Gdybyście coś "konstruowali" na Górnym Śląsku w terminach najbliższych 3 miesięcy, to wstępnie bym był chętny.
Odezwał się głód gry, a na początku roku mam mniej pracy.
To mówiłem ja, rodowity Zabrzanin (że tak sparodiuję Jarząbka łubu dubu).
Nawet w charakterze "dostarczyciela punktów" - jakąś talijkę zawsze sklęcę, choć bieda w
"erkach"
- Jak kiedyś napisali w Infernie - zalety talii: "szybko odpadniesz z każdego turnieju, więc będziesz miał więcej czasu na inne rzeczy; podniesiesz na duchu graczy z kiepskimi taliami" i takie tam. Zawsze jakiś fun będzie.
Talię składałem ostatni raz ponad 15 lat temu, więc będzie przynajmniej śmiesznie.
PS
Wyprawy typu Lublin, Wawa czy coś takiego to mnie raczej przerastają (zwłaszcza finansowo), choć mówi się nigdy nie mów nigdy.
PS2
Nie wiem na co działają Skradzione, no poza oczywistościami (Szczęście, Inspira, Ukryte), więc nie śmiejcie się (i nie wkurzajcie), jak przy każdej specjalce, wchodzącej bez akcji będę pytał - "czy mogę to bloknąć Skradzionymi"
PS3
Na wypadek gdybym wszystko przegrał do 0 (dobrze że PZ nie mogą zlecieć na minus;)), to wezmę sobie jakąś talię "rezerwówkę" i ostatni szpil zagram sam ze sobą - choć znając moje szczęście to padnie remis