Forum Doom Trooper
Forum ogólne => Turnieje/rozgrywki => Wątek zaczęty przez: pretorianstalker w Maja 19, 2014, 05:34:05 pm
-
Skoro już kombinujemy z zasadami i tak dalej... Jak w temacie - co Wy na to? Kwestia tylko ceny, ale myślę, że można się jakoś dogadać. W zasięgu mamy Base set, Inkwizycję, Warzone, Paradise Lost i Golgothę. Gdyby zrzucić się na karty i uzbierać dla każdego chętnego zestaw 4+2+2+1+1 lub ewentualnie 2x Paradise, złożyć z tego talię i zagrać każdy z każdym? :)
-
W zasięgu mamy Golgothę? :o
Ja jestem jak najbardziej za! Draft to jedyna opcja gdzie wszyscy są równi! A nie równi w taki sposób, że jeden ma 5 ujawnień, minę i 5 and stay dead a drugi co najwyżej nietęgą minę!
A jeśli się doda zrzutkę z kart R dla wygranego, to już adrenalina niczym podczas pojedynku bokserskiego (własnego).
-
Technicznie to jest Sealed. Swoją drogą ciekaw jestem jak by wyglądał draft w DT.
-
Jak zwał tak zwał - draft taki Magicowy z wybieraniem karty i przekazywaniem dalej chyba by nie wyszedł za dobrze. Aczkolwiek nie wiem. Co do Golgothy - mam boxa ENG ale cena była szalona więc koszt boostera to 30zł. Natomiast nie ma obowiązku kupowania kart - można otworzyć, zagrać kartami i oddać. Można założyć z góry jakąś stawkę i potem podzielić karty pomiędzy wygranych.
-
Ja też jestem za - wszelkie nowe opcje (może za wyjątkiem talii 12-kartowych) mile widziane.
-
Widzę, że Skoq podniósł temat talii 12tkowych. To już kolejna osoba, która o tym wspomina. Trzeba będzie po prostu znowu tak kiedyś zagrać. ;)
Moim zdaniem draft to właśnie opcja, w której równości nie ma praktycznie w ogóle. Teoretycznie, skoro rozkład kart jest losowy, to na dłuższą metę każdy powinien dostać mniej więcej równie dobre karty, ale to tylko na dłuższą metę. W praktyce jednak wygrywa po prostu ten, kto miał więcej szczęścia w losowaniu.
-
Przed otwarciem boosterów wszyscy są równi.
Był draft gdzie Biogigant zszedł po dwóch turach, więc znowu wielkiej niesprawiedliwości nie było.
Draft to taka gra w kości.
Zwykła gra to gra w szachy, gdzie każdy przynosi ze sobą swoje pionki - jeden 5 wież, inny 1 wieżę z 4 pionkami.
Na najbliższym turnieju pewnie będzie draft. Jak jednak miałby wyglądać taki turniej draftowy? Umawiamy się i nikt nie bierze talii, a jedynie wszyscy łoją tym co zakupili? Może od razu ustalić jakąś datę i zobaczyć co się wykluje. Początek lipca?
-
Co do zasad to trzeba by ustalić liczbę punktów - 40 mogłoby trwać w nieskończoność przy losowych taliach. Myślę, że 30 byłoby ok. Gra każdy z każdym - najlepsze rozwiązanie moim zdaniem w przypadku takich talii. Co do biogiganta - prawdopodobnie daje zwycięstwo o ile zdążysz go wystawić. Łatwo go zdjąć na drafcie ale w multiplayerze ;) 1 vs 1 niektórzy gracze mogą mieć poważny problem, lub w ogóle mogą nie być w stanie tego dokonać. Ale szczęścia nigdy w grze karcianej nie wyeliminujesz. Na normalnych turniejach też odgrywa zasadniczą rolę. Do tego oczywiście brak kart zakazanych, czyli jak trafisz dwie Maski Westalek to twoje szczęście (ewentualnie pech jeśli przegrasz z braku kart). Karty usuwane z gry normalnie. Trzeba by jeszcze dogadać dokładną ilość kart ale raczej 4/2/2/1/1 wygląda najrozsądniej. 2x Paradise to już przegięcie może być bo tam też lubią się trafić zbyt mocne karty. Każdy musi zatroszczyć się o źródło kart - albo kupuje na własną rękę, albo wysyła kasę komuś kto ma dostęp do kart i już. Zwykłe talie można złożyć na wszelki jakby turniej rozegrał się dziwnie szybko i nie byłoby co robić (zawsze można potem zagrać multiplayera). A co do równości - nie tylko karty decydują - można popełnić poważne błędy podczas składania talii. Trzeba by jeszcze ustalić czy jest side bar czy nie i czy będzie można coś skorygować po grze. Ja zasadniczo byłbym za tym, żeby złożyć deck i potem go już nie zmieniać, bo znowu będą dyskusje, że ci, którzy podejrzą czym gra więcej przeciwników mają większą przewagę. Poza tym będzie zdarzało się tak, że jeden gracz wystawi swojego najlepszego wojownika i wszyscy już o nim będą wiedzieli, a inny swojego wystawi dopiero w czwartej grze... Oczywiście wszystko do przedyskutowania. Lipiec to najwcześniejszy termin - na razie nie mam specjalnie czasu żeby to wszystko ogarniać, ale w czerwcu spróbuję znaleźć jakąś miejscówkę dobrą.
