Było zacnie
Cieszę się że zobaczyliśmy się po raz 10-ty na Falkonie
Tak jest, to był 10-ty Falkon z Doom Trooperem
Grało się kapitalnie. Oczywiście nie licząc podziału na grupy. Też wydawało mi się że będzie szybciej, jednak po zakończeniu grupy na grę czekałem prawie 4 godziny, byłem zmęczony i niestety w trakcie gry pomyliłem karty, dzięki czemu kisiłem przez parę tur ekwipunek na ręce aż skończyła mi się talia - teraz będzie mi się to śniło po nocach
Jako że wygrał Qulig, z którym wygrał Muleq z którym to wygrałem ja, także czuję się wygrany
Wrzućcie jakieś zdjęcia