Forum Doom Trooper
Forum ogólne => Turnieje/rozgrywki => Wątek zaczęty przez: pretorianstalker w Lipca 08, 2006, 11:10:06 am
-
18 sierpnia, od godziny 16:00 w Raciborzu na konwencie Goblikon, odbędzie się turniej DT. Będzie to oczywiście oficjalny punkt programu. Tym razem sala będzie dostępna od 16:00 do 10:00 dnia kolejnego, a potem w sumie już do końca konwentu więć można pograć nie tylko turniejowo :)
Wszyscy chętni - pisać ilu was będzie :)
Jak będę tylko miał jakieś nowe informacje to dam znać.
-
Z Jeleniej będę na pewno Ja i Grzyb, może K-fucker jeszcze. Tym razem powienienem dostać auto, więc mógłbym zabrać ze 2-3 osoby po drodze z Wrocka/Opola itd.
-
UWAGA - jeżeli macie jakieś aukcje na allegro, to dodawajcie do nich info o turnieju.
Oficjalne dane podają, że turniej odbędzie się 18 sierpnia w piątek. Start to godzina 16:00, ale możemy zacząć trochę później, zeby wszyscy zdążyli dotrzeć na miejsce. Mamy całą noc na turniej więc czasu nie braknie :)
-
OK. Dodałem do moich aukcji info o turnieju. Jesli mi nic pilnego nie wypadnie to wpadne na turniej.
-
Na pewno bede na Goblikonie (produkuje sie z małą prelekcją), i wezme udzial w turnieju. mysle ze bedzie ze mną co najmniej jedna osoba.
-
hej , Jak wygladaja zasady turniejowe ? liczba kart sajd ?
-
http://www.doomtrooper.xon.pl/viewtopic.php?t=161 - tutaj znajdziesz większość obowiązujących zasad. Reszta zostanie podana pewnei jakieś 2tyg przed turniejem :)
-
i pamietajcie ze gramy do 25 pkt zeby ktos nie byl zaskoczony :D
-
i pamietajcie ze gramy do 25 pkt zeby ktos nie byl zaskoczony :D
Czy to jest potwierdzona informacja?
-
i pamietajcie ze gramy do 25 pkt zeby ktos nie byl zaskoczony :D
Czy to jest potwierdzona informacja?
W sumie na turniejach zawsze sie tak gralo - tyle ze jeden cfaniak przyjedzie z mishima :) Umowcie sie wczesniej - najlepiej wlasnie do 25 pkt - bo umawianie sie na turnieju bedzie dziwne np talie na wymianie juz lekko odpadna jak by ktos chcial do 40 czy 50 :)
-
Napewno umówimy się na jakis czas przed turniejem - myślę, że minimum na tydzień przed będą znane już wszelkie zasady.
Co do mishimy - niech przyjeżdża, jak masz na myśli to co ja, to mam nadzieję, że po tym turnieju okaże się, że playalone decki są słabe ;)
-
Ja jednak sugeruję, żeby grać standardowo do 40PZ tym razem. Mamy w końcu dużo czasu na rozegranie turnieju i zostanie jeszcze sporo na gry drużynowe i 4fun. Z tego co ostatnio się napatrzyłem na gE to 25PZ można uzbierać w pierwszej turze :? I co to za zabawa? Jak chcemy uniknąć samych playalone decków i zobaczyć walkę ma się rozumieć. Oczywiście można się spodziewać wielu wjazdów na Gracza, ale tego raczej trudno uniknąć bez wprowadzenia zasady Sabotażu (co raczej nie nastąpi). Howgh!
-
Postaram się za pare dni wypisać wszystkie zasady możliwe :) 40PZ to niezły pomysł - bardzo prawdopodobne, że zostanie zastosowany jeżeli nie ma sprzeciwów. Wciąż mam pewne obawy co do ilości uczestników - niewiele osób się zgłosiło :/ Wygląda na to, że będzie nas max 10 osób :( A niech jeszcze ktoś się rozmysli to już lipa kompletna...
