No, poniedziałek w Paradoxie już za nami, OJ DZIAŁO SIĘ DZIAŁO !!!!
W sumie było nas 4. Z racji że Lechu miał ze sobą Capitol, połączyliśmy siły i doszło do walk drużynowych:
Lechu i Folko (Capitol) vs Date i Skoq (Mishima + Imperial)
W dwóch meczach Capitol dosał lanie
2:0 dla sojuszu Date/Skoq.
Później udało się jeszcze zagrać w trzech (Lechu, Folko, Date) meczyk w którym po cieżkich bojach i moim skoromnym prowadzeniu, Lechu zamieszał i...... wygrał. W zwiążku z czym jestem niepocieszony i potrzebuję więcej Żołnierzy Wolności
Niech żałują nieobecni !!!
Co powiecie na podsumowanie Awangardy w poniedziałek przy piwku i partyjce w Parado ? To w sumie ostatnia możliwość picia jeszcze w starej siedzibie. Dajcie znać.