Forum Doom Trooper
Forum ogólne => Turnieje/rozgrywki => Wątek zaczęty przez: Nicodemus w Października 29, 2006, 11:05:40 am
-
FALKON LUBLIN 18 LISTOPAD
Wiec udalo mi sie juz wszystko wynegocjowac :) Troche opornie szlo ale sie udalo ;)
Mamy nawet wpis turneiju na glownej stronie - fakt ze nie taki jaki bym chcial ale zawsze jest i jako jedyni mamy godziny wyznaczone, chociaz mysle ze bedzie to dluzej trwalo, ale w szablonie ktory wysylalem nie bylo wczesniejszej ani pozniejszej pory i zaznaczenia kilku dni :) Zapraszam wiec o zapoznawanie sie z Falkonem
www.falkon.prv.pl
Turnieje sa co roku, ludzie maja juz doswiadczenie w organizacji wiec sciemy nie bedzie :)
Zapraszam - mozecie sie tam powoli deklarowac, chociaz mniej wiecej wiem kto bedzie :)
Ceny akredytacji:
* Wejściówka na cały konwent - 25 zł
* Wejściówki na poszczególne dni:
o piątek - 15 zł
o sobota - 20 zł
o niedziela - 10 zł
Reszta wiadomosci na stronie glownej
-
Pisałem to już wcześniej, ale dla pewności potwierdzam jeszcze raz. Na Falconie Radom będzie na 100%. Jest nas tu trzech grających i w komplecie zjawimy się na turnieju aby pomścić Polcon :D . Możliwe że jakiś kumpel jeszcze z nami pojedzie i uda sie nam go wciągnąć w świat kronik mutantów;) Planujemy też raczej zabawić dłużej niż jeden dzień wiec jakby ktoś chciał z nami pograć( lub\i napić się :mrgreen: ) dzień wcześniej czy coś (to mógłby być dobry trening przed turniejem ;) ) to nie ma problemu. Do zobaczenia na Falconie !
-
no, co jest ?? Gdynia, Kraków, Jelenia Góra, Ślązoki i Zagłębioki ;) deklarować sie
-
Ja przede wszystkim chciałbym usłyszeć kto z Lublina będzie. Jeśli frekwencja będzie zadowalająca (czyt. wyższa niż poprzednio) to ja na pewno będę. Kfucker też będzie na jakieś 85%. Za Grzyba się nie będę wypowiadał skoro sam regularnie odwiedza forum ;)
-
Stala ekipa juz jest zaklepana czyli NI, TR, BS ;) Teraz zaczne zawiadamiac reszte ludzi - troche sie u nas pozmienialo, ale spider powinein sie zjawic i jescze nocturne trzeba nawiedzic :) cfaniak tez musi byc :D
-
Z tym moim przyjazdem chyba będzie ciężko. Cóż niestety brak kasy. No chyba, że ktoś mi pożyczy albo wygram w totka :) także na razie jest 50/50. Ale mam nadzieje, że jednak się zjawie.
-
Co kurna mnie nie bedzie!! :mrgreen: Postaram sie przyjechac i moze jeszcze uda mi sie jednego kumpla wyciagnac. Mam tylko prosbe do chłopaków z Lublina o namiary na jakies lokmum bo juz za duzy jestem zeby spac ze wszytskimi na karimacie :P .
-
Popieram prośbe Muleq-a - też nie harcerz juz ze mnie - z wiekiem sie wygodny człowiek robi..... - Hej a jak tam Gdynia???? No i ofkors Śląsk????Będzie ktoś?.... :|
-
Ze Śląska znam 4 graczy, ale oni byli na flambergu bo mieli blisko i chyba dlatego tylko udało się ich wyciągnąć. Za to z Zagłębia może będą 2 osoby :P
-
pretorianstalker, a kto od Ciebie przyjedzie i czy Ty sie zjawisz ?;) Co do lokum do spania to jest napisane na stronie falkonu ze mozna zarezerwowac sobie w opisanym tam hotelu miejsce lub poszukac innego :) Dobrze ze zaczynaja sie zglaszac ludzie - w koncu czas najwyzszy :)
-
A można spać na korytarzu za free? :) Jak będę zdorwy i nie zajęty to się zjawię - jestem tą jedną osobą z zagłębia, druga to Marqwitch ;)
-
pretorianstalker, mozna spac w budynku za free - przeczytaj sobie na stronie falkonu
-
Uwaga wazne
Wiec tak - podzwolinem troche i mamy cala sale tylko dla nas na caly konwent. Od godziny 17 w piatek do godziny 24 w niedziele. W kazdy dzien mozna grac do godziny 24-1. Noclegi sa w szkole (gimnazjum przy LO nr 4) lub jesli jest ktos bardziej wymagajacy: http://hotel.przemyslowka.futuro.net.pl/ceny.html (http://hotel.przemyslowka.futuro.net.pl/ceny.html) Co do hotelu mam dostac wiecej informacji lada dzien.
Beda nagrody sponsorowane ! Sprobuje wam wybrac jak najladniejsze :)
Beda 3 turnieje - kazdy z nagrodami !
1. Singlowy (W ankiecie glosuja ludzie ktorzy graja na konwencie - do ilu pkt)
2. Druzynowy ( po 2 osoby - przydalo by sie wypowiedziec czy po 2 czy po 3 druzyny przy stole)
3. Draft jesli ktos przywiezie bosterki, jesli nie, to legion kontra kartel.
Trzeba ustalic w jakich godzinach sie kazdy turniej zacznie (wazne - musza byc godziny zeby mozna bylo wstawic caly plan doom trooper do programu falkonu na stronie - bedzie wieksza reklama)
Proponuje Singla w sobote od godziny 10
draft moze byc po singlu ale trzeba konkretna godzine podac
druzynowy moze byc w niedziele - mam nadzieje ze wszyscy nadal tego dnia beda :)
Moze ktos ma inne propozycje - proponowac tylko do tego co tu napisalem zeby nie bylo za duzego zamieszania.
Pozdrawiam i czekam na szybkie odpowiedzi - im szybciej to ustalimy, tym szybciej bedzie to w oficjalnym planie konwentu.
Edit: Moze beda polskie bosterki sponsorowane, ale to jeszcze nei obiecuje - jest faza negocjacji :)
-
Ja mam pytanie: Czy na tym turnieju można Repudiate'ować karty Specjalne przeciwnika odpornego na Sztukę? W Ankiecie jest 8:8, więc niech organizator się wypowie.
2: Czy mam brać MC: Siege of the Citadel? Trochę to waży a jak nie będzie chętnych/czasu na granie w tą planszówkę to nie będę targał, gdyż nieporęczne to ustrojstwo. Od siebie mogę powiedzieć, że rozgrywka jest przednia, szczególnie w 10 osób ;)
Drużynowy zdecydowanie tylko 2vs2.
Pociąg o 0745 albo 1005 przybywa do Lublina. Jeden z nich ma przesiadkę w Warszawie Wschodniej. Wsiada tam ktoś może? Skoq?
-
Tak na dobrą sprawę to możnaby wszystkie zasady turniejowe tu wrzucić. Nie wiadomo przecież dokładnie co obowiązuje, a co nie :>
-
Obowiazuja wszystkie oficjalne zasady ktorymi gralismy na Polconie, a co do repudiate to zaglosujemy wsrod uczestnikow falkonu, a jesli nie bedziemy sie mogli zdecytowac to ja zadecyduje :)
Dodam tylko poprawke do boskiego natchnienia - anihilujemy ta karte.