-
Do 40 PZ - calkiem niezly pomysl biorac pod uwage, ze na ostatnim turnieju w katowicach niektórzy grali 1 godzine do 25 PZ (diablerist vs pretorianstalker :))). W pelni popieram. Bedzie trzeba przynajmniej troche wiecej pomyslec a nie wszystko na hura wylozyc z reki.
-
Jako argument podaję teoretyczną możliwość wygrania w pierwszej turze:
Zakładamy, że przeciwnik ma na ręku 1xZakłócenia.
Przykładowa ręka: Owca na Rzeź, Szczęście, Ten którego..., Ukryte Siły, Booby Trap, Śmiertelna Rana, Zakłócenia Łączności.
Kolejność: Owca na Rzeź, Szczęście, Ukryte Siły (przeciwnik zakłóca), Zakłócenia.
Ciągne 4 karty.
Doszło 1xSzczęście, a reszta nas nie interesuje.
Zagrywam Szczęście, Owca, wystawiam "Tego..." w Kohorcie Przeciwnika, Booby Trap, Smiertelna Rana i koniec gry.
Dość duże szanse na takie karty w pierwszej turze jeżeli wszystkiego mamy po 5 egzemplarzy. Dalszy komentarz zbędny.
-
Z tego co wiem to z Bielska bedzie jechac kilka osob, moze nawet 4, czy tez 5, ale to jeszcze nie potwierdzone, bo trzeba wszystko na spokojnie obgadac i jakis transport wkoncu wymyslec... ;)
To do ilu bedzie wkoncu rozgrywka :?: 40 czy 25 :?: Moze ankieta :?: (Diablerist ostatnio widze, ze jestes od tego specjalista :D )
-
Możnaby zrobić Ankietę połączoną ze zgłoszeniem na turniej. Tzn. głosują tylko Ci, którzy stwierdzają, że będą na 99/100% na turnieju. Chyba da się zrobić Ankietę imienną.
-
To jezeli organizatorzy turnieju na konwencie (wlasciwie to kto sie za to zabral wkoncu :?: ) sie zgodza na ankiete to mozna by zrobic imienna (odrazu bedzie deklaracja kto bedzie).
-
Ja się biorę za to :) Ale nie wiem jak zrobić imienną :P Niech będzie taka jaka jest, a zgłoszenia swoją drogą.
-
Ja będe na 99% na turnieju. Głosowałem za zasadą gry do 40 PZ. Jeśli dobrze się ułożą karty to 25 PZ można zdobyc w 1 turze gry.
-
40 też mozna ;) nie powiem jak bo sam tym dostanę później :P
-
Jasne, że można. Inicjatywa->Owca na Rzeź->Biogigant->Booby Trap->2xBunt->Śmiertelna Rana. Chyba :P
-
Qrde za wczesnie ta ankieta, bo teraz nie moge sie zdecydowac za jakas opcja :/
25 ma plus bo latwo go zdobyc, ale minusem jest, ze przeciwnik tez ma tak samo latwo, za to 40 to juz troche wiecej zabawy i nawet jak nie siada karty to mozna sie pozniej rozkrecic, z drugiej strony nie myslalem jeszcze nad talia do 40, bo jednak podejrzewalem, ze bedziemy grac tak jak w Katowicach.
-
Turniej rozpocznie się od 18:00 - prawdopodobnie, jeżeli nie będzie żadnych opóźnień. Powód - graczom łatwiej dotrzeć na tą godzinę :)
-
Nieśmiało zgłaszam kolejnych dwóch pewniaków - Nekromagus i Wybraniec22. Przechwycę ich autkiem jak będę pocinał do Racibórza. Mam nadzieję, że wkrótce potwiedzą. Możliwe, że namówią jeszcze kogoś skoro na 1800. Nie wiem jak się pomieścimy jak się okaże, że Kfucker też reflektuje :D
EDIT: A zatem Kfucker też wyraził chęć (na razie nie wiadomo jak z możliwościami). Wygląda na to, że będzie również dhkamil spod Wrocławia z przynajmniej jednym kumplem, bo prowadzi jakąś prelekcję (oby nie kolidowała). Wysłałem mu PW, żeby się upewnić. Jeśli zostanie mi jeszcze miejsce w samochodzie to mogę zabrać kogoś po drodze (Jelenia Góra -> Wrocław -> Brzeg -> Opole -> Racibórz). Ktoś reflektuje ewentualnie? Bleid, co powiesz?
