Forum Doom Trooper
Zasady gry => Archiwa Bractwa => Kombinacje kart => Wątek zaczęty przez: koszal w Czerwca 03, 2006, 10:38:57 pm
-
Czy Toshiro może zaatakowac mrocznego mysliwego? Wydaje mi się, że może, bo niby może każdego, bez względu na przynależność wroga i swoją.... tylko, czy przynależnością jest bycie żołnierzem zagłady, czy bycie wojownikiem określonej korporacji/organizacji?
-
Bycie członkiem korporacji chyba w 100% jest tożsame z byciem żołnierzem zagłady. Toshiro może zaatakować Mrocznego myśliwego, bo może nie zważać na to, że jest członkiem Mishimy.
-
Nie wiem, czy takie w 100%. Coś jak ten Stahler. Heretyk, a jednak żołnierz zagłady (i nie tylko :) ). A to -3 do P to działa chyba normalnie? Czy też nie? Kroczący wśród cieni ignorują ograniczenia wynikające z przynależności (także własnej) więc jak to jest w tym wypadku ( i nie tylko w tym).
-
Stahler jest członkiem korporacji i żołnierzem zagłady- nie znam członka korporacji, ktory żołnierzez zagłady nie jest i nie wiem jak można coś takiego zrobić, co nie wyklucza bycia jednocześnie legionistą.
Stahler nadal jest ŻZ i członkiem bauhausu więc pasuje to tych 100% ;)
-3 chyba pozostaje, bo Mroczny nie ignoruje tego efektu. Zostaje zaatakowany mimo ograniczenia, ale walka toczy się pomiędzy członkiem korporacji, a myśliwym. Inaczej, ignorujący przynależność wojownik, traciłby wszystkie bonusy, które wynikają z bycia członkiem korporacji.
Np. Saper atakuje Mrocznego w Pancerzu legendarnego i Nicola nie daje mu +4 bo zignorował on swoją prznależnosć - raczej to głupio wygląda.
-
Problem z Huncwotem nie polega na przynaleznosci tylko na jego zapisie. Toshiro moze atakowac kazdego bez wzgeldu na przynaleznosc czyli moze atakowac Bractwo a nawet swoich kolegów z Mishimy. Nie zmienia jednak to faktu ze wciaz pozostaje "corporate doomtrooper" i jak taki wg mnie nie powinien miec mozliwosci atakowania Huncwota. Podobnie by było zreszta z Pancerzem Legendarnego zbójcy. Na Huncwocie wyraznie jest napisane kto go moze atakowac a kto nie. Pancerz powoduje ze wojownik uwazany jest z mortyfikatora co wcale nie oznacza ze nagle otrzymuje przynalezność do Bractwa.
-
Każde atakowanie "bez względu na przynależność" powoduje, że nie patrzymy na żadne zasady wynikające z jakiejkolwiek przynależności któregokolwiek z wojowników :)
-
Juz wiem co mi nie pasowało ;) Pełna zgoda z tym co napisałes wyżej. Problem tylko polega na tym ze w instrukcji jasno napisano jakie moga istniec przynależności: do Bractwa, Legionu, Capitolu itp. Bycie "Corporate Doomtrooper" nie jest przynależnościa sensu stricte. Nie mozna równiez traktowac tego sformułowania jako przynależności ogólnej. Mozliwość atakowania bez wzgledu na ograniczenia wynikajace z przynależności oznacza ze np Bractwo moze atakowac wszystkie inne Korporacje, lub ze można atakowac wojowników z rodzimej Korporacji. Bycie Corporate Doomtrooper jest czyms ponad przynależnościa. Jest ogolnym określeniem wszytskich wojowników należacych do wszystkich korporacji a nie do Bractwa. Dlatego wciaż uwazam ze jednak Tohisro Huncwota nie bedzie mogł zaatakowac.
-
A moim zdaniem określenia "Corporate Doomtrooper" użyto tylko dlatego, żeby nie pisać - "żołnierze należący do Mishimy, Capitolu, Cybertronicu, Imperialu lub Bauhausu nie mogą atakować Myśłiwego" i tyle - Corporate Doomtrooper to przynależność do którejś z korporacji (lub do kilku jednocześnie) i tyle - bo niby jak można nie należeć do którejś z korporacji i być corporate Doomtrooper? Ano nie można - więc chodzi nadal o ograniczenie przynależnością - które Toshiro łamie i tyle - więc jednak może zaatakować Mrocznego Myśliwego.
-
No to co więc znaczy Corporate Doomtroopers? Tu zgadzam się w 100% z tym co napisał Skoq - musieliby wymienić wszystkich oddzielnie, co byłoby lekko porąbane. Bycie Corporate ewidentnie jest przynależnością - jedną z 5. Poza tym w instrukcji jest napisane, że Bractwo moze atakować tylko Legion. Co więc z Plemiennymi skoro tak? Nie ma zdaje się (95% pewności ;) ) zasady mówiącej, że mogą być atakowani przez wszystkich, WŁĄCZNIE Z BRACTWEM - po prostu napisano, że mogą atakować i być atakowani przez wszystkich, ale mimo tego Bractwo nadal może atakować tylko Legion, więc plemiennych nie może :P Instrukcji bym tutaj akurat nie mieszał. Bycie Corporate Doomtrooperem to dla mnie bycie członkiem jednej z korporacji -dowolnej, a co za tym idzie oznacza to przynależność.
A teraz jeszcze raz to samo tylko inaczej ;)
Corporate Doomtroopers nie mogą atakować myśliwego.
Wynika z tego, że Non-corporate mogą go atakować.
A więc - jeśli Toshiro nie może go atakować - wychodzi na to, że jest ograniczony swoja przynależnością do Mishimy w stosunku do non-corporate DT.
A więc - Toshiro ignoruje ograniczenia wynikające z przynależności do Mishimy i atakuje jak non-corporate DT - pomyliłem się gdzieś?:)
-
Co więc z Plemiennymi skoro tak? Nie ma zdaje się (95% pewności ;) ) zasady mówiącej, że mogą być atakowani przez wszystkich, WŁĄCZNIE Z BRACTWEM - po prostu napisano, że mogą atakować i być atakowani przez wszystkich, ale mimo tego Bractwo nadal może atakować tylko Legion, więc plemiennych nie może.
Cóż właśnie przeczytałem 10 z 11 kartę z zasadami Utraconego Raju i jest wymienione że wojownicy plemienni "mogą być atakowani przez każdego wojownika, niezależnie od przynależności". Więc nie rozumiem dlaczego uważasz że Bractwo nie może ich atakować (bo tak zrozumiałem ten post).
A co do Mrocznego to przemyślałem sprawę i zgadzam się że Toshiro może go atakować.
-
Natomiast zupełnie nie zgadzam się ( przynajmniej na razie ;) ) z twierdzeniem że zasada o Bractwie jest bardziej szczegółowa. Istnieje generalna zasada napisana jeszcze w Instrukcji o tym kogo Bractwo może atakować a kogo nie. Dzięki pojawieniu się nowych dodatków pojawiają się rożne wyjątki od tej reguły, które z natury rzeczy muszą być bardziej szczegółowe od głównej zasady.
Nie zmienia to oczywiście faktu ze Toshiro MOŻE ZAATAKOWAĆ Huncwota ;).