Diablerist, Bierz cytadele - jak nie bedziemy mogli zorganizowac 3 rozgrywki to rozegramy cytadele :) Niech ktos powie czy beda bosterki na drafta ;)
Co do pociagu to mozesz przyjechac w piatek - polazic sobie po konwencie, przekimac w hotelu lub na karimacie a w sobote o 10 rozpoczniemy - w niedziele mozna zagrac w cytadele - przeciez jak juz mowilem mamy sale na 3 dni tylko dla nas :)
Edit: dodam plusy i minusy 25-40
25 - mniej czasu pochlania turniej (zeby nie bylo 12 godzinnego jak na Polconie) ale grinderowcy wtedy zadzialaja ;)
40 - dluzszy turniej - dluuuuzszy turniej ;) muleq chyba wie ile sobie czekalismy hehe ;)
Jednak byl bym za 25, chociaz i tak to od was zalezy - lepiej sobie rozgrywki urozmaicic a jesli bedzie krotki to przeciez mozna sobie pograc miedzy soba :) - nie wszyscy beda mieli dane ze soba zagrac ;)
Moze ktos mi tu podsumuje ile jest zadeklarowanych osob ? ;>
-
O co chodzi z polskimi sponsorowanymi boosterkami?
Ni bolca nie kumam :)
Jak będę to może wezmę boostery na drafta, ale znowu nic nie obiecuję:
1.Nie mam pewności czy będę
2.Boostery są opóźnione, co pewnie spowoduje, że nie zdążę części sprzedać i zamówić innych kart - startery itp.
-
cFaniak powinien byc :) tylko nie wiem czy bede bral udzial w turnieju, ale odwiedze :)
-
a co do repudiate to zaglosujemy wsrod uczestnikow falkonu, a jesli nie bedziemy sie mogli zdecytowac to ja zadecyduje :)
Ja muszę wiedzieć przed, bo od tego zależy jak się przygotuję na turniej. Może miejscowi przychodzą, żeby sobie pograć, ale jak ktoś się tłucze 14,5h pociągiem w jedną stronę to jedzie, żeby wygrać.
Co do pociagu to mozesz przyjechac w piatek - polazic sobie po konwencie, przekimac w hotelu lub na karimacie
A po kiego wała? :D
Co do punktów, to moim zdaniem 40 sprzyja "grinderowcom". Mi tam wszystko jedno (jeszcze nie głosowałem), ważne, żeby było ustalone zawczasu.
-
Ja bede na 100% ale nie ma bata zebym sie wyrobił na 10 rano w sobote. Najwczesniej bede gdzies kolo 12. Z Krakowa do Lublina trzeba liczyc jakies 3-4 godzin jazdy samochodem, a o 5 rano mi sie nie chce wyjeżdzac :P . Moze zbiore sie w piatek popołudniu ale nie obiecuje na razie. Cały czas mam nadzieje ze uda mi sie tez kumpla wyciagnac. Poza tym bede z dziewczyna ( niech sie uczy grac w karty :D ) wiec ja wchodze tylko w zwykły turniej singlowy. W koncu Lublin ładne miasto w sam raz do zwiedzania jest :mrgreen: Jak bede wiedział cos wiecej to dam znac.
-
Ja mogę się dosiąść do pociągu w Wawie Diabler - tylko daj znac kiedy on jest w wawie mniej więcej (aha - i raczej skoro z Jeleniej to jedzie też przez centralny) itd - dogadamy się na telefon - nie ma bata żebym się pojawił w piątek - sobota 10-11 najwcześniej - zależy od PKP....
Zagłosowałem na 40 - uważam że tak jest znacznie fajniej, choć dłużej, w planszówkę chciałbym pograć - więc jestem Diabler za tym żebyś ją wziął jeśli możesz (pomogę podźwigać od Wawy :mrgreen: ) aha - i repudiate też mi zależy na ustaleniu - jestem za tym żeby można było zakłócac mimo untouchable.
-
Lista osob grajacych o ktorych wiem - troche nas malo narazie
Nicodemus
Trstarter
Bogus
Muleq
Skoq
Pretorianstalker
Marqwitch
Diablerist
Domino
Nekromagus
radomiaki 3x :P
Uwaga ustalam więc godzine rozpoczęcia singla - 12 w sobote
Teraz kiedy druzynowy - dobrze bylo by rozegrac tez w sobote więc moze jednak zagramy do 25 pkt? - Chcial bym w cytadele zagrac, a ze nagrody beda na 3 turnieje wiec wypadalo by te 3 rozegrac :) Nie wiem czy w 6 godzin sie wyrobimy z singlem tak zeby zaczac druzynowa rozgrywke o 18
DrafT godzina 10 w niedziele - juz wszyscy beda i mam nadzieje ze nikogo nie ubedzie :)
Czyli podsumowujac 2 rozgrywki juz ustalone
sobota godzina 12 rozpoczyna sie rozgrywka singlowa Doom Trooper
niedziela godzina 10 rozpoczyna sie rozgrywka draft Doom Trooper
-
A co z tym draftem?? :) Kto ma stuff??
-
pretorianstalker, Ty :D Ja mam jakies przerwy w kontakcie ze stanami i nie uda mi sie zalatwic niestety. jesli Tobie tez sie nie uda to od razu napisz - zrobimy wtedy rozgrywke legion kontra kartel lub cos w tym stylu - chyba nie chcemy zeby sie nagrody marnowaly :)
-
No ja mam przerwę również, bo ciągle mnie tylko zapewniją że kart są on the way, a efektów nie ma
Jeżeli można to interesuje mnie jak będą na turnieju rozwiązywane sytuacje:
-Blok triadą :)
-Repudiate vs Untouchable
-Ilość całkowitych zaćmień w decku
I jak ktoś pamięta może jeszcze jakieś nie wyjasnione problemy to też chętnie się dowiem. Jest to dość istotne więc warto byłoby to tu zamieścić.
-
Dodam co do ankiety ze mam wglad na to kto glosuje i na co, a ze napisalem zeby glosowali ludzie ktorzy beda grac na turnieju to pare glosow moze sie nie liczyc :)
-
--sobota godzina 12 rozpoczyna sie rozgrywka singlowa Doom Trooper - system grupowo-pucharowy.
--niedziela godzina 10 rozpoczyna sie rozgrywka draft lub legion kontra kartel Doom Trooper
--sobota godzina 19 rozpoczyna sie rozgrywka drużynowa Doom Trooper (po 2 osoby w druzynie, po 2 druzyny w grze system pucharowy)
W miedzy czasie, oraz w piatek odbywaja sie gry wolne i rozgrywka gry planszowej ze swiada kronik mutantow - "Cytadela". Chetnych do nauki gry karcianej Doom Trooper zapraszam od soboty do niedzieli.
Nikt nie proponowal inaczej wiec ustalilem w ten sposob wersje ostateczna ktora wysylam jako oficjalny plan Doom Troopera na Falkonie.
-
legion kontra kartel Doom Trooper
To możnaby już podawać kto czym chciałby grać.
W miedzy czasie, oraz w piatek odbywaja sie gry wolne i rozgrywka gry planszowej ze swiada kronik mutantow - "Cytadela".
W piątek mnie nie ma, a w tą grę nie da się grać w "międzyczasie". Potrzeba minimum 5 godzin, a nawet 8-10.
