Drukuj

[hutnik]

A to przepraszam, jeśli nazwa pochodzi z MC to cofam moje zarzuty do niej (chociaż i tak mi się nie podoba ). Jak to ma znaczenie zapis na karcie, chcesz powiedzieć, że jak wprowadzasz Caliquabaala do gry to już wtedy możesz wykorzystać jego zdolność? To by prowadziło do dziwnych sytuacji – wystawiasz Caliquabaala, używasz od razu jego zdolność, wyciągasz Nekromutanta, a potem następnego woja o wartości mniejszej niż 4. Tym sposobem masz 2 wojowników na stole za darmo, bez poświęcania akcji i płacenia D.

Myślałem, że jest tak jak Lechu napisał:
bohater, wiec moze byc tylko jeden w grze, to jaki ma sens zapis, ze jak sie go (innego nekromutanta to ok) wprowadzi to mozna wyciagnac wyzawce - jak jego wprowadzasz to zapisu w grze jeszcze nie ma, jak wprowadzisz to juz drugiego nie mozesz.

Co do kart z miejsc 4 i 5 to uszereguje je tak:

Miejsce 4
- Na Boga! – ładna grafika, zapis LC i ŻZ razi.

Miejsce 5
- Armagedon – średnia grafika (za bardzo „komputerowa”) i błąd ortograficzny.

Co do grywalności tych kart to się nie będę wypowiadał  .

[pretorianstalker]

Jak go wprowadzisz to zasadniczo zapis już jest I skoro pisze włącznie z samym C. to właśnie wskazuje na to, że od razu możesz wystawić kogoś innego - tak ja to rozumiem i wydaje mi się to dosyć jasne. Powołam się tutaj ponownie na zapis na Luna Memorial - karta działa z discardu nawet, więc zapis z C. spokojnie może działać po dodaniu go do kohorty.

[Skoq]

Tak jak wprowadzasz Liber Hereticus i odrzucasz od razu heretyków - jest tu analogia

[Marqwitch]

Wiecie, nie spodziewałem się tak zażartej dyskusji jak przy "Degradacji" ale żeby 3 osoby pokusiły się o komentarze? To trochę zniechęca do dalszej pracy. Już lepiej usłyszeć (a właściwie przeczytać), że się zrobiło kiepską kartę niż trafić w próżnię.
Tak tylko mi przyszło do głowy.

Po ujawnieniu wyników dopiero zacznie się dyskusja, kłótnie, obrażanie się, będzie flejm i w ogóle będzie super! Pierwszy konkurs też zaczynał się niepozornie, a później było nawet po ośmiu zawodników...

Sam miałem ochotę napisać elaborat o kartach z konkursu, ale moja opinia zostanie ujawniona dopiero wraz z wynikami (jak pewnie opinia każdego innego uczestnika).

nie lubiłem, nie lubię i pewnie nigdy nie będę lubić placówki i generalnie całego Paradaise Losta

Wielki błąd! Akurat Paradise Lost to najlepszy dodatek, jaki ukazał się do DoomTroopera (nie liczę zestawu podstawowego), a cztery ziemskie plemiona to najciekawsza rzecz, jaką wymyślono w Kronikach Mutantów, jeśli nie w całej fantastyce w ogóle!

[Lechu]

ok, wycofuje moj zarzut pod adresem karty Caliquabaal.
moje oceny:
1. trup bohatera, 5pkt
2. pułapka, 4pkt
3. caliquabaal, 3pkt
4. na boga, 2pkt
5. armagedon, 1pkt

powyzsze oceny nie odzwierciedlaja niestety tego, ze moim zdaniem, karty, ktore umiescilem na miejscach 1-3. sa w porzadku (ale bez rewelacji) natomiast sa o niebo lepsze od kart z miejsc 4-5.

