgadza? Od 11 startujemy z turniejem? A jeśli gramy do 24 (bo napisaliście, że często turniej się przeciąga) to są jakieś przerwy na żarcie? :) Pierwszy raz będę na turnieju więc proszę o wyrozumiałość :P.
-
Przerwę sobie robisz kiedy chcesz :P
-
Przerwę sobie robisz kiedy chcesz :P
"No i wjeżdzam ci dwa razy Durandem na Samodoskonaleniu w puche za ..... sorry, przerwa na lunch" :P.
-
Gramy na luzie, nikt między grami przy użyciu broni od kanapki Cię nie oderwie :)
Edit: jest sobota, mogę rozumieć, że zasady są ostateczne?
-
Mnie nie będzie - to jest ostatczne.
-
Do 22.00 czekam na głosy w sprawie kart And Stay Dead i Pech. Wtedy podliczę głosy i opublikuję ostateczne zasady.
Te godziny są tam raczej dla picu i nie wiem skąd się wzięły. Formalnie startujemy o 12, ale prawdopodobnie nie wszyscy zdążą przyjechać na tę godzinę.
Przerwy na żarcie to tak jak już zostało napisane - każdy kiedy chce, ale pewnie zrobimy jakąś ogólną przerwę na pizzę czy coś w tym stylu.
-
Ostateczne zasady są już w pierwszym poście.
-
U mnie zaszła pewna zmiana planów i nie będzie mnie w ogóle na turnieju (dlatego też rezygnuję ze swojego zestawu na drafta, sorki za kłopot Skoqu). Mój brat będzie ale on pisze się tylko na drafta.
Życzę udanego turnieju.
-
Potwierdzam swoją obecność na turnieju. Innych chętnych nie znalazłem.
Jeżeli chodzi o grę talią dwunastkową, to zainteresowania nie ma, więc nie będę jej przygotowywać.
Do zobaczenia na turnieju.
-
Mlody i Lapson odpadają.
-
Będę w sobotę.
pzdr
-
Będę w sobotę.
pzdr
Świetnie!
Przypominam: start o godzinie 12.
-
Ekipa krakowska będzie najwczesniej koło 13.
-
W związku z tym, że na turnieju niestety nie będzie skarbnicy wiedzy DT - Pretorianstalkera i Skoqa, postanowiłem, że w przypadku spornych sytuacji, których nie będziemy w stanie rozstrzygnąc w oparciu o dostępną wiedzę (choć mam nadzieję, że takich unikniemy) decyzję o rozstrzygnięciu będzie podejmował zespół sędziowski w składzie: moja skromna osoba (z racji tego, że jestem organizatorem), Qlig i Muleq (z racji pozycji w rankingach).
Przy okazji wypada mi podziękować Nekro, że tak sprawnie modyfikuje moje posty. Myślę jednak, że nie jest to konieczne, w szczególności w przypadku postu z zasadami, bo niestety nie dostaję powiadomienia co zostało zmienione.
Zmieniałem tylko listę uczestników panie organizatorze zwłaszcza że przez jakiś czas się Pan nie pokazywał na forum. - Nekro
Panie moderatorze, zmieniał Pan listę już po tym jak się na forum pojawiłem i wykreśliłem część uczestników. Mawiają, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
-
Jakby coś - to ja telefon odbieram i chętnie pomogę. Róbcie zdjęcia ;)
-
Czy ktoś ma w pracy drukarkę i da radę zorganizować karty wyników? :D
-
mogę się postarać wydrukować :) a gdzie to znaleźć?
będę miał aparat
ja potwierdzam swoją obecność na 100% (jeśli w ostatniej chwili nie wydarzy sie jakaś tragedia)
-
Nerko, Pret, Skoq gdzie można znaleźć te karty wyników?
-
Mawiają, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.[/color]
W ustach socjalisty brzmi to jak herezja ;).
-
Kati, Qulig - jak zawsze na portalu (oczywiście po zalogowaniu).
-
nie wydrukowałem kart neistety
Panowie
prawdopodobnie Pukeigo nie będzie i z Cthulu przyjedziemy pociągiem. Jeśli ktoś mógłby wyjaśnić, jak najłatwiej od której stacji PKP dojechać na konwent
-
ja druknę
-
Tu macie kilka wskazówek, jak można dojechać - http://ava.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=57&Itemid=58
Generalnie (jak to piszą na stronie): do Metra (piechotą z Dworca Centralnego - 5 min), metro kierunek Kabaty, wysiadka na stacji Ursynów i piechotą do SGGW (Nowoursynowska 166) - jakieś 15 min.