-
ja sie pisze na cybertronic :)
-
to ja pisze sie na legion albo bauhaus lub :mrgreen: capitol
-
bogus, to graj bauhausem a ja zagram legionem :) Ewentualnie jak sie zbierze cala ekipa 7 osobowa, to moge grac watek poboczny czyli placowka :) a jak by nikt nie chcial grac bractwem to moge jakies zrobic - w kocu pare lat nim gralem (szkoda ze nie zlozylem calego imperialu ktory tak lubie)
-
Kartel bym odpuścił. Można zagrać 5 apostołów vs 5 korporacji. Kartel to porażka legionu w pierwszej turze ;)
-
no to jak tak wlasnie myslalem 5 vs 5 a piszac legion mialem na mysli ktoregos z apostolow 8)
-
W sumie moze i tak byc jak sie zbierze - mozna tez to tak urozmaicic zeby zagrac druzynowo, ale wtedy nagrod moze nie starczyc - ja sie pisze na demnogonisa :)
-
Ja też się pojawię :)
-
hmm LSPIDER byle z lepszym skutkiem niż ostatnio na Polkonie :P
-
Ja też wybieram się do Lublina na turniej . Niestety na razie tylko „wybieram” . Szanse na to ,że się zjawie są jak 1:2 . Jak coś to pewno będę jechał przez Wawe i byłbym w sobote o 10:05 w Lublinie . (Nicodemusie nie skreślaj mojego głosu )
-
Atticus, Spoko - glosow w tej ankiecie nie skreslam, tylko ja wydrukuje i zweryfikuje wsrod grajacych jesli nie bedzie duzej zmiany - pamietajcie ze wiekszosc glosuje za gra do 40 pkt a wiec o wiele dluzszym turniejem singlowym, a wiec mozemy sie z reszta nie wyrobic i bedzie mniej nagrod, ale jak tam sobie chcece :)
-
Ja tam wole zagrac do 40 pkt. Przynjamniej mam szanse ze Grinder za jednym razem nie skonczy zabawy :/ Z Krakowa ostatecznie bedzie nas dwóch ale ostrzegam ze mozemy sie nie wyrobic na godzine 12. Gdyby nas nie było rozlosucie nas ( Muleq i Fenek ) to postaramy sie nadrobic zaległe pojedynki. Na stronie Falconu nie zauwazyłem zadnej mapki. Czy odbywa sie on niedaleko miejsca Polconu czy zupłenie gdzies indziej. Mam nadzieje ze nie bede musiał długo kluczyc po tym pieknym miescie :mrgreen: . Upps zwracam honor zamiescili mapke :P
-
Ja tam wole zagrac do 40 pkt. Przynjamniej mam szanse ze Grinder za jednym razem nie skonczy zabawy :/
Nie wiem jak wy to liczycie, ale czy gra się do 25 ,czy 40 to p. G. kończy po 2 wjazdach.
Nadal czekam na rozstrzygnięcie decyzji w sprawie Untouchable vs. Repudiate i Całkowitego Zaćmienia. Nicodemus podejmij męską decyzję, żeby wszyscy wiedzieli zawczasu na czym stoją. Najwyższy czas.
-
całkowite zaćmienia - mozna miec 5 - gramy na piersza edycje (pisalem to juz pretowi pare dni temu)
Untouchable nie chroni przed repudiate
Tylko nie szalec tymi bractwami za bardzo - ja np nie wezme bractwa, chociaz moge sobie zrobic :)
-
całkowite zaćmienia - mozna miec 5 - gramy na piersza edycje (pisalem to juz pretowi pare dni temu)
A czemu by w tej sprawie nie uznać wyników ankiety?
-
Ankiety i uznawanie ich wyników to w sumie bzdura :) Co z tego, że kotoś coś chce, jak nie ma argumentów. Jeden człowiek z mocnymi argumentami zostaje pokonany przez dwóch co nie mają argumentów wcale. Podobnie wyszło z Repudiate - nie wiadomo czemu, ale Untouchable nie chroni, chociaż Nicodemus sam się śmieje z tego mechanizu, ale go uznaje ;)
-
Ja tam nie widziałem żadnych mocnych argumentów :P .
A co do Zaćmienia ja widzę ograniczenie do jednej sztuki jako polepszenie jakości rozgrywki, a nie zmiany w zasadach. Pozwalając na 5 będziemy oglądać ciągle nudną gębę Toshiro, ewentualnie Roboty Zabójców i decki oparte na minimalnej liczbie wystawionych kart. Poza tym Gracz mający 5 sztuk w Talii nie potrzebuje uniwersalnej Talii. Po co mu karty działające na Umocnienia, Ekwipunek, Relikty, MH skoro Zaćmieniem może wszystko wyłączyć w dowolnej chwili? W takiej Talii można sobie nawet odpuścić Wykrycie Agentów. Ba, nawet Sidebar :shock: Ale cóż, odwołuję się tylko do Waszego zdrowego rozsądku.
Choć mamy "zimną wojnę" na temat Repudiate vs. Untouchable z pstalkerem to jest on jedną z niewielu osób, która przytacza jakiekolwiek obiektywne argumenty w tym temacie --> http://doomtrooper.xon.pl/viewtopic.php?t=517
EDIT: A stosujemy te jakieś dziwne zasady o Pojazdach, że odrzucenie rani, a Tchórzostwo powoduje, że się ukrywa i wychodzi z Pojazdu?
-
Ja proponuje jeszcze jedną zasadę w związku z zalewem francuskimi kartami. Każdy kto chce używać kart obcojęzycznych, musi posługiwać się językim w jakim są napisane conajmniej na poziomie db. Jeżeli ktoś użyje karty i pojawią się trudności z rozszyfrowaniem to problem rozwiązujmy na korzysć przeciwnika. Na Goblikonie miałem taką akcję czy nawet dwie :) I trzeba było tłumaczyć z fancuskiego, a na Flambergu z hiszpańskiego. Jak nie znacie swoich kart to druknijcie se tłumaczenia, albo oryginalne angielskie wersje, bo tłumaczenia też mozna podważać.
Nie może być sytuacji, ze ktoś zagrywa kartę i nie wie jak ona działa, przeciwnik również nie wie, a zagrywający mówi:"no to chyba tracisz to, to i to... albo może jeszcze to... albo w sumie to przegrałeś :P"
Jak ktoś nie wie jak działa karta to nie zagrywa i tyle :)
-
Prosta sprawa z tym tłumaczeniem. Można doodać do nazwy polskiej i angielskiej w tłumaczeniu na forum nazwę francuską tylko musi ktoś to zrobić :D
Ja oczywiście sobie taką ściągawkę przygotowałem już, po prostu skorzystałem ze strony http://www.karcianki.pl/index.php?opcja=listakart&idgry=4&idedycji=38&jezyk=FR
i po obrazku dopasowałem nazwę karty do karty.
Ewentualnie mogę taką ściągawkę wysłać zainteresowanym mailem lub udostępnić administratorom lub moderatorowi by sami wpisali już gotowe nazwy do tłumaczenia mortyfikatora jeśli nie chce się im tłumaczyć lub nie mają czasu.
Tak czy siak chęci mam dobre ;)
-
JA mam taki pliczek - jak ktoś chce to prześlę mailem - jest tam nazwa eng/esp/fr/ger/pl plus opis pl - ze spoilera pretora - to ułatwia życie - plik to xls - łatwo i przyjemnie się z niego korzysta... ;)
Pozdro
-
Dziwnych zasad na temat pojazdow nie stosujemy :)
-
to ilu nas tam bedzie według tego kto sie zadeklarował ?
-
Moje, niekoniecznie poprawne obliczenia wykazują:
1. Diablerist
2. Grzyb a.k.a fungus
3. K-fucker (oby)
4. Puki
5. Reprezentant Radomia nr 2 :mrgreen: (cthulhu?)
6. Nicodemus
7. Troublestarter
8. bogus
9. Muleq
10. Fenek
11. Skoq
12. pretorianstalker
13. Marqwitch
14. cFaniak
15. Domino
16. nekromagus
17. lspider
18. Atticus (oby)
19. nman (fifty-fifty?)
20 Gogo (3% szans, bo to straszny młot)
Jeszcze jakby się jakaś reprezentacja Wawy albo Bielska pokazała to byłoby miodzio.
