A ja nie zgodzę się ze Skoq'iem. Talie z którymi miałem styczność na ostatnim (i jedynym ) turnieju w jakim brałem udział były w większości na to całkiem odporne. Pretor miotał Nietoperze na lewo i prawo, Izzi rozjeżdżał wszystkich Eradicatorami podpartymi Tośkiem i XIX Radnym, nie pamiętam nicku kolegi z drugiego miejsca, ale pamiętam że miał Rasputińców w Blitztankach. Cthulhu bodajże miał Imperial oparty o Nikiego Brannaghana i tanie mięso armatnie (np. Sztandarowy), więc zasypywał oponentów masą wojaczków, co w pewnym stopniu też uodparnia na takie rzeczy jak Tchórzostwa.
 
Z kolei Tchórzostwo samo z siebie jest wrażliwe na Skradzione, więc nie jest to jakiś game-breaker,.

W opcji płacenia 5A za wszystkich na raz traci połowę swej mocy, i w tej wersji ma tyle samo powera co ATAK Z ZASKOCZENIA albo PRZEWAGA TAKTYCZNA.

Dostrzegać zaczynam zalety limitu do 3. Z racji, że nie będzie 5x Zakłócenie/5x Ukryte Siły/5x Szczęście/5 x Inspiracje, tylko po 3, będzie więcej miejsca na jakieś ciekawe karty, które nie koniecznie mieszczą się w typowej turniejówce.

Ja bym dodał 5x Szczęście, bo ciężko będzie wystawiać drogie Behemoty i resztę bez kasy. Ewentualnie jakiś kompleks przemysłowy. Archiwa Bractwa i 3 dodatkowe Ukryte Siły, na polepszenie (brakuje mi słowa) eksploatacji talii. 

Co do tego że PL zabił grę, to nie wydaje mi się. Gry karciane zabił internet i upowszechnienie komputerów (czyli szeroko pojętej rozrywki elektronicznej). Choć PL też nie lubiłem (po części dlatego, że nie rozumiałem zasad ), w ogóle nie trzymał klimatu. Obrazki (z paroma wyjątkami typu Bonner/Bergting/Matson) nie fajne. Teksy na kartach dalekie od znanego mi Doom Troopera ("sfery Sztuki", "daj dowolnemu wojonikowi" itd).

Co do przepakowania Golgothy (i Apokalipsy także, poniekąd), to tu też mam odrębne zdanie. Te dodatki liczyły po 80 kart, co oznacza, że nie ma "rarów". Są tylko commony i "blank commony". Jeżeli w co drugiej G wyskakuje Behemot, lub np. Tancerz Z Callisto, to nie ma mowy o przepakowaniu, tylko karty silne i bardzo silne są o wiele za częste w stosunku do siły, jaką prezentują. Pomyślcie, jak wyglądałby DT gdyby taki Pretor lub Nef Ilian wyskakiwał z co drugiego dodatku do TP. Osobną sprawą jest brak balansu. Np. taki Bauhaus nie dostał żadnego wojaka powyżej dodatku Mort, który z resztą nie był wydany w PL.

PS.
Mimo awersji do PL, też kupoowałem - zawsze to jednak Doom Trooper (no i kilka ładnych "bonnerów" się trafiło).

To akurat się dobrze składa, bo w Wawie wszyscy grają na talie tematyczne dla zabawy.
Zdaje się, że Skoq ostatnio pozamiatał Capitolem na Marsjańskich Duchach, a trzon jego armii porowadzili Lane Chung i Pam Afton .

PS
Rzecz godna uwagi, że w 2020 pojawiają się nowi gracze w DT. Pozdrowienia ze Śląska.

Proszę o cierpliwość, chwilowo nie mam płynności finansowej. Kasa pójdzie w poniedziałek.

Mogę dać brakujące 20, ale najwcześniej jutro.

Hej Pretor, mówisz o wycieczce do Wawy? Nadal to rozważasz? Ja może bym się załapał (jak byłoby nas dwóch ze śląska, to może można by to podciągnąć pod oficjalny turniej )
PS
Skoq, miałbym parę pytań co do Twej talii, np.
- jaką funkcję pełnią Lane i Pam (przecież to cieniasy bez żadnych umiejętności)
- Life Guard Armor (słabe mi się to wydaje)
- po co Linia McCraiga jak grasz bez Saperów
- Bauhaus Security Guard dubluje się z Bankiem Kardynała, a sam z siebie jest cienki, czemu akurat on
- Przeklęta Haubica - Cybermech wydaje mi się bardziej uniwersalny
Z góry dzięki za odpowiedź