-
Jakby drafty poszły za szybko, to można pobocznie rozegrać turniej na samym STR +Błąd+Pojmany - powinniśmy zdążyć :)
-
Widzę to troche inaczej aczkolwiek jestemy w fazie dyskusji. Proponuje 2+2+1+1+1=76kart przy czym obowiązuje zasada że tali nie tworzymy a gramy tym co mamy bez możliwości zaglądania w swoje karty aż do czasu zakończenia draftowego turnieju.
-
Jak dla mnie na turnieju w grach 1 na 1 się to nie sprawdzi. To będzie jednak turniej i jak ktoś będzie miał możliwość obejrzeć całà talięw pierwszej grze to zdobędzie dodatkową przewagę. Składanie talii to będzie element gdzie można zmniejszyć przewagę kogoś kto ma lepsze karty.
-
Ciekawy pomysł ale zgadzam się z Lechem że nie ma on raczej nic wspólnego z ideą równych szans. Te same boostery nie gwarantują tych samych kart co powoduje że wciąż możesz zostać z nietęgą mina Madrav ;). Nie zmienia to faktu że chetnie wziąłbym udział w takim turnieju.
Jeżeli mielibysmy tworzyć własną talię z kart z boosterów to zwiększyłbym ich ilosc do 3/2/2/1/1 żeby zwiększyć szansę na różnorodnosc talii.
Jeżeli opcja Nekro to całkowicie zrezygnowałbym z Paradise Lost.
-
Przy opcji Nekro możesz być zmuszony do gry kartami, których nijak zagrać nie możesz lub możesz zagrać, ale nie ma to żadnego sensu - np. Grizzly, Czaszki, Ikar i jakieś mniej prawdopodobne sytuacje trafienia powiedzmy AH/UH bez wojownika Capitolu, lub nieco bardziej prawdopodobne stwory/pojazdy plemienne bez wojownika. Dlatego ja pozostaję przy 4/2/2/1/1. A co do równych szans - na normalnych turniejach lepszą sytuację mają ci, którzy mają większe kolekcje, na tym największe szanse będzie miał losowo wybrany gracz.
PS. Przypominam, że chodzi o dobrą zabawę i wierzę, że taki turniej mógłby być na prawdę fajny. Jak ktoś się boi jechać na turniej bo zakłada, że dostanie słabe karty i nie powalczy - trudno. Do rankingu się to nie będzie liczyło... Co zasadniczo jest bez znaczenia bo za ranking i tak nie ma nagród ;)
-
Powiedzmy, że na takim turnieju organizator zamiast kombinować z listami kart dodatkowo restricted/banned, kombinowałby z ze składem boosterów - trzeba wypróbować różne opcje (już jest kilka jak widać po poprzednich postach) :) Oczywiście barierą byłaby ich dostępność w różnych terminach...
-
Moim skromnym zdaniem pomysł Preta z turniejem draft only jest naprawdę bardzo fajny. Można by zachęcić do przyjazdu na taki turniej graczy, którzy nie mają kolekcji pozwalającej złożyć grywalną talie na turniej (np. Wojtek Piechnik, który był bardzo chętny do gry turniejowej ale zrezygnował ze względu na koszty zebrania grywalnej talii).
1. Jeśli miałby to być turniej na drafta to jestem przeciwny pomysłowi Skoq, żeby rozegrać także turniej na zwykły STR, gdyż moim zdaniem może spowodować to sytuację, w której gracze potraktują drafta po macoszemu a cały wysiłek i tak będzie włożony w turniej (niby) poboczny, ze względu na jego rankingowość :).
2. Wg mnie lepsza opcja jest taka, że każdy dostaje powiedzmy 100 kart do drafta w boosterach i może sobie złożyć z tego co chce, nawet zejść do 60 kart. Wtedy mimo losowości można by wprowadzić pewne elementy taktyki :). Np. sami wojownicy z wysokim WW i masa Potężnych Ciosów ;). Więc im więcej boosterów tym lepiej. Konieczność gry wszystkimi wylosowanymi kartami bez możliwości ich oglądania ograniczałoby element taktyczny, mogłoby być kłopotliwe i mocno zapychać rękę.
3. Co do zakupów to można by się umówić tak, żeby zrobić składkę i kupić dla wszystkich razem boxy, żeby było tanio i można było bez bólu grać na większą ilość boosterów. Boxy Warzone i Paradise są bez problemu do kupienia na allegro, ale już BASE i INQ chodzą tylko na Ebayu, w Polsce już chodzą z odpowiednią marżą narzuconą przez sprowadzających je kupców.