-
http://goblikon.com/news.php - tutaj znajdziecie info o samym konwencie. Jak dojechać, jakie są koszty, noclegi, gdzie mozna coś zjeść... dlaczego nie można pić alkoholu :P
-
A czy muszą być konkretnie te dwie liczby 25 i 40 :?: Przecież tu możemy ustalić inna liczbę - naszą. Ja proponuję magiczną liczbę 33 pz.
Wg mnie 40 to za dużo jest a 25 za mało :!:
-
Możemy ustalić również zupełnie nasz nowe zasady gry, ale jaki to ma sens? Liczby 25 i 40 to liczby podawane przez twórcę gry, jako liczby PZ potrzebne do zdobycia na turniejach :)
-
Nie czepiam się zasad gry tylko zdobyczy punktowej :mrgreen: A swoją drogą sam wiesz że twórca sam olał grę więc czemu by ....
Takie jest moje wrażenie że polacy nie gęsi i do swioch pkt. zwycięstwa mogą grać.
-
To w takim razie ja już bym wolał do 50, bo to dwa i pół wjazda Grinderem :P
-
Niestety nie pojawię się na turnieju brak czasu :( praca, praca i jeszcze raz praca
-
Zasady obowiązujące na turnieju w Raciborzu:
1.Wszystkie ograniczenia kart z oficjalnych zasad obowiązują!
2.Gramy każdą grę do 40 PZ - mamy sporo czasu więć będziemy grali dłużej :)
3.Obowiązują zasady Sierżantów i zasady opcjonalne dotyczące pojazdów (Jeżeli pojazdo zostanie zniszczony, wojownik wewnątrz jest ranny i zasada zmuszająca do opuszczenia pojazdu po zmuszeniu do ukrycia się)
4.Wszystkie rozwiązania problemów jakie rozwiązaliśmy na tym forum (i poprzednim) obowiązują.
5.Wprowadzam zasadę własą - już o niej mówiłem i wiadomo po co ona jest - jak się komuś nie podoba to ktoś ma problem :) Nie jedziemy na turniej z myślą o przeginaniu, tylko żeby sobie pograć - bardziej czy mniej "po chamsku" ale zawsze w pewnych granicach ;)
Czyli: Wszyscy wojownicy, którzy mają zdolność do zabezpieczania wszelakiego typu innych wojowników przed atakiem, tracą taką zdolność, w momencie kiedy nie moga być w ŻADEN sposób zaatakowani (Apokalipta za murem nie broni nikogo przed atakiem, Kawaleryjski zwiadowca będący Patriarchą też nie broni już innych itp.).
6.Nie przenosimy zdolności - czyli gramy tak jak na kartach pisze - tutaj jest to wbrew zasadom oficjalnym, ale tak chcieli użytkownicy forum :)
7.Obowiązują erraty z oficjalnej wersji (ENG), wnajbliższym czasie dołączę ERRATĘ do base set - nie powinna być specjalnie rozbudowana.
8.Jeżeli o czymś zapomniałem, a ustalaliśmy to wcześniej jako wersję dla nas oficjalną - zasady te obowiązują.
Jak komuś coś się niepodoba, lub coś jest niejasne - pisać szybko bo mamy jeszcze czas i można coś uściślić lub poprawić/zmienić.
W każdym razie życzę wielu pomysłów na talie oparet na 100% legalnych pomysłach ;)
-
Ja bym jeszcze był za zasadą ograniczenia identycznych Umocnień jednocześnie w grze i zasadą niepalenia kart (tam gdzie to oczywiste) czyli Pech przy 0PA lub Banku Kardynała bądź Sabotaż na Korporację, której nie ma w grze lub która nie posiada Ekwipunku itp, itd.
Aha i Grinder to the Lions!! :D , ale to ostanie to już tylko pobożne życzenie :?
