Forum Doom Trooper

Forum ogólne => Klub Arkadin => Wątek zaczęty przez: Melon w Listopada 20, 2006, 03:30:30 pm

Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Melon w Listopada 20, 2006, 03:30:30 pm
Cały czas zadaje sobie pytanie kto jest lepszy! Z legionu wymiatają Heretycy ale jest, bardzo durzo sposobów na ich pokonanie  :( . Znowu w Bractwie rządzą Mortyfikatorzy i w ogóle Sztuka jest wiele lepsze od MH. Ja swój głos oddaje na Legion, bo za Bractwem nie przepadam, a mnie (nie wiem jak innych) Legion jeszcze nie zawiódł :mrgreen:. Jak ktoś zagłosuje to prosił bym o krótką wypowiedź dlaczego akurat tak ;)
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Jasieq w Listopada 20, 2006, 03:42:44 pm
Bractwo jest zdecydowanie najpotężniejszą organizacją w całym DT. Potężni wojownicy (Znawca Sztuki,Kardynał Durand,Crenshaw,GRINDER!!!!!!!),niesamowicie przydatna i zabójczo groźna sztuka,dobry ekwipunek (Foreseeing Talisman-totalne przegięcie!),nie wspominając już o reliktach, które z wiadomych przyczyn zostały zakazane (Wędrowny Sokół,Maska Westalek).Bardziej podoba mi się również klimat Bractwa jako organizacji, nieco chwilami przypominającej średniowieczną Inkwizycję.Ogólnie Bractwo rulezzzzz  :mrgreen:
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: bogus w Listopada 20, 2006, 04:14:49 pm
legion ale buractwo jest lepsze dlatego legion  8)
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Troublestarter w Listopada 20, 2006, 07:47:37 pm
korporacje :D  a jak juz to legion bo b(u)ractwo śmierdzi :D
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Listopada 20, 2006, 08:13:49 pm
Jeżeli chodzi o siłę w grze, to Bractwo zdecydowanie wygrywa ;) Nie chodzi tu bynajmniej o siłę fizyczną ;) Po prostu mają więcej możliwości, sztuka jest bardziej uniwersalna niż MH, no i bractwo ma Grindera :P
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Atticus w Listopada 20, 2006, 08:17:58 pm
Cytat: "pretorianstalker"
no i bractwo ma Grindera :P


Jakby tak przemyśleć kwestie to Legion ma Wodną Bestie ( swoją drogą to szkoda ,że kartami promo grać niemożna  :/  )
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Listopada 20, 2006, 08:22:46 pm
Są pewne powody czemu są zakazane.
Nie mam pojęcia kto jest ich autorem - zwłaszcza tych, które nie ukazały się po angielsku. Np taka właśnie bestia. Lepszy od bestii jest zdecydowanie Strażnik Gargoyla. Potrafi wykończyć każdego przy uzyciu paru kart z MOrtificatora ;) (Watchful eye, Trening ;) ).
Z drugiej strony promo, mogłyby przejść jakąś weryfikację i część mogłaby zostać dopuszczona do użytku. Np taki Nicholai. Badziew jak mało co, ale zawsze to dodatkowy Mortyfikator.
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Listopada 20, 2006, 08:51:45 pm
Taa, Sztuka zawsze bardzo irytuje, ale Bractwo ma trochę mały wybór Wojowników. Dużym plusem Bractwa jest to, że ŻZ nie mogą go atakować. Mimo, że Legion też może posługiwać się Sztuką to jednak minimalnie w moim odczuciu wygrywa Bractwo.
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Melon w Listopada 20, 2006, 09:03:26 pm
Cytat: "Diablerist"
Bractwo ma trochę mały wybór Wojowników..