4. Co do rankingu, o czym pisał Pret dwa posty wyżej, to można by zrobić oddzielny draft ranking. Zawsze byłaby to dodatkowa motywacja dla graczy, bo byłoby jakieś pudło :). Poza tym zając pierwsze miejsce na turnieju draftowym grając powiedzmy Marsjańskimi Duchami to by była satysfakcja :D. Ktoś pewnie powie, że byłby to ranking farciarzy, ale co z tego, zawsze miło zająć jakieś miejsce :).
5. Co do Golgothy to cena 30zł (za booster po 8 kart) wydaje mi się zaporowa biorąc pod uwagę niską wartość polskich kart Golgothy jak i ilość dodatkowych boosterów BASE/INQ/WZ/PL, które można by mieć za taką kwotę i mieć dzięki temu więcej kart do selekcji przy składaniu talii do gry na drafta :). Ja ze swojej strony mogę zaoferować pełne sety Golgothy po 99zł/szt. Można by je wymieszać i każdemu losowo dać określoną ilość kart z tego. Nie trafiło by się paru np. Saladinów ale ktoś w końcu by tego Saladina na pewno trafił :).
6. Swoją drogą jak rozumiem nawet STR by nie obowiązywał, czyli nie byłoby żadnej selekcji wylosowanych kart? Można by pograć wtedy Maską Westalek, Sokołem, Samobójczym Atakiem i takimi tam kartami, których nigdy na turnieju nie uświadczysz :). Dodatkowa zaleta takiego turnieju.
7. Biorąc pod uwagę ogólną trudność gry losowymi kartami można by pozwolić na dowolne zmienianie talii pomiędzy partiami, włączając w to zmienianie liczby kart w talii. To, że wiesz czym będzie grał twój przeciwnik nie oznacza, że masz w ogóle jakąś kartę kontrującą w kartach, które odrzuciłeś do „sidebaru” :). Na zwykłym turnieju często ludzie mają hard countery w sidzie więc jest trochę inaczej. Danie możliwości dowolnego zmieniania talii urozmaici rozgrywkę a zorientowanie się jakimi kartami gra przeciwnik nie będzie znowu takie proste. Nie wystarczy rzut okiem na stół i stwierdzenie „oo gra Legionem”, bo przy takiej losowości to będzie nie tylko Legion ale też kupa innych dziwnych kart :). Poza tym może to i dobrze, że ktoś będzie wiedział o Biogu, Cyrylu i innych koksach, które mogą być game breakerem w drafcie? Będzie wtedy większa szansa na jakieś skontrowanie tych kart.
8. Jadąc na zwykły turniej trzeba poświęcić sporo czasu na przygotowanie się do niego. Pomysł na talię, składanie, szukanie kart, testowanie talii itd. Biorąc pod uwagę, że większość forumowców to stare konie, każdy ma niewiele czasu. A na taki draft można pojechać zupełnie zielonym, bez żadnych czasochłonnych przygotowań. Kolejna zaleta takiego turnieju :).
To są moje przemyślenia jako laika, nie roszczę sobie prawa do mądrzenia się odnośnie draftów bo moje doświadczenie w tej kwestii jest praktycznie żadne, więc nie znęcajcie się nad nimi za bardzo ;).
-
Hutnik:
Ad.1 / 4 - granie poboczne na STR nie byłoby rankingowe, żeby nie umniejszać drafta w turnieju draftowym ;)
Można się rzeczywiście pokusić o ranking draftowy - jestem jak najbardziej za.
Ad.5 Golgotha w boosterze ma 15 kart , nie 8. Ale cena 30 pln i tak jest mocna - ja mogę grać z Golgothą, ale zrozumiem, jak będzie sprzeciw.
-
Ja bym może kiedyś zagrał taki turniej. Jestem za większą liczbą boosterów i układaniem z nich talii, a nie graniem w ciemno.
Podstawowy problemy jaki widzę to to, że może się zdarzyć, że o tym, kto wygra turniej możemy się dowiedzieć po pierwszych grach. Ktoś wylosuje Biogiganta właśnie (albo jakiś dobry combos) i jeżeli nie zrobi poważnego błędu, a przeciwnicy nie będą mieli wielkiego szczęścia, to bez problemu wygra wszystkie gry.
-
Ale taka sytuacja jest także na zwykłych turniejach - ktoś zrobi talię na dobrym combo, do tego jeśli jest doświadczony, to nie sposób go zatrzymać (tak jak np. talia Ris`a oparta na ciosie dla kardynała na którymś Mulkonie) - potem to się kończy tylko banowaniem coraz to większej ilości kart.
Jeden trafi bioga, inny trafi minę, inny trafi falę, eliminację, jakiś czas temu na drafcie bioga wyrzuciłem sztuką Odegnanie - a gracz zbierał na niego chyba przez 10 tur (bo gdy nie ma szczęść lub kompleksów to uzbierać to jest dość ciężko).
Nie widzę problemu też w tym, że wygra gość, którego wybierze los poprzez danie mu dobrych kart z boosterów, przecież chodzi tylko o to, by pociurać w dooma w spoko towarzystwie. Nawet jeśli ktoś trafi wędrownego sokoła i nietykalność, to wcale nie znaczy, że jest to gwarancja wygranego turnieju.