-
właśnie - po zalogowaniu :D
Madrav - super, zaraz spakuje karty dla Ciebie :)
-
Jakby ktoś był w rejonie centralnego koło 10.30, to moglibyśmy z Cthulu się załapać na podwózkę jak coś ;) Bylibyśmy wdzięczni. Puki nie jedzie
-
Witam wszystkich, pierwszy turniej za mną.
Moje wyniki:
Muleq – 0:41 PRZEGRANA
Kiepskie rozdanie dla mnie, świetne dla Muleqa. Obaj graliśmy Bractwem. Sporo nauczyłem się w tej partii, moja pierwsza partia turniejowa. Niektóre karty źle zagrywałem itp. Muleq musiał mnie sporo poprawiać.
TroubleStarter – 9:40 PRZEGRANA
Zamęczył mnie Placówką, Wołami i Precz z Tej Planety x5. Schodzenie na Placówkę, Błąd, Pojmany, 5x Precz skutecznie zniechęciło do gry. No i dziubanie po 3-6 PZ na turę wołami. Bardzo ciekawa i skuteczna talia ale też bardzo irytująca i męcząca dla przeciwnika :)
Oan – 43:11 WYGRANA
W sumie gładka wygrana, mogła być do zera. Oan grał Capitolem, moja talia "zaskoczyła" praktycznie idealnie :)
Qliq – 0:49 PRZEGRANA
Wynik nie odzwierciedla przebiegu gry, po 2-3 turach prowadziłem 30:0, potem się trochę pogubiłem, zrobiłem parę błędów, Qliq się obstawił na stole Talizmanem z Hiddenem i mnóstwem PA. Poddałem partię. Zabrakło mi trochę sztuki w talii (Anihilacja, Eliminacja).
Jerry – 53:11 WYGRANA
Bardzo długa rozgrywka, kasowanie najemników Jerrego po 1 PZ, Paparazzo, Ochroniarzy i innego nisko wartościowego barachła :) Żeby wygrać Jerremu musiały się skończyć wszystkie karty z draw pile. Ale b.miło się grało.
Snake – 45:27 WYGRANA
Ciekawa talia Snaka, sporo przeszkadzajek, 5 Luterańskich, Reflection i łączenie różnych korporacji. Gra była bardzo wyrównana do momentu, aż Snakowi skończyły się karty i było już po sprawie :) Ale trwało to baaaardzo długo.
A więc w sumie 3 wygrane i 3 przegrane. Zakwalifikowałem się do ćwierćfinału ale nie dałem rady już pojechać, turniej trwał od 12 do 24 w saunie, przy grze ze Snakiem już nie kontaktowałem, myliłem karty i w ogóle koncentracja była zerowa :) Może następnym razem pogram coś dalej.
W sumie moja talia mi się całkiem podobała, ale brak mi zdecydowanie ogrania turniejowego :(
Dziękuje wszystkim przeciwnikom i organizatorom. Cieszę się, że mogłem poznać część z dobrze mi znanych osób z forum na żywo.
Na pewno zarówno ja jak i rolnik piszemy się na przyszłe turnieje w Warszawie i okolicach :).
-
Nareszcie w domku ;) tak na szybko: turniej wygrał Kati pokonując w finale Lecha. Na podium znaleźli się też Qliq i Muleq. Gratulacje ;) idę spać bo wymęczony jestem po całym dniu w saunie. Dzięki wszystkim za gry ;)
-
Turniej bardzo udany, talie zróżnicowane bez jakiś chamskich bloków itp.
Generalnie zrealizowałem swój cel bo udało mi się wyjść z grupy. Najfajniejszą grę miałem z Katim kiedy to obaj o mało co nie dostaliśmy ataku serca, każdy z nas kombinował jak się dało.
Ćwierć finał z Quligiem, i pomimo starań i niezłego początku zebrałem wpier*** ;).
Gratulacje dla wszystkich którzy stanęli na podium, i do następnego razu ;)
-
Dziękuję wszystkim za przybycie. Ostatecznie w turnieju brało udział 14 osób.
