PRZYWOŁANIE MOCY KI

Sztuka  Bractwo

SZTUKA PRZYWOŁAŃ. Musisz poświęcić jedną akcję na rzucenie tego zaklęcia. Wydając 5A możesz natychmiast  przeszukać swój stos odrzucony, wybrać jedną kartę Mocy Ki i przydzielić czarodziejowi. Płacąc 10A możesz wziąć Moc Ki z talii (przetasuj ją). W każdym wypadku przywołujesz jedną kartę, a czar ulega anihilacji. Legioniści Ciemności nigdy nie mogą rzucić tego czaru (Żołnierze Zagłady, nie będący członkami Mishimy, mogą normalnie używać przywołanej Mocy Ki).

Uwagi:
1) za akcję + usuw po rzuceniu - żeby nie było za prosto
2) koszt dyskusyjny, nie wiem czy nie za tanie
3) wyłączyłem Legion, ponieważ nie podoba mi się, żeby Valpi latał z Przyspieszeniem Nomury, a Golgotha z aurą Mistycznej Odporności (choć na obrazku tejże karty jest nawet narysowana).
4) rozważam ograniczenie do 1-2 szt. na talię, z racji, że poważnie dopakowuje braciszków (którzy tego nie potrzebują) oraz Mishimę na Białych Mistykach (też nie wymagającą upgrejdu)

ULEPSZONA BARAKUDA

specjalna  Imperial

Możesz ją dołączyć do swojego wojownika Imperialu, który posiada BLIŹNIACZĄ BARAKUDĘ, bądź jest członkiem KAWALERII POWIETRZNEJ. Zajmuje to jedną akcję, a ulepszenie pozostaje w grze. S i P wojownika zwiększa się o 4, a w walce uderza jako pierwszy. Może on posiadać tylko jedną taką kartę na raz.

Uwagi:
DT nie doczekał się takiej karty, więc nadrabiam zaległości:

BLIŹNIACZA BARAKUDA

ekwipunek  Imperial

POJAZD. STATEK POWIETRZNY. Może go pilotować dowolny członek Imperialu. Jego S zwiększa się o +4, a P i W o +2.
Jeżeli bezpośrednio przed atakiem wojownik poświęci jedną akcję, uzyska +8 do S zamiast +4. Podobny efekt można otrzymać także broniąc się, płacąc za to 4A. Walczący BARAKUDĄ Żołnierze ignorują modyfikatory P, wynikające z umocnień oponentów.

Z ostatniej chwili:
szał ciał
Dominik poszedł za 100 kilka zyli
Alek stoi na 80, ale jeszcze chyba 2 dni do końca
drugi Dominik coś koło 50+, ale też sporo do końca
trzeci Dominik (chyba "najmłodszy") 20 zł - może się rozkręci
Durand na razie 33 zł - bieda 
Pretorian prawie 50 dych, chyba jutro koniec.
Był moment, że wisiały 2 pretorki, ale chyba jeden już się skończył, przeoczyłem.

Jak na mój gust ludzie powariowali. Crenshaw (zwykły) podbija pod 30.
Pech poszedł za ponad 30 chyba.
Brakuje tylko Grizzliego za jakieś 40 Zł i Biogigusia za 25

PS
Oczywiście że Alek jest cenniejszy. Przynajmniej jeśli chodzi o rzadkość. Ale w tych przypadkach to nie ma znaczenia. Wszystko zależy komu i jak bardzo zależy na danej karcie.
Raz widziałem bitwę o jakiś common z Golgothy, nie pamiętam dokładnie, ale poszedł za prawie dychę, a ja mam takich w kolekcji z 15 sztuk (pamiętam bo specjalnie zajrzałem do spisu).

Pozwolę sobie odnieść się po kolei do Twoich uwag.

1) nie zgadzam się, że powinno zwiększać W. "Premia" do wartości w obronie, to w istocie premia dla napastnika, który może zdobyć więcej za ewentualne zabicie. Włączenie W do modyfikatora oznacza zatem osłabienie karty, która ma w założeniu wzmacniać słabe Strefy Walki.

2) first strike uważam za jak najbardziej potrzebny - jest wiele pojazdów/stworów bez pierwszego ataku, tacy np. Hordziarze cierpią na poważny brak takiej zdolności. Synowcy mają chyba tylko Ukryte Ostrze z first strike'iem, a cała reszta zabawek daje tylko goły mod. Templarsi mają sporo autokilla, ale first strike też chyba nie występuje.
Bez FS mamy tylko zwykły mod, a jak kiedyś celnie zauważył Pretor, zdolności są ważniejsze niż wysokie staty.

Karta jako taka wydaje się może i mocna, ale wymaga "srogiego" łańcuszka. Strefa + dołączenie, a wykorzysta to tylko woj z odpowiednią kartą dołączoną, no i tylko w obronie. Aha - no i Grizzli by się łapał z marszu.
Z przestudiowania wątków talii turniejowych wysnuwam wniosek, że mało kto jednak łączy Grizzliego ze Strefami walki. Głównie wspierałoby to Plemiona, jeśli w ogóle ktoś by to wziął do talii.  

Ostatnie zdanie nie jest dla mnie jasne - żart, ironia, sarkazm? Czy jeszcze coś innego?
PS jeśli któreś z powyższych, to mógłbyś wstawić buźkę  (np.) - wtedy łatwiej załapię

Jest to moja pierwsza karta, której Nekro nie objechał
Jakby powiedział Borat: "grejt sakcess"

ZIEMIA OJCZYSTA: MROCZNY RAJ

K. specjalna  Ogólna

MOŻESZ JĄ DOŁĄCZYĆ DO STREY WALKI: MROCZNY RAJ. KARTA POZOSTAJE W GRZE. Wojownicy plemienni chronieni przez tą strefę walki mogą zignorować wszystkie jej negatywne modyfikatory, a napastnicy ranieni przez nich są automatycznie zabijani.

Uwagi:
1) mało oryginalne, wiem, ale skoro Żołnierze Zagłady takie mają, to czemu nie mieli by ich mieć Placówkarze
2) w org. Paradise Lost chyba nie było Strefy z modem ujemnym, choć moja pamięć może zawodzić. Tak czy owak, zawsze jest szansa, że takowe kiedyś powstaną.
3) wiem, że słabe, i że nikt nie gra takimi Ziemiami ojczystymi, jednakowoż uważam, że taka karta ma większe prawo bytu niż taki Pistolecik dający +1/+1, stąd - powinna się pojawić.

PIEŚŃ KRWI

K. specjalna  Ogólna

Możesz zagrać tę kartę na swojego wojownika w trakcie walki, po czym usuń ją z gry.
Za każdą kartę, którą odrzucisz ze swej ręki, możesz zwiększyć jedną z cech bojowych walczącego o +4.
Możesz w ten sposób wpłynąć na kilka cech, ale nigdy na Wartość.