Moim zdaniem trzeba zrobić turniej testowy i zobaczymy jak to wyjdzie. Jak okaże się, że to będzie totalna porażka, to skorygujemy zasady, ale coś czuję swoją mocą przewidywania, że będzie to super zabawa.
-
Kilka uwag:
- pomysł ok
- zasady do przedyskutowania ale ja optuję za: z kart układamy talie i gramy ja do końca turnieju, z jakich dodatków to kwestia tylko dostępności.
- grać do 25 max 30 pz
- a przetestować można już na najbliższym turnieju w Krakowie(przypominam!). Nie widzę problemu w połączeniu, zwłaszcza jeśli będzie ok 10 osób
-
To tak - do Hutnika:
Dla mnie drugi turniej raczej też odpada bo niektórzy będą pewnie tego drafta grać i grać, inni skończą szybciej. Myślę, że to dobry moment żeby przetestować obok jakieś gry na talie 'dwunastkowe' czy coś w tym rodzaju.
Co do składania talii - dla mnie to absolutna konieczność. Granie każdy z każdym kartami, których nawet nie znasz zabierze połowę zabawy, bo będzie się w każdej grze kisiło sto zbędnych kart na ręce.
Co do zakupów base i inq - obecnie taniej kupisz w PL niż gdziekolwiek indziej.
Ranking można robić, tylko kwestia jak często będzie można zagrać taki turniej i czy ma to sens :)
Golgotha ma 15 kart tak jak napisał Skoq, więc cena średnia to 2zł za nową kartę angielskiej Golgothy - nie powala na glebę. Niektórzy tego szukają więc można się zawsze jakoś dogadać czy po turnieju bierzesz karty czy nie.
Tak - STR nie obowiązuje. Można grać wszystkim, aczkolwiek karty usuwane z gry po zagraniu nadal są usuwane - nawet te, na których tego nie zaznaczono.
Co do zmian w talii - jestem przeciwny, bo tu nie chodzi o karty mogące rozwalić biogiganta. I tak każdy weźmie wszystkie tego typu karty do talii - począwszy od Fali Prawości, a skończywszy na zwykłej Błyskawicy czy Kuli Żywiołów. Ale czy brać np. Krwawy Cios? To już jest problem. Side bar nie ma specjalnego sensu bo specjalnie się go nie wykorzysta. Ja byłbym za złożeniem jednej talii i graniem nią do końca.
Do Lecha - uważam, że nie dowiemy się tak szybko kto wygra z bardzo prostej przyczyny. Mało kto będzie miał karty kontrujące, może dwie osoby będą miały nieudany czar i może jedna zakłócenia. Nawet najlepsze combo w kilku grach może zostać rozmontowane Częściowym przejęciem kontroli lub kartą w stylu Płomienia oczyszczenia. Dołóż do tego brak kart typu Zamówienie, Szczęścia, Ukryte siły. Na najlepszego wojownika możesz czekać całą grę, bo akurat wyląduje na spodzie talii. Możesz nie być w stanie za niego zapłacić przez wiele tur, a po wystawieniu może od razu spaść tak jak to było ostatnio w Wawie - chyba dwa razy Alakhai poleciał z powodu Płomienia oczyszczenia. Musiał byś trafić na prawdę genialną talię z Kompleksami Przemysłowymi, Zakłóceniami, Zamówieniami żeby być przekonanym o swoim zwycięstwie. A i tak przetasowanie talii zadecyduje, czy w ogóle doczekasz się najlepszych kart. Uważam, że nie będzie to bardziej oczywiste niż na standardowych turniejach po kilku rozegranych turach. A nawet jeśli trafi się taki przypadek to i tak można się dobrze bawić i pograć do tego jakimiś innymi taliami poza draftem.
EDIT: Co do kart zakazanych - zakazałbym Ograniczonych zasobów i tego co tam w STR jest zakazane na gry dwuosobowe i dwudrużynowe. Ograniczone zasoby to w wielu przypadkach będzie gamebreaker - będzie można zagrać to w odpowiedniej chwili żeby uzyskać remis lub wygraną - potem nie wystawiasz wojownika i spokój ;) Jak przeciwnik nie ma opcji zdjęcia karty specjalnej, a część mieć nie będzie to pograł ;)
-
Jestem również za grą do 30 PZ i układaniem talii z tego co kupimy.
-
Popieram pomysł ułożenia talii z kart zakupionych i grania nią przez cały turniej.
Jestem przeciw banowaniu karty Ograniczone zasoby. Lepiej nie banować nic, bo zaraz się okaże, że nam lista zbanowanych kart zacznie niebezpiecznie rosnąć. Jeśli zrobiłby się problem z tą czy inną kartą, to można pomyśleć o zakazaniu, ale fajnie byłoby zagrać choć jeden turniej odblokowany na fulla.