-
Prośba - niech ktoś weźmie aparat koniecznie - trzeba będzie to uwiecznić :mrgreen: - niestety ja tym razem nie mogę wziąć - pożyczyłem Sister... :| - może gospodarze niech wezmą? :P
-
Ja wezmę cyfrówkę. O ile baterie będą naładowane 8)
-
z tego co wiem to Nicodemus zajmuje sie fotografią na wiekszą skale i ma profesjonalny sprzęt
więc trzeba go katować niech wezmie :D
-
Diablerist napisał:
5. Reprezentant Radomia nr 2 :mrgreen: (cthulhu?)
Ja będę tak na 80%-mogą mnie zatrzymać pewne sprawy rodzinne... Na pewno wybiorą się Puki i Kati, tak więc tytuł najweselszej ekipy turnieju znowu mamy w kieszeni :D
-
Eee, czyli nawet więcej niż liczyłem :lol:
-
Napiszcie kto ewentualnie na drafta by reflektowal. Jak będę to wezmę boostery. Aha - i kiedy by się miał odbyć :) BO w niedzielę to już będę musiał wracać, a fajnie by było załapać się na drafta, do którego karty bym przywiózł.
-
Ja się piszę. Może do drafta dołożyć by też Morta frencz, bo tony się tego walają w Lublinie :mrgreen: A grę możnaby rozegrać w sobotę wieczór/noc/ albo niedziela rano. Ja to bym najchętniej sobie odpuścił turniej drużynowy i Korporacje vs Apostołowie, bo to i tak będzie straszny chaos. Wolałbym zagrać w 5-10 osób w Siege of the Citadel, bo to jest przednia zabawa, szczególnie jak łeb napieprza ze zmęczenia :D Ja z grubsza planuję powrót o 2205 z Lublina i mam nadzieję, że do tej godziny będzie się jeszcze z kim bawić.
A i Nicodemus, weź dla mnie Economic Breakdown, a oddam ci Rising Market, który przysłałeś mi przez pomyłkę.
-
Drużynowe gry wygladały jak wyglądały w Raciborzu i faktycznie... chaos to mało powiedziane... A jak ktoś oberwie zagubieniem to może iść się przespać ;) To samo tyczy się apostołów - na taką grę trzeba mieć conajmniej jeden pełny dzień, żeby zagrać spokojnie do jakiejś większej liczby pkt.
Jak będę to przywiozę:
Base set - 5zł/szt
INQ - 2zł/szt
WZ - 3zł/szt
-
ja też się piszę na drafta - propozycja terminu Diablera tez jest dla mnie ok
a co do boosterów - nie moge się doczekać base setowych :D
-
tez pisze sie na drafta a co do boosterów frencz morta to ja juz nie mam, chyba ze nicodemus jakies ma
-
co do bosterow frencza to dostarcze pare boxow nawet jak by ktos chcial
2zl bosterek
No to juz bedzie gra na podstawke i 3 dodatki :D
-
jak chcecie ale bez przygotownych karteczek z tłumaczeniem to bedzie grało sie do bani :)
-
Wydrukuje tabelke ktora zrobobil Skoq - tlumaczenia razem przejrzyscie angielskie, niemieckie, hiszpanskie, francuskie i polskie - to tytuly karty i oczywiscie obok tekst - najwazniejsze pozaznaczane itd itp. Wydrukuje wiecej wiec kazdy bedzie mial :) Dodatkowo dzisiaj zadzonilem do ogranizatora gier karcianych i bedzie link do portalu na stronie falkonu :)
-
E tam, ja już patrząc na obrazek jestem w stanie rozszyfrować każdą kartę. Z resztą francuski i hiszpański nie są trudne, wystarczy znać podstawowe pojęcia 8)
-
Piszę się na drafta też, może będzie tym razem 1 miejsce a nie 2 jak w Raciborzu. Drużynówkę i kartel vs legion bym proponował pominąć gdyż to może nie być takie ciekawe jak draft. Jeżeli chodzi o liczbę graczy to jesli będzie 20 to będzie ok :D Jednak należało by podzielic ich jakoś na grupy. Proponował bym na 4 aby szybko się grało. Z każedej grypy wychodziło by np 3 czyli 15 graczy. Dalej rozlosowywało by się ich na 3 grupy po 5 itd. Jeżeli było by graczy 18, 12, 21 to podział grup podobny z tym że w jednej grupie było by o jednego lub 2 wiecej. Myślę jednak iż cały plan Nikodemus ma obcykany i nie trzeba się martwić na zapas ;)
-
Zdecydowanie jestem za grupami, nie po to ludziska jadą pół Polski, żeby odpaść po pierwszym pojedynku ;) jeśli już 3 grupy z trzema wychodzącymi, to wg mnie zdecydowanie lepiej nie robić kolejnej fazy grupowej tylko do wychodzącej 15 dobrać gracza z 4 miejsca w swojej gr. z najlepszymi wynikami ;) ale pewnie masz racje wszystko jest już obcykane :)
PS. Tak z ciekawości-ile mniej więcej kosztuje taki draft? Raczej się nie pisze ze względu na skromne fundusze :(
-
3 lub 4 base setu boostery, 2-3 INQ i 2-3WZ - według cennika podanego powyżej ;)
-
pretorianstalker, pamietaj ze jeszcze do tego pare bosterkow mortyficatora :) 3-4 wedlug cennika podanego wyzej :D
Co do rozgrywek to dodam ze beda grupy. Najlepiej zeby byly szybkie :) A druzynowa i cartel vs legion to sprawa przedstawia sie tak. Napisalem ze bedzie rozgrywka druzynowa i bedzie - jak nie w sobote to w niedziele :) draft stal pod znakiem zapytania i jak by mial nie wypalic to byl by legion kontra kartel, ale ze sa bosterki to bedzie draft. Podsumowujac rozegramy singla, drafla i druzynowa. Powod jest prosty - dostaniemy nagrody na 3 turnieje - jesli nie rozegramy jakiegos to nagrod bedzie mniej - proste ;)
-
Nie to żebym był pazerny :mrgreen: ale da radę coś wyciągnąć od organizatorów za grę w cytadelę Diablerist-a :?: No chyba że jest już za późno na podził dóbr a akurat teraz wpadł mi ten pomysł do mózgownicy :roll:
-
Nekromagus, Juz o tym myslalem, ale nie kazdy potrafi grac, nie wiem czy ludzie z doswiadczeniem nie mieli by wiekszych, a nagrody beda za 3 rozgrywki - jeszcze sie zobaczy :)
-
U mnie się już wszystko wyjaśniło . Bilet już mam i będe w Lublinie w sobote o 10:32 .
Wkurwia mnie tylko ,że w Wawie (wschodniej) będe musiał czekać na pociąg od 4:42 do 7:49 ;(
Kto zbudował ten Lublin na takim zadupiu ??? :P
PS Jeszcze się chciałem zapytać kto będzie jechał tym pospiesznym o 7:49 z Wawy Wschodniej ?
PPS Ja też reflektuje na Drafta , o ile będzie jakoś wcześnie . Bo planuje oddalić się pociągiem o 16:32 w nedzielę.