-
Niestety - do tej pory nie ustaliliśmy dokładnie tych zasad, więc każda z nich jest juz raczej takim życzeniem jak Grinder Zostało trochę za mało czasu na dokładne ich ustalenia i sprawdzenie czy nie ma jakichś wątpliwości itp.
Sabotaż na Mishimę podczas walk legionu z bractwem to powszechna praktyka i ograniczenie tego typu zagrań jest dość problematyczne tak jak na forum już można było to zauważyć nie raz i nie dwa. Palenie kart jest dozwolone (niestety), ale tylko jeżeli możemy spełnić warunki zagrania karty i musimy w miarę możliwści opłacić chociaż minimalny koszt. Np- Fala prawości, niby jest to zwykły ANY TIME, ale musimy zapłacić minimum 10PA żeby tego użyć itd.
Oczywistym równiez jest, że palenie nie jest mile widziane - zwłaszcza takie chamskie - Wybieg na kogoś kto nie ma kart , ale nie ma reguł, które to dobrze regulują więc ciężko cokowliek z tym zrobić Zawszę będą problemy czy cos jest paleniem czy nie.
Jeżeli ktos chciałby zagrać na konwencie na zasadach Prerelease'owych turniejów MtG to pisać :) Wiążę się to z wydatkiem rzędu 30 - 40zł. Sprawa jest prosta - ktoś kupuje ode mnie boostery - określoną ilość, i potem wszyscy którzy nabyli te same ilości boosterów otwierają je i grają składając talie z tego co przyniósl im los :) Gra toczy się o zakład żeby było ciekawiej ;)
Ceny boosterów:
Base set: 5zł
Inq: 3zł
Wz: 3zł
Być może Golgotha: 7zł/szt (z powodu ich rzadkości w dzisiejszych czasach)
-
Ja się piszę. Golgothę może odpuśćmy, bo jak ktoś trafi Behemota to rzeź. Zresztą za drogo wychodzi :P
A Bełchatów albo Lublin nie mają zamiaru się zorganizować jakoś grupowo i wpaść do Racibórza?
-
ja bym chetnie wpadl ale troche zadaleko zebym sam jechal a jakos nikt nie wyrazal checi :|
-
Co to jest 400km? Jakbyście się zorganizowali we 4-5 prywatnym autem (Dieselek 8) ) to całkiem tanio wyjdzie.
-
Ja odpadam ze względu na pracę, mam sporo roboty w sierpniu. Mówiąc o przyszłości, pytałem dawno temu, ale odpowiedzi nie uzyskałem- jak rozwiązujecie problem z noclegiem? Rzecz w tym, że bazę lokalową do gry u siebie to bym znalazł, a lokalizację to mam w centrum Polski, niestety nocleg to już ciężka blacha.
-
Nocleg jest podobno wliczony w pełną akredytację - 25zł - sale grupowe, czyli trza mieć jakąś karimatę albo śpiwór. Zresztą planujemy grać całą noc, więc wyspać trza się zawczasu. Ja tam nawet w samochodzie mogę kimnąć. W Katowicach nocled nie był potrzebny, bo graliśmy jeden dzień. Nie sądzę, żeby wiele osób chciało przyjechać do Bełchatowa - to musi być raczej jakiś konwent, a nie u kogoś na chacie.
-
To co robimy jakiś turniej drużynowy przy okazji? Znaczy się 2vs2. Z tego co naliczyłem możemy złożyć kilka zespołów - jedna para z Jeleniej, jedna z Dąbrowy, jedna z Brzegu, dwie z Bielska, dhkamil i jego kumpel. Pozostali oczywiście również mogą się dobrać parami jeśli chcą. Uważam, że można to nawet "uoficjalnić".
Może jeszcze jakieś inne wariacje (turniej Placówkowy?)
P.S. Czy Kraków da jakiś znak życia na turnieju? Na razie naliczyłem około 15 "pewniaków", co daje całkiem niezły wynik.
-
Co do Krakowa - nie wiem, zapytałem nieoficjalnego lidera grupy karkowskiej - bez odpowiedzi.