Trochę kiepsko Hutnik, że nie pojechałeś z nami do szkoły (zwłaszcza, że to 3minuty drogi, a nie jak w zeszłym roku 43), o mały włos nie skończyło się to sporym precedensem.
Ustaliliśmy (w gronie sędziowskim ;) ), że skoro Hutnika nie ma, to do ćwierfinału przechodzi następna w kolejności osoba z jego grupy. Akurat tak się złożyło, że następną osobą był Oan, który już pojechał, następną Jerry, który też pojechał i tym sposobem w ćwierfinale zagrał Snake (który w grupie nie wygrał żadnej gry).
Snake grał ćwierfinał z Katim, ale właściwie był to finał. W międzyczasie zdążyliśmy już rozegrać pozostałe gry: Qlig już czekał w półfinale, a ja w finale. Ustaliliśmy z Qligiem, że jak Snake wygra ćwierfinał to oddamy mu swoje gry i tym samym zwycięży Avangarde mając tylko jeden rzeczywiście wygrany pojedynek ;) Niestety Snake w ćwierfinale przegrał (o włos ;) ). Ćwierfinał, a później też półfinał i finał, i w ogóle wszystkieg gry, wygrał Kati. Gratuluję!
Talie były bardzo zróżnicowane, tylko jedna osoba skorzystała z możliwości wzięcia do talii 5 lutków. Były talie plemiennych, heretycy, golemy, opętani legioniści, popularny był imperial, no i oczywiście bractwo.
Wielce kontrowersyjna zasada dotycząca przechodzenia na placówkę w trakcie walki okazała się zmianą kosmetyczną i miała niewielki wpływ na przebieg gier. Niewielki, ale, moim zdaniem, pozytywny.
-
Turniej ekstra, pomimo tego, że moja talia dała trochę dupy, to grało się bardzo fajnie.
Pierwszy pojedynek z Rolnikiem - nie wiedziałem na czym miał talię, strzeliłem, że legion i wtopiłem. Powyrzucałem z talii karty na korporacje i dostałem za to baty.
Drugi pojedynek z Pako - tutaj talia działała tak, jak działać miała. Do tego Pako miał niekorzystną wziątkę i udało mi się wygrać.
Trzeci pojedynek z Cthulhu - chyba najbardziej emocjonująca gra jaką stoczyłem ever. Prowadzenie zmieniało się co chwila, aż w końcu wynik zatrzymał się na 39:39 i moje wszelkie metody zdobycia tego zasranego punktu (bunt, wystawianie kolejnych wojów, którzy jak jeden mąż dostawali pojmanym), zawiodły. A Living on the edge, który wykasował obie talie właściwie do zera, sprawy nie ułatwił.
Czwarty pojedynek - z Lechem - moje heretyckie wojsko nie było odporne na silne wichry w tej części sali i jedyne co uciułałem, to zdjęcie dwóch transporterów z ekipą. Dalej już tylko wiało.
Piąta gra - z Butcherem - i znowu było blisko wygranej, i znowu szło dobrze, i znowu gdzieś w środku gry ręka się zablokowała i było pozamiatane.
Ostatni pojedynek - z Katim. Odporne zryte berety w Tyranach Bauhausu okazały się przeszkodą nie do przeskoczenia dla moich Niszczycielach z darkami harmonii.
Turniej był trochę za długi. Kuźwa, jak można grać 6 gier przez 11 godzin? I pomyśleć, że ja chciałem na początku grać każdy-z-każdym. Pewnie do tej pory byśmy grali.
Droga powrotna była także pełna emocji. W Radomiu już byłem neptykiem za kółkiem, więc mnie zmienił Qlig. Następnie słowa "piździ jak w kieleckim" stały się ciałem i dopitoliła nam taka burza, że musieliśmy się wlec powoli, co jeszcze bardziej wydłużyło czas powrotu. Około 6 byliśmy na miejscu.
Dzięki wielkie, było bardzo fajnie!
-
Na pewno zarówno ja jak i rolnik piszemy się na przyszłe turnieje w Warszawie i okolicach :).
A czemu do innych miast na turnieje nie?
-
Snake – 45:27 WYGRANA
Ciekawa talia Snaka, sporo przeszkadzajek, 5 Luterańskich
Lutków miałem czterech, ale mogło się wydawać, że pięciu. Występowali często, bo rannych zdejmowałem Przegrupowaniem.