-
Wkurwia mnie tylko ,że w Wawie (wschodniej) będe musiał czekać na pociąg od 4:42 do 7:49 ;(
No tak ale jaka ekipa już będzie jechać tym pociągiem :mrgreen:
Kto zbudował ten Lublin na takim zadupiu ??? :P
Co prawda to prawda ale lepiej nie narażać się tybylcom ;)
-
OK szybka decyzja - wszystko jedno ile grup bedzie ale ile ludzi wychodzi z grup 8 osob czy 16 ?:D to drugie niestety troche dziwnie by bylo wiec proponuje zeby wyszlo z grup 8 osob - inna liczba sprawi ze w systemie pucharowym predzej czy pozniej ktos bez pary zostanie :)
-
OK szybka decyzja - wszystko jedno ile grup bedzie ale ile ludzi wychodzi z grup 8 osob czy 16 ?:D to drugie niestety troche dziwnie by bylo wiec proponuje zeby wyszlo z grup 8 osob - inna liczba sprawi ze w systemie pucharowym predzej czy pozniej ktos bez pary zostanie :)
-
Ja tam uważam, że chyba 8. 16 to nas pewnie nawet nie będzie ;)
Mam dylemat - złożyć najlepszą talię jaką znam, czy taką, która sprawia radość podczas gry? :mrgreen:
-
Mam dylemat - złożyć najlepszą talię jaką znam, czy taką, która sprawia radość podczas gry?
Na Poconie mialem ta druga i wydaje mi sie ze teraz chyba tez z taka przyjde jesli znajde czas na jej zrobienie :)
-
No jasne, że osiem. Ćwierćfinały w zupełności wystarczą, nie ma co się rozdrabniać. Chyba, że byłoby nas 20 albo więcej to wtedy można zrobić 4 grupy i po 2 osoby z grupy wychodzą.
U mnie się już wszystko wyjaśniło . Bilet już mam i będe w Lublinie w sobote o 10:32 .
A dokładniej o 10:05 ;)
PS Jeszcze się chciałem zapytać kto będzie jechał tym pospiesznym o 7:49 z Wawy Wschodniej ?
Na pewno Diablerist, fungus, Skoq, nekromagus. Może K-fucker i Gog.
-
Jakieś konkretne informcje na temat ilości uczestników już są? :>
-
1. Diablerist
2. Grzyb a.k.a fungus
3. K-fucker
4. Puki
5. cthulhu
6. Nicodemus
7. Troublestarter
8. bogus
9. Muleq
10. Fenek
11. Skoq
12. pretorianstalker
13. Marqwitch
14. nekromagus
15. lspider
16. Atticus
17. nman
18 Gogo
19. Kati
cFaniak bedzie ale mowil ze tylko wpadnie obczaic domino ma prawie wiec jest taka lista - kogo dodac, kogo odjac ?
-
Odjąć? Kogo?
-misia Gogo :P
Kim jest Gogo?
-
Dodać "Katiego" - przyjedzie razem ze mną na 100%
-
Gog to taki jeden smut. Daję mu na razie jakieś 15% szans, K-fuckerowi 85%, więc jeden z nich raczej będzie.
Druga kwestia, mógłby ktoś nas ewentualnie odebrać z PKP? Bo tłuc się w 5 osób z tymi bagażami to już taniej wyjdzie jak komuś zwrócimy za paliwo. Pamiętam, że bogus miał adekwatny środek transportu :>
-
Doobry pomysł Diabler - lepiej gdyby ktoś nas zabrał furką - Pleeeze Bogus, dasz radę? Co do talii - ja tym razem też wezmę nie najlepszą jaką mogę, a taką którę będzie mi się fajnie grało - przecież o "fun" chodzi najbardziej......
-
A ja knuje i knuje i cały czas nie wiem czym tu zagrac. Dla przyjemnosci mozna grac ale wygrac tez bym chciał :P Najgorsze ze za Chiny Ludowe nie moge zejsc ponizej 80 kart :D !! Pomózcie!! :lol: Chyba przykładem Diablera zaczne wyrzucac zakłocenia :mrgreen: Do zobaczenia w sobote!!
-
jak Was 5 bedzie to moze przyjade jeszcze bardziej adekwatnym autem zeby juz wszystkich zabrac :mrgreen: coprawda miejc siedzacych bedzie 3 ale wejdzie duzo wiecej osob
podaje nr telefomu 512364528 trza by sie ze mna skontaktowac i nie bedzie problemu ;)
-
Miło mi. Numer zapisałem i będziemy w kontakcie. Ostatnim razem gdybyś mnie nie podwiózł na dworzec w takim tempie to kiblowałbym z menelami całą noc :D
-
Falkon, falkon i po Falkonie - chlopaki zliczcie ile kosztowaly wasze ksiazki itd to sie dowiemy jakiej wartosci byla cala pula nagrod dla doom troopera :) Ja sie jeszcze nie nagralem :P Wracac mi tu ;p Niedlugo zajme sie zdjeciami i zaczne rozsylac :)
tekst konwentu: "... oj żartowaaaałeeem..." - niech mnie ktos poprawi bo moze cos przekrecilem :D
-
Trzeba było zostać na noc, to byś się nagrał :) nie wszyscy młócili w Cytadele. Ja i Skoq jeszcze o 5 rano graliśmy for fun :) wrócimy za rok, a pewnie wcześniej-na Polcon. Chyba, że coś wcześniej ktoś zorganizuje ;) tekstem konwentu wg mnie: "Ooo jakaś nowa karcianka..." :) choć nie wiem o co chodzi z tym żartowałem. I pamiętajcie-nie chodzić na japońskie karaoke-rysuje psychikę :) szkoda tylko, że nie mieliśmy swojej reprezentacji w skarpetowych zapasach ;) ;) ;)
PS. Nicodemus moja karta się znalazła, nie musisz szukać :D
-
"Ooo jakaś nowa karcianka..."
To byl tekst na Polconie :D
Co do Polconu to jest to impreza ogolna, ktora wędruje po róznych miastach, wiec dopiero Falkon za rok, ale bedzie tez starcie domowe, mysle ze po sesji Lublin vs. Radom bo macie niedaleko :D
karta dobrze ze sie znalazla :)
-
A może. Choć jestem przekonany, ze i na Falkonie się powtórzył:) mniejsza o to...
Na rozgryweczkę po sesji pewnie się będziemy pisać, a może dla odmiany to Wy nas odwiedzicie? Też macie niedaleko:)
-
na Falkonie było "patrzcie w Magica grają" :D a o tekst "no żartowaaaaaałem" zapytaj Cthulhu
Pukiego :)
-
To fakt Puki przeszedł sam siebie... hehehe... To było mocne. Padło też pytanie od jakiegoś gościa na Falconie czemu gramy w DT i skąd mamy karty? :) ehh ręce opadają... Dobra była też odpowiedź na pierwsze pytanie:
Bo nie chce nam się co roku wydawać kasy na nowe wydanie Magica, który jest do bani :D
Po tej odpowiedzi gość się zmieszał i wyszedł z sali. Już więcej do nas nie zaszedł. Obrażalski się znalazł.
-
A ja nie rozumiem co tak wszyscy niszczą to M:tG, często nawet nie znając ani zasad, ani choćby kart czy obrazków. Medżik ma swoje zalety, jedyne czego mu brakuje to fajnego klimatu. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu set "Ravnica", gdzie wyszły same "wielokolorowe" karty. Na pewno ma więcej możliwości co do tworzenia Talii...
Co do Falkonu to muszę pogratulować Nicodemusowi organizacji i porządnej puli nagród. Jak dotychczas był to dla mnie najfajniejszy konwent, mimo że skończyłem zaraz za pudłem. Patrząc na poziom rozgrywki to stała na wysokim poziomie, choć zabawę trochę psuły moim zdaniem niezrównoważone karty jak Trening i Całkowite Zaćmienie. Throwing... jestem w stanie przeboleć ale tylko dlatego, że miałem Equilibrium + 5x Summon. Wyobrażam jak się czuli inni po zagraniu tej karty... No i jeszcze trafiłem do grupy "śmierci" :mrgreen: (cztery pierwsze miejsca zajęte przez zawodników z grupy B).
Bardzo udane były również tym razem rozgrywki drużynowe i draft (i Chińczyk :P ) Zawiodła niestety reszta Lublina - przybyła tylko stała ekipa. Podsumowując miło było was znów zobaczyć i oby następna okazja pojawiła się jak najwcześniej.