Co do turnieju grupowego - pomysł ok, ale nie widze sensu uoficjalniać :) Zagramy kolejnego dnia w ramach rozgrywek 4fun ;)
-
Uważam pomysł Diablerista za dobry. Ostatecznie nie musi to być oficjalny turniej a jedynie 4fun, później jednak wyniki mogą być umieszczone na naszym forum. W końcu można by wykorzystać sensownie karty specjalnie do tego typu rozgrywek przygotowane :idea:
-
No przecież na forum pewnie znajdzie sie i tak relacja obszerna z turnieju :) Zakładam, że zdarzy się pare ciekawych rzeczy podczas tych 3 dni.
-
ja mysle ze bedzie czas i miejsce na turniej druzynowy na Polconie w Lublinie na ktory oczywiscie wszystkich zapraszam :)
-
A do ilu byśmy grali ten drużynowy, 40PZ na drużynę?
Niech ktoś koniecznie weźmie aparat cyfrowy, bo ja tym razem będę o 1000km oddalony od własnego. 8)
-
Spoko - nie panikujcie, ustali się wszystko na miejscu.
-
The game begins when the first player either performs his or her first action, or plays a "play at any time" card. Other players may not play "play at any time" cards before the very first player has had a chance to do something.
Dla przypomnienia - wiem z doświadczenia, że niekoniecznie się tego przestrzega, ale pamiętajcie: gra rozpoczyna się dopiero wtedy gdy pierwszy gracz wykona akcję lub zagra pierwszą kartą zagrywaną w dowolnym momencie! Oczywiście może też zrezygnować z akcji, ale wtedy gra i tak się zaczyna :) Ponieważ, obawiam się, że może to mieć duże znaczenie na turnieju - przestrzegam aby wszyscy o tym pamiętali.
-
No to od razu lepiej. Przynajmniej nie dostanę Pechem przed wystawieniem Wojownika. Bo jak gram z takim jednym 8) na gE to mnie kurwica bierze dosłownie.
-
Jeżeli wszyscy się zgodzą to mam nadzieję, że zastosujemy pare poprawek do MOACB - te, o których mówiłem w moim temacie.
1.Zamiast fazy deklaracji ekwipunku mamy fazę deklaracji broni (nie zabiją nas już więcej zanim zdążymy założyć Pancerz ;) )
2.Jedna faza przerywania walki - tuż przed fazą modyfikacji, która jeżeli już się zacznie musi doprowadzić do jakiegoś rezultatu, chyba, że zagrane/użyte zostaną karty, które mogą przerwac walkę w dowolnym jej momencie - nie można juz zaatakować, uderzyć i skończyć walkę jeżeli przeciwnik przeżył.
3.Nierównoczesna walka polega tylko i wyłącznie na nierównoczesnym rozpatrywaniu wyniku, po czym nierównocześnie przebiegają fazy kontrowania ran/śmierci. Faza modyfikacji jest natomiast jedna.
Jeżeli ktoś się nie zgadza to pisać szybko i pisać czemu uważa tak, a nie inaczej. Uważam że te zaady są dobre bo przeciwdziałają nadużyciom - nie lubię gier opartych na naginaniu zasad więc uważam, ze powinniśmy wprowadzić właśnie min te 3 powyższe. Nie zmieniamy już nic poza tym co wymieniono powyżej, żeby nie mieszać.
I tak każdy chyba instynktownie tak właśnie rozgrywał walkę, nie rozdzielał tej nerównoczesnej na dwa zupełnie różne ataki z dwoma fazami przerywania i innymi zdublowanymi fazami...
-
Wrociliscie juz ? Chwalic sie co i jak ;) Opowiadac panowie :)
-
Turniej został rozegrany na podobnych zasadach do turnieju majowego. Udział wzięło 16 graczy, lecz niestety z różnych przyczyn (najczęściej z powodu długości trwania rozgrywek) z turnieju na różnych jego etapach zrezygnowały 4 osoby co w jednym przypadku niestety miało wpływ na wyniki. Ostatecznie jednak został wyłoniony zwycięzca :) Więcej informacji na temat przebiegu rozgrywek udzielę w najbliższych dniach. Postaram się również zamieścić jakieś informacje na temat składu talii, które zajęły najwyższe miejsca oraz informacje na temat innych rozgrywek jakie odbyły się podczas konwentu (gra drużynowa - niewiele mozna napisać - przedłużała się niemiłosiernie, booster draft - ciekawa rozgrywka trwająca około 5 godzin - zaangazowanych było w nią 6 graczy).