To pierwszy turniej, w którym przeszedłem do ćwierćfinału. Przeszedłem, nie awansowałem. A właściwie przejechałem
z SGGW do liceum na Wałbrzyskiej. Zabrałem ze sobą Jerry'ego, Oana i Hutnika, a kiedy przyjechaliśmy na miejsce,
zamknąłem ich w samochodzie i poszedłem zagrać z Katim. Tak to wyglądało.
Kati, gratuluję pierwszego miejsca i czystego konta!
-
Dzięki wszystkim za grę i Lechowi za organizacje :)
Turniej jak zawsze na plus, utopiłem 2 razy: z Muleqkiem (Panie dlaczego mnie tak każesz ? ? ? :D) ewidentnie przez szpiega w szeregach i z Katim przez chroniczny niedobór wojownika, obu gratuluje! :)
Lenistwo wygrało i na drafta nie zostałem, wracanie samemu pociągiem ok 5-6 rano nie należy do moich ulubionych rozrywek ostatnio, wybrałem samochód. Co za burza ! ! ! WTF ! ! ! Jeszcze czegoś takiego nie przeżyłem prowadząc...
Do następnego!
-
Dzięki Lechu za organizację turnieju. Jedyne do czego się można przyczepić to miejsce turnieju. Tak jak w zeszłym roku zostaliśmy umieszczeni na korytarzu bez klimatyzacji co przy 30 stopniach za oknem gwarantowało nam warunki jak w saunie ;). Warto by następnym razem poprosić o jakąś salkę dla stałych bywalców Awangardy.
Co do samego turnieju to jechałem tam z pewną dozą niesmiałosci ;). Zasady nie bardzo trafiły w moje gusta zwłaszcza Lutek x5 i 2 ataki w puste budziły moje wątpliwości jak się okazało całkiem nie uzasadnione. Grało się bardzo przyjemnie a jak to mówią apetyt rosnie w miarę jedzenia. Grupę udało mi się skończyć tylko z jedną przegraną, zwłaszcza wygrana z Qligiem ( kolejna ;) ) sprawiła mi dużą satysfakcję. Niestety w półfinale z Lechem talia się zacięła co przy wygranej Katiego w drugim półfinale daje szansę Qligowi na rewanż ;). Z powodu późnej godziny ( turniej zaczęliśmy o 13:30 a faza grupowa skończyła się o 23:30 co daje blisko 2 godziny na grę!!! :o ) musieliśmy przełożyć nasz pojedynek do Krakowa. Jak tylko uda nam się go rozegrać damy znać.
Droga powrotna nie należała do najprzyjemniejszych i mocno nadwyrężyła i tak już zszarpane turniejem nerwy Qliga, który próbując się wyluzować postanowił sprawdzić sprawność hamulców samochodu Madrava jadąc na czołówkę ze znakiem drogowym ;).
Gratulacje dla Katiego za wygrany turniej i dla Snake za awans do ćwierćfinału z ostatniego miejsca w grupie ;). Cieszy udział nowych graczy Hutnika i Rolnika. Pierwszy turniej zawsze jest szokiem zwłaszcza dla osób, które grały wg własnych, a nie formowych zasad. Awans do ćwierćfinału za pierwszym podjesciem jest ładnym wynikiem, który mam nadzieję zachęci chłopaków do częstszego udziału w turniejach nie tylko w Warszawie.
Do następnego!