Z tym że bractwo ma mały wybór wojowników to się nie zgadzam. Jak chcemy kogoś silnego do dajemy Duranta lub Dominika a jak kogoś o małej wartości lecz dobrej mocy to Znawce itd. Zwsze kogoś znajdziesz :mrgreen:
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Fungus w Listopada 20, 2006, 09:09:56 pm
Chodzi tu raczej o to, że wszyscy wojacy z Bractwa są już przemaglowani na wszystkie sposoby i trudno wymyślić coś nowego - odkrywczego. A swoją drogą też wskazuje na drobną przewagę Bractwa. Złożyłem talie w 3 godziny w czasie jazdy pociągiem do Lublina. Ani razu nią nie zagrałem i wyszedłem z grupy (pierwszy raz mi się udało :) a grałem już na 3 konwentach). Także lekka przewaga ale zawsze przewaga...
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Listopada 20, 2006, 09:39:46 pm
Cytat: "Melon"
Z tym że bractwo ma mały wybór wojowników to się nie zgadzam. Jak chcemy kogoś silnego do dajemy Duranta lub Dominika a jak kogoś o małej wartości lecz dobrej mocy to Znawce itd. Zwsze kogoś znajdziesz :mrgreen:


Dokładnie, Keeper, obaj Kardynałowie, Mortowie, Crenshaw'owie i ewewntualnie Klaudiusz. Innych opcji właściwie nie ma. Mimo tego, że dobrze się uzupełniają to w porównaniu do Legionu wybór jest bardzo mały i praktycznie porównując dwie Talie Bractwa odkryjesz, że około 70% Wojowników się pokrywa.
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Marqwitch w Listopada 20, 2006, 10:25:19 pm
Bractwo ssie!!! Gra się z nim ciężko... ograniczenie atakowania ze względu na przynależność, którą sprytnie obchodzą Mortyfikatorami i rozpuszczanie kart z ręki czy nawet talii (walenie w rękę)... Pomimo wszystko, uważam, że są kiepscy ponieważ nie potrafią otwarcie walczyć (może potrafią, ale nigdy tego nie robią), a przeciwko Sztuce wytworzono najwięcej kart!

Legion Ciemności jest natomiast zróżnicowany... mamy tutaj walecznego Algerotha, finezyjnego Muawijhe, blokującego Semaia itd... Wspólczynniki Legionistów są zwykle znacznie wyższe niż cechy Braciszków, a Mroczna Harmonie wcale nie jest gorsza od Sztuki (nie jest jednorazowa) - moim zdaniem jest ciekawsza, tak jak cała reszta Legionu!
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: pretorianstalker w Listopada 20, 2006, 10:40:47 pm
Bractwo dzielnie wali w rękę, ale kazdy kto do Bractwa wstępował wiedział jakie mają zasady ;) Co do siły - współczynniki Bractwa są nieograniczone. Ogranicza tylko liczba PA, w przypadku legionu natomiast, współczynnik są wyższe, ale ich górny pułap jest ograniczony.
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Listopada 21, 2006, 01:04:39 am
Nie no pewno ze legion jest najlepszy.
Możliwośc zabawy każdym z wyznawców, apostołowie i dużo mozliwości kombinacji.
Granie bractwe to droga na łatwizne (burza haosu, powiew,wielka wróżba, pacyfizm, sposobnośc nataniela, anichilacja). I jaka tu filozofia  :?:  Każdy głupi potrafi tak wykończyć przeciwnika  :?: Dodatkowo ten pajac grinder i trening. Ehhh .... nie chce mi się pisać.

Grając legionem daje możliwości przeciwnikowi sobie pograć a przecież to daje radośc gry, co nie  :?: (nie licząc Pound Of Flesh i Jokera)
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Listopada 21, 2006, 03:14:01 am
Cytat: "Nekromagus"

Grając legionem daje możliwości przeciwnikowi sobie pograć a przecież to daje radośc gry, co nie  :?: (nie licząc Pound Of Flesh i Jokera)

Hehe, dobry tekst :D Grałem z nekromagusem 2 razy "for fun" przeciw jego Heretykom i nie zdobyłem ani jednego Punktu Zwycięstwa, bo co kogoś wystawiłem to dostawałem: Pojmanym, Błędem Navi, Zaginionym w Akcji, Falą Prawości, Skrytobójcą, Przeniesieniem... Jak to jest "dawanie przeciwnikowi pograć" to ciekawe co by się działo gdyby nie dawał mi tej możliwości :mrgreen:

Cytat: "Nekromagus"
Granie bractwe to droga na łatwizne (burza haosu, powiew,wielka wróżba, pacyfizm, sposobnośc nataniela, anichilacja). I jaka tu filozofia :?: Każdy głupi potrafi tak wykończyć przeciwnika :?: Dodatkowo ten pajac grinder i trening. Ehhh .... nie chce mi się pisać.
Nie każda Talia Bractwa na tym polega. Ja z w/w kart miałem w Talii tylko dwa Pacyfizmy. Poza tym można nawet zrobić Talię Bractwa bez Sztuki - wystarczy chcieć :roll: Najgorszy "Discard" robi raczej Legion niż Bractwo, tylko trzeba się umieć za to zabrać.