-
Było super. Tego się nie da opowiedzieć na forum. Tam po prostu trzeba było być. Powiem tylko, że mam niesamowitego farta... Zapisałem się na Prerelease'a i wyciągnałem z boosterów m.in.:
1. Wojownicy:
Mortyfikator Crenshaw, Valerie Duval, Demnogonis
2. Specjale:
Przerwanie linii dostawczej, Nagła smierć
Wszyscy gracze ciągle się zastanawiali co ja tam jeszcze mogę mieć W sumie Prerelease trwał aż 3,5 godziny... A jakie świetne combos'y ludzie wymyślali: Celownik laserowy z Karabinem Plazmowym... Dobre też były moje ataki z Okrucieństwem (znalazłem aż 3). Ostatecznie wygrał Preto do 41 PZ. Miał niewielką przewagę bo kolejni zawodnicy mieli 38, 36, 31, 28, 22 PZ Trzeba będzie Prereleas'a rozegrać też na kolejnych konwentach. To jest kupa zabawy...
Preto pamiętaj o dobrym zaopatrzeniu przed zlotem.
Niech żałują ci, którzy nie byli...
-
Bardziej trafna nazwą jest chyba booster draft - prerelease mimo tego, że rozgrywany jest na podobnych zasadach (jako typ gry - nie jako cały turniej, no i taka nazwa się przyjęła ;) ) oznacza raczej rozgrywkę z wykorzystaniem nowych dodatków, które właśnie mają się ukazać - ale to tylko taka dygresja :) Chciałbym spopularyzować łatwiejszą i trafniejszą nazwę niż ta, której używaliśmy ;)
O ile pamiętam to trwało to dłużej - start od około 15:00, a zakończenie około 20:00, oczywiście odjąć należy czas jaki zajęło graczom skonstruowanie talii.
Ostatecznie faktycznie wygrałem mimo kiepskich kart w boosterach ;) Zaraz za mną z 39 pkt. zakończył grę Nekromagus, kolejny był dhkamil z 38 pkt, potem kolejno Fungus, Marqwitch i Diablerist.
Gra przebiegała na zwykłych oficjalnych zasadach w trybie multiplayer - 6 graczy. Każdy z graczy składał talię z zestawów kart: 3x Base set booster, 5x Inquisition, 1x Warzone.
Wnioski z rozgrywki - zawsze miejcie pod ręką Tępę ostrze - może powstrzymać koniec gry :D Ponadto mozna było zobaczyć całe mnóstwo ciekawych kombinacji w stylu atak z użyciem Potężnego ciosu skontrowany Zaskakującym manewrem (naprawdę zaskakujące ;) ), czy już wcześniej wspomniane Tępe ostrze vs Miecz zemsty ;) Na takich rozgrywkach nigdy nie wiesz co się wydarzy. Robot zabójca zostaje unicestwiony w przeciągu 2 czy 3 tur, podczas gdy zabicie archanioła może okazać się praktycznie niemozliwe ;)
-
Ok może być booster draft. Wcześniej używałeś wyrażenia "prerelease", więc kopiowałem po tobie.... Ciekawie wyglądał też etap gry (jakieś 40 min.) kiedy na stole leżał karnofag i co chwile się pożywiał, bo oczywiście nikt nie miał zabijających od razu... (Oprócz mojego Crenshaw'a ale wcześniej szedł po fali prawości.)
-
A ja kopiowałem po Marqwitch'u ;) Ale sobie właśnie uświadomiłem, że może to trochę mieszać - przeciez w DT już nic nie wychodzi nowego ;)
W takich grach najbardziej lubię te momenty kiedy ktoś wydaje większą sumkę punktów akcji na jakąś kartę lub wojownika, a nasza wyobraźnia podsuwa nam najgorsze z możliwych wizji ;) W momencie kiedy do gry wchodził wojownik, za 12 PA zamarłem :mrgreen:
Czyżby to już miał być koniec? To przecież nie może sie tak skończyć... :D
Uff - to tylko Robot Zabójca... Takie gry znacznie odbiegają od tego co można spotkać na grach turniejowych czy zwykłych potyczkach :) Można naprawdę rozegrać niezłą walkę z użyciem rzadko spotykanych kart - to mój ulubiony rodzaj rozgrywek.
