wiekszosc pomyslow, moim zdaniem, nietrafiona. co do samej idei - ja bym mogl zagrac taki udziwniony turniej.
mysle, ze do rozwazenia jako glowny turniej sa jedynie:
same korporacje
bez korporacji
sama placowka (tu bym nie zagral, bo nie zloze nic)
bez placowki
chcialbym tez kiedys sprobowac grac z 1szt kazdej karty, ktos tak juz gral? jak to wyszlo? moze wyprobujemy w Warszawie jako dodatkowa rozgrywka?