Kwietnia 26, 2024, 11:19:50 am

Autor Wątek: Uleczenie obrażeń  (Przeczytany 6501 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

biafra

  • Offline Offline
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Uleczenie obrażeń
« dnia: Kwietnia 06, 2009, 10:39:12 am »

Witam
Mam pytanko odnośnie tej karty ... Kiedy tak naprawdę można ją zagrać??
Na karcie napisane jest że można ją użyć na rannym żołnierzu zagłady.
Czy można tej karty użyć po użyciu takich kart jak:
1.granatu neuralnego,
2.granatu przeciwpiechotnego
3. śmiertelnej ranie
dodam jeszce jedną opcje-
4. po użyciu władcy Cieni
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2009, 11:12:54 am wysłana przez biafra »
Zapisane

Lapson

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 458
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 06, 2009, 10:50:44 am »

Wszystkie te przypadki są bardzo podobne. Więc śmiało można stwierdzić iż wszędzie można użyć wspomnianej sztuki. Mimo iż wydaje się że gra się wstecz ale jest to jak z kartą Ucieczka. Oczywiście jeżeli się mylę niech mnie ktoś poprawi :P
Zapisane

biafra

  • Offline Offline
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 06, 2009, 11:02:49 am »

Kontrowersje podczas ostatnie gry wzbudziła zapis że kartę można użyt na rannego żołnierza zagłady - czyli wg niekótrych kogoś kto jest ranny jeszcze przed otrzymanie następnej rany.
Druga sporna rzecz to właśnie czy karty tej nie powinno się użyć podczas walki w momencie ustalania czy zawodnik jest ranny czy nie?? Bo po walce jest już za poźno ??
Poza tym jak rani go śmiertelnie ktoś odporny na sztuke to co wtedy dalej może rzucić??
Zapisane

Muleq

  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1965
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 06, 2009, 04:52:33 pm »

Wg mnie w każdym z wymienionych przykładów można zagrać uleczenia obrażen. Jasne ze możesz uleczyć rannego wojownika przed walką ale nie widze sensu. Ranny wojownik który zostanie zabity obojętnie w jaki spobób po użyciu Uleczenia zgodnie z zapisem wciąz pozostaje ranny. 

Nie widze równiez związu między zagraniem uleczenia obrażeń na rany zadane przez odpornego wojownika. Co ma odporność na sztuke z kwestią uleczenia obrażeń? Wg mnie jedno nie ma wpływu na drugie. Czym innym byłaby np Nietykalośc która na odpornego nie zadziała, a czym innym uleczenie obrażen które nie chroni przed zranieniem tylko leczy zadane obrażenia czy wchodzi juz po ataku odpornego wojownika.
Zapisane
Konfederacja - 6,81% - WRESZCIE!! :)

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 06, 2009, 04:56:20 pm »

Jeśli wojownik ginie to Uleczenie jest kontrą na ranę, a więc nie jestem pewny jak to było - dyskusja na ten temat już była. Nie wiem jak to było z odpornymi - trzeba pokopać trochę na forum.
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

biafra

  • Offline Offline
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 07, 2009, 11:14:33 am »

i jeszcze pytanie do tego tematu
jak zabije braciszka cairathe ktory po zabiciu usuwa wojwnika to czy tez moze dalej rzucic uleczenie obrazen
i oczywiscie czekam na jednoznaczna odpowiedzie do mojego pytania w pierwszym poscie
Zapisane

Lapson

  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 458
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 07, 2009, 12:52:11 pm »

Tak możesz wciąż rzucić Uleczenie obrażeń.
Zapisane

Nekro

  • phpBB Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2071
  • Coś W Dowolnej?
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 07, 2009, 06:35:08 pm »

...i oczywiscie czekam na jednoznaczna odpowiedzie do mojego pytania w pierwszym poscie

Jeśli wojownik ginie to Uleczenie jest kontrą na ranę...
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 08, 2009, 10:50:32 am wysłana przez Nekro »
Zapisane

Muleq

  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1965
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #8 dnia: Września 25, 2010, 10:58:59 pm »