-
Od wczoraj booster draft też jest moim ulubionym sposobem zabawy w DT. Tutaj nie ma miejsca na talie szlifowaną od miesięcy. Grasz tym co przyniesie ci los. A ja już zawsze będę brał boostery ze skazami na opakowaniu... :lol: I prosze cię Preto jak będę u ciebie zamawiał jakieś boosterki to przysyłaj mi tylko te z rozmazanymi napisami (jak oczywiście będziesz takie miał...)
-
Hehe zaczynam żałować że my z Bielska nie załapaliśmy się na dalsze etapy...może następnym razem :D.Widze że dalej było przynajmniej równie ciekawie jak na właściwej części turnieju...
-
To kto wygral i kto przywiezie do Lublina jakies bostery, bo tutaj nie mamy - cos moje ze stanow zaginely w akcji :/
-
no to panowie, widzimy sie na Polconie, mozemy nawet zagrać mecz wschód - zachód :D
-
W turnieju wzięło udział 16 graczy (miało być 17 ale jeden mimo zapowiedzi się nie zjawił):
Bulielmo
Czaki
dhkamil
Diablerist
Fungus
Izzi
Jasieq
Kfucker
Marek
Marqwitch
Nekromagus
pretorianstalker
Qba
Rafael
Tomek
Wybraniec22
Gracze zostali podzieleni na dwie grupy:
Grupa A:
-Bulielmo
-Diablerist
-Izzi
-Marek
-pretorianstalker
-Qba
-Rafael
-Tomek
Grupa B:
-Czaki
-dhkamil
-Fungus
-Jasieq
-Kfucker
-Marqwitch
-Nekromagus
-Wybraniec22
W każdej z grup rozegrano pojedynki każdy z każdym i 4 pierwsze miejsca z każdej grupy przeszły dalej do rundy rozgrywanej systemem pucharowym.
Z grupy A wyszli (kolejność według zdobytych punktów):
1.Diablerist
2.pretorianstalker
3.Rafael
4.Bulielmo
Z grupy B wyszli:
1.Marqwitch
2.Wybraniec22
3.Jasieq
4.Kfucker
W ćwierćfinałach zagrali:
1.Diablerist vs Kfucker 0/1
2.pretorianstalker vs Jasieq 0/1
3.Rafael vs Wybraniec22 1/0
4.Bulielmo vs Marqwitch 0/1
Półfinały:
1.Rafael vs Kfucker (mecz oddany ze strony Kfuckera, który pojechał zaraz po ćwierćfinale)
2.Jasieq vs Marqwitch 0/1
O trzecie miejsce:
Teoretycznie był to pojedynek Jasieq vs Kfucker, ale w praktyce mecz oddany tak jak półfinał
FINAŁ:
Marqwitch vs Rafael 1/0
Pierwsze miejsce: MARQWITCH
Drugie miejsce: Rafael
Trzecie miejsce: Jasieq
Czwarte miejsce: Kfucker (mimo nieobecności)
Po turnieju (zajął około 9h) rozegrano jeszcze grę drużynową (2h), booster draft (5h) i partyjkę Siege of the citadel (6h albo wiecej... nie pamiętam już) :) Jak więc widać cały czas konwentu wypchany grami itp, czasem nawet zjeść nie było kiedy :P Jak ktoś chce się podzielić wrażeniami to pisać - mi osobiscie się podobało, tylko jeszcze mam w pamięcie pewne sytuacje, które zmieniły moją psychikę... (strzelam, strzelam, strzelam!!! - kto był wie o co chodzi ;) )
-
Do histori przejdzie "...a może pobiegamy nago po pokoju...". No i wcale nie potrzeba było alkoholu by się rechotać w nocy słysząc fungusa "ekstrakcję" :mrgreen:
-
