Po co komu byłyby zapisy o tym, że możesz mieć tylko jedną kartę danego umocnienia w grze? Takich zapisów jest cała masa - miasta, katedry, Pałac Stahlera i inne. Nie wiem jaki był zamysł twórcy gry - na GE zrobili jak zrobili, ale mnie to niewiele obchodzi. NIe powoduje to żadnych dziwnych sytuacji. Jak komuś Archiwa nie odpowiadają, to niech bierze do talii Terrosist attack, albo więcej Skradzionych papierów. Poza tym jest to w sumie kolejna bezsensowna dyskusja, na temat czegoś co ludzi drażni, a ludziom jakoś nie chce sie temu zaradzić w grze - widzieliście żeby ktoś kiedyś miał większą ilość kart przeciwko umocnieniom w grze? Bo mi się nie zdarzyło. Jak się komuś tyle Archiwów nie podoba, to brać karty co je zniszczą, albo skradzione - wtedy nikt tak szybko talii nie przewinie. Podobnie było z Grinderem - zakazać go, bo atakuje w puste. MOże lepiej zabezpieczyć się przed atakami w puste? Mi na turneiju zdarzyło się dwa razy żeby ktoś mi w puchę wjechał - i to na ostatnim
Ale nigdy nie był to Grinder. Przykładów możnby mnożyć - Trening chociażby - zakazać bo nikomu nie chce się składać mieszanych talii :/
Co do błędów - jak zorganizujesz turniej, to daj tylko wcześniej znać - zagramy na 5 błędów. Tylko, żeby wszyscy wiedzieli wcześniej i mogli to wykorzystać