Jeśli najbliższy turniej skończyłby się o rozsądnej porze (czyt. przed 5 rano), można spróbować zrobić jakiś test, może zamiast drafta. np. 4BS+2INQ+2WZ (bo pewnie nic innego nie będziemy mieli), złożyć talię i zobaczyć czy ten wynalazek działa.
-
czyli zasady się klarują bez większych zgrzytów ;)
Jeśli uda się rozegrać pierwszy draftowy turniej w Krakowie to jednak proponuje do 25 pz i ewentualnie na następne podnieść. Boostery pewnie będzie miał Marcin. Myślę, że można powoli się deklarować kto chciałby obok "normalnego" turnieju zagrać w draftowy.
-
Nawet Bezlitosną i Zagubienie bym dopuścił - nie ma problemu poważniejszego, ale Ograniczone Zasoby nie mogą nigdy zostać odrzucone. Wjeżdżasz raz w klatę w drugiej turze, rzucasz Ograniczone zasoby i koniec gry. Nie wystawiasz wojownika do końca gry i jedyne co przeciwnik może zrobić to wykonać jakąś Infiltrację czy coś.
EDIT: co do Zagubienia i Bezlitosnej - tu nie ma problemu bo z karty wynika, ze na dwoch graczy nie mozna jej zagrac.
-
No niestety - Ograniczonych nie można odrzucić - też jestem za banem na tą jedna kartę.
-
Proponuje zrobic ankietę w której były by wszystkie opcje co do ilości dodatków i ewentualnie inne opcje. Jak zwykle demokratyczna wiekszość wygra. Co Wy na to?
-
"-Za!
-Za!
-Veto!"
Najpierw ustalmy kto w ogóle jest zainteresowany i kto będzie chciał wziąć udział żeby wiedzieć w jakim gronie w ogóle dyskutujemy ;)
-
Jestem za turniejem draftowym wg propozycji Pretora.
- Każdy robi talię z tego co wylosuje w boosterach.
- Bez sidebaru.
- Ograniczone zasoby zbanowane.
- Gramy do 25 PZ.
-
chcecie równolegle rozegrać tego drafta? Bo ja pewnie będę musiał zawinąć się jak ostatnio, czyli przed 5, więc jeśli tak to wchodzę
-
No właśnie gramy 07.06 w Krakowie taki turniej po zwykłym (jako test), czy ktoś zorganizuje osobno? (a może jedno i drugie?)
-
Wolabym najpierw określic czym gramy a później widzial bym deklaracje.
-
1 chętnie zagrałbym kiedyś turniej drafta. Szczegółowe zasady jakie ustalicie nie robią mi różnicy.
2 czym są te talie dwunastkowe ? można mieć 12 kart w talii ? czy 12 rodzajów kart ??
-
Nie wiem skąd nazwa dwunastkowe, ale generalnie rzecz biorąc chodzi o to, że na każdą kartę wyjątkową musisz miec określoną liczbę kart rzadkich i powszechnych. Np. Tak jak masz w boosterach 1-3-11.
A co do drafta - w co gramy i czym to z grubsza wiadomo. Za Kraków nie odpowiadam więc nic nie mówię, ale w lipcu postaram się zorganizować tego typu turniej i będzie to coś w stylu 4/2/2/1/1 na zasadach jakie podałem (o ile będą chętni) - oczywiście wszystko można dogadać. Myślę, że powinien to być raczej samodzielny turniej bo poboczne raczej rzadko wychodzą. Na wypadek gdyby poszło za szybko czy coś było nie tak warto złożyć talię do gry w coś nietypowego - przygotować się na jakiegoś multiplayera albo coś w tym rodzaju.
-
Raczej nie ma sensu robić dwóch turniejów tym bardziej że moge zaproponować jedynie boostery Base set, Inq i Warzone. Oczywiscie jak beda chętni to można spróbować.
-
Popieram, że nie może być dwóch turniejów. Jeśli okazałoby się, że jakimś cudem skończymy turniej podstawowy o 23, można wtedy spróbować jeszcze jeden, np. 4+2+2 i zobaczyć jak wyjdzie. Ale prawda jest taka, że nie skończymy o tej godzinie tylko np. o 3 i wtedy rozpoczynać drugi turniej to już hardcore. Wg mnie lepiej to rozdzielić. A na turnieju draftowym można rozegrać jakiegoś multiplayera albo jakiś śmieszny turniej typu sama placówka lub wszystkie karty ograniczone do 1 szt jako dodatkowa rozrywka.
-
Czyli rozumiem, że teraz 07.06 w Krakowie - turniej "zwykły" + draft po staremu / a'la turniej jak będzie więcej czasu; potem w lipcu - turniej draftowy jako główna atrakcja?
