Nie wiem, kto odpowiedział na to pytanie, ale jeśli to Winter, to po raz kolejny udowodnił, że jest idiotą... już raz udowonił to, gdy nie wiedział, czym się różni WŁAŚCICIEL od KONTROLERA - ośmioletnie dzieci grające w Magica to rozróżniają.
Jeśli ukrywanie się wraz z kartami jest oficjalną zasadą, to ma się ona nijak do takiego CAŁKOWITEGO ZAĆMIENIA. Brak tu jakiejkolwiek logiki - nie dość, że trzeba zapamiętywać, które karty są przy jakim wojowniku, to jeszcze trzeba pamiętać, które były ukryte przed CZ a które po. Poza tym, w jaki sposób zagrywa się karty dołączane na ukrytych - też jako ukryte (jak wojowników wystawionych w ukryciu), a może odwraca się je zaraz po zagraniu albo w ogóle się ich nie ukrywa, bo nie wchodziły w ukrycie wraz z wojownikiem?! Parodia.
Z oficjalnej strony. Dlatego rozwalają mnie takie stwierdzenia z wykrzyknikami nie poparte czymkolwiek Trochę taki headszot na klatę
Ja tu widzę kolejny headshot na klatę w wykonaniu (prawdopodobnie) Wintera.