Trzeba też zauważyć, że Bractwo mocno polega na Punktach Akcji. Jeśli będziemy takiego Gracza regularnie nękać Pechami i Wpływami to często jest to najszybsza droga do zwycięstwa. Na Falkonie użyłem Foreseeing Talismanu ze 2-3 razy podczas całego Turnieju, natomiast na Polconie i Goblikonie zdarzało mi się go użyć nawet kilkanaście razy podczas jednego pojedynku! Np. w pojedynkach ze Skoq'iem czy bulielmo'em :D
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Nekro w Listopada 21, 2006, 07:30:02 pm
No tak ale zauważ iż sztuka jest intergralną częścią bractwa i daje ona bractwu o wiele więcej niż mroczna legionowi. Chyba sie z tym zgodzisz  ;) Natomiast karty typu skrytobujca czy pojmany są niejakim zastąpieniem słabej mrocznej. Dodatkowo dziwię się tobie że nie rzucałeś swojego osławionego repudiate  :shock:
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Listopada 21, 2006, 07:37:04 pm
Jakbym miał kim to bym rzucał :P

Właśnie mam pomysł na fajny Legion na Mrocznej Harmonii i wydaje mi się, że będzie mocniejszy niż każde Bractwo na Sztuce. Brakuje mi jeszcze kilku Metropolitan Prophet'ów.
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Skoq w Listopada 21, 2006, 08:03:59 pm
HEj Diabler - ja też myślę coś o prophetach - dlatego przywiozłem dwóch z falkonu - mam juz 5 i mogę coś kombinować - ciekawe czy wpadniemy na coś podobnego?
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: bulielmo w Listopada 21, 2006, 08:16:54 pm
Ja mam pięciu juz od dłuższego czasu i cały czas kombinuję jednak MH mi brakuje. Przy sojuszu mozna nieźle nimi wymiatać. Gdyby jeszcze nie mogli się ukrywać byliby przejebani
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Diablerist w Listopada 21, 2006, 08:28:00 pm
Wystarczy dać im Pojazd i już nie będą mogli ;)
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Father w Listopada 28, 2006, 08:11:28 am
mysle ze Legion jest lepszy.. i najlepszy a czemu??? bo gdyby nie on to by taka korporacjia jak Bractwo nie istniala :D (logiczne) :D
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Unknown w Listopada 29, 2006, 09:18:37 pm
w zasadzie najbardziej lubie mishime, ale gdybym mial wybierac, wybralbym bractwo, bo z mojego legionu to dobraej talii nie zloze :D
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Lechu w Listopada 29, 2006, 11:00:03 pm
bractwo jest nudne, jedynie inkwizycja jest w miare ciekawa, ale z niej ciezko cos zlozyc.
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: bartek w Listopada 30, 2006, 10:55:27 pm
bractwo jest  do  kitu z powodu chamskich kart   :/
Tytuł: Legion czy Bractwo, O to jest pytanie :)
Wiadomość wysłana przez: Rashid w Stycznia 17, 2007, 12:25:21 pm
Bractwo to byla moja pierwsza talia gralem z bratem ktory z kolei zbierał Legion.

poniewaz swego czasu karty byly drozsze niz obecnie, to nie mielismy jakichs bardzo "wykozaczonych" kart.
Chyba ze sie cos w boosterku trafilo, albo kumpel brata nam taniej sprzedawał bo on to zbierał tlyko i wylacznie do kolekcji  :shock:


co moge powiedziec bractwem sie gralo calkiem sympatycznie, nie mialem w sumie zajawek na jakies konkretne dobieranie kart do talii tylko to co sie moglo przydac (i dlatego talia liczyla ok 100 kart LOL  8)  )


a co do samej rozgrywki to w sumie walki byly raczej wyrownane i o zwyciestwie decydowalo raczej szybsze dostanie sie do zamowienia i doboru odpowiedniej na dany moment karty :-)

i ogolnie bardziej klimatycznie podoba mi sie organizacja Bractwa bo legion to jest takie zbiorowisko pokreconych potworkow ( a nie ma to jak mortyfikatorzy :P )