Czy jest jeszcze ktoś, kto podziela zdanie Mulqa? Nie będę murem bronił multiataku - jak będzie przeciw więcej osób niż za (na razie tak nie jest), to rozważymy poważne zmiany w zasadach. Też nie chcę za szybko kończyć turnieju - chodzą mi po głowie 2 ataki w puchę za PZ - to może być ciekawe rozwiązanie coś pomiędzy, pozwalające grać różnymi taktykami.