W miarę możliwości piszę się na oba :)
-
Dobra panowie... To kto by się pisał na to co powyżej ustaliliśmy? Podjąłem pierwsze kroki w kierunku organizacji takiego turnieju, ale muszę wiedzieć ilu mamy chętnych - nie ma terminu, miejsce to pewnie Katowice. Przybliżony termin to koniec marca/kwiecień. Gramy z wykorzystaniem 4x base set (lub starter - to się jeszcze określi) + 2xINQ + 2xWZ + 1xGOLG + 1xPL. Nie ma ograniczeń w kartach - wszystko dozwolone (poza tam kilkoma kartami typu Ograniczone zasoby)... Drobiazgi się ustali. Karty powinienem mieć - niestety ceny nie są dobre więc taki zestaw ode mnie będzie kosztował około 70-80zł. Można dowolną część we własnym zakresie przywieźć. Jak nie - powinienem mieć do tego czasu do sprzedania niezbędne karty. Szczegóły nadal można dogadać tak żeby pasował jak największej liczbie ludzi. Grać może każdy aczkolwiek max to chyba 11 osób - nie sądzę żeby tyle było ;) (tyle mam boosterów GOLG). Jak ktoś ma może jeszcze GOLG w wersji FR to tym lepiej dla niego. :P Wszyscy przed rozpakowanie mają równe szanse - wielkość kolekcji nie ma tu znaczenia! Można więc zaliczyć udany debiut! ;) Proszę o zgłoszenia ludzi, którzy mają ochotę zagrać.
-
Ja chętnie zagram! Nawet wcześniej można. Jeśli byłby problem z lokalem, to wiesz, że w Krakowie mamy kolegę, który jest w stanie ten temat ogarnąć lepiej niż dobrze :P
-
Jestem na tak w Katowicach bo dla Mnie bliżej. 8)
-
Marzec - kwiecień - ja też powinienem dać radę- okaże się ;)
-
Tak, potwierdzam marzec/kwiecień można zorganizować w Krakowie. Propozycja taka egoistyczna - chętnie zagram ale nigdzie z Krakowa się nie ruszam;) Pewnie jeszcze jeden chętny na taki turniej by się znalazł, ale też tylko w Krakowie. Czyli plus takiej lokalizacji to 2 dodatkowych chętnych.
Draft bardzo przypadł mi do gustu, szczerze to nawet bardziej mnie cieszy niż standardowe turnieje. To taki powrót do korzeni;)
-
No draft to zdecydowanie coś na kształt absolutnie pierwszych gier gdzie kolekcja = talia lub niewiele więcej ;) Jest to też okazja do pogrania kartami typu Maska Westalek czy Wędrowny sokół - o ile ktoś je trafi. Poczekamy trochę i zobaczymy ilu chętnych się znajdzie. Potem dopasujemy czas i miejsce. Na obecną chwilę mam 11 boosterów Golgothy i to jest ograniczenie. Jeśli chętnych będzie dużo więcej (w co wątpię) to będę próbował wykombinować nieco więcej boosterów - może jakieś francuskie czy niemieckie...
-
Z założenia jestem sceptycznie nastawiony do Golgothy w drafcie, ale że koncepcja turnieju mi się podoba to chętnie bym zagrał. Z okazji studiów i pracy może być ciężko z terminem, ale jeśli turniej byłby w Krakowie to powinno się udać.
-
Czyli trzecia osoba za Krakowem ;)
Myślę, że po lutowym turnieju można założyć temat i niech zgłaszają się chętni. Termin i miejsce do doszlifowania. Golgota potrafi zdestabilizować grę, ale ponieważ każdy będzie miał booster to może nie będzie tak źle. I większa różnorodność. Bardziej mnie martwi PL, ale i to jakoś ujdzie
-
Trudno powiedzieć jak to z Golgothą wyjdzie. Myślę, że raczej na plus z takiej oto przyczyny, że każdy gracz będzie miał jakiegoś wojownika z wysokimi statystykami. Bez Golgothy, ktoś może trafić Robota Zabójcę czy jakiegoś innego Alakhaia i niektórzy gracze mogą nie być w stanie tego pokonać. W każdym boosterze Golgothy powinno być 2-3 wojowników typu Simon, Yuichiro, Behemot...
-
@Wojtek
Ten jeszcze jeden chętny z Krakowa to Pewniak czy o mnie myslałes :D??
Generalnie pomysł turnieju draftowego jest bardzo fajny i sądzę że będzie ciekawą odskocznią od dotychczasowych turniejów. Problem może być z boosterami bo po tym jak Golden Empire wykupił wszystkie dostępne koszt takiego turnieju znacznie wzrósł. Ja ze swej strony mogę zaproponować 17 Base set, 15 INQ i 31 WZ. Wbrew pozorom podejrzewam że może się okazać że będzie wiecej chetnych na taki turniej niż na normalny i te 11 boosterów Golgothy może nie wystarczyć. Pożyjemy zobaczymy. Może w między czasie na ebayu cos się pojawi ;).
-
Jasne, że o Pewniaku ;) Ty jak będziesz mógł to będziesz, Pewniak to pewna egzotyka, a ostatni draft bardzo mu się podobał.
