Możemy więc uznać, że karty działają dokłądnie tak jak na nich pisze uwzględniając tylko erraty do angielskich wersji i oczywiście same angielskie wersje
Będzie mniej problemów, ale też legion rzucający sztukę bedzie zubożony - dość poważnie
A jak dalej poszlibyśmy tym torem to dlaczego sierżant- heretyk nie miałby wspomagać legionistów ciemności. Logika taka sama.
Tutaj akurat nie trafiłeś koszal - o ile legionista będzie z tej samej korporacji co sierżant to ok
Timothy McGuire - tu nie trafiłeś jeszcze bardziej
McGuire nie zabija automatycznie.
Z tą zasadą, chodzi raczej o to, że pewne zdolności są ograniczone tylko do żołnierzy zagłady z prostego powodu - żołnierz zagłady nie może wspierać legionu i na odwrót.