Drukuj

[Lechu]

zjava w tym roku jest 18.02. robimy turniej? chetnie podejme sie organizacji jesli bedzie zainteresowanie.

[Muleq]

Ja jestem za. Mimo że powoli Doom mi się przejada to jakos juz się przyzwyczaiłem do jeżdżenia na turnieje .

[Skoq]

Ja już ten temat ruszyłem - skontaktowałem się z orgiem (ci sami ludzie, co Avangarda i poprzednia Zjava) - więc możemy startować z tematem

[Nekro]

No panowie albo Coolkon albo Zjava

[Diablerist]

No ja wolałbym Wrocław

[Nekro]

Ile wy tam w Warszawie planujecie turniejów w tym roku? Przecież nie będziemy do was jeździć non stop! Może jednak warto by się wybrać w inne miejsce w Polsce (czyt. Wrocław).

[Skoq]

Jak to ile? Jak zwykle 2 Nie marudź, tylko przyjeżdżaj

[Nekro]

Czyli my się do was musimy bujać a wam się 4 liter nie chce ruszyć. Normalnie zaraz strzelę focha.

O jest foch - 

[Skoq]

Jak to? A kto powiedział, że do Wrocka nie przyjedziemy? Po prostu po kolei trzeba - ale mamy natężenie turniejów

[Lechu]

teraz robimy mobilizacje na zjave. po zjavie zrobimy mobilizacje na coolkon.
dwa turnieje w roku w warszawie stana sie, mam nadzieje, standardem.

[Kruk]

Ktoś ostatnio gdzieś pisał, że multiatak to padaka, a ktoś inny odpowiadał, że przecież turnieje muszą się od siebie różnić. Mniejsza już o to, kto i co powiedział, ale moim skromnym zdaniem nasze turnieje i tak wyglądają bardzo podobnie (i nie chodzi mi o to, że zazwyczaj jestem na ostatnim miejscu). W gruncie rzeczy zbanowanie/odbanowanie jakiejś karty i ilość ataków to jedyne różnice, jakie można wyróżnić czyli różnice niewielkie. Poniżej przedstawiam listę ogólnych założeń turniejowych (nieprzemyślanych jakoś specjalnie, po prostu napisanych na gorąco).
1. Turniej bez placówki
2. Turniej bez wszystkich kart mających znacznik bractwa
3. Turniej bez wszystkich kart mających znacznik legionu
4. Turniej tylko dla korporacji
5. Turniej bez korporacji - gra bractwo, legion i placówka
6. Turniej bez kart umocnień
7. Turniej bez kart ekwipunku
8. Turniej dla wojowników o W=5 i mniej (lub inne ograniczenie wartości)
9. Turniej, gdzie wszystkie karty ograniczone są do jednej sztuki w talii i rezerwie
10. Turniej bez bohaterów/tylko dla bohaterów
11. Turniej na talie "kartelowe" - obowiązek posiadania co najmniej po jednym wojowniku z każdej korporacji
12. Turniej, gdzie nie da się automatycznie zabić wojownika
...itd.
O, taka koncepcja.

[pretorianstalker]

Tylko z wieloma pomysłami jest taki problem, że jest część graczy, którzy niekoniecznie mogą złożyć wszystkie frakcje i jeśli odrzucić im to co złożyć mogą zostają z niczym Więc z automatu możemy ograniczyć liczbę graczy - większość graczy może złożyć co najmniej kilka frakcji ale różnie to bywa.

[Kruk]

Cóż, zgadzam się. Sam nie złożyłbym co najmniej dwóch talii patrząc na powyższe ograniczenia, ale to tylko przykłady.
W lutym nie mam czasu na turniej więc nie pokażę się w Warszawie, ale nawet gdybym miał czas to mocno zastanowiłbym się czy jechać. Powód - nie ma bata żebym złożył talię multiatakową. Analogiczna sytuacja, no nie?

[pretorianstalker]

No nie do końca Bo multiatak jest standardową zasadą w DT - ograniczenia dołożyliśmy sami. Każdy musi się więc liczyć z taką opcją jak gra w karty. I nie wierzę, że nie masz opcji złożyć czegoś na Inicjatywach To na serio wystarczy do atakowania gracza - Ostatczene + Inicjatywa czy Zapach Wojny, karty dość powszechnie spotykach i uniwersalne dla każdej talii. Poza tym przy multiataku nadal pojawiają się talie samogrające i jakieś inne bloki...

[Kruk]

Nie będę się jakoś specjalnie upierał, bo multiatak jest rzeczywiście podstawą gry i blokujemy go na turniejach żeby rozgrywki trwały dłużej. Ale z drugiej strony to czy tak ciężko złożyć talię na turniej BEZ UMOCNIEŃ?
Swoją propozycją nie chciałem wykluczać też nikogo z gry. To zwykła propozycja dla organizatorów turniejów, aby wprowadzić pewne urozmaicenia.
P.S.
Mam tylko dwie inicjatywy