Ja osobiście znienawidziłem konsole do gier PSX 2 czy jakoś tak za to, że musiałem przez długi czas słuchać ogłosów gry zrobionej chyba dla autystycznych dzieci. Do tej pory słysze te dźwięki w stylu: blueoieiemnbloui...trihuausduhsgfjuyv, itd... To było bardziej przerażające od niejednego filmu grozy. "... pobiegajmy nago..." istotnie było chyba najlepszym tekstem na konwencie. A moja "ekstrakcja" to taki mały ekstra wkład do całości zabawy :lol:
-
Ta gra to było coś.Psychoza zapewniona.Nigdy więcej nie chce widzieć na oczy konsol.I kim u licha są ludzie którzy grają w coś takiego???:( Ogólnie turniej był super,a ekipa z Bielska sie nieźle zdziwiła swoimi wynikami.Ja ostatnim razem byłem ostatni...Niezły awans :D.Na pewno jeszcze sie spotkamy.A mecz z pretorianem będę pamiętał do końca życia :P.Ale i tak gwoździem programu była ta gierka na konsoli :D
-
Chciałbym zauważyć, że do "ekstrakcji" to ja mam prawa autorskie. Ten zlepek powstał kilka miesięcy temu. A poza tym miałem szansę wygrać wszystko lecz za szybko zagrałem Ciężkie Czasy, a za późno Przywołanie Bohatera. Ale co tam, na Polconie nie będzie Marqwitcha to się odkuję :P
W pierwszą noc jak już zaczynałem zasypiać o 7 rano to w pobliskim kościele (Christians to the Lions) zaczęły napieprzać dzwony i w sumie przespałem może z godzinę. W drugą noc byliśmy tak dobici, że padłem i pospałem jakieś trzy godziny od 6 do 9, a potem jeszcze 300km kierowania samochodem, ale dałem radę.
Najfajniej się grało w sumie booster drafta, już chyba ze 4-5 razy niektórzy osobnicy wygrywali, ale w trakcie zdobywania kluczowych PZtów leciały na nich Fala->Niesubordynacja->Fala->Wrobienie i dzięki takim zagraniom rozgrywka przedłużyła się o kolejne dwie godziny. Mi się wydaje, że graliśmy conajmniej 7 - gdzieś od 15 do 22. Następnym razem może by zrobić booster drafta drużynowego 2vs2vs2...
-
Prawidłowy tekst próbującego usnąć mnie brzmiał - POGANIAJMY SIĘ NAGO!!! i nie chodziło mi o bieganie po pokoju lecz po całej szkole (LARPowcy zdziwiliby się wtedy bardziej niż my widzący jak sycząc udają oni Obcych lub jak biegając za zombiakami krzyczą STRZELAM! STRZELAM! STRZELAM!)...
Pozostałe hasła przewodnie Konwentu to:
1. Stoperan
2. Ekstrakcja (kojarzy mi się z reklamą kosmetyków na bazie naturalnych ekstraktów)
3. Strzelam! Strzelam! Strzelam! Strzelam sobie w głowę!!! (jeden LARPowiec dopadł mnie w toalecie i krzyczał trzask! Prask! Rach! Ciach! Trach! - widocznie byłbardziej inteligentny lub miał lepszą wyimaginowaną Broń!)
4. Papapa papapa papapa papapam!
-
Marqwitch, To moze wy w domu dla oblakanych graliscie a nie na konwencie :D No ludzie to juz przegiecie takie granie hehe :D
-
Draft był niezemski! zresztą, kto widział kiedyś zagrane na stół takie karty jak celownik optyczny?
-
Celownik akurat mi podpasował do broni strzeleckiej a musiałem czymś zapchać talie do 60 kart. I nawet miałem farta i doszedł w odpowiednim momencie. W końcu mój Mortyfikator wytrzymał dosyć długi czas na polu bitwy...
-
Co z tego skoro dostał Szok Postrzałowy jeszcze zanim dostał Celownik? Może z Celownikiem by się nie postrzelił tak łatwo :mrgreen: