W instrucji pisze wyraźnie - atak na gracza jest normalną walką!! Jeżeli nie jest ona przerwana to automatycznie odnosi się sukces.
Jeżeli masz wątpliwości to wyobraź sobie sytuację:
Pilot Trevor - może zaatakować gracza, ale ktoś rzucił gęstą mgłę - nie może wręcz więc już atakować nie może w żaden sposób, mam rację? czy może jednak może zaatakować gracza nieokreśloną taktyką?
Albo taki przykład: ktoś zagrywa naraz gęsta mgla i przpeaść - czy mozna gracza zaatakować nieokreśloną taktyką? Jak na mój gust to atakować nie mamy prawa wcale

Wszystkie kart, które działałyby na wojownika gdyby ten znajdował się w Szwadronie/Kohorcie działają na niego również na placówce.
Działa w zasadzie wszystko poza:
-Strefy walki - dla placówki trzeba mieć oddzielne strefy i nie można korzystać ze stref w kohorcie.
-Grabieżca/Ważka - mógłby działać, ale nie można być równocześnie w takim pojeździe i na placówce, ani nie można go tam zabrać bo to nie pojazd żadnego z legionistów.
Traingulator już np. działa - niby czemu nie Nie trzeba być w nim żeby działał - działa na wszystkich wojowników szwadronu/kohorty działa więc i na nich gdy są na placówce.

Odpowiedź na wszystkie pytania jest w sumie ukryta w zapisie na karcie
Możesz wziąć dowolną swoją kartę, która jest w grze.
1.Jest w grze
2.Jest w grze
3.Jest w grze
4.Jest w grze i nikt nad nią kontroli nie przejął - ktoś tylko zmienił wykonującego.
5.Dziwne, ale skoro karty są w grze i podlegają anihilacji to chyba można je wziąć do ręki również Przegrupowaniem.

pretorianstalker:
Czy spotkaliście się gdzieś z zasadą regulująca ilość umocnień, a dokładniej kopii tej samej karty umocnienia dołączonej do gracza/wojownika? Powszechnie stosowaną zasadą jest, iż wojownik, może korzystać tylko z jednego np. Okopu w danej chwili, ale czy gracz może np. korzystać z dwóch Archiwów Bractwa w tym samym momencie? Czy mozna dwie takie karty dołączyć do szwadronu/kohorty w jedym czasie? Osobiście uważam, że można dołączyć tylko jedną kopię takiego samego umocnienia do wojownika/szwadronu/kohorty, poza kartami, na których pisze, że jest inaczej. Gdyby mozna było dołączać dowolną liczbę umocnień do obszaru, po co wówczas istaniałyby zapisy takie jak na Kompleksie przemysłowym czy Fabryce?

Diablerist:
Ciekawa kwestia. To by było całkiem logiczne, gdyby można tylko jedno, jednak niektóre karty nie mają takiej klauzuli jak Fabryka, a chyba powinno sie móc wystawić ich więcej np. Obóz Szkoleniowy, Balony Zaporowe.

pretorianstalker:
Nie wiem czemu Balony zaporowe i Obóz szkoleniowy akurat miałyby być dozwolone w większej ilości egzemplarzy. Zwłaszcza obóz... Nie widze nic szczególnego akurat w tych kartach.

koszal:
I mam podobny problem. Z drugiej strony np na misji strefa broniona (nie pamiętam czy dokładnie to była ta misja) jest napisane, że za jeden rodzaj umocnienia można zyskać tylko jeden punkt zwycięstwa, co z kolei sugeruje, że możnaby mieć kilka egzemplarzy takich samych w grze. Chyba, że chodzi tu o kompleksy właśnie. Aha, być może gdzieś jest napisane jak to jest ze strefami, czy można mieć kilka takich samych, czy nie.

pretorianstalker:
Wydaje mi sie, że Wielki Taktyk zawiera informacje na ten temat.

Diablerist:
Na ilość Stref nie ma ogrniczeń. A co do Umocnień to na niektórych jest napisane, że można mieć tylko jedno naraz np. Bank Kardynała. 

Nekromagus:
Ale jak to jest z tymi umocnieniami ? Można mieć 2 takie same? Ja zawsze używam 2 archiwów bractwa. Czy to legalne? I czy można tam chować inne karty oprócz bractwowych ? No i jak to ma sie na turnieju. 

pretorianstalker:
Narazie jest to legalne. Mozna miec do 5 takich samych umocnień o ile na karcie nie pisze inaczej. Możesz chować co chcesz bo i tak nikt nie widzi

Bulielmo:
Czy gdy atakuję np. Toshiro rzucając atak z sakoczenia to jak przebiega walka?/ Czy Toshiro nadal uderza jako pierwszy czy może ja wykonuje atak a później gdy Toshiro jest ranny kończymy walkę.

Diablerist:
Niestety Toshiro "zawsze" atakuje pierwszy nawet przy Ataku z Zaskoczenia i Zasadzkach. Walka odbędzie się równocześnie jeśli przeciwnik również "zawsze" atakuje jako pierwszy.

koszal:
Tylko kozacki zwiadowca albo alarm! tu pomogą.

Nekromagus:
A czy nie sądzicie że jest zasada lub można by takową przyjąc iż w wypadku 2 wojowników którzy atakuja w tym samym czasie za pośrednictywem kart lub za pomocą swoich zdolnośći można by uznać że walczą po prostu normalnie ?

Diablerist:
Tak właśnie jest z reguły, ALE na Toshiro jest napisane "zawsze". To słowo jest najważniejsze tak jak "nigdy".

pretorianstalker:
Nigdy jest nawet ważniejsze niż zawsze

1. Faktycznie... error :/

2.Dużo za dużo

3.Nigdzie nie pisze, że karty te spadają więc nie spadają. Karty, z których wojwonik teoretycznie korzystać nie może spadają tylko wówczas, gdy na danej karcie jest taki zapis. Np. Dotknięty światłem

Hehe - podziemny świat nie daje możliwośći wsadzania legionistów do Ikara
Jedyne ograniczenie jakie znosi to koszt w akcjach, czyli podczas walki możemy dawac dowolny legalny ekwipunek w dowolnym momencie.

Jak ja zacząłem zbierać DT, to w sklepach nie było już Inkwizycji, Golgothy, Apokalipsy. Można było trafić na Base set, Warzone i właśnie Paradise
Jak zobaczyłem Paradise to od razu zunałem go za przegięty - kumpel wylosował w kilku boosterach paru wojowników z dużymi cechami - np. Indigo i zwątpiłem bo to były czasy kiedy jeszcze grao się żołnierzami zachodzącego słońca

Był w sidebarze Ale nie wykorzystałem - nie było potrzeby
Poza tym miałem jeszcze Mur obronny, o którym nie wspomniałem
W sidebarze oczywiście jeszcze karty zdejmujące odporność na Harmonię i pare przecidziałających sztuce itp.