Kwietnia 20, 2024, 05:27:08 am

Autor Wątek: Doomtrooper VI: Powrót Homemade`a  (Przeczytany 2168 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

realReptilia

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 43
  • Tatsu Szuszi Miszcz
    • Zobacz profil
Doomtrooper VI: Powrót Homemade`a
« dnia: Marca 27, 2009, 10:14:16 pm »

Ponieważ Pretorian i ja ponownie wykonaliśmy podejście do tematu homemadów, ich drukowania oraz generalnie sensu wskrzeszenia tego tematu, postanowiłem ów wątek powtórnie założyć jednak z większym optymizmem ;) Na dobry początek wklejam najistotniejsze pytania, odpowiedzi i wątpliwości naszej mailowej konwersacji :

rR:
"Ale mam pewne wątpliwości i uwagi (a pytam się Ciebie bo zdaje się że siedzisz w tym najdłużej ze wszystkich i najwięcej wiesz):
1. Myślisz że coś takiego ruszy - zrobienie wzorów kart na dodatek? (jak to zorganizować?)
2. Druk to najmniejszy problem i jest realny.
3. Skoro Włosi mogli i jeszcze nie siedzą to my też możemy spróbować wydać dodatki, nie?
4. Jak to rozpowszechnić (na turnieju?)?
5. Jak zebrać pieniądze na druk?
6. Zapotrzebowanie (czyli ile tego?)
7,8,9 itd. Wiem że się o to pytałem, ale się spytam: iść dalej i zabrać się za to poważnie i na razie czekać na reakcję i decyzję graczy czy dać sobie luz?"

ps: "Ja dziś druknąłem sobie na drukarce mojej własnej - wyszły mi bardzo żywe kolory - oryginały wymiękają, ale to źle :) Musiałbym kontrast zmniejszyć zasadniczo. Ale co do pytań.
1. Będę to promował wśród graczy - czy ruszy? Nie wiem... Do tej pory szło słabo.
2. Wiem - ale czy ma sens drukować dla ludzi? To się okaże - może lepiej będzie zrobić karty i po prostu opisać zasady na jakich można korzystać z drukowanych na własną rękę kart ;)
3. Racja...
4. Na forum :)
5. Ogłosić na forum zbiórkę - jak będą chętni to wpłacą na konto... Osobie zaufnej :P
6. Pytać na forum ;)
7. Czekać na reakcję i robić karty - po zrobieniu i tak trzeba się im przyjrzeć i sprawdzić czy nie ma bugów na kartach, albo bugów w interakcjach z już istniejącymi ;)"

rR: "Wydrukowałem sobie te trzy karty w illustratorze na laserówce i powiem że b.ładnie wygląda i dobre kolory (choć papier nieodpowiedni) aż chciałem wyciąć i grać ;)
A to odp. na punkt 2 w Twojej odp. :)
"2. Wiem - ale czy ma sens drukowac dla ludzi? To się okaże - może lepiej będzie zrobić karty i po prostu opisać zasady na jakich można korzystać z drukowanych na własną rękę kart ;)"

Ale przecież takimi kartami nie zagrasz (tym bardziej na turnieju) bo karty drukowane samemu z łatwością odróżnić od oryginału (poza tym jak gracze zrobią sobie rewers kart?). A generalnie: karty drukowane samemu? raczej będzie kiepska jakość i odwzorowanie koloru (a przecież DT to nie kółko i krzyżyk;) ) biorąc pod uwagę możliwości przeciętnego gracza..."

ps: "Zagram - jak wszedł mortificator angielski, to ludzie zaczęłi grać francuskimi kartami bo były tańsze - żeby wiedzieć jak karta działa do koszulki wkładali wydruki kart angielskich i tak grali na turniejach. Można wydrukować sobie przód i wsadzić do nieprzezroczystej koszulki wraz z normalną kartą. I tak nie uda się wydrukować kart w taki sposób żeby były nie do odróżnienia - to raz, a dwa różnice nawet pomiędzy kolorystyką oryginałów są spore w zależności od tego czy była to polska edycja, angielska, dodatek... I tak nie wydrukuje się czegoś co będzie można położyć na stole obok oryginału żeby ktoś miał choćby cień wątpliwości co jest czym :)
 
rR: "Hmm..kolory można zrobić zbliżone do tych z polskiej lub ang. wersji, ale zresztą awers nie jest tu najważniejszy lecz rewers czyli logo żeby nie można było rozróżnić oryg. od homemadów (przynajmniej nie patrząc przez lupę) podczas gry. Fakt jest jeden, nie mogę nigdzie znaleźć wzoru rewersu. Wiesz może gdzie szukać?
Masz trochę racji cyt.

"I tak nie wydrukuje się czegoś co będzie można położyć na stole obok oryginału żeby ktoś miał choćby cień wątpliwości co jest czym"

ale od czego są próby wydruku:) i uwierz, można tego dokonać, przynajmniej z rewersem:)"

ps: "Można, tylko po co? Kiedyś rozmawiałem z drukarzem ile by to wszystko kosztowało i koszty okazały się dużo za duże. Gdybyśmy coś wprowadzali to i tak pewnie dopuścilibyśmy grę w koszulkach odpowiednich. A co do kolorów - kolory nie różnią się tylko pomiędzy wersjami językowymi, ale różnią się znacznie pomiędzy dodatkami - np Inkwizycja i Apokalipsa w wersji eng są kompletnie inne ;) Nie wiem czy to jest warte zachodu - trzebaby się zorientować na starcie ile wyniesie koszt wydruku jednej karty (oczywiście liczony jako jakaś część arkusza pełnego kart ;))."

I na razie na tym zakończyła się nasza rozmowa, teraz najważniejsze byłoby poznać wasze opinie i pomysły.
Zachęcam wręcz naganiam ;) do wypowiadania się.

 
Zapisane

Pako

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 577
  • Legionista
    • Zobacz profil
Odp: Doomtrooper VI: Powrót Homemade`a
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 27, 2009, 10:43:21 pm »

Myślę, że pomysł ma szanse się przyjąć - przynajmniej wśród forumowiczów.
Co do druku - trzeba się dowiedzieć jaki koszt będzie w drukarni, jeśli za dużo, to wtedy tak jak pisał Pretor - samodruki ;)
Z drugiej strony, na pewno poważniej wyglądałoby wydrukowanie w drukarni, no ale trzeba poznać koszty.
Zapisane
Zasady warszawskie

Cytat: Paul Beakley
Beg, borrow or steal every Manifest Destiny you can find (...)

Orzel

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 27
    • Zobacz profil
Odp: Doomtrooper VI: Powrót Homemade`a
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 29, 2009, 08:37:07 pm »

Za Homemade'ami jestem zawsze za. Dajcie tylko znac ile trzeba się złożyc i działamy...
Zapisane
mmm...

Lapson

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 458
    • Zobacz profil
Odp: Doomtrooper VI: Powrót Homemade`a
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 01, 2009, 05:17:26 pm »

Cóż to by wymagało sporej pracy - przede wszystkim. Na dobrą sprawę nie ważne jak karta będzie wyglądała - skoro nie da się jej zrobić identycznej będziemy od teraz zawsze grali w protectorach na kartach. Najistotniejsze będzie zrobienie kart które nie będą sprawiały problemów a które zaakceptuje większa ilość graczy.

Rozmawiałem dziś z Marqwitchem o wydaniu polskiej edycji dooma bez errorów i z poprawionymi spójnymi zasadami. Zastanawiamy się czy warto jest się w to pobawic. Wtedy można by robić karty pod te zasady. :)
Zapisane