-
Optymistycznie podchodzicie - 11 osób w jednym terminie zebrać chyba jednak nie będzie tak łatwo. Na razie zbieram deklaracje o tych, którzy będą chcieli się pojawić, jak zaczniemy dyskutować nad terminem to pewnie ktoś odpadnie. I jakby ktoś wyczaił jakieś boostery na ebay - zwłaszcza MORT, GOLG, APOC - język dowolny, to dajcie znać lub kupcie ;)
-
Pret pisz jaki masz stuff do tego drafta i zastanówmy się czy zagramy ten turniej w marcu.
-
Mam INQ, WZ prawie pełne boxy i 11xGOLG. Potrzeba jeszcze base set jakiś - startery lub boostery i paradise by się przydał. Na razie nie zamawiałem base setu jeszcze sam i nie wiem czy się wyrobię do marca.
-
zamówiłem startery po norwesku więc o ile dojdą to możemy wykorzystać
-
Piszę w nadziei, że turniej będzie w Krakowie (jeśli nie, nie będę zaśmiecał wątku) ;)
Termin oczywiście do dogadania, fajne gdyby był to marzec. Właściwie dowolny termin bez 14 III, choć i to na upartego..
trzeba zobaczyć ilu mamy chętnych a potem zrobić zestawienie co mamy z boosterów i czy to wystarczy(optymalnie gdyby była rezerwa)
-
Pret : Ty masz jeszcze boostery Golgothy ??????? Masakra jak je uchowales ... ja szukam i szukam i qpa .... to samo z apocalypse... te dwa to jedyne dodatki z ktorych prawie niemam kart ..
-
Były na ebay jakiś czas temu i dwa boxy trafiły do Polski ;) Jeden do mnie - zostało mi 11 sztuk i trzymam je na turniej.
-
ile za boxa golgothy w dzisiejszych czasach trzeba zaplacic ?
-
Z jakimiś dziwnymi dodatkowymi opłatami narzucanymi przez ebay wyszło powyżej 600zł/box.
-
Dobra - zobaczmy ilu mamy chętnych na 18 kwietnia w Katowicach. :)
Koszt około ~80zł a w tym starter, 2x INQ, 2x WZ, 1x GOLG, 1x PL
Wszystkie karty dozwolone poza:
-Ograniczone zasoby
-Umocnienie strefy walki
Gramy do 30 punktów. Zasady z instrukcji i forum - dowolna ilość wjazdów w gracza. Limit to 11 graczy. Deklarujcie się - zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Deklaruję się!
-
Ja też chętny (nie na 100%, ale jakieś 75% sobie daję na teraz).
-
Deklaruje się z tym że miałbym dla siebie inq i wz. Zobaczę ile mi też zostanie boosterów po Krakowie.
-
Lista uczestników:
1. pretorianstalker
2. cyberedd
3. Madrav
4. Skoq (75%)
5. Nekro
6. Wybraniec
Co do własnych kart - jak już będę znał ceny to podam swoje i od razu sumę za całość. Jak ktoś będzie miał swoje karty to po prostu odejmie od całości podane przeze mnie ceny i już.
-
Proponuję korektę zasad:
Zamienić booster Paradise Lost na booster Apocalypse.
Będę miał box APO po włosku.
-
Ja najchętniej dodałbym jeszcze booster MORT, ale wiadomo jak jest. Do rozważenia, ale ja dodałbym po prostu APO bez odejmowania PL ;)
-
Im więcej dodatków tym lepiej - a najlepiej wszystkie :)
-
Jestem za jak największą różnorodnością dodatków aczkolwiek brał bym pod uwagę że remisy będą się zdarzać.
-
Ile trwały gry w Krakowie? 10 gracz każdy z każdym byłoby do zrobienia?
-
Każdy z każdym graliśmy.
Zacząłem ok 13:30, skończyłem ok. 21:00 (Byłem pierwszy, który rozegrał wszystko).
Było nas 9 osób, więc gier każdy rozegrał 8.
Wychodzi mniej więcej 1h do półtorej godziny na grę.
-
Dobra - po przyjrzeniu się liście zadeklarowanych (biorąc pod uwagę Wybrańca) i warunkach lokalowych w Katowicach pojawia się pytanie, a w zasadzie kilka.
1. Czy w Krakowie byłoby więcej chętnych?
2. Do Wojtka - czy nie chciałbyś wziąć udziału w organizacji turnieju 18 kwietnia lub w innym dla Ciebie dogodnym terminie? :) Jeśli tak to na jakich warunkach? ;)
-
na 18 kwietnia na 100% odpadam
-
Dobra - po przyjrzeniu się liście zadeklarowanych (biorąc pod uwagę Wybrańca) i warunkach lokalowych w Katowicach pojawia się pytanie, a w zasadzie kilka.
1. Czy w Krakowie byłoby więcej chętnych?
2. Do Wojtka - czy nie chciałbyś wziąć udziału w organizacji turnieju 18 kwietnia lub w innym dla Ciebie dogodnym terminie? :) Jeśli tak to na jakich warunkach? ;)
1. nie mam pojęcia;) ale potencjalnie tak. Nie wszyscy Krakowianie jeszcze się wypowiedzieli jak im się podobało
2. wstępnie tak, jeśli na Kraków zdecyduje się więcej osób to wtedy powiem na 100% . Zasady byłyby standardowe jak w Fankomiksie
-
Nie ukrywam że jak mam wolną nockę i do wyboru Dooma czy Grę o Tron to wybieram to drugie ale jak turniej będzie w Krakowie to wyboru nie będzie ;).