-
Co do Magica, zgadzam się z Diablerem... Ravnica jest boskim dodatkiem (jedynym dodatkiem do Magica, który zasługuje na jakieś zainteresowanie graczy DT), a to nie ze względu na łączenie kolorów lecz na dziesięć gildii (każda ma inny klimat, taktykę, inne połączenie dwóch z pięciu kolorów... podobnie jak organizacje z DT) i lepszą jakość ilustracji (w porównaniu z żałosnymi bazgrołami z innych edycji... kiedyś najlepszym rysownikiem w MtG był Paolo Parente - śmiech na sali!).
Wracając do tematu - osobiście podobało mi się hasło (chyba) LARPowca: "Jestem mutantem!... i mam moc!".
Dziwię się tylko lublińskim samicom, ktore posiadają jakieś takie dziwne nieproporcjonalne głowy (mam nadzieję, że nie wszystkie - tzn. że te "normalne", które tam widziałem nie były wyłącznie turystkami)!
Boli mnie troszeczkę kręgokolumna - od zdartego obcasa i spania na ławeczce szkolnej.
Ale mimo wszystko, podobało mi się... choćby ze względu na ciągle rosnący poziom turnieju!
Opłacało się wyjść we czwartek na spacerek z wózeczkiem i zajebywać złom... choć mimo uzbieranego majątku wracałem do domu na kredytowym!
PS - Specjalne podziękowania dla Atticusa, Skoq'a, Nekromagusa, Diablerista i Pretorianstalkera za to, że karmili mnie w trakcie trwania konwentu i tuż po jego zakończeniu (kiedy będę piekny, młody i bogaty, wynagrodzę wam to).
-
A ja wiem czemu niszczę MtG ;) Wbrew pozorom (sto tysięcy wzorów kart) nie ma tak dużo możliwości - wiele z kart działa identycznie, a róznią się np tylko kosztem czy kolorem. Triki marketingowe z mieszaniem kolorków czy dodaniem nowej bezsensownej zdolności też mnie nie ruszają. Rodzajów talii jest w sumie niewiele - jest pare podstawowych taktyk i ich modyfikacje. Ogólnie - badziew ;) I do tego mało dynamiczny.
Turniej - ogólnie ok, ale jak zawsze pare rzeczy zakłócających dobre wrażenie :/ Za dużo całkowitych i ta akcja z zamianą gracza po grze drużynowej ;)
No i deck Diablerista - już trzeci raz męczy ten sam pomysł - czyżby źródło pomysłów wyschło? :>
-
No i jeszcze trafiłem do grupy "śmierci" :mrgreen: (cztery pierwsze miejsca zajęte przez zawodników z grupy B).
.
gupa B zdecydowanie była grupą zwycięśką . Bo aż 3 osoby które z niej wyszły to właśnie miejsce pierwsze , drugie i trzecie :D , no z tą czwartą osobą to był mały przekręt ;) , ale w sumie nie da się ukryć ,że była to grupa śmierci .
To był pierwszy turniej w moim życiu i musze przyznać ,że nieżałuje iż tłukłem się te 10 H pociągiem . Najbardziej podobał mi się draft . Zabawa była przednia a, ja najlepiej się bawiłem własnie przy tej rozgrywce . zkoda tylko ,że był on nierozstrzygnięty ...
-
karwia a ja musiałem właśnie dostawac baty bo byłem w grupie B :P
co do drafta to gdyby nie moja wrodzona złośliwość i nerw na wachanie sie z tym deja vu a w konsekwencji foch Nekromagusa ;) to moze by sie draft rozstrzygnął, ale i tak dostałeś sterte książek za pierwsze miejsce Atticusie więc nie narzekaj :P
ja sie przednio bawiłem podczas gry w cytadele, kminiąc z Marqwitchem by strzelać do
ŻZ
"strzelajmy do nich i tak nie mogą nam odebrac punktów bo zadnych nie mamy :D"
oraz widząc mine Nekromagusa po ubiciu przez Marqwitcha tego dużego stwora (ezoghula ? ) :D
-
ta akcja z zamianą gracza po grze drużynowej ;)
A tu nie wiem o co chodzi.
No i deck Diablerista - już trzeci raz męczy ten sam pomysł - czyżby źródło pomysłów wyschło? :>
Kilka powodów:
1. Miałem jedną alternatywę, ale wciąż niedopracowaną.
2. Bałem się Treningów, Throwinga i Repudiate'ów. Nie bezzasadnie zresztą ;) A tą Talią mam najlepszy difens.
3. Mam tylko jedno Ujawnienie Przeznaczenia w kolekcji, a każdy z mych pomysłów na Talię wymagał ich nieco więcej.
-
A tu nie wiem o co chodzi.
No ja właśnie też nie wiem :mrgreen:
Co do talii - mam wrażenie, że na każdym kolejnym turnieju możesz obawiać się zgrubsza tego samego ;) Będę obserwował allegro - jak nie kupisz Ujawnienia, to przygotuję się na taką sama talię ;)
-
No ja właśnie też nie wiem :mrgreen:
No ale kto się w ogóle zamienił? Bo w ogóle nie zarejestrowałem tego faktu.
Będę obserwował allegro - jak nie kupisz Ujawnienia, to przygotuję się na taką sama talię ;)
Hehe, chyba, że kupię po cichaczu poza allegro, a ty w pojedynku ze mną wywalisz wszystkie Zakłócacze myśląc, że się powtarzam, a tu psikus! Capitol na przykład :D Dobrze wiedzieć, że jedną grę mam już w kieszeni na kolejnym turnieju ;)
gupa B zdecydowanie była grupą zwycięśką . Bo aż 3 osoby które z niej wyszły to właśnie miejsce pierwsze , drugie i trzecie :D , no z tą czwartą osobą to był mały przekręt ;) , ale w sumie nie da się ukryć ,że była to grupa śmierci .
Chciałbym zauważyć, że Nicodemus mówił, że gramy wg zasad z Polconu, a tam właśnie liczyliśmy miejsca tak jak ja mówiłem tj. wpierw bezpośrednie pojedynki, a jak to nie rozstrzyga, to różnica punktów.
Dlatego tak się wykłócałem, bo to było lekko nie fair, choć rozumiem co kierowało Nicodemusem ;) Poza tym nie wiem czemu nie włożyłem Zabójstwa do Sidebaru - gdybym to zrobił to nie byłoby problemu :)
Najbardziej podobał mi się draft . Zabawa była przednia a, ja najlepiej się bawiłem własnie przy tej rozgrywce . zkoda tylko ,że był on nierozstrzygnięty ...
Moim zdaniem był on rozstrzygnięty, bo jeśli nic nie da sie już zrobić to wygrywa ten, który ma najwięcej PZ. Jeśli PZ również nie rozstrzygają to wygrywa ten, który ma najwięcej Wojowników na stole. Jeśli to nie pomoże to cośtam. Ta zasada jest chyba gdzieś na winternecie zamieszczona.
-
Wiem, że nie graliśmy w piłkę nożną, ale zasady były chyba wzięte właśnie stamtąd:
Piłka nożna jest od wielu lat najpopularniejszą dyscypliną sportową w wielu krajach i ma najbardziej rozbudowane rozgrywki w skali świata. Zasadniczo zawody odbywają się w dwóch systemach: ligowym (tzw. każdy z każdym) oraz pucharowym. Ten pierwszy polega na rozegraniu przez każdą parę zespołów określonej w regulaminie liczby meczów (najczęściej 2) w sezonie i wyłonieniu zwycięzcy (za wygraną przyznaje się przeważnie 3 punkty (kiedyś 2), za remis rywale dostają po 1 punkcie, zaś za porażkę 0 punktów. Zwycięża zespół, który uzyska najwięcej punktów, a w dalszej kolejności decyduje różnica bramek, większa ilość strzelonych bramek bądź wyniki bezpośrednich spotkań. W systemie pucharowym rozgrywa się mecze tylko między rozlosowanymi w pary zespołami, przy czym do dalszej rundy przechodzi (awansuje) zespół, który okaże się lepszy w bezpośredniej rywalizacji.
