Jeśli chodzi o mnie to na jakiś czas muszę zawiesić granie. Sytuacja rodzinna mnie zmusza, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Falkon był ostatnią szansą na zagranie czegoś w tym roku, ale ostatecznie nie udało się uporać ze sprawunkami. Teraz pewnie coś koło maja/czerwca dopiero dam radę.
Także do zobaczenia w niedalekiej przyszłości i niech sztuka będzie z wami