Jeden booster PL nie wiele zmienia a powoduje same problemy z Placówką więc wolałbym bez.
APOC Madrava jak najbardziej.
Pamiętajmy że ilość chętnych trzyma 11 boosterów Golgothy.
-
Problemy z placówką na drafcie? :) Będzie mniej więcej 1% problemów jakie można spotkać na turniejach, a w jakimś stopniu pozwoli obejść ograniczenia wynikające z przynależności podczas ataku. Do tego - im więcej kart tym więcej opcji/kombinacji = mniej przestojów podczas gry i dziwnych sytuacji patowych.
Co do ilości graczy - coś mi mówi, że nadmiaru nie będzie. Na razie byłoby 8...
-
Co do 18-go ... to znów jest weekend kiedy będę miał zajęcia, więc znów sytuacja będzie taka, że wpadne na turniej a tu wszyscy krzyczą "Kruk siadaj do gry bo wszyscy na ciebie czekamy" :P no ale co mam zrobić? Jak będzie w Krakowie to byłoby co najmniej faux pax gdybym sie nie pojawił. Co do wprowadzenia "Wojny totalnej" jako stałej zasady ... no nie jestem przekonany, wiem, że z jednej strony przyśpieszamy rozgrywkę (przynajmniej teoretycznie), a z drugiej - brak możliwości atakowania Bractwa jest jedną z jego broni, więc ... no nie wiem. Za to PL też nie jest moim ulubionym dodatkiem, więc ... siłą rzeczy ustawiłem się właśnie między zdaniem Mulqa i Pretora :D
-
No nie, własnie się dowiedziałem, że 19-go o 8:00 mam egzamin końcowy z jednego przedmiotu, więc 18 w DT niestety zagrać nie mogę :( Odpadam.
-
Na razie mamy 8 osób. Ktoś jeszcze byłby na ten ewentualny termin chętny?
-
Co do 18.04 to na turnieju pojawię się na pewno niezależnie czy Kraków czy Katowice.
A jeżeli chodzi o dodatki to źle się stało że nie wyszedł żaden inny dodatek z placówkowiczami bo placówka jest zbyt uboga jak dla mnie, dlatego jestem przeciwny dodawaniu PL do jakiegokolwiek Draftu.
-
Przy takim składzie zestawu do drafta placówka będzie mniej więcej tak samo uboga jak na przykład Bauhaus ;)
-
Bardziej pasuje mi Kraków, na dzień dzisiejszy oceniam swoje szanse na 80%
-
To na chwilę obecną mamy 10 osób w tym dwie niepewne. Jeszcze jedno miejsce jest wolne - kto chętny?
-
a jak wyglada sprawa z terminem o tydzien pozniejszym ?
-
Ja raczej tyko 18.04 i tylko w Krakowie.
-
Ja jeszcze nie wiem, może po świętach będę coś wiecej mógł napisać
-
Pret rozumiem że Katowice odpadają definitywnie czy bierzesz je jeszcze pod uwagę?
-
Na chwilę obecną mi odpowiada zarówno termin 18.04 jak i tydzień później, ale chciałbym mieć potwierdzone w miarę szybko, co by zaplanować sobie to dobrze.
-
jak 18 Kraków to daje sobie 75% na dzień dzisiejszy
-
Mi tylko 18 pasuje. Obojetnie gdzie
-
Katowice raczej odpadają chyba, że znajdę inny lokal - ten o którym myślałem nie dysponuje odpowiednią salą. Albo za małe, albo za duże i musielibyśmy w ten dzień dzielić się salą z jakimś tam już umówionym spotkaniem więc zarezerwowanie większej ilości miejsc niż uczestników odpada. A jeśli będzie powiedzmy 11 miejsc tylko to ciężko będzie pograć ;) Tydzień później mi też średnio pasuje niestety.
-
To zakładaj wątek o turnieju, wrzucaj listę chętnych, zasady, kwestie organizacyjne bo już czas jeśli oczywiście Wojtek nie ma nic przeciwko. ;)
-
Jeśli Wojtek potwierdzi termin 18 kwietnia to założę temat. ;)
-
Wstępnie na 90% tak, ale potwierdzę na 100% jutro, najpóźniej do piątku. Muszę żony zapytać czy coś nie jest zaplanowane ;)
-
Dzięki - czekamy więc na informację.
-
Ja niestety odpadam w kwietniu. Szkoda, bo krakowski draft był świetny ;)
-
OK, to potwierdzam termin 18 IV.
Tak jak ostatnio proponuje zacząć ok 13.
Kilka osób z pierwszego turnieju odpadło, mam nadzieje, że zastąpią ich inni i będzie ok 10 graczy.