[Kruk]

Uff... mamy 1 grudnia, więc głosowanie już się mamy za sobą. W końcu mogę się wypowiedzieć na temat kart z konkursu (dokładniej mówiąc, będą to moje myśli i skojarzenia, jakie przyszły mi do głowy, gdy zobaczyłem wszystkie karty biorące udział w konkursie):
1. Karta trochę za silna, ale patent fajny. Ciekawe czy mogę zrobić kontrkartę "Bruce Willis"
2. (Moja karta) ... cholera, blado wypadam przy pozostałych. 
3. Ktoś zrobił wojownika, jestem pod wrażeniem. Żeby porwać się na coś takiego trzeba mieć WIELKIEWŁOCHATECOHONES - w pozytywnym sensie oczywiście.
4. Ale zajebisty pomysł ...  a nimby taki prosty.
5. Re-we-la-cyj-nie dobrany obrazek!
Dusiłem to w sobie przez cały 3 tygodnie 

[pretorianstalker]

Dobra - wrzucam wyniki. Więcej informacji na temat tego jak ludzie głosowali - wrzucę te komentarze, które dostałem, tam gdzie dostałem tylko pkt - jak ktoś będzie chciał to może się pochwalić i powiedzieć czemu głosował tak, a nie inaczej. Tutaj tylko zsumowane wyniki. Głosowało 10 osób i pkt rozłożyły się tak:
1. Pułapka - 39pkt
2. Caliqabaal - 36pkt
3. Trup bohatera - 30pkt
4. Na boga! - 28pkt
5. Armagedon - 15pkt

Gratulacje dla Kruka Blado czy nie... Karta prosta, grywalna, bez wątpliwości co do zasad - jak dla mnie w takim kształcie mogłaby funkcjonować.

[pretorianstalker]

Komentarze:
Nekro:
4 pkt. - CALIQAABAL. Obstawiam iż karę wykonał Marqwitch.  Ciekawy jest ten wojownik, trzyma klimat gry. Ogólnie karta na wysokim poziome. Liczę że wykonawca wypowie się czy pomysł zapożyczył z kronik. Aha, zapomniał bym - nazwa karty mogła by być większa oraz i bardziej na środku.
3 pkt. - PUŁAPKA. Zastanawiałem się czy nie przyznać jej 4pkt. ale jakoś aż tak do mnie nie przemawia i jedynie dostanie 3pkt. Karta jak dla mnie nadająca się idealnie do podstawki i gry w drafta. Troszkę za duża czcionka została użuta na nazwę karty.
2 pkt. - TRUP BOHATERA. - Wojownik jest uważany za zabitego ale jak odrzucimy tą kartę to co się dzieje - trup pozostaje na placu boju i walczy dalej czy jest odrzucany? Czemu taka mała ta karta czyżby rozdzielczość przeszkadzała?
1 pkt. - ARMAGEDON. Gdyby Muleq się o wiele wcześniej nie deklarował że nie będzie brał udziału w konkursie to bym powiedział że to jego karta. Widocznie nie tylko on nie lubi placówki. A teraz przejdźmy do samej karty - tytuł karty za wysoko troszkę. Czemu bohater musi być na placówce i nie można przeciwdziałać tej karcie?

Marqwitch:
1. CALIQABAAL (moja karta) - zastanawiam się, czy nie podwyższyć mu P do 5, aby nie remisował w walce ze swoimi podwładnymi (Nekromutantami)... karta o tyle ciekawa, że może wywołać reakcję łańcuchową; stawiamy Caliego, aby wrzucić Nekromutanta, a następnie ponownie używamy zdolności bohatera dzięki Nekromutantowi i wrzucamy jakiegoś pionka o W 3 lub mniejszej (Karnofaga czy Kadawera)... oczywiście dzięki Caliemu możemy wrzucić, zamiast Nekromutanta, jakiegoś Technomantę czy Nekromagusa. Zdolność pozwala na kombinowanie - czy jest przegięta? Nie wiem - nie rozegrałem jeszcze tej karty...

2. PUŁAPKA (strzelam, że Madrav jest twórcą) - dobrze dobrany rysunek, karta całkiem niezła i prosta (a takie właśnie powinny być karty Specjalne)... wygląda na takie uniwersalne ODKRYCIE SŁABOŚCI PRZECIWNIKA, ale dobrze by było, aby zapis na niej był bardziej do niego podobny - zamiast ignorować karty modyfikujące, powinna ignorować modyfikatory (najlepiej wyłącznie pozytywne), żeby nie było problemów logicznych (można na to jednak przymknąć oko, bo podobne kruczki znajdowały się w zapisie oficjalnych kart - TALIZMAN SZCZĘŚCIA). Można by też zmienić ją na kartę do obrony, zamiast do ataku, aby odróżnić ją od ODKRYCIA SŁABOŚCI PRZECIWNIKA.