-
I po. Ostatecznie 14 osób, 2 grupy, wbrew głosom graczy z Krakowa, i chyba dobrze, bo jak napisał Madrav jeszcze byśmy grali, koronny przykład gra Hutnika i Snake-a, gdzie po 2h gry było 0:4 dla Snake-a :o
Grało mi się bardzo ciekawie, na pewno zapamiętam pojedynek z Butcherem, gdzie z jego zakonem Assassins creed, toczyłem zacięty bój do ostatniego momentu, ale wódz w odpowiednim momencie inspiracja w turze przeciwnika i brak nietykalnego u Crenshawa, potrafi zmienic oblicze gry. Ogólnie najciekawsza gra i jedna z najdłuższych. No i wygrałem z bractwem :)
Na pewno zapamiętam negatywnie SGGW, gdzie klima owszem była, ale w Aulach na prelekcjach, gdzie się chodziło dla ochłody po prostu posiedzieć ;D A na naszym leśnym wydziale doom trooper, cóż jedyna z lepszych metod to głowa pod wodę i nie wycierać, neich samo odparuje, z resztą szybko. Zero otwartych okien to i po 20 już oddychac nie było czym. Zastanowię się za rok jeśli turniej wypadnie w taki gorąc czy przyjadę, chyba, że panowie zakręcicie by grać na poziomie bufetu, gdzie było naprawdę chłodno, a i popatrzeć było się na co :) to z resztą na duży plus, bo zdarzyło się, że gry zamierały, gdy jakaś niewiasta zabłądziła na "naszych" korytarzach 8) Po zastanowieniu ten skwar nie był taki zły ;D
Żałuję tylko, że nie udało się rozegrać mojej grupy w drafcie. Mort, Trabler i Cthulu już grali kiedy my dogrywaliśmy turniej główny. Przed końcem jednak zawinał się Qlig, który ostatecznie nie został na drafta, Lechu, który też już miał dość. z ciekawszych kart trafiłem znów Pretoriańskiego Łowcę. Worek z prezentami rozwiązał Trabler- Dent, Dominic, nazgaroth
pierwsza czwórka wyglądała tak:
1 Kati
2 Lechu
3-4 Qlig-Muleq ( stwierdzili, że dograją pojedynek już w Krakowie, gdyż była to już 2 nad ranem)
Gratualcje dla Snake-a za wejście do ćwiartki, po zastrzeleniu innych pretendentów z grupy do tego etapu, tu moge się domyślać co się stało, gdy ich zostawialiśmy na SGGW przed 24, a do drugiej szkoły dotarł tylko snake już, weird....
" I pamiętaj Snake, WIĘCEJ AGRESJIIIIIII" ;D
-
" I pamiętaj Snake, WIĘCEJ AGRESJIIIIIII" ;D
No dokładnie, trzeba było tłuc te krwawe berety ile wlezie i nie dopuścic do tego żeby Kati dobierał do 15 kart. Moja talia niestety taka szybka nie była, a jak już wiatr się zbierał to berety miały dwucyfrowy pancerz.
Co do sali, to szczerze mówiąc myślałem, że będziemy ją mieli. Tak chyba też myślała osoba odpowiedzialna za turnieje planszówek i karcianek, z którą się kontaktowałem. Niestety na miejscu okazało się, że "turniejówka 6" to nie jest sala.
-
Trochę kiepsko Hutnik, że nie pojechałeś z nami do szkoły (zwłaszcza, że to 3minuty drogi, a nie jak w zeszłym roku 43), o mały włos nie skończyło się to sporym precedensem.
Przyjechałem na turniej żeby się bawić a nie walczyć o złote kalesony ;). W sumie 12h w saunie na sqqw zrobiło swoje, jak o 24 skończyłem ze Snakiem byłem już totalnie zmasakrowany, jedyne o czym marzyłem to zimny prysznic a nie kolejne min. 1.5-2h na partyjkę z Katim (a miałem już nawet opracowaną na niego trochę zmodyfikowaną wersję talii). Już w partii ze Snakiem myliłem karty i robiłem głupie błędy ze zmęczenia. Zresztą obaj byliśmy nieźle zmęczeni bo jak Snake zagrał Pech (a miałem Bank Kardynała) to ja to zakłóciłem Repudiate ;). Na szczęście zauważyliśmy po chwili ten błąd i cofnęliśmy sytuację (bo by było palenie karty). Snake znalazł naprawdę fajne zastosowanie Special Orders (skopiuję to od Ciebie kiedyś jeśli się nie obrazisz). Tak więc jakbym grał jeszcze dalej to by było już parcie na podium dla samego podium a nie zabawa :)
A czemu do innych miast na turnieje nie?
Obaj nie mamy specjalnie dużo czasu, więc nasz udział w turniejach organizowanych w dalszych okolicach jest niestety wątpliwy. Chociaż Radom nie jest tak daleko, więc nasz udział w tym mieście jest możliwy.
Awans do ćwierćfinału za pierwszym podjesciem jest ładnym wynikiem, który mam nadzieję zachęci chłopaków do częstszego udziału w turniejach nie tylko w Warszawie.
