karta jest rzeczywiście trochę niejasne. można próbować ją interpretować właśnie w sposób, do którego zmierza Marqwitch - przeciwnik przekłada talię w dowolny sposób, a więc jeśli zapamiętał, że dwie karty temu rzuciliśmy uszkodzenie, a w grze nie ma ekwipunku to przełoży dwie karty. na taką interpretację wskazuje to, że wybieramy przeciwnika i to, że ma on dowolność w tym jak przekłada.
dyskusja ta jedna jest chyba niepotrzebna. ja jestem na NIE.