3. NA BOGA! (na 99% Nekromagus) - karta prosta i klimatyczna, ale bez pomysłu... rysunek całkiem dobrze dobrany i pasujący do działania... modyfikatory za duże (gdyby dawała +2, byłaby zbalansowana), bo staje się ona ulepszoną wersją ODKRYCIA PRAWDZIWEGO WROGA (możemy zagrać na każde plemię, nie potrzebujemy Proroka czy innego specyficznego wojownika, a modyfikatory działają przeciwko każdemu i wszystkiemu)... do tego ostatnie zdanie jest całkowicie zbędne (a nawet może powodować problemy) - zamiast niego, zgodnie z sugestią Lapsona, należałoby wybierać plemię, z którego pochodzi 'zaginiony bohater'.

4. TRUP BOHATERA (strzelam, że to karta Kruka) - karta świetnie wykonana (widzę, że autor nie poszedł na łatwiznę używając ConstrKita)... mógłbym się nawet pokusić o stwierdzenie, że kartę zrobił człowiek związany z wydawnictwem Mag i polskim tłumaczeniem gry... rysunek bardzo dobrze dobrany... ciekawy pomysł - wygląda jak połączenie CMENTARZA, UNIERUCHOMIONEGO (karta z Dard Eden) i MONUMENTU (karta z poprzedniego konkursu - nie pamietam, przez kogo stworzona... przez Lecha albo Lapsona) tak więc dlaczego dopiero czwarte miejsce?! Otóż rozumiem zamysł karty, ale jest ona BARDZO nieprecyzyjnie zapisana - a szkoda, bo mogłaby bez trudu przeskoczyć NA BOGA!, a nawet PUŁAPKĘ... nie można podchodzić intuicyjnie do każdej karty, bo zasady muszą być jasne (wystarczy już niejasności i dopowiedzeń w oficjalnych kartach).

5. ARMAGEDON (na 99% Wybraniec22) - karta wygląda jak wyciągnięta z jakiegoś jajcarskiego dodatku typu Unhinged (MtG)... zdecydowanie przegięta i tragiczna... bardziej od błędu ortograficznego irytuje mnie zapis REPUDIATE - albo tłumaczymy kartę (jako ODPARCIE na przykład) albo całą kartę zapisujemy po angielsku.


Zapraszam do dyskusji I oczywiście jeśli checie to proszę o nadsyłanie kolejnych kart do 10.12

[Nekro]

Heh to ja pierwszy. Swoją krte wykonałem jeszcze na poprzedni konkurs i przeleżała na "elekttronicznej" półce do tego konkursu. Teraz patrząc z dystansu stwierdzam że rysunek faktycznie dobry ale zawartosc taka sobie. Teraz zrobił bym ja dla Tempaliuszy. Poirytował mnie natomiast teksty: czemu na Boga? Dopiero komentarz Startera mnie uspokoił i upewnił iz niektórzy potrafia wyczuc klimat karty.
Stwierdzam jednak iż w tej pierwszej edycji nie było kart ambitnych czy przelomowych. Liczę iz niektórzy przełamia się i wrzucą tutaj swoje prace.
Marqwitch -  my chyba wyczuwamy już swoje klimaty.

[Marqwitch]

Heh to ja pierwszy. Swoją krte wykonałem jeszcze na poprzedni konkurs i przeleżała na "elekttronicznej" półce do tego konkursu. Teraz patrząc z dystansu stwierdzam że rysunek faktycznie dobry ale zawartosc taka sobie. Teraz zrobił bym ja dla Tempaliuszy.

Ja myślę, że niekoniecznie musi być dla Templariuszy - szczególnie, że przedstawiony na rysunku bohater wygląda jak wojownik plemienny, ale niewiadomo do końca z jakiego plemienia pochodzi (mógłby pasować do każdego). Karta jest klimatyczna, ale mechanicznie nie jest niczym zadziwiającym - nie wnosi niczego nowego do gry. Jej problem to złe zbalansowanie modyfikatora (+2 do WW, S i P lub +3 do WW i S byłoby OK) - zamiast niego może jednak należało dawać wojownikom plemiennym odporności na Mroczną Harmonię i Sztukę (taka masowa ODPORNOŚĆ PSYCHICZNA), bo tego im właśnie brakuje.

