226
Warzone / Niezapomniane bitwy ;)
« dnia: Października 07, 2007, 12:53:10 am »
Tak jak w temacie bitwy, które utkwiły nam w pamięci, niezapomniane zagrania itp
no chwalcie się jak tam to wygląda u was w końcu nie samymi kartami człowiek żyje
Może zaczne bitwa z Fatherem - moi cybersi kontra jego legion. Rozgrywka na spory koszt, mieliśmy młocić cały wieczór...tyle, że pierwsza salwa z Haubicy (nie miała prawa trafić!!!! - piepszony rozrzut!!!!) zmiotła mi pół armii dziwne uczucie, gdy po pierwszym ruchu przeciwnika przegrywasz bitwę...a gra skończyła się ze 3 tury później....
W pamięci utkwiła mi też seria zwycięstw nad Katim ja grywałem wtedy plemiennymi, on korporacjami. Przez tydzień smigaliśmy do mnie na działkę, rozgrać jakąś potyczkę i te słowa Katiego przy rozstawianiu wojska..."teraz już na pewno wygram"
no chwalcie się jak tam to wygląda u was w końcu nie samymi kartami człowiek żyje
Może zaczne bitwa z Fatherem - moi cybersi kontra jego legion. Rozgrywka na spory koszt, mieliśmy młocić cały wieczór...tyle, że pierwsza salwa z Haubicy (nie miała prawa trafić!!!! - piepszony rozrzut!!!!) zmiotła mi pół armii dziwne uczucie, gdy po pierwszym ruchu przeciwnika przegrywasz bitwę...a gra skończyła się ze 3 tury później....
W pamięci utkwiła mi też seria zwycięstw nad Katim ja grywałem wtedy plemiennymi, on korporacjami. Przez tydzień smigaliśmy do mnie na działkę, rozgrać jakąś potyczkę i te słowa Katiego przy rozstawianiu wojska..."teraz już na pewno wygram"