;)
-
A no i dziękuję serdecznie Pukiemu, że mi ustąpił :)
Ciekaw też jestem czy zagraliście for fun Puki vs. pretorianstalker?
-
co do drafta to gdyby nie moja wrodzona złośliwość i nerw na wachanie sie z tym deja vu a w konsekwencji foch Nekromagusa ;)
Jak byś nie odrzucił mi kart odrzuconych to mozna by to rostrzygnąć :P W końcu każdy dba o siebie, a i żadnej za przeproszeniem "fochy" nie miałem tylko logicznie myślałem.
ja sie przednio bawiłem podczas gry w cytadele, kminiąc z Marqwitchem by strzelać do
ŻZ
"strzelajmy do nich i tak nie mogą nam odebrac punktów bo zadnych nie mamy :D"
oraz widząc mine Nekromagusa po ubiciu przez Marqwitcha tego dużego stwora (ezoghula ? ) :D
Ta to prawda musiałem mieć głupią minę :!: Ale jedynie ten wój (chyba coral beach) mogł ubić ezoghula co też uczynił :evil: Gdyby nie on zrobił bym ci ezoghulem to co zrobiłem miszimie (sorki Fungus ale jakoś tak szybko sam mi wlazłeś w łapy). Poza tym kończąc grę doprowadziłem do szybszego pójścia w kimono i wynalezienia takich cudownych kołderek. A ile żeśmy kimali 1 godzinę czy 2 :?: No i kto w końcu pierwszy wstał niech się przyzna :?:
-
W sumie to dziękuję ci za to, że moja Mishima zeszła już w drugiej turze :) przynajmniej mogłem ewakuować się na ławkę do piwnicy i trochę pokimać.
A kołderki fakt były niezłe. Tak samo jak moja akcja z podnoszeniem ławki ze Skoq'iem, który akurat na niej spał aby to włożyć pod nią plakat, który posłużył mi jako karinata :mrgreen: A chwilę potem usłyszałem Troublestarter'a "nie ma tam jeszcze takich plakatów bo nie mam się czym przykryć" :mrgreen:
No w sumie to ja i Skoq pierwsi wstaliśmy. Jak wychodziliśmy na miasto ok 6:30 to dołączył do nas Marqwitch.
-
Ciekaw też jestem czy zagraliście for fun Puki vs. pretorianstalker?
Grali i Puki wygral :)
Wiec przeszedl by dalej gdzie spotkal by naszego zwyciezce z ktorym wygral w grupie, a wiec mial szanse na final, a w finale skoq z ktorym przegral ale do 39 pkt.
-
A ja tak Was czytam i czytam i żałować zaczynam, że nie chciało mi się z domu ruszyć... :roll: zresztą, z moją kolekcją kart i tak wiele bym nie ugrał, ale "for fun" jestem jak najbardziej za. Impreza na której raczej powinienem się pojawić to wrocławski Coolkon w Marcu (zaraz po sesji na szczęście :P ).
-
Przyjedź a nie pożałujesz. Zawsze przed turniejem przecież można zrobić jakieś wymiany czy chociażby kupić od innych graczy z ich kolekcji ciekawe karty. Jak się zjawie na Coolkon'ie to z pewnością zabiorę ze sobą mój cały stos kart.
-
Heja - wreszcie mogę coś napisać - Turniej był super - na pewno wrócę na kolejny Falcon .... Fungus - jak Ci się udało podnieść mnie i ławkę ??? przecież to tylko biogiganty mogą... :mrgreen:
Jeśl chodzi o plusy - no Nicodemus - spisałeś się na medal (taki honoris causa ofkors :mrgreen: ) - organizacja i nagrody były super - nieistotne że spałem aż 2 h - ale zabawa była przednia! Nie było dla mnie jakiś uchybień - dziwna była tylko ta zamiana graczy Puki & Diablerist ale to w sumie ich problem - chociaz finał mógłby wtedy być inny. To jak Panowie - kiedy kolejny turniej, bo nie moge się doczekać - a myśle że wzorem Diablerista pojadę gdziekolwiek, byleby pograć :)
-
Podniesienie ławki z toba śpiącym na niej było bardzo proste. Otóż: wystawiłem sobie Keepera i rzuciłem Samodoskonalenie i poprawiłem Lewitacją. Po podniesieniu sobie statystyk była to już bułka z masłem :lol:
A tak serio zastosowałem prawo dźwigni i wszystko poszło jak po sznurku. Nawet nie zareagowałeś na zmianę swojej pozycji względem krzesełka, na którym siedziałeś. Za to obudził się Troublestarter i zaczął się wkurzać, że szeleszcze plakatami :)
Też się piszę na kolejny konwent. Jak dla mnie może być nawet w Suwałkach byleby była dobra atmosfera, nagrody i taka ekipa jak w Lublinie.
-
heh zebyś Ty tylko tym szeleścił to pewnie bym sie nawet nie obudził :D
tylko hałas był bo plakaty miały metalowe zakończenia i o podłoge wydawały całkiem donosne dzwieki wzmacniane przez papier :D
-
Fungus , nie chce cię martwić , ale jak tak się objawiłeś w nocy tym szelestem to przemknął mi przez głowe pomysł na zrobienie ci krzywdy . :)
-
Ja o Falconie chciałbym jak najszybciej zapomniec. Takiej kleski nie spodziewałem sie w najgorszych koszmarach! Niezaleznie od tego musze stwierdzic ze turniej był swietnie przygotowany a poziom bardzo wysoki. Wystarczy wspmniec ze talia która zajeła 3 miejsce na Polconie teraz nawet z grupy nie wyszła ( no w sumie grupy smierci ) Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzieki przegranej miałem wiecej czasu zeby zwiedzic Lublin w miłym towarzystwie no i na pocieszenie tez wiecej czasu zostało :P Oczywiscie pisze sie na nastepny turniej. Musze zmazac plame na honorze Krakowa :mrgreen: Pozdrawiamy i do nastepnego!!
-
Muleq, Ja sie domyslam czego przegrales :D Stare zeglaskie przyslowie - kobieta na pokladzie przynosi pecha :mrgreen: Ciesze sie ze sie wam podobalo :) Taka ekipa to jest dopiero klimat i grańsko :D
-
Starałem się robić wszystko najciszej jak tylko mogłem. Nie moja wina, że nikomu nie chciało się iść po mnie do piwnicy. A mówiłem, że jak będziecie iść spać to żeby ktoś po mnie przyszedł.
Zresztą rano i tak wyglądałem z was wszystkich najgorzej. Troublerstarter stwierdził, że jestem blady jak ściana. I fakt na początku tak się nawet czułem ale pół godzinna przechadzka po Lublinie o 6:30 rano dobrze mi zrobiła.