Szczerze mówiąc nie wiem, czy mój awans do ćwiećfinału to wielkie osiągnięcie. W sumie najbardziej się cieszę, że w końcu udało mi się pojawić na turnieju, poznać na żywo sporo ludzi z forum itp. Atmosfera (nie mówię tu o temperaturze) była naprawdę świetna. Rolnikowi poszło trochę gorzej ode mnie, ale miał trochę braków w kartach (zapomniał ode mnie pożyczyć paru kart). Nie miał nawet jednego Ujawnienia, zapomniał Play it Again (dałem mu z mojego sidebaru) i generalnie cały sidebar miał złożony byle jak itd. W każdym razie mam nadzieję, że na następnym turnieju już nie będziemy anonimowymi graczami z Warszawy tylko każdy będzie nas tak czy inaczej kojarzył :).
-
Hamulcom daje 9/10 :D
-
Przyjechałem na turniej żeby się bawić a nie walczyć o złote kalesony ;).
Wprawdzie złotych kalesonów nie można było wygrać, ale nagrody tradycyjnie były. Kati wygrał grę planszową, pozostali "medaliści" książki :D
-
Zdjęcia z Avangardy 2012
http://chomikuj.pl/Ageron/Galeria (http://chomikuj.pl/Ageron/Galeria)
Przez hellshare
http://download.hellshare.pl/avangarda2012-rar/8427958/ (http://download.hellshare.pl/avangarda2012-rar/8427958/)
Jakby były jakieś problemy ze ściągnięciem to piszczcie. wtedy postaram się coś poprawić
-
Kiedy można się spodziewać jakiś wyników?
-
Kiedy można się spodziewać jakiś wyników?
wkrótce ;)
-
W sumie faktycznie dziwna akcja wyszła z Hutnikiem, który wyszedł z grupy i odechciało mu się grać - jak już jesteśmy na turnieju, to apeluję o granie do końca, bo psuje się klimat turnieju i powstaje zamieszanie, a potem organizator ma problem z liczeniem punktów/miejsc ;) - a btw - Hutnik powinien wyjść i oddać walkowera graczowi z którym miałby grać po wyjściu z grupy wg tego co ustalaliśmy na forum w ankiecie, bez tego zmieniania gracza. No ale skoro jury ustaliło inaczej, to było jak było.
Hutnik - nie chodzi o kalesony, ale o fakt że grałeś jednak na turnieju, a nie luźne gry 1 vs1 - ludzie przyjechali z daleka, żeby patrzeć na turniej i przeżywać właśnie te wychodzenie z grupy, pojedynki na kolejnych etapach pucharowych itd. Co do zmęczenia - wierz mi, można się przyzwyczaić do turniejowego grania po 16h i dłużej (nawet w saunie SGGW) - rozumiem, pierwszy turniej, nowe doświadczenia - trzeba nabrać wprawy (oczywiście jeśli są chęci) - zachęcam do kolejnych imprez nawet poza Wawą i grania o finał - kto wie, czy nie znalazłbyś się w nim na tym turnieju? ;)
-
W zasadach Avangardy było czarno na białym:
- Zasady forumowe: http://www.doomtrooper.pl/smf/index.php?topic=858.0
Skoq dobrze rzecze. Takich sytuacji uniknąć się nie da więc wszystkim radzę pamietać o tej zasadzie i w razie jasnych okoliczności powoływać sie na nią bo została wybrana przez nas samych.
-
Na potrzeby rankingu gra ćwierfinałowa między Snake'iem a Kati zostanie uznana za nieodbytą, zostanie zastąpiona grą Kati vs Hutnik z wynikiem 40:0 (walkower)
Pamiętajmy jednak, że zasady są dla nas, a nie na odwrót. Dopuszczenie Snake'a do ćwierćfinału było decyzją idącą z duchem gry (jest gracz, są podstawy by mógł zagrać, czemu nie?), a nie sztywnym trzymaniem się regulaminu.
-
Przede wszystkim pamiętajmy, że gramy dla zabawy ;) Więc naginanie zasad zgodnie z wolą większości jest jak najbardziej ok.
-
Nie chciałem nikogo obrazić ani okazać brak szacunku organizatorom poprzez oddanie w/o w ćwierćfinale z Katim. Napisałem już wcześniej, dlaczego zrezygnowałem z fazy pucharowej. Nie studiowałem regulaminu i zasad turniejowych ale zdaje mi się, że miałem do tego prawo :). W każdym razie Kati pewnie był zadowolony bo by miał ciężkie życie ze zheretykowanymi Beretami :P.
Uważam, że dopuszczenie Snake’a do gry w ćwierćfinale było bardzo dobrą decyzją organizatorów, popieram tutaj w całej rozciągłości to co napisał Lechu (żeby iść „z duchem gry”:) ).
Pojechałem na turniej żeby spotkać ludzi, których znam z forum, nauczyć się bardziej profesjonalnej gry i przede wszystkim dobrze się bawić :)
A tak swoją drogą, to można by następnym razem zrobić mniejsze grupy, np. 3 a nie 2 i wtedy wcześniej by była faza pucharowa.
Tak czy siak przepraszam wszystkich za zamieszanie spowodowane moim wycofaniem się z fazy pucharowej :).
-
Na potrzeby rankingu gra ćwierfinałowa między Snake'iem a Kati zostanie uznana za nieodbytą, zostanie zastąpiona grą Kati vs Hutnik z wynikiem 40:0 (walkower)
Brawo za męską decyzję.
... naginanie zasad zgodnie z wolą większości jest jak najbardziej ok.
Niektórzy jednak cenią zasady (dobrze jest wiedzieć czego się mozna spodziewać po przybyciu na miejsce zwłaszcza mając za sobą x godzin w pociągach).
-
Moim zdaniem dobrze się stało, gdyby był walkower Kati czekałby na następnego gracza. Osobiście ja bym tak nie chciał. Nie ma co się spinać, bo przecież o złote kalisony nie gramy ;)
-
W każdym razie Kati pewnie był zadowolony bo by miał ciężkie życie ze zheretykowanymi Beretami :P
Tego się nigdy nie dowiemy, a szkoda, bo mogło być baardzo ciekawie :(
zasady są dla ludzi, nie ludzie dla zasad
i jeszcze pytanko, wszyscy mają dobry dostęp do zdjęć? żeby był łatwiejszy dostęp pozostałe pliki ze zdjęciam iz pozostałych konwentów również mogę wrzucić na hellshare-a, albo przynieść na płytce niko byt zamieścił na stronce w dziale download
-
a wyniki?
-
Niektórzy jednak cenią zasady (dobrze jest wiedzieć czego się mozna spodziewać po przybyciu na miejsce zwłaszcza mając za sobą x godzin w pociągach).
Wiadomo - po coś są i zasadniczo są po to, żeby ktoś nie czuł się poszkodowany z jakiegoś tam powodu - w takich wypadkach raczej nic nie zmieniamy. Ale jeśli wszyscy obecni są za to nie widzę powodu żeby trzymał nas jakiś regulamin ;) Inkwizycja nikogo za to nie zabije ;)
-
a wyniki?
Wyniki będą jak tylko otrzymam pewną ważną informację od panów z prowincji (Muleqa i Qliga). Wiem, że wszyscy ze zniecierpliwieniem czekają na te wyniki, więc mam nadzieję, że otrzymam tę informację lada dzień ;)
-
Na prowincji życie toczy się wolniej niż w "wielkim" miescie i problemy panów ktorzy wychodzą na "dwór" nie spędzają snu z powiek chłopków z "pola" ;). A tak naprawdę jestem w trakcie remontu i żywcem nie mam czasu na rozegranie tej gry. Może w weekend uda mi sie podskoczyć do Qliga ale nie obiecuje.
-
No i wreszcie udało nam się rozegrać zaległy pojedynek. Można by rzec tradycyjnie już ( trzeci raz z rzędu ;D ) pokonałem Qliga i zająłem 3 miejsce zgarniając nagrodę książkową ;).
-
Wyniki:
Grupa A
1. Muleq 15pkt +183
2. Qlig 15pkt +153
3. Troublestarter +12pkt +43
4. Hutnik +9pkt -29
5. Oan 6pkt -63
6. Jerry 6pkt -77
7. Snake 0pkt -210
Grupa B
1. Kati 18pkt +242
2. Lechu 15pkt +138
3. Necrobutcher 9pkt +1
4. Pako 9pkt -35
5. Cthluhu 6pkt -59
6. Madrav 3pkt -104
7. Rolnik 3pkt -183
Ćwierfinały:
Muleq v. Pako 46:14
Qlig v. Necrobutcher 49:0
Troublestarter v. Lechu 0:42
Hutnik v. Kati 0:40 (walkower)
Półfinały:
Muleq v. Lechu 3:41
Qlig v. Kati 0:45
Pojedynek o 3. miejsce:
Muleq v. Qlig ??:??
Finał:
Lechu v. Kati 10:40
Zwycięzca: Kati
Pojawił się pewien problem, proszę forumowiczów o zabranie głosu w tej kwestii. Chodzi o miejsca rankingowe. Niestety okazało się, że przegranie w ćwierfinale 0:40 daje aż 6. miejsce w całym turnieju. Uważam, że oddanie walkowera w ćwierfinale powinno skutkować zajęciem ostatniego miejsca wśród ćwierfinalistów. W tym wypadku, przyjmując, że walkower to po prostu 0:40, tak nie będzie. Co o tym sądzicie?
-
Pojawił się pewien problem, proszę forumowiczów o zabranie głosu w tej kwestii. Chodzi o miejsca rankingowe. Niestety okazało się, że przegranie w ćwierfinale 0:40 daje aż 6. miejsce w całym turnieju. Uważam, że oddanie walkowera w ćwierfinale powinno skutkować zajęciem ostatniego miejsca wśród ćwierfinalistów. W tym wypadku, przyjmując, że walkower to po prostu 0:40, tak nie będzie. Co o tym sądzicie?
Nowicjuszom zawsze wiatr w oczy :P.
-
Pojawił się pewien problem, proszę forumowiczów o zabranie głosu w tej kwestii. Chodzi o miejsca rankingowe. Niestety okazało się, że przegranie w ćwierfinale 0:40 daje aż 6. miejsce w całym turnieju. Uważam, że oddanie walkowera w ćwierfinale powinno skutkować zajęciem ostatniego miejsca wśród ćwierfinalistów. W tym wypadku, przyjmując, że walkower to po prostu 0:40, tak nie będzie. Co o tym sądzicie?
Nowicjuszom zawsze wiatr w oczy :P.
Najprawdopodobniej zajmiesz 6. miejsce, bo nie wypada teraz mieszać, ale na przyszłość warto to ustalić.
-
Tak jest, tradycyjnie :( Aczkolwiek gra była pasjonująca i wynik 41:37 dla Muleqa, gratulacje! :D
-
Miejsce w turnieju oraz punkty do rankingu:
1. Kati 14pkt
2. Lechu 13pkt
3. Muleq 12pkt
4. Qlig 11pkt
5. Pako 10pkt
6. Hutnik 9pkt
7. Troublestarter 8pkt
8. Necrobutcher 7pkt
9. Cthulhu 6pkt
10. Oan 5pkt
11. Jerry 4pkt
12. Madrav 3pkt
13. Rolnik 2pkt
14. Snake 1pkt
-
Jest ustalone że osoba która zrezygnowała z rozgrywek daje walkowery aczkolwiek to wszystko.
Moim skromnym zdaniem powinniśmy w takim przypadku kiedy kilku graczy ma takie same ilości dużych pynktów (w tym przypadku po 9) liczyć małe punkty czyli:
Necrobutcher 9pkt +1
Hutnik +9pkt -29
Pako 9pkt -35
Strarter mając 12 dużych nie powinien być wyżej?
-
Jest ustalone że osoba która zrezygnowała z rozgrywek daje walkowery aczkolwiek to wszystko.
Moim skromnym zdaniem powinniśmy w takim przypadku kiedy kilku graczy ma takie same ilości dużych pynktów (w tym przypadku po 9) liczyć małe punkty czyli:
Necrobutcher 9pkt +1
Hutnik +9pkt -29
Pako 9pkt -35
Strarter mając 12 dużych nie powinien być wyżej?
Wydaje mi się, że dotąd liczyliśmy tak, że począwszy od ćwierćfinałów wyniki grupowe przestają mieć znaczenie. Miejsca od 5. do 8. ustalane są na podstawie wyników w ćwierćfinałach, kto przegrał najniżej zostaje sklasyfikowany najwyżej. W tym przypadku przegrana 0:40 okazała się drugą najniższą przegraną, a więc daje 6. miejsce.
-
Racja wszystko się zgadza bo w końcu były dwie grupy. ;)
-
W wolnej chwili zaktualizuję ranking. Liczenie wg mnie jest ok.