Stwierdzam jednak iż w tej pierwszej edycji nie było kart ambitnych czy przelomowych.

No ja starałem się zrobić coś 'przełomowego', ponieważ w żadnej karciance nie spotkałem się z efektem pojedynczej karty, który mógłby wywołać reakcję łańcuchową.

Marqwitch -  my chyba wyczuwamy już swoje klimaty.

Liczę że wykonawca wypowie się czy pomysł zapożyczył z kronik. Aha, zapomniał bym - nazwa karty mogła by być większa oraz i bardziej na środku.

Nazwa pochodzi z Trylogii... a czcionka nazwy i jej umiejscowienie była zamierzonym zabiegiem (w najpierwsiejszej edycji gry właśnie tak to wyglądało mniej/więcej).

Gratulacje dla Kruka Blado czy nie... Karta prosta, grywalna, bez wątpliwości co do zasad - jak dla mnie w takim kształcie mogłaby funkcjonować.

Kiedy atakujemy WILCZĄ KAWALERIĄ i rzucamy tą kartę, przeciwnik staje się odporny na WILCZĄ KAWALERIĘ... dlatego kartę trzeba trochę zmienić, żeby nie było problemów jak z TALIZMANEM SZCZĘŚCIA. Karta oczywiście jest porządna, ale pomysł jest zapożyczony z ODKRYCIA SŁABOŚCI PRZECIWNIKA, więc nie wnosi niczego nowego.

[Kruk]

I sprawa się rypła Marqwitch; Teraz muszę przyznać publicznie, że nie znałem "Odkrycia słabości przeciwnika" 
W tym momencie zaznaczę na przyszłość, że jeśli pojawi się w przyszłych miesiącach karta, której działanie pokrywa się z inną kartą ... to najpewniej będzie to moje dzieło. Przyznaję się do swojej słabości - nie znam wszystkich kart na pamięć.
A patent z "Wilczą kawalerią" jest ciekawy.

[pretorianstalker]

Co do wilczej to niekoniecznie... Wojownik nie jest kartą modyfikującą własne cechy. Żeby było to oczywiste zapis musiałby zawierać zdanie "wraz z samym obrońcą" - w innym wypadku można dyskutować i na pewno wszyscy zgodnie dojdą do porozumienia, że sam wojownik jest brany pod uwagę. Oczywiście możnaby to zapisć nieco precyzyjniej... i po angielsku

[Marqwitch]

Wojownik nie jest kartą modyfikującą własne cechy.

Oczywiście, że jest - najzwyczajniejszy CZŁONEK KLANU jest kartą modyfikującą własne cechy.

A co do WILCZEJ KAWALERII - ona modyfikuje cechy przeciwnika.

Oczywiście możnaby to zapisć nieco precyzyjniej...

Oczywiście - diabeł tkwi w szczegółach.

[madrav]

To ja się przyznam do czegoś:

Trup bohatera - moja karta. Wygląda tak a nie inaczej, ponieważ... nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak szablony do tworzenia...

Poza tym niezbyt mi się podoba odcień karty specjalnej na szablonach, więc pewnie i tak bym mieszał w kolorach.

Co do samej karty - owszem miała ona przekazywać cechy innym wojownikom, ale podstawowym atutem tejże karty, miało być zagranie na wojowniku, tak aby nikt inny na pole walki nie mógł wystawić takiego samego bohatera.
Co do nie do końca jasnych sformuowań - następnym razem będzie lepiej

[wybraniec22]

To teraz ja
Marqwitch zgadł ze Armagedon to moja karta . Niestety robiłem ja na ostatnia chwile bo mam ostatnio bardzo mało czasu dlatego jest tak nie dopracowana. Graficznie zawsze moje karty będą trochę gorzej wyglądały ponieważ nigdy nie bawiłem sie programami do grafiki. Jestem wdzięczny za wszystkie sugestie dotyczące karty i że, znaleźliście tyle błędów