-
Mi również turniej bardzo sie podobal. Mieliśmy świetnego organizatora. Dzięki Niko ;) Jestem szczesliwy z moich pierwszych zwyciestw w oficjalnych rozgrywkach :) Gdybym wygrał cały turniej to chyba DT by mnie zmuliło i nie majac nowych wyzwan spalilbym karty :D Druga wersja to taka ze bylbym najszesliwszy na swiecie i w szale radosci spalilbym karty :D Wiec moze dobrze sie stalo :) Talia ktorą gralem to bylo moje "najdoskonalsze dziecko" ( i mialem w niej tylko dwa upierdliwe calkowite zaćmienia :P ) Wracając do poprzednich postów i tekstu "oj zartowaaaałem ...." nie rozumiem co w tym było takiego śmiesznego ? :D Ludzie ktorzy graja w DT sa tak pozytywnie zakreceni ze az sie chce przyjezdzac na turnieje. Super mi sie z wami gralo. Mimo iz to byly tylko dwa dni zdazylem polubic wszystkich :)) Milo mi szczegolnie bylo kiedy dziewczyna Mulqa kibicowala mi w pojedynku z .....Mulqiem :D Pozdro dla wszystkich uczestnikow turnieju....no i oczywiście dla dziewczyny Mulqa ;)
-
Milo mi szczegolnie bylo kiedy dziewczyna Mulqa kibicowala mi w pojedynku z .....Mulqiem :D
Mi się wydaje, że ona kibicowała każdemu przeciwnikowi Mulqa, żeby tylko jak najszybciej skończył ;)
Poza tym ja już trzeci dzień pod rząd zaspałem na zajęcia, choć wcale nie jestem taki zmęczony (w końcu trochę podrzemałem w pociągu). I nie są to zajęcia na 8 rano, a z reguły dopiero na 12! :mrgreen:
-
spoko tez był taki temat :
Nikodemus zapytany dlaczego nie pokazał się ze Swoją kobietą coś unikał odpowiedzi,
na to Marqwitch : "a co, ma dużą głowę ?"
normalnie myslałem ze sie przewróce ze smiechu :D
-
Troublestarter, To juz nie bylo smieszne :]
Ale zamawianie pizzy to dopiero bylo cos :D Z salcesonem, smalcem i salami :mrgreen: :lol:
-
Jak dla kogo. Ja tam nie mogłem się powstrzymać od śmiechu.
A z tą pizzą to był niezły numer. Ciekawe co kobieta sobie pomyśłała jak usłyszała w słuchawce nasze krzyki aby dorzucili jeszcze smalec :) Koniec końcem przyjechała taka podeszwa, że nie szło tego zjeść. To wyglądało jakby upiekli nam pizze z hipermarketu.
-
Koniec końcem przyjechała taka podeszwa, że nie szło tego zjeść. To wyglądało jakby upiekli nam pizze z hipermarketu.
Tez sie zdziwilem ze taka pizze przywiezli - za 3 zl wiecej w innej pizzeri byla by 3 razy wieksza :) a moze nawet 4x
Wy lepiej opowiadajcie co sie dzialo w nocy. Kto z kim gral i jakie byly wyniki :)
-
Wy lepiej opowiadajcie co sie dzialo w nocy. Kto z kim gral i jakie byly wyniki :)
To nasza słodka tajemnica. Nie było cię to twoja strata :P
-
Dużo by opowiadać. Ja w sumie zagrałem sobie tak for fun chyba ze wszystkimi oprócz Marqwitcha. Jak zaczęliśmy grać w Cytadelę to bylo dopiero śmiechu. Cybertronic, który strzelał innym korporacjom w plecy :lol: . Potem Mishima schodzi w drugiej turze rozwalona przez legionistów ehh... Dostałem niezły łomot od Nekromagusa.
-
Nico z tą głową to tylko dla Ciebie nie było smieszne :D
a z tą pizzą to wyszła jedna wielka lipa, numer był od koleżki Bogusa jakby co :D
a podczas cytadeli jak zginał bob watts padł tekst :
"no to wielki bob watts nie porucha juz w tym odcinku" :D
-
trza bylo wziasc numer odemnie a nie od jakis moich kolesi :mrgreen:
-
nie pucowałeś sie ze masz jakiś numer jak było trzeba więc Twoja wina :mrgreen:
-
Ale marudy z was :mrgreen: A jak już tą picze przywieźli to znikła w kosmicznej wręcz prędkości :mrgreen: Swoją drogą wszyscy byli głodni jak mopsy. Grało się zajefajnie tylko szkoda że że znów byłem na 1 miejscu na którym nie wychodzi się z grupy :x Natomiast dochodzę do wnisku iż jestem nijakim ekspertem :lol: o draftu tzn. Racibórz 2 miejsce i Falcon 2 miejsce. Fungi jak ty żeś strasznie szeleścił że szok, od dziś masz przydomek SKRZYPIĄCY :D
-
Hehehe :lol: następnym razem wezme sobie karimate albo legne na ławce. Przydomek nawet niezły. Może być. A z tą pizzą to fakt zeszła w oka mgnieniu. Ja sam byłem tak głodny, że zasysało mnie już od środka.
-
Nekromagus, Byles na Falkonie a nie Polconie :D
Widze ze jeszcze chyba nie wszyscy wrocili, bo nie wszyscy sie wypowiedzieli w temacie :D Moze ktos tam jeszcze siedzi w szkole i czeka na cytadele ciag dalszy :D
-
Już się poprawiam, ale nazwy takie podobne że pomyłka mogła niechcący sama wyjść :>
Czerwony alert !! Zagineła mi karta na Falkonie :( Tą kartą jest zaginiony w akcji w wersji polskiej w przeźroczystej koszulce. Jeżeli ktoś ją znalazł to będę wdzięczny za kontakt. Ewentualnie może jak z kimś grałem i mi nie oddał po rozgrywce to niech luknie do swoich kart - PLEASE :!:
-
No ja to na pewno nie mam bo u mnie nawet jej nie zagrałeś.
-
Najbardziej nie podobało mi się na Falkonie to, że podczas gry w SOC wszyscy poszli spać, gdy tylko wspaniały Cybertronic zabił Ezoghula w drugiej misji... no cóż, ale i tak razem z Troublerem pokazaliśmy ponownie klasę podczas gry w Chińczyka!
Na następnym turnieju, muszę zwalczyć megalofobię!
-
Na następnym turnieju, muszę zwalczyć megalofobię!
Megalofobię czy megalomanię? :>
-
Kiedy będą foty z turnieju? :D
-
Dodalem zdjecia z Falkon 2006 do dzialu download. Zmniejszylem je i skompresowalem dosc drastycznie ale sa :) Chcialem zeby zajmowaly mozliwie malo miejsca.
-
Szkoda ,że niezrobiłeś większej ilosci zdjęć gdzie idać ręke graczy . Albo gdy któryś gracz się na maxa rozbudował :P
Czy coś przeoczyłem ??
-
I tak sporo fotek nacykalem, a jeszcze powinni miec zdjecia muleq i diablerist :)
Rozbudowal byla najwieksza chyba w drafcie :)
Ps. widac ze jednak Falkon przyniosl duzo emocji - ten watek jest drugim pod wzgledem popularnosci na calym forum :)
-
Jest mi po prostu troche "żal" ;) ,że nieuwieczniłeś moich Paparazzich ... Bądź co bądź zwycięska talia . Nie wspomne już ile emocji budziła na początku:
" -paparazzo ?!?! Kto gra tym Shitem-"
"- no ale żeby takim czymś grać ... No commend ."
Itd .
-
Atticus, hehe a ja juz na GE kompinowalem talie na paparazzo z eva :) Jak bym z Toba gral to bym chociaz obczail jak to dziala :) A tak w sumie gralismy ale obok siebie a nie ze soba :P
-
Jak bym z Toba gral to bym chociaz obczail jak to dziala :) A tak w sumie gralismy ale obok siebie a nie ze soba :P
To trzeba było wszystko wygrać -- byśmy w finale zagrali .
A co do mojego decka to udoskonalałem go dosyć długo na GE . Głównie grając na zasady 2 edycji (ale talia była zroboiona na nasze zasady , nasze limity itd) .
Uznałem ,że jest wstarczająco dobra gdy zacząłem nią wygrywać z włochami .