Dla mnie odpowiedź wciąz nie jest jednoznaczna dlatego wole sie upewnić. Czy odpornosć na sztuke ma wplyw na uleczenie obrażeń? Moim zdaniem nie. W wątku o odpornosci tez sprawa była poruszana i z tego co zrozumiałem większosc równiez uwazała że nie. Cos sie zmieniło w tej kwestii?
Zapisane
Konfederacja - 6,81% - WRESZCIE!! :)

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #9 dnia: Września 26, 2010, 09:53:38 am »

Ostatecznie zdaje się gramy chyba tak, że nie ma znaczenia kto zadaje ranę - czy odporny czy nieodporny, Uleczenie będzie działało.
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

Diablerist

  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1502
  • Valpurgius?
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #10 dnia: Września 26, 2010, 03:04:19 pm »

Czy odpornosć na sztuke ma wplyw na uleczenie obrażeń?
Tylko w zakresie niemożności leczenia Odpornych.
Zapisane

stover

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 21
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 19, 2014, 09:14:17 pm »

mam pytanie odnośnie użycie tej karty w konkretnej sytuacji:

wojownik w pancerzu legendarnego zabija wojownika bractwa a on używa czaru exorcise injuries , moim zdaniem nie może go sam na siebie rzucić bo nie żyje - więc nie czaruje , co innego jeżeli by rzucił na niego ktoś inny czar to przeżyje
żeby rozwinąć moje rozumowanie
wg MOACB by pretorianstalker:
11. Zmiana statusu.
Ranni wojownicy są obracani o 90 stopni.
Zabici są odrzucani.
Anihilowani są usuwani z gry.

i dopiero w tej fazie ten czar mógłby być rzucony ale nie może ponieważ już go nie ma kto rzucić :)
wcześniej nie może być rzucony bo trzeba go rzucić na rannego wojownika a wcześniej nie jest ranny
bo nie zmienił statusu i to wyklucza użycie tego czaru

proszę o wypowiedzenie się w tym temacie

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 19, 2014, 09:16:03 pm wysłana przez stover »
Zapisane

Marcino

  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 248
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 19, 2014, 11:13:47 pm »

jak dla mnie może. trochę to bez sensu ale na karcie jest napisane:
"If the Doomtrooper was just about to be killed from wounds, even from an attack that kills automatically, it is merely wounded instead"

i tu o to "just about to be killed" chodzi. zaklęcie rzucane w dowolnej chwili działa w dowolnej chwili nawet podczas "umierania" woja. ale może niech mądrzejsze głowy się wypowiedzą
Zapisane

pretorianstalker

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5483
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 20, 2014, 12:18:07 am »

Może rzucić na siebie w walce, ale nie może rzucić na siebie poza walką. Zanim zmienisz status w walce jest krok kontrowania ran/śmierci. Tutaj rzucasz czar nawet na siebie i tym sposobem nigdy nie umierasz. Ale jeśli masz np. rannego wojownika Bractwa i nagle ktoś rzuca Śmiertelną ranę to możesz rzucić Uleczenie obrażeń ale innym wojownikiem - sam się nie uratuje, bo efekt Rany jest natychmiastowy o ile nie zostanie skontrowana.
Zapisane
-Odmień "archiwum".
-No daj spokój.
-Odmień, no...
-Weź się tato.

stover

  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 21
    • Zobacz profil
Odp: Uleczenie obrażeń
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 20, 2014, 08:32:41 am »

moim zdaniem  nie macie racji ponieważ na karcie jest napisane " cast at any time on any wounded doomtrooper" a on nie jest w tym momencie ranny więc nie można zgrać tej karty. Karty kontrujące mają swoje specjalne zasady i one pasują do kontrowania w takich sytuacjach , poza tym zagranie karty specjalnej nie wymaga wojownika a użycie sztuki wymaga i to jest zasadnicza różnica, rzucenie tego czaru przez innego wojownika to inna bajka wtedy działa oczywiście.
Poza tym zamiana statusu to nie jest czas na zagrywanie kart kontrujących , one są zagrywane wcześniej, więc można zagrać specjałki do tego ale już tego czaru na